princy-mincy
26.05.22, 20:17
Mam dwoje dzieci i męża. Żadne z nas nie chciałoby mieć trzeciego dziecka.
Od kilku tygodni, może nawet pół roku, marzę o psie.
Nasza kotka odeszła 2,5 roku temu. Ze względu na alergię męża, żadne zwierzę nie wchodzi w rachubę. Po kilku latach z alergią, mąż teraz odżył, nie chce nawet słyszeć o tym, by próbować z psem z tych teoretycznie mniej uczulajacych i ja go nawet rozumiem.
Ale tak mnie wzięło na tego psa, że emocje biorą górę nad rozumem. No pragnę psa i już.
Jak się z tego wyleczyć?