Naciągana ocena z WF

[kasandra33]

Otóż dzieci, które są zaangażowane w WF, ciągle ćwiczą dostają ocenę 5. Dziewczynka, której wychodzi ocena 4, kilkukrotnie brakowało jej stroju, średnio zaangażowana w WF dostaje ocenę 6, gdyż z innych przedmiotów na same 6 i nauczyciel podciągnął jej ocenę z WF, aby nie psuć średniej. Czy to jest uczciwe wobec innych uczniów? Czy można jako rodzic dziecka piątkowego interweniować u dyrektora?

[milva24]

[little_fish]

Można. A najlepiej interweniować u innych nauczycieli - niech dadzą 6, wtedy ten od wf też da.

[dominika123411]

Nie jest fair..Ale jak to Cię uwiera to poszlabym najpierw porozmawiać z wfista A nie do dyrektora.

[rosie]

Tak było, jest i będzie.

[grey_delphinum]

Idź, dyrektor zabije Cię śmiechem.

[raczek47]

Wuefista ani żaden inny nauczyciel nie będzie Ci wyjaśniał powodów dla których tak czy inaczej ocenia dzieci.
Moze uzasadnic tobie tylko ocenę twojego dziecka i nie na zasadzie porównania z osiągnięciami jakiejś Basi czy Kasi a tylko w odniesieniu do podstawy programowej,ewentualnie osiągnięc twojego dziecka na tle grupy.
Wg RODO ty nie masz prawa znać ocen innych dzieci a nauczyciel nie ma prawa rozmawiać z tobą o ocenach innych dzieci.

[ania_z_zielonymii]

Otóż to. Córka mojej siostry ma podobną sytuację do tej opisanej dziewczynki. Aż się zastanawiam czy to o niej post. Tzn dziewczynka ma ze wszystkich przedmiotów 6tki i WFista też jej postawił 6tkę pomimo tego, że nie chodzi nigdy na basen (czyli na połowę zajęć WFowych) i jest typem antysportowym.
Z tych innych przedmiotów ma zasłużone 6tki (wieloprzedmiotowa laureatka olimpiad i finalistka konkursów). O czym możesz nie wiedzieć, a wie o tym WFista, to wada serca, która uniemożliwia jej udział w zajęciach basenowych i zwolnienie lekarskie z tychże. Mimo wielkich starań nigdy nie będzie świetna w sporcie. Na szczęście WFista ocenia jej zaangażowanie (zgodnie ze statutem zresztą).

[marta.graca]

Ale lipa, 6 dla typu antysportowego. Na pewno bardzo to motywuje inne dzieci. Szkoła to jednak patologia.

[ania_z_zielonymii]

Inne dzieci mają to w tyle (zdecydowana większość i tak ma w tej klasie 6tki z WFu), największy ból zadu mają raczej nawiedzeni rodzice.

[nowamamagapka]

Szkoła to zycie a nie patologia.

marta.graca napisała:

> Ale lipa, 6 dla typu antysportowego. Na pewno bardzo to motywuje inne dzieci. S
> zkoła to jednak patologia.
>

[mamkotanagoracymdachu]

marta.graca napisała:

> Ale lipa, 6 dla typu antysportowego. Na pewno bardzo to motywuje inne dzieci. S
> zkoła to jednak patologia.
>

Patologia to są oceny z wuefu. Po co to komu?

[kamin]

Miała dostać 3 za wadę serca?

[marta.graca]

Z wadą serca mogła być zwolniona z wf. To tak, jak by dać komuś z dyskalkulia 6 z matematyki. Szóstka jest za ponadstandardowe wyniki, a nie za bycie chorym.

[iwoniaw]

marta.graca napisała:

> Z wadą serca mogła być zwolniona z wf. To tak, jak by dać komuś z dyskalkulia 6
> z matematyki. Szóstka jest za ponadstandardowe wyniki, a nie za bycie chorym.
>

Skąd pomysł, że osoba z dyskalkulią nie może mieć 6 z matematyki? Oczywiscie, że nauczyciele każdego przedmiotu muszą się stosować do zaleceń poradni i odpowiednionformulować i oceniac zadania. Podobnie z wf-u moze mieć 6 uczeń, który z powodów zdrowotnych jest zwolniony z jakiegos typu ćwiczeń fizycznych. Koledzy z klasy, a tym bardziej ich rodzice, mogą nie miec pojęcia o tym, czego inne dziecko robić nie może, a co zalicza w inny sposób niz sprawdziab z całą klasą.

