Prezent na wesele od os. towarzyszącej

[login49]

Co najlepsze: kwiaty, wino, może czekoladki? Pasuje w ogóle dawać np. duże merci?

[ajaksiowa]

Jeżeli młodzi nie zastrzegli że nie chcą kwiatów to osoba towarzysząca może je wręczyć(moim zdaniem)

[jdylag75]

Duże Merci zawsze wypada (mniam)

[lauren6]

W wątku o prezencie dla nauczycieli kilka osób pisało że Merci nie lubi.

Moim zdaniem najbezpieczniejszy prezent to kwiaty.

[homohominilupus]

Oho, już się zaczyna.
Merci fuj.
Kwiatów nie uznaję.
Kawy/ herbaty / wina nie pijam.
Domowej nalewki się brzydzę.
Itp.

[jdylag75]

o matko....

[homohominilupus]

No jakbyś ematkj nie znała 😃

[szmytka1]

Ja im proponowałam, że podam adres, w razie gdyby dostali, niech ślą do mnie. U mnie wszyscy lubią, będziemy się bic o nie 😆

[eriu]

Szczerze mówiąc nie łapię potrzeby tego, że osoba towarzysząca ma dawać prezent. Jeśli nie znasz ludzi, którzy biorą ślub, jeśli Twoją rolą jest tylko towarzyszyć to osoba, która Cię zaprosiła powinna zadbać o prezent. No i przecież nie powie, że to jest tylko ode mnie. No i ta osoba będzie dużo lepiej wiedzieć czy wypada kupić wino, czekoladki czy kwiaty, bo może być tak że z jakiegoś powodu impreza może być bez alkoholu albo państwo młodzi sobie nie życzyli tego typu rzeczy dostawać a Ty nie widziałaś zaproszenia nawet.

[eliszka25]

Podpiszę się. Dla mnie to też dziwny pomysł. Idąc na ślub z osobą towarzyszącą nie przyszło mi nawet do głowy, że ta osoba ma przynieść jakiś osobny prezent. Ja byłam zaproszona, więc kupiłam to, co uznałam za odpowiednie, daliśmy razem i tyle. Kiedy szlam na ślub z moim mężem, wtedy jeszcze chłopakiem, po prostu kupiliśmy jeden wspólny prezent.

[eriu]

Dokładnie. Jak idą razem 2 osoby, które znają młodych to kupują/ dają razem. Jak ktoś idzie dla towarzystwa to jego zadaniem jest towarzyszyć i w związku z tym już koszty może ponieść.

[ajaksiowa]

Osoba towarzysząca składa życzenia młodym przecież,i tak na pusto?bez kwiata nawet?

[kk345]

Ale przecież składa te życzenia z osobą, której towarzyszy, a ona ma prezent.

[eriu]

A to młodych piorun porazi jak im ktoś złoży życzenia bez naręczy darów? Co młodzi mają potem zrobić z taką ilością kwiatów? Pożyją te kwiaty kilka dni i są do wywalenia. Nie mówiąc o tym, że dziewczyna w ogóle nawet nie wie czy młodzi sobie w ogóle te kwiaty życzą dostawać.

[eliszka25]

ajaksiowa napisała:

> Osoba towarzysząca składa życzenia młodym przecież,i tak na pusto?bez kwiata na
> wet?
>

A jak na ślub zaproszona jest cała rodzina, np. rodzice i wczesnonastoletnie dzieci, to każdy musi mieć prezent i kwiaty? Osoba towarzysząca podchodzi do młodych razem z tym kimś, komu towarzyszy i składają życzenia razem. Niebo się nie rozstąpi jeśli tylko jedno z nich poda prezent/kwiaty/kopertę parze młodej. U mnie to akurat facet, z którym byłam podawał prezent, bo ciężki był. Jak szlam z mężem, to też mieliśmy jeden wspólny prezent. Jak podchodzi para z jednym prezentem i jednymi kwiatami, to chyba jasne jest, że jest to prezent od tej pary, a nie wyłącznie od osoby, która podaje go parze młodej? W każdym razie do tej pory byłam przekonana, że tak jest 🤷‍♀️

[nowel1]

ajaksiowa napisała:
bez kwiata na
> wet?
>
Błagam
"kwiatu"
"tortu"
podobnie jak "sportu"

[daniela34]

Ja też się podpiszę.

[login49]

To wesele znajomego z pracy mojego chłopaka i to właśnie z chłopakiem się tam wybieram. On daje kopertę, a że nie wypada iść z pustymi rękami, chciałam dorzucić jakiś symboliczny prezent.

[eriu]

Twój chłopak daje kopertę. Nie idziesz z pustymi rękami.

