Dodaj do ulubionych

Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie

27.06.22, 20:03
Dobry wieczór,
Piszę, ponieważ nie wiem już co mam robić.
Rozwiodłam się ponad rok temu - po 17 latach ze skrajnie narcystycznym partnerem. Rozwód przebiegł pokojowo choć spodziewałam się jatki. To była jednak bomba z opóźnionym zapłonem.
Wyprowadził się ze wspólnego mieszkania ale już próbował kiedyś wtargnąć, twierdząc, że to jego. Awantura przy córce. Jest postępowanie, ale kto kiedyś był na policji, ten wie jak się to może skończyć. Nie ma trupa pobicia, gróźb karalnych - do widzenia.
Mam firmę i kiedyś pracowaliśmy w niej wspólnie, teraz on rości sobie do niej prawa, ale nie pracuje, pobiera pieniądze z konta firmowego - boję się usunąć jego pełnomocnictwo, bo będzie jeszcze gorzej.
Od kilku miesięcy mam nowego partnera - ex jest wobec niego skrajnie agresywny słownie, tak go prowokuje, że tylko czekam aż jakoś to wybuchnie. Na szczęście kontakt mają bardzo rzadko, co nie zmienia faktu, że ex powoli i skutecznie nastawia dzieci przeciwko mojemu nowemu partnerowi i ... mnie.
Nie wiem co z tym zrobić, może ktoś tutaj miał podobną sytuację.
Przykład - mam zabezpieczenie sądu w kwestii jego widzeń z córką ( z mojej inicjatywy) - a i tak próbował ją kiedyś odebrać ze szkoły, kiedy przyszłam tak ją zagarnął, że nie chciał jej oddać, była totalnie rozbita. Zadzwoniłam po policję to zaczął krzyczeć do niej, że to przeze mnie się nie widują i że jestem potworem. 18letnim synem tak manipuluje, że chociaż całe życie był dla niego totalnym sk... to teraz najlepszy tatuś i ten go broni przede mną - czyli np jeśli się na coś nie zgadzam to namawia syna, żeby mnie naklonił.
Jak mam ratować te dzieciaki?
Ktoś?
Obserwuj wątek
    • 71tosia Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 20:41
      Dlaczego do tej pory nie podzialiście wspólnego majatku etc. To pewnie zmniejszyło by trochę skale wzajemnych pretensji i wtrącania sie byłego męża w twoje sprawy? Dzieci sa już prawie dorosłe, maja prawo budować relacje z ojcem jak chcą, nie masz na te relacje zbyt dużego wpływu, utrudnianie kontaktu spowoduje ze będą ojca idealizować a ciebie widzieć jako te zła. Jezeli twoj partner będzie miał dobre relacje z twoimi dziećmi to trudniej będzie dzieciom wmówiac ze nie jest fajny, i na tym bym sie skupiła.
      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:05
        Po pierwsze - nie utrudniam kontaktów - złożyłam wniosek o uregulowanie, bo np znikał na 2 miesiące a potem nagle chciał brać córkę 9 lat do siebie na dwa tygodnie. Albo miał ją odebrać ze szkoły w środę i w ogóle nie przychodził a potem miał pretensje że go nie rozumiem, bo on dzieli życie pomiędzy dwa miasta. 18letniego syna nakręca na mnie i na mojego nowego partnera.
        Co do spraw majątkowych - to w naszym wypadku nie są one proste i znowu ja składam wniosek o podział majątku i znowu ja będę zła.
        • eriu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:10
          Ty zawsze będziesz ta zła obojętnie czego nie zrobisz. A dajesz tylko mężowi środki do tego żeby Ci zaszkodzić skoro ma pełnomocnictwa.
          • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:14
            Wiem o tym ale nie jestem gotowa na zmierzenie się z jego agresją jak je usunę.
            • eriu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:28
              Chodzisz na terapię? Dzieci chodzą?
            • ichi51e Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:08
              a myślisz ze kiedyś będziesz? Kiedy? Za miesiąc? Za rok? Za 10 lat? Im szybciej to załatwisz tym krócej się będziesz męczyć - teraz siedzisz i myślisz co mu odwali. I tak miesiąc albo rok albo 10 lat... a im dłużej to będziesz ciągnąć tym u niego agresja będzie większa. No chyba ze liczysz ze lis dopomoże...
            • koronka2012 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:46
              Powiem ci jedno - niezałatwione sprawy się mszczą. A strach jest fatalnym doradcą, mając pełnomocnictwo narobi ci takiego bigosu, ze będziesz się wygrzebywać z tego latami.