PS.
Stawianie szóstki za "ponadstandardowe wyniki" jest sprzeczne z prawem oświatowym i nadaje sie do zgłoszenia do kuratorium. 6 jest za pełne opanowanie PODSTAWY programowej (w przypadku wf i przedmiotow artystycznych za zaangażowanie w zajęcia i robienie postępów) Rodzice żądni "sprawiedliwosci" powinni skupic się na zapoznaniu się z przepisami, a nie cudzymi ocenami i plotkami o tym, czy cudze dzieci na noe zasłużyły.

[skumbrie]

Przeczytaj raz jeszcze, tylko ze zrozumieniem. Postaraj się chociaż.

[no_name33]

marta.graca napisała:

> Ale lipa, 6 dla typu antysportowego. Na pewno bardzo to motywuje inne dzieci. S
> zkoła to jednak patologia.
>


Oceny z wf to patologia. Naucz słonia latać. To wtedy pogadamy. Nie masz na to, czym obdarzyła cie natura. Możesz godzinami ćwiczyć, a wyżej d...y nie podskoczysz.

[marta.graca]

Tak samo ma się lub nie ma zdolności do innych przedmiotów, a jakoś nikt nie daje szóstek z matmy za zaangażowanie niepoparte wynikami. Ja miałam szóstki od góry do dołu, a z wf 4 ( choć noga byłam) jakoś nikomu nie przyszło do głowy dawać mi 6.

[ania_z_zielonymii]

Zapoznaj się najpierw wg jakich kryteriów wystawiana jest ocena z WF, muzyki i plastyki. Ma to zresztą głębokie uzasadnienie. W przypadku WFu chodzi o to, żeby zachęcić (a nie zniechęcić) młodych ludzi do aktywności sportowej i zdrowego/higienicznego stylu życia na lata, żeby w dalekiej przyszłości nie obciążali systemu opieki zdrowotnej. W przypadku innych przedmiotów (np matematyki) cel jest zupełnie inny.

[kropkaa]

A co ma do tego RODO? Ocena to nie są dane osobowe.

[saszanasza]

Nie jest to sprawiedliwe z punktu widzenia dzieci, natomiast to, czy ona będzie miała średnią 5,9 czy 6 dla twojego dziecka zresztą i dla samej dziewczynki i tak jest bez znaczenia.

[ukulele129]

U Corki w klasie jest jedna ocena dobra - ma ja dziewczyna, ktora jest vice mistrzynia europy w sztukach walki (nie pamietam jakiej). Reszta klasy ma 3 lub 2. U Corki w klasie nie ma 1 ale w szkole są osoby, ktore beda miec poprawkę z wf. Ja tego nie rozumiem. Mowa o LO.

[mid.week]

Klasa sportowa?

[ukulele129]

Nie

[triss_merigold6]

Chyba ktoś na głowę upadł. Interweniowałabym razem z innymi rodzicami u dyrekcji, żeby wf-iste troszkę opanować.

[ukulele129]

Na poziomie LO chyba wszyscy już mają wy....ne na oceny z przedmiotow nie maturalnych. Legendą szkoly jest historia o uczniu, ktory na poprawkę z wf nie zabrał stroju i dlatego nie zdał do następnej klasy. Tu juz byłabym wkur...... Resztę odbiera sie jak folklor szkolny. Uczniowie LO rozumieja, ze to pani niezaspokojone ego a nie ich problemy są przyczyną takiego stanu rzeczy.

[eriu]

Czyli uczniowe mają rozumieć, że nauczyciel pracuje niezgodnie z wymogami? Chore!

[angazetka]

> Legendą szkoly jest historia o uczniu, ktory na poprawkę z wf nie zabrał stroju i dlatego nie zdał do następnej klasy. Tu juz byłabym wkur...

