Joanna Bator - lubicie?

[eliksir_czarodziejski]

Właśnie czytam "Gorzko, gorzko" i jestem jak zwykle zachwycona.

[suki-z-godzin]

Generalnie tak, chociaz niektore jej ksiazki o Japonii powiewaja chwilami nudą. Rozumiem fascynacje Murakamim ale nie podzielam.

[znana.jako.ggigus]

Pierwsza ksiazka ba mi sie podoba, ale przy drugim czytaniu juz mnie irytowala. Za duzo i za wiele powtarzania o prostych kobietach z ludu, szorujacych wszystko.
Kolejne tylko zaczelem.
Za to b mi sie podoba optycznie Joanna Bator, widzialam ja na zywo - jest charyzmatyczna i sympatyczna.

[mamkotanagoracymdachu]

Gorzko, gorzko - świetne, czytałam w tamtym roku. Wcześniejsze książki (seria wałbrzyska) też, ale już seria japońska mi nie podeszła.

[lilia-anna]

Seria wałbrzyska tak, seria japońska nie, a Gorzko gorzko czeka na swoją kolej Za to Ciemno, prawie noc odchorowałam - tak książkę, jak i film.

[gdanskamarylka]

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony pierwsze spotkanie to było oczarowanie, ale dość szybko nastąpił przesyt... Z drugiej strony książki o Japonii nie były najgorsze, ale jednak czegoś mi w nich zabrakło.

[fornita111]

Czytalam tylko "Ciemno prawie noc". Wg mnie rewelacyjna, ale tego typu ksiazki mi sie czyta trudno, wiec nie odwazylam sie jeszcze po nic innego tej autorki siegnac.

[daszka_staszka]

Tylko tej jednej nie byłam w stanie przeczytać

[potworia116]

Mieszane uczucia, co do osoby, nierówny poziom prozy, ale bezsprzecznie jedna z bardziej utalentowanych współczesnych pisarek.

[lilia.z.doliny]

Piaskowa Gora- kocham
Japonskie opowiesci- fajne
Wyspa łza- hmmmmmm

[pani_tau]

Podpisuję się pod tym.
Jeszcze "Rok królika" uważam za równie nieudany jak "Wyspa..."
Za to "Piaskowa Góra" - objawienie .

[lilia.z.doliny]

Piaskowa przeniosła mnie, dosłownie, bez metaforyzowania, w świat dziecinstwa/mlodosci

[eliksir_czarodziejski]

Przy "Wyspie lzie' miałam mysli, że Joanna ma jakiś kontrakt z wydawnictwem i że tym razem musiała wydać cokolwiek żeby nie złamać umowy czy coś.
Tyle że wcześniej już zdążyłam ja pokochać, więc się nie obrazilam. 🙂

[leosia-wspaniala]

Lubicie

[kropkaa]

Równeż byłam.

[homohominilupus]

Bardzo choć nie wszystkie jej książki są udane. Wyspa Łza I Rok Królika... hm, to pominę milczeniem.

[andaba]

Przeczytałam wcześniejsz wypowiedzi i doszłam do wniosku, że zupełnym przypadkiem przeczytałam tylko te fajniejsze, więc owszem, lubię autorkę.
"Gorzko gorzko" było świetne, "Ciemno, prwie noc" też.
"Piaskowa Góra" i "Chmurdalia" oraz "Japoński wachlarz" ok.

[lella_two]

Piaskowa góra to dla mnie sztos, Chmurdalia-ok. Reszta mnie zupełnie nie poruszyła, czasem czułam wysiłek autorki, a to przeszkadza, albo cała historia była zbyt przekombinowana, by się nią przejąć. Bardzo liczyłam na Gorzko, gorzko, ale jednak nie, chociaż i tak lepiej niż większość.

[helena31]

"Gorzko , gorzko " podobało mi się , a zachwycona byłam "Purezento".

[daszka_staszka]

O to tak jak ja. Purezento czytałam 3 razy już

[koko8]

Nie czytałam wszystkich książek Bator. Niektóre mnie zachwyciły, niektóre tylko podobały, ale bez względu na tematykę, wszystkie były doskonałe literacko.

[terazkasia]

Cykl wałbrzyski (Piaskowa Góra i Chmurdalia) uwielbiam, Gorzko na początku jakoś mnie znudziło, nie kontynuowałam.

[extereso]

Wlasnie nie wiem. Serie wałbrzyska przeczytałam, ale mam mieszane uczucia.