[eliszka25]

A nie lepiej po prostu dorzucić się do koperty, skoro chcesz partycypować w prezencie? W ogóle najlepiej, to pogadać z chłopakiem i ustalić tę kwestię. Jak szlam z chłopakiem na wesele do jego kolegi, to daliśmy wspólnie jeden prezent, podobnie gdy on szedł ze mną na ślub mojej siostry. Dawaliśmy po prostu wspólny prezent, jeden. Ani żadne z nas nie czuło, że idzie z pustymi rękami ani państwo młodzi tak tego nie odebrali. Dla mnie normalne jest, że jak zapraszam parę i dostaję jeden prezent, to jest to prezent od tej pary, a nie od osoby, która mi go wręczyła.

[eriu]

Moim zdaniem to by było krępująca sytuacja gdyby było tak, że podchodzi para i jedno mówi: "to ode mnie" a drugie "a to ode mnie". Takie na siłę zaznaczanie, że jesteś osobnym gościem tylko, że nikt ciebie akurat imiennie nie zaprosił, bo jesteś osobą towarzyszącą i przecież wiadomo, że jakby się nie towarzyszyło to by się tam nie było. Wiadomo, że przyszliście razem.

[ga-ti]

Jeśli do koperty z pieniędzmi jest też kartka z życzeniami to po prostu na kartce piszecie, że życzy Krzysiek i Kasia. Do życzeń podchodzi się parą, więc mówicie życzenia, ściskacie młodych i Twój partner wręcza kopertę. Wsio. Jeśli bardzo chcesz to pogadaj z chłopakiem i ewentualnie dokup kwiaty. Z bombonierką bym nie wyskakiwała.

[majaa]

Ale po co w ogóle osobny prezent od osoby towarzyszącej? Nie spotkałam się z czymś takim. Osoba towarzysząca, jeśli chce, może po prostu partycypować w kosztach prezentu, to zupełnie wystarczy.

[mama-ola]

Tysiąc złotych w kopercie. Nikt się nie obrazi - gwarantowane!

[kk345]

Plus kwiaty, oczywiście. Jak to tak, bez kwiatów?

[mama-ola]

Z taką kopertą to mogą być nawet uczulające.

[ajaksiowa]

Macie rację,moźna bez kwiata🙂

[extereso]

Według mnie bez jest bardzo ok. W ogóle prezenty kwiaty itd no niby mile ale moim zdaniem państwo młodzi są w takich emocjach że mają wybimbane na to, a co z tym robić potem. To mówiłam ja, jarząbek, niedawno pytający o prezent na ślub.

[kk345]

A to już po tym córki ślubie? I co dałaś jako symbol?

[extereso]

Jutro ślub. Napisałam list.

[majenkir]

Pokaż co zakładasz…

[extereso]

Jutro wkleję. Wszystkie trzy suknie wiesz w pokrowcach w garderobie, ja jestem zupełnie gdzie indziej, muffinki z truskawkami piekę dla makijażystki, fryzjerki,sąsiadów i innych takich co mogą do domu przyjść🥰

[extereso]

Trzy bo panny młodej, jej siostry i jej mamy, nie że ja mam trzy 😅

[shmu]

Haha a zabrzmiało jak ślub stulecia! Myślałam, że zaszalalas...a co!

[shmu]

Sto lat Młodym!

[extereso]

😁.

[majenkir]

Ależ to ekscytujàce! Jutro wypiję za Państwa Młodych. 🥂

[extereso]

Dziękuję 🌷

[ga-ti]

Dobrej zabawy i szczęścia dla córki!

[extereso]

💜

[kaki11]

Jeśli już to kwiaty, wino lub czekoladki jako dodatek do głównego prezentu.
Tylko też prawdę mówiąc, dla mnie zawsze prezent daje para która przychodzi. I jeśli to ludzie związani że sobą to jest wspólny prezent, jeśli jakis chłopak czy zaproszony kolega to daje tylko ten "główny" gość w ramach pary. Nigdy się chyba nie spotkałam z tym, że osoba towarzyszącą daje coś osobno.

[volta2]

duże i małe merci to szmelc, zawsze mam tego na tony, nikt nie rozumie, że byle milka czy mleczna wedla jest stokroć smaczniejsza?

[ga-ti]

Ech, jak ja bym chciała tak dostawać merci, może być na kilogramy

[iberka]

Dziwny pomysł żeby osoba towarzysząca dawała prezent.

[angazetka]

Osoba towarzysząca nie daje prezentu od siebie. Jak bardzo nie chce stać z pustymi rękami, to główny zaproszony trzyma kopertę/prezent, a ona kwiaty/wino/co tam młodzi chcą. Ale wspólne, nie od siebie.