Na ucznia debila, który uważa, że mu się należy?

[iwoniaw]

triss_merigold6 napisała:

> Chyba ktoś na głowę upadł. Interweniowałabym razem z innymi rodzicami u dyrekcj
> i, żeby wf-iste troszkę opanować.

Chyba upadł, i to nie tylko wf-ista. W normalnych szkołach takie zapędy ukraca dyrekcja zanim rodzice w ogole maja powód się zaniepokoić warunkiem z wf 🤣 Sorry za emota, ale już widzę konferencję przed datą informowania rodziców o zagrożeniach i nagle jeden z wychowawcow wypala "u mnie w 2c na 24 osoby aż 12 zagrozeń, 10 z wfu i jedno z matematyki" 🤣🤣🤣

[rosie]

Zawsze byłam słaba w sporcie. Zawsze miałam 4 z w-f. W klasie maturalnej dostałam naciąganą piątkę. W biegach zawszs ostatnia, w sportach drużynowych balam się piłki. Kiedy był skok przez skrzynię, myślałam że umrę ze strachu. Podbiegałam kilka razy ale w ostatnim momencie paralizowal mnie strach. Zawsze miałam strój i chętnie wykonywalam rozgrzewkę

[martishia7]

Miałam jedną koleżankę, która przebimbała 3 lata w-f sędziując siatkówkę, której zasad do końca nie kumała. Po prostu jak przychodziło do grania, to pierwsza rwała się do gwizdka, a potem to już było wiadomo, że to jej "posada". Pokazywała to, co my na boisku zdecydowałyśmy. Wspaniały czas.

[astramastra]

Wielu nauczycieli wf-u, plastyki, muzyki ma jakieś dziwne parcie, że ich przedmioty są takie ważne, a dobrze wiedzą, że większość ma je gdzieś. Nie wiem czy ci nauczyciele mają niespełnione ambicje, kompleksy czy co tam jeszcze, dając niskie oceny. Poprawka z wf-u ???Chyba kogoś porąbało! Czekam aż wreszcie ktoś ogarnie, że te przedmioty powinny być na zaliczenie a nie na oceny.

[triss_merigold6]

Tak, właśnie tak jest od dawna. Niespełnione artystki i trenerzy wannabe, którym się coś uroilo.

[baz12]

Moje dziecko też ma 3 z wfu, klasa 1 LO. jest super wysportowany, ale nie chce mu się chodzić na ten wf, bo jest na 2 ostatnich godzinach stąd ocena 3. Jego frekwencja na wfie to 48%. Większość klasy tak chodzi i tak ma.

[forumologin]

ukulele129 napisała:

> U Corki w klasie jest jedna ocena dobra - ma ja dziewczyna, ktora jest vice mis
> trzynia europy w sztukach walki (nie pamietam jakiej). Reszta klasy ma 3 lub 2.
> U Corki w klasie nie ma 1 ale w szkole są osoby, ktore beda miec poprawkę z wf
> . Ja tego nie rozumiem. Mowa o LO.


ojp czy to w ogole "legalne" przeciez sa wytyczne jak wystawiac oceny i sukcesy na arenie miedzynarodowej to z automatu powinno byc 6...

[ichi51e]

co cię obchodzi jakie oceny maja inne dzieci w klasie. weź się interesuj ocena swojego dziecka. Jak tak cierpi to niech nauczy się miauczeć tez jest to umiejetność zyciowa

[geoardzica_z_mlodymi]

Moja rada: nauczyć dziecko dystansu do ocen.

[skumbrie]

Nie nauczy dziecka czegoś, czego sama nie potrafi

[geoardzica_z_mlodymi]

😁

[aguar]

Interweniuj, też bym była w wkurzona. Mój też ma 5 ze średniej trochę powyżej 5 i generalnie to jest ok przy jego ogólnej sprawności i zaangażowaniu, ale jednak biorąc pod uwagę, że nie uprawia sportu, a sporo kolegów - tak. Ale gdyby taka osoba, jak opisujesz miała dostać 6, a mój nie, to też byłabym zła.