              Jesteś gotowa na syf do końca życia?
            • turbinkamalinka Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 12:23
              A dlaczego nie założysz nowej firmy i niech on dochodzi swoich 50%. Ty rób swoje (przecież zlecenia przejdą z tobą) i odkładaj powoli na spłatę ex.
        • m_incubo Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:38
          To lepiej się módl (skoro do tej pory nie zrobiłaś z tym nic innego), żeby on nie zechciał być bardziej zły niż jest i nie wykorzystał pełnomocnictw.
    • vre-sna Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:09
      Nie rozumiem pewnych kwestii.
      Pełnomocnictwo??
      Syn trzyma stronę ojca gdy przez całe życie był dla niego skurwysynem?
      No mnie wiem, wydaje mi się to dość niewiarygodne.
      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:20
        Dla mnie również jest to absolutnie i totalnie niezrozumiałe. Syn był zawsze ewidentnie kozłem ofiarnym, potem się stawiał i zachowywał coraz gorzej. A ten go wiecznie obwiniał o wszystko, nawet o rozpad małżeństwa. Tłumaczę sobie, że może chłopak ma jakieś poczucie winy? Albo tak zawsze potrzebował uwagi ojca i wreszcie ją ma? A może ojciec tak skutecznie robi mu pranie mózgu?
        • vre-sna Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:58
          Nieee
          Chłopak nie ma poczucia winy
          Zachowywał się okropnie pewnie dlatego, że obserwował zjechane relacje rodziców
          Rozmawiaj z nim, lub wspieraj w czymś na czym mu zalezy
      • sasha_m Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:35
        vre-sna napisała:

        > Nie rozumiem pewnych kwestii.

        Ktoś, kto nie miał relacji z osobą o zwichniętej osobowości, toksykiem, narcyzem lub psychopatą, nigdy tego nie pojmie. To się nie mieści w zdrowym i prawidłowym postrzeganiu świata. Racjonalne rady nie mają tutaj zastosowania.
        • geez_louise Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:41
          Dokładnie. Jestem jedną z najsilniejszych osób jakie znam, do tego mam wsparcie, pieniądze, dobrego prawnika. Narcyz znalazł jedyne miejsce gdzie prawo go chroni - dziecko, i od lat odstawia tam numery jakie się w głowie nie mieszczą. Niestety, nowy sędzia do każdej rozprawy plus jego nowa prawniczka za każdym razem jak stara nabierze rozumu i zacznie go stopować nie poprawiają sytuacji.
          • eriu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:24
            No to zbieraj dowody, dziecko do terapeuty i go pozbaw praw rodzicielskich do młodszego dziecka. Na starszego wpływu mieć już takiego nie będziesz, ale na młodsze dziecko tak. Masz pieniądze i stać Cię na dobrego prawnika. Sama piszesz, że co inna rozprawa to jego prawnicy rezygnują. A jak on co chwilę Ci jakiś pozew wystawia to Ty mu rzuć o nękanie w końcu i tyle.

