Jak tam Wasi ósmoklasiści?

[lannnnntana]

Już po balu? Jakie nastroje? Będą tęsknić za podstawówką czy z ulgą opuszczają mury niekoniecznie lubianej szkoły? Zmęczeni?

[heca7]

Bal w poniedziałek. Mój introwertyk i piwniczak klaszcze uszami na samą myśl o polonezie Z ulgą opuszcza szkołę. W ósmej klasie wyraźnie już widać zmęczenie materiału. Zarówno u nauczycieli jak i u uczniów. Wszyscy mają siebie z lekka dosyć. Dziś zdali książki, jutro wycieczka, potem długi weekend i zbliżamy się do końca. Dla nas to też ostateczne zamknięcie rozdziału pt: szkoła podstawowa. Przepchnęliśmy przez publiczną edukację podstawową troje dzieci i z ulgą żegnamy te mury

[grey_delphinum]

heca7 napisała:

> Dla nas to też ostateczne zamknięcie rozdziału pt: szkoła podstawowa
> . Przepchnęliśmy przez publiczną edukację podstawową troje dzieci i z ulgą żegn
> amy te mury
>
Miałam dokładnie to samo uczucie! Wieeelka ulga i współczucie dla koleżanek, które jeszcze muszą się męczyć 😉

[anilorak174]

U nas zamiast poloneza była belgijka.
Corka zachwycona po balu.

[heca7]

Mój syn po tym co zarządziła pani od wf-u w ramach poloneza, te wszystkie obroty, zakrętasy, przyklękania, tunele itd miał zdanie jak Kabaret Ani Mru Mru www.youtube.com/watch?v=9WKHfCiSDjo
Też najchętniej by wybrał Mazurka Dąbrowskiego gdzie można stać na baczność

[lannnnntana]

heca7 napisała:

> . Przepchnęliśmy przez publiczną edukację podstawową troje dzieci i z ulgą żegn
> amy te mury
Gratulacje, przepchnąć trójkę przez podstawową edukację to nie lada wyczyn. Przyznam, że ja też z ulgą żegnałam swoją siedemdziesiątkę szóstkę w Falenicy.

[kurt.wallander]

Ja odliczam czas do zakończenia publicznej edukacji mojej trójki na poziomie liceum. Jeszcze tylko najmłodsza, jeszcze tylko 2 lata, i tylko spokój nas uratuje, tak sobie powtarzam.

[mysz1978]

u nas już po komersie - był i polonez i belgijka A więc na bogato
Myślę, że synowi troche przykro będzie opuścić kolegów, planuje z niektórymi podtrzymywać kontakt, no ale wiadomo, że z tym bywa róznie...

Bez garnituru się obeszliśmy - czarne adidasy (całe czarne), czarne dzinsy i błękitna koszula. Choć powiem, że stroje były różne, ale jednak mało kto miał garnitur

[e-ness]

Moja już po balu. Było super -usłyszałam od dziecka.Wzruszyłam się patrząc jak tańczą poloneza. Bo jeszcze niedawno dreptała do szkolnej zerówki, a tu kolejny etap życia zaraz rozpocznie.
Po imprezie ekipa córki wbiła się do nas na chatę i świętowali do 18.00 dnia następnego.
Widziałam na ich twarzach radość, ekscytacje i taka pewność siebie. I luuuuzzzz, totalny luz, taka błogość. Bo choć jeszcze musieli powyciągać niektóre przedmioty, to liczyło się dla nich tu i teraz. Te ostatnie chwile spedzone razem.

[kamin]

Dwudniowa impreza? Nieźli są

[zielonazaba9999]

Bal był w piątek. Z balu wróciła zadowolona. Od testu kompetencji językowych (który zdała - już są wyniki) do klasy dwujęzycznej odpoczywa. Czy będzie tęsknić - nie sądzę. Na razie odliczamy do wyników egzaminów ósmoklasisty i do wakacji.

[fibi00]

U nas nie ma balu tylko komers😉. Ma być jutro.
Akurat wczoraj pytałam syna czy cieszy się z końca podstawówki i nie umiał odpowiedzieć. Ogólnie szkołę lubił, klasę również więc myślę że jednak trochę będzie mu żal zmieniać środowisko. Ale mój syn jest raczej z tych nieśmiałych, nie lubi zmian woli to co dobrze zna.

[sabek81]

Na balu ostatecznie nie była, cieszy się , e opuszcza to towarzystwo, nie ma silnej więzi z klasą.

[kotejka]

Jutro bal, na szkole już patrzeć nie chce
Dziś został w domu
Btw ile placilyscie i gdzie kupilyscie garnitury dla chłopaków na bal ósmoklasistów?

[aagnes]

Jaki bal, jaki koniec? U córki jutro jeszcze walka z chemią i biegi na ocenę. Bal w środę za tydzień.
Nikt bardziej ode mnie nie czeka na koniec roku, to były strasznie ciężkie dwa lata.

[sabek81]

strasznie późno u was, u mojej córki w szkole do zeszłego piątku miały być wystawione oceny, w tym tygodniu rady, bal byl zaraz po egzaminach w piatek.

[em_em71]

Syn jak syn, ale ja oddycham z ulgą. Miałam juz serdecznie dość. Bal udany

[ga-ti]

Po balu, było bardzo fajnie, dziecko z odciskami na stopach, wytańczone tak, jak nigdy wcześniej. Polonez też się udał, bardzo poważnie podeszli do sprawy.
Oceny wystawione, wypracowane i bardzo dobre. Dziecko trochę zmęczone, ale jeszcze ciągle coś się w szkole dzieje, warsztaty, wykłady, wycieczki. Do tego już planuje wakacyjny obóz.
Wykańcza też trochę stres związany z rekrutacją, staramy się o tym nie myśleć, ale podskórnie czujemy.

[ga-ti]

Ja się z podstawówką nie żegnam, bo jeszcze najmłodsze w systemie, ładnych parę lat przed nami
Dziecko ma mieszane emocje, w trakcie zmieniło klasę, więc nie jest aż tak bardzo zżyte, choć najbliższej paczki szkoda.