[ania_z_zielonymii]

A skąd rodzic ma wiedzieć na jaką ocenę z WFu zasługuje jakieś obce dziecko? Siedzi na tym WFie i obserwuje? Serio robicie takie akcje, że idziecie do anglisty i tłumaczycie, że wasze dziecko powinno mieć 6tkę, bo jakiś Antoś ma, a wg was gorzej mówi po angielsku. Albo co gorsza to wasze dziecko twierdzi, że Antoś jest gorszy a ma lepszą ocenę w związku z tym z takim argumentem idziecie do nauczyciela?

[skumbrie]

Następna nawiedzona.

[afro.ninja]

#nikogo

[lannnnntana]

Moje dziecko może być zwolnione z wf z powodu dysfunkcji, ale chodzi, bo chce. Chodzi też na zajęcia ZRK, które prowadzi również nauczyciel wychowania fizycznego. Nie ma z tego powodu żadnych profitów, owszem, ma piątkę, ale za pracę, ciężką, bo do wf przykłada się tak samo jak do innych przedmiotów. O szóstce mowy nie ma, szóstkę mają udzielający się sportowo uczniowie - biorący udział w zawodach, trenujący w szkole piłkę nożną.

[maeve_binchy]

Ten watek to na serio? Zajmij sie swoim dzieckiem, zamiast porownywac oceny z innymi. Moja corka b ladnie rysuje, chyba najlepiej w klasie. Ma 6. Nie mam pojecia, czy inni tez maja, ale chyba tak, bo nauczyciel docenia starania. Gorzej, moj syn mial 3 lata wczesniej u tej samej nauczycielki 6 z plastyki, chociaz rysuje fatalnie. Zaraz powiem mlodym, ze mogliby sie pobic o to, czyja 6 jest ta wlasciwa.

[kryzys_wieku_sredniego]

Tak to wq...
Dopiero w klasie 4 widać że mozna mieć wyeb.... przez caly rok, wazne ostatnie 2 tygodnie, żeby popoprawiać ocenki.
I co mam powiedzieć zdolnemu dziecku z matmy, które naumiane jest od 1 wrzesnia do 13 czerwca?
Ze mną bylo tak samo, bylam najzdolniejsza przez 9 miesięcy w roku szkolnym, 10 miesiaca okazywalo się, że sa zdolniejsi ;P

[geoardzica_z_mlodymi]

Ważniejsza jest samoocena niż ocena🙂

[kryzys_wieku_sredniego]

Tak, szczególnie potem w pracy 😂.
W przyszlym roku zmieniamy taktykę,
mamy czas opracować różne strategie na polski system edukacji.
Co by się nie narobić a zarobić.

[geoardzica_z_mlodymi]

Oczywiście, w pracy też. Zależność od oceny innych do niczego dobrego nie prowadzi.
Sama miałam oceny okresowe w służbie i w pracy - nijak się to miało do ocen szkolnych.

[grey_delphinum]

Te osoby, które zachęcają do interwencji, chyba zapomniały, że ani dyrektor, ani nauczyciel nie mają prawa rozmawiać z rodzicem o ocenach i sytuacji życiowej innego dziecka.
Watkodajka zostanie od razu spuszczona na drzewo i tylko wzrośnie jej poziom frustracji. Po co robić akcję z góry skazaną na niepowowodzenie?

[nowamamagapka]

Nie mają prawa rozmawiac z rodzicem o ocenach innego dziecka, ale można zgłosić dyrektorowi problem i dyrektor powinien porozmawiac z nauczycielem wf-u. Nie chodzi o samą ocenę. Oceniając ucznia na wf-fie nauczyciel ma obowiązek brać pod uwage nie tylko osiągi ale też zaangażowanie w uczestnictwo w zajęciach. Jesli dziecko mimo braku w/w dostaje 6 na koniec roku- to demotywuje inne dzieci, i to nie jest w porządku. Wiec nie, to nieprawda że nic nie da się zrobić. Trzeba rozmawiac z dyrektorem o motywacji dzieci, a nie o ocenach. Pod warunkiem że chodzi nam o sprawiedliwość a nie o wyższy stopień bo kolezanka dziecka ma wyższy.


grey_delphinum napisał(a):

> Te osoby, które zachęcają do interwencji, chyba zapomniały, że ani dyrektor, an
> i nauczyciel nie mają prawa rozmawiać z rodzicem o ocenach i sytuacji życiowej
> innego dziecka.
> Watkodajka zostanie od razu spuszczona na drzewo i tylko wzrośnie jej poziom fr
> ustracji. Po co robić akcję z góry skazaną na niepowowodzenie?

[grey_delphinum]

nowamamagapka napisała:

> Nie mają prawa rozmawiac z rodzicem o ocenach innego dziecka, ale można zgłosić
> dyrektorowi problem i dyrektor powinien porozmawiac z nauczycielem wf-u. Nie c
> hodzi o samą ocenę. Oceniając ucznia na wf-fie nauczyciel ma obowiązek brać pod
> uwage nie tylko osiągi ale też zaangażowanie w uczestnictwo w zajęciach. Jesli
> dziecko mimo braku w/w dostaje 6 na koniec roku- to demotywuje inne dzieci, i
> to nie jest w porządku. Wiec nie, to nieprawda że nic nie da się zrobić. Trzeb
> a rozmawiac z dyrektorem o motywacji dzieci, a nie o ocenach.

A skąd wiesz, że ta dziewczynka nie okazuje w jakiś inny sposób "zaangażowania"?

Mój syn chorował na boreliozę i pół roku bardzo niewiele ćwiczył, a też miał szóstkę na koniec roku. Nauczyciel docenil, że syn pomagał organizacyjnie podczas lekcji i zawodów, które miały miejsce w szkole. Wziął też pod uwagę jego sytuację zdrowotną, o której wiedzieli nieliczni kumple w klasie, więc niektórzy też mogli mieć ból dudy, że syn dostał szóstkę "za nic". Powiedział synowi, że mimo wszystko (czyli mimo choroby) widzi postęp, a to jest najistotniejsze na wf.

Nie wiadomo, czy rzeczywiście u tamtej dziewczynki chodzi tylko o to, że nauczyciel nie chciał psuć jej średniej. Może wchodzą w grę jeszcze inne czynniki, o których dzieci nie wiedzą, a watkodajka, idąc na skargę, tylko postawi się w żenującej sytuacji.

[mamkotanagoracymdachu]

kryzys_wieku_sredniego napisał(a):

> Tak to wq...
> Dopiero w klasie 4 widać że mozna mieć wyeb.... przez caly rok, wazne ostatnie
> 2 tygodnie, żeby popoprawiać ocenki.
> I co mam powiedzieć zdolnemu dziecku z matmy, które naumiane jest od 1 wrzesnia
> do 13 czerwca?
>

14 czerwca przestaje umieć liczyć? 😂

A tak serio, ja przy każdej ocenie mówię, ze to jest tylko opinia nauczyciela na temat jej wiedzy, a przecie ona sama wie najlepiej, co umie, wiec kogo obchodzi, co na ten temat myśli nauczyciel? Mnie nie

[mamkotanagoracymdachu]

Haha, tez tak miałam, wuefu nienawidziłam, z innych przedmiotow wyłącznie 5 i 6. Średnia na świadectwach 5,6-5,8, a z wuefu wychodziła mi naciągana 3, no ale zawsze miałam na świadectwie 5, bo głupio by to wyglądało ;P

Chyba musisz pogodzić się z faktem, ze ocena z wuefu mało kogo obchodzi i zależy wyłącznie od fantazji nauczyciela.

[nowamamagapka]

No i dopóki każdy będzie myślał że trzeba się z tym pogodzić- nic się nie zmieni. To żenujace żeby się chwalić taką sytuacją.

mamkotanagoracymdachu napisała:

> Haha, tez tak miałam, wuefu nienawidziłam, z innych przedmiotow wyłącznie 5 i 6
> . Średnia na świadectwach 5,6-5,8, a z wuefu wychodziła mi naciągana 3, no ale
> zawsze miałam na świadectwie 5, bo głupio by to wyglądało ;P
>
> Chyba musisz pogodzić się z faktem, ze ocena z wuefu mało kogo obchodzi i zależ
> y wyłącznie od fantazji nauczyciela.