            Tak samo odetnij go od tej firmy. On zawsze sobie będzie rościł do czegoś prawo, bo wie że Ciebie to rusza. O to mu właśnie chodzi. O uwagę.
      • trzebasiebawic Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:44
        Wcale nie jest niezruzmiałe. Toksyki narcyz potrafi manipulować ludzmi, a dzieciak pewnie zawsze był głodny uwagi ojca, której nie miał, więc jak ją dostał, wierzy że to szczere i nie chce tego stracić.
        • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:34
          Znowu mu naobiecywał złotych gór i wycieczek zagranicznych a młody wierzy. Dla mnie to jest niesamowite jak on samymi słowami potrafi mamić ludzi,.
          • vre-sna Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 17:14
            Bo potrafią
            Nawet też i czynami
            • vre-sna Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 17:15
              A czemu?
              Bo mogą. Warto zwrócić uwagę na postawienie granic. W obronie siebie.
              • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 17:44
                Stawiam z tym, że on w ogóle nie rozumie, albo nie chce rozumieć słowa "NIE". Nie oznacza dla niego - muszę przymuszać i terroryzować jeszcze bardziej, żeby uzyskać te, czego chcę, a chcę co chwilę czegoś innego. Stąd wzywanie policji, sprawa o opiekę.
    • geez_louise Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:09
      Nic niestety nie pomoże naprawdę, można tylko uczyć się odporności na te wyskoki. Warto np. oglądać filmy dr Ramani ma yt.

      Ciesz się, że dzieci takie duże. Za wszelka cenę izoluj nowego partnera.

      Ja uciekłam od narcyza 10 lat temu i dalej mnie ściga. Niestety, mam dopiero 13-letniego syna i to jeszcze rok temu wyszły jego problemy ze zdrowiem.

      Można czerpać z wewnętrznej siły, dobrych relacji, dbać o siebie.
      • geez_louise Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:19
        na yt jest Izabela Kopaniszyn, ogólnie nie mój krajobraz wewnętrzny, ale filmy o narcyzach ma świetne i kojące. I na grupie fb chujowa pani domu pozamiatane jest świetna ekspertka od narcystycznych partnerów
      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:25
        Koszmar. Liczyłam, że dwa lata i mu przejdzie.
        • geez_louise Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:29
          Moxe mu przejść jak znajdzie nową ofiarę. W każdym razie to prawie niezależne od Ciebie. Im bardziej nauczysz się być jak ściana, albo lepiej - ściana wody, tym lepiej dla Ciebie i Twoich bliskich i jakaś tam jest nadzieja, ze trochę szybciej mu się znudzi. Oglądaj te filmy na yt, naprawdę warto
    • kk345 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:32
      >boję się usunąć jego pełnomocnictwo, bo będzie jeszcze gorzej.
      To znaczy co może się stać? Bo teraz zabiera twoje pieniądze, to nie jest źle, jak rozumiem?
      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:40
        Jedzie na tym, źe firmę założyłam jak byliśmy małżeństwem i kiedyś pracowaliśmy razem. Stwierdził, że już się napracował w życiu i teraz uważa, że należą mu się tantiemy. A ja zasuwam.
        Nie wiem co się może stać ale spodziewam się po nim wszystkiego najgorszego i nie ma żadnych skrupułów. A na koniec zrobi z siebie ofiarę co dla mnie jest już mistrzostwem świata.
        • m_incubo Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:50
          No a nie spodziewasz się wszystkiego najgorszego, co może zrobić teraz, gdy ma dostęp, możliwości i pełnomocnictwa??
          • maly_fiolek Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 09:18
            > No a nie spodziewasz się wszystkiego najgorszego, co może zrobić teraz, gdy ma dostęp, możliwości i pełnomocnictwa??

