lily_evans011
01.06.22, 16:28
Pytanie z du... - obejrzałam drugi odcinek Stranger Things i mnie to bardzo ruszyło. Częsty motyw w amerykańskich filmach - prześladowanie kogoś przez całą sporą grupę na poziomie high school, sztywny podział na popularnych, kujonów, dziwadła... Przecież ci ludzie są już prawie dorośli, mają np. po 16-17 lat.
Nie znam tego, nie kojarzę - choć były normalne konflikty, jak to w grupie, jakieś złośliwe uwagi, obrażanie się, powiedzenie komuś "spierd..." itp. itd. Ale ludzie byli na tyle odsiani mentalnie na starcie, że chamskie i obrzydliwe numery mało kogo bawiły i nie było większego poklasku, więc nie było takich akcji.
Takie numery jak z El, to pamiętam z podstawówki. Dobrze, że wtedy nie było czym nagrywać ani puszczać dalej w świat takich rzeczy.