[mamkotanagoracymdachu]

nowamamagapka napisała:

> No i dopóki każdy będzie myślał że trzeba się z tym pogodzić- nic się nie zmien
> i. To żenujace żeby się chwalić taką sytuacją.
>
> mamkotanagoracymdachu napisała:
>
> > Haha, tez tak miałam, wuefu nienawidziłam, z innych przedmiotow wyłącznie
> 5 i 6
> > . Średnia na świadectwach 5,6-5,8, a z wuefu wychodziła mi naciągana 3, n
> o ale
> > zawsze miałam na świadectwie 5, bo głupio by to wyglądało ;P
> >
> > Chyba musisz pogodzić się z faktem, ze ocena z wuefu mało kogo obchodzi i
> zależ
> > y wyłącznie od fantazji nauczyciela.


Kogo obchodzą oceny z wuefu i po co one w ogóle są?

[geoardzica_z_mlodymi]

Żenujące jest latać z każda pierdolą do dyrekcji.

[hanusinamama]

Tak jest i chyba było zawsze. Ja w klasie w LO miałam dziewczynę ,która trenowała sport zawodowo. I przez to...miała naciagane oceny ze wszystkich przedmitów. Nie było jej prawie wcale w szkole, klasówki pisała w domu (dostawała do napisania). Dziewcze miało 5 od góry do dołu bo trenuje i trzeba jej pomóc...bywa

[zerlinda]

Jeżeli dziewczę nie ćwiczy, nie ma stroju i ma mieć na koniec 6, to pewnie, że należy interweniować. Jest to niesprawiedliwe i tyle. Jednak polska szkoła jest beznadziejna.

[lily_evans011]

Ale po co?
Ta ocena z wf to taki kwiatek do kożucha.

[skumbrie]

Ło jeżu kolczasty, kiedy madki bombelków skupia się na swoich dzieciach, zamiast walczyć z innymi?

[kryzys_wieku_sredniego]

Wtedy gdy nie będzie mialo to wplywu na późniejszą rekrutacje do szkół.
Niech biorą tylko wyniki egzaminów i po sprawie.

[skumbrie]

Aha, i jaki wpływ ma szóstka tej dziewczynki na rekrutację bombelka autorki?
Ona i z 4 będzie miała czerwony pasek i dodatkowe 7 punktów, o ile w ogóle mowa o 8 klasie.

[g.r.uu]

Ma wpływ demoralizujący na uczniów bo pokazuje, że szkoła nie musi przestrzegać reguł. Czyli rodzic uczy dziecko, że zasad należy przestrzegać, a szkoła podważa tę naukę. Zawsze nauczyciele wrzeszczą, że nie będą wychowywać bombelkow za rodziców. I ok, ale do cholery niech nie przeszkadzają

[zuleyka.z.talgaru]

Jasne. Potem mloda ta interwencje wpisze sobie do cv.

[kryzys_wieku_sredniego]

Jeśli wój dzieć jest odważny, to robi się tak:
Na apelu gdy dziewcze będzie wychodzić na srodek po nagrodę z rąk derektora za najlepsze oceny, twoje dziecie i reszta poszkodowanych bija brawa jak na koncercie najlepszej kapeli, krzycząc:
"To za szóstkę w-fu."
😉👍

[maeve_binchy]

ty jestes w ogole normalna? To jest bullying. A jesli pozstale dziec tak przezywaja cudza 6 z WF i jesli dla nich ta 6 jest decydujaca przy rekrutacji to szkol srednich, to raczej z tymi dzieciakami jest cos nie tak. Obrzydliwe - nie tylko szkola polska, zamiast koncentrowac sie na wspolpracy, to wspiera rywalizacje, ale jeszcze sami rodzice to podsycaja.
Zajmijcie sie wlasnymi dziecmi i ich ocenami a nie cudzymi. Napisałam wyzej - moja plastycznie utalentowana corka ma 6 z plastyki i wali mnie, kto ma jeszcze taka ocene. Rownie dobrze 6 moze miec dziecko bez zadnych zdolnosci plastycznych, ale zawsze przygotowane i zaangazowane. To, ze ktos inny ma 6, nie ma zadnego wplywu na moja corke i jej poczucie wartosci. Jesli cudze bombelki przzywaja 6 kolezanki, to trzeba popracowac nad ich postrzeganiem siebie i wiara we wlasne mozliwosci [sportowe].