            A jak chcesz usunąć pełnomocnictwa właścicielowi 50% udziałów?
            Jedyne wyjście to sądowy podział majątku - połowa firmy idzie do eks-męża.
            • ichi51e Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 09:25
              Chyba jednak firma jest pani.
              „ Mam firmę i kiedyś pracowaliśmy w niej wspólnie, teraz on rości sobie do niej prawa, ale nie pracuje, pobiera pieniądze z konta firmowego - boję się usunąć jego pełnomocnictwo, bo będzie jeszcze gorzej.”
              • snakelilith Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 09:53
                Albo i nie jest. Ona sobie może tak pisać, ale nawet jak firma była jej pomysłem, to on może być formalnie współwłaścicielem.
                Może być, że pani sprawy nie uregulowała, rozwód nie jest automatycznie rozwiązaniem stosunków gospodarczych. Zablokowanie mu dostępu do konta nie jest wtedy takie oczywiste.
              • maly_fiolek Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 09:55
                > Chyba jednak firma jest pani.
                Ciężko powiedzieć, jeśli firma została założona podczas trwania małżeństwa to jest ich wspólną własnością. W każdym razie bez podziału majątku nie widzę rozwiązania problemów tej pani.
                Jest jeszcze jedna sprawa, nie wiem czy tak można sobie ot tak 'brać' pieniądze firmowe. Jak to zaksięgować?
                • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 10:21
                  To po co się wypowiadasz jak nie wiesz? Może najpierw się dowiedz.
            • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 10:20
              Jakich udziałów? Udziały to są w spółce. Jeśli to jdg to żadnych udziałów nie ma.
            • m_incubo Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 11:23
              A skąd pomysł, że on ma 50 % udziałów?
              • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 11:28
                Stąd że ktoś ma pojęcie o prowadzeniu firmy wzięte z mody na sukces chyba xd
                • m_incubo Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 11:37
                  Skąd pomysł, że są w ogóle jakieś "udziały"? 🤷🏻‍♀️
                  • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 12:03
                    No przecież widziała w tv że byznesmeny to o udziałach ciągle mówią
                  • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 15:10
                    To jednoosobowa działalność, on by chciał, żebym zrobiła z tego spółkę w której miałby udziały zamiast spłaty.
                    • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 17:17
                      Jeżeli jdg i jesteś właścicielką to wywalają to pełnomocnictwo od razu, na co właściwie czekasz?
                      • mae224 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 17:24
                        Jeśli firma na Ciebie, to absolutnie tak zrób, były jakiekolwiek ustalenia elw tej sprawie? Tak milczycie od lat?
                    • turbinkamalinka Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 18:15
                      surv299 napisała:

                      > To jednoosobowa działalność, on by chciał, żebym zrobiła z tego spółkę w której
                      > miałby udziały zamiast spłaty.
                      To tym bardziej. Zamykasz tą firmę, zakładasz nową z podobną nazwą, informujesz klientów, nowe konto bez pełnomocnictwa dla niego. Bo jak ex będzie chciał być złośliwy to wyczyści konto. Jeśli nie jest współwłaścicielem firmy i ma tylko dostęp do konta, to nie jest dużo roboty. I zapewne jesteś w stanie udowodnić ile pan wyciągnął od momentu ustania wspólnoty małżeńskiej, tym samym ile ex sobie sam spłacił.
                      • anorektycznazdzira Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 20:45
                        "zapewne jesteś w stanie udowodnić ile pan wyciągnął od momentu ustania wspólnoty małżeńskiej, tym samym ile ex sobie sam spłacił."
                        100/100,
                        nie zapomnij o tym czasem
        • anorektycznazdzira Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:57
          Ale Ty się naprawdę nie boisz, że otworzysz firmowe konto i ono nie będzie podskubane tylko doszczętnie ogołocone? A Ty zostaniesz z niezapłaconym ZUSem, wypłatami, dostawcami, i buk wie czym jeszcze???
          Twoja niefrasobliwość jest dla mnie niepojęta, doczekasz się komornika i wierzycieli pod drzwiami, weź to utnij!
    • zielonyjeziorak Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:50
      Cofnij pełnomocnictwo, załóż sprawę o podział majątku. Buduj swoje relacje z dziećmi, dbaj o nie. Działania eks olewaj i minimalizuj kontakty. Twoje reakcje, także te negatywne, karmią jego ego, jak ich nie będzie, jest szansa, że spasuje.

      Wiem, to trudne, ale nic innego nie możesz zrobić.

      Jedyną znaną mi kartą przetargową u narcyza jest dbanie o wizerunek (w pracy, przed znajomymi) - jeżeli twoj ex ma jakąś grupę odbiorców, na której bardzo mu zależy, to możