jackowo.thinktank
12.06.22, 17:05
Gdybym napisała, że Bałtyk jest zimny, że te wasze parawany to obciach w oczach obcokrajowców, to byście mi zapewne odpowiedziały:
no ale u nas przynajmniej nie ma rekinów czy meduz jak w Północnej Karolinie czy na Florydzie. Ani wielkich fal jak w Kalifornii czy na Hawajach. A poza tym my wolimy nasze parawaniki, bo to nasz piękny wynalazek, przywołuje dumne tradycje szlacheckie o własnej zagrodzie. I w czym problem? Choć widok morza zasłaniają nam inne parawany, to mamy poczucie, że jesteśmy jakby na naszych włościach, w mini domku z widokiem na niebo. A w USA? Tam amerykańscy turyści nad oceanami czują się jak bezdomni bez tych parawanów. Mają tylko ręczniki i leżaki, a niby tacy bogacze. No i gdyby rzeczywiście Pacyfik był lepszy od Bałtyku, to czy kanapka z rybą kosztowałaby więcej nad Bałtykiem niż na Maui? Wiadomo, płaci się więcej, gdzie jest atrakcyjniej.
Tak mniej więcej wyglądają dyskusje z Wami, gdy pada temat USA