Makabryczny watek.

[skumbrie]

Jak rzadko się pod tym podpisuję.

[kryzys_wieku_sredniego]

Ehhh te bullingi ... to one jednak słuszne som?

[marta.graca]

Ale zawsze przygotowanie i zaangażowanie to chyba powinien być standard i norma? Szóstka jest dla uczniów ponadprzeciętnych, odnoszących sukcesy ponadprogramowe, litości.

[iwoniaw]

marta.graca napisała:

> Ale zawsze przygotowanie i zaangażowanie to chyba powinien być standard i norma
> ? Szóstka jest dla uczniów ponadprzeciętnych, odnoszących sukcesy ponadprogramo
> we, litości.
>

No tylko że nie. Poczytaj przepisy nt. oceniania, a potem pisz o standardach i normach. Litości.

[marta.graca]

Ocenę celującą otrzymuje uczeń, który:

1. Wykazuje bardzo dużą aktywność i zaangażowanie na lekcjach.

2. Uczeń spełnia wszystkie wymagania na ocenę bardzo dobrą.

3. Jest zawsze przygotowany do zajęć (posiada zawsze zmienny strój sportowy).

4. Powierzone mu zadania wykonuje sumiennie i starannie.

5. Systematycznie uczęszcza na zajęcia - ewentualne nieobecności ma usprawiedliwione.

6. Przestrzega zasad fair play na boisku i w życiu.

7. Chętnie reprezentuje szkołę w rozgrywkach sportowych i osiąga znaczące sukcesy.

8. Otrzymuje oceny celujące ze sprawdzianów.

9. Swą wzorową postawą i zachowaniem wyróżnia się na lekcji wf, nie posiada minusów.

10. Motywuje innych do udziału w aktywności fizycznej.

Wynika z tego coś sprzecznego z tym, co napisałam?

[iwoniaw]

No, punkt tego regulaminu mówiący o konieczności osiągania "znaczących sukcesów" i w ogóle uczestniczenia w rozgrywkach międzyszkolnych jest totalnie sprzeczny z przepisami i taki wso to sie do kosza nadaje, a nie do stosowania w szkole.

Tak, ja wiem, ze są na świecie nauczyciele, którzy "nie daja szóstek" , "nie uznaja orzeczeń" oraz statuty szkolne czy wso, których twórcy nie zadali sobie trudu, by byly one zgodne z prawem i tak dalej, ale to nie znaczy, że każdy się na to musi godzić - ba, wręcz nie powinien, zwłaszcza jesli to godzi w jego interesy.

[g.r.uu]

Bzdura, nie trzeba niczego ponad program

[marta.graca]

No to za co jest szóstka?

[iwoniaw]

marta.graca napisała:

> No to za co jest szóstka?
>

Za opanowanie w pełni podstawy programowej dla danej klasy. W przypadku wf i przedmiotów artystycznych - za starania i progres.

[jammer1974]

Czy 6 z WF cos zmieni w ogolnym zarysie swiadectwa? Czy ta 6 spowiduje jakies konkretne korzysci?
Jesli odpowiedz brzmi nie to nie interweniowac tylko dla samego interweniowania.
Nie jest to sprawiedliwie ale nie ma tez zadnych konsekwencji dla Twojego dziecka.
Lepiej o sprawie zapomniec. Glupotami sobie glowy nie zawracac i cieszyc sie wakacjami.

[zerlinda]

Gdyby ta dziewczyna się starała i angażowała to ok. Można przymknąć oczy na 6, która jest naciągana. Ale tutaj ci którzy uczciwie ćwiczą, mają tylko 5. Jest to niesprawiedliwe. I tak, należy to wyjaśnić. I zażądać sprawiedliwości dla własnego dziecka.

[zerlinda]

A czy dzieci, które mają 6 z WF mają naciągane stopnie z innych przedmiotów? Np. z matematyki czy polskiego? Bo im to też średnią psuje.
Nie mają racji osoby, które radzą zapomnieć o tej rażącej niesprawności. Niby czemu? Jak nie uzyskasz sprawiedliwości w szkole to należy uderzyć wyżej. Dla zasady i żeby dać przykład poszkodowanym dzieciom, że rodzice o nie walczą.

[mamkotanagoracymdachu]

zerlinda napisała:

żeby dać przykład poszkodowanym dzieciom, że rodzice o nie walczą.

Tylko ze lepsza ocena koleżanki to nie jest bycie poszkodowanym. Poszkodowanym się jest, jak samemu jest sie ocenionym niżej, niż sie na to zasługuje.

[g.r.uu]

Jeżeli tamta uczennica zasłużyła na 6 przy opisanych warunkach to znaczy że inne dzieci też zasłużyły czyli dostały ocenę za niską

[iwoniaw]

g.r.uu napisała:

> Jeżeli tamta uczennica zasłużyła na 6 przy opisanych warunkach to znaczy że inn
> e dzieci też zasłużyły czyli dostały ocenę za niską


No owszem, ale tu sie pojawiła narracja "jakim prawem Marcysia ma 6", a nie "dlaczego ja/moja Zdzisia nie ma 6". To zasadnicza różnica.

[zerlinda]

Otóż dzieci, które są zaangażowane w WF, ciągle ćwiczą dostają ocenę 5. Dziewczynka, której wychodzi ocena 4, kilkukrotnie brakowało jej stroju, średnio zaangażowana w WF dostaje ocenę 6, gdyż z innych przedmiotów na same 6 i nauczyciel podciągnął jej ocenę z WF, aby nie psuć średniej.

Tak jest napisane w poście startowym. Zaangażowanie dzieci, które ćwiczą, mają 5.
Panienka ma 6 żeby jej średniej nie zepsuć. Nie ćwiczy. Nie przynosi stroju.
Oczywiście że idę robić dżihad. Łącznie z zaangażowaniem pozostałych rodziców i napisaniem o wyjaśnienia do kuratorium.

[skumbrie]

>Tak jest napisane w poście startowym.

Pytanie, ile z tego jest prawdą, a ile "prawdą" bombelka przekazaną mateńce

[geoardzica_z_mlodymi]

🤦🏽‍♀️

[zerlinda]

> Tylko ze lepsza ocena koleżanki to nie jest bycie poszkodowanym. Poszkodowanym
> się jest, jak samemu jest sie ocenionym niżej, niż sie na to zasługuje.

No i tu ćwiczące dzieci mają tylko 5? A leniwa koleżanka, olewająca WF dostaje 6. Córeczka koleżanki pana uczącego WF czy coś w tym rodzaju? Sprawa do wyjaśnienia z dyrekcją. Jak się nie da to kuratorium. Rodzice poszkodowanych dzieci nie powinni odpuścić.

[kub-ma]

Dzieci nie są poszkodowane, dostały ocenę adekwatną Natomiast jedna dziewczynka jest niesłusznie uprzywilejowana
Myślę, że najpierw trzeba porozmawiać z nauczycielem

[zuzanna_a]

Cóż, Moje dziecko jako jedyne ma 4 z muzyki, bo jako jedyne nie ściągalo na sprawdzianach.
Pani poza ocenami biezacymi robila ich sporo, wszak nie kazdy ma sluch czy wokal i nie ma na to wplywu wiec ciezko oceniac umiejetnosci/talent - dlatego robila sprawdziany.
Mlody nigdy nie sciaga, jest do bólu uczciwy, a ze przy pani dalo sie sciagac majac chocby komorki na biurkach - cala klasa zżynała równo i wszycy maja 6.
Nie interweniuje. Co mamy, na cala klase kablowac? Mlody woli byl fair w stosunku do siebie, oceny przełknął, ma takie na jakie zdał. Trudno.

[zerlinda]

Trochę jakby inna sytuacja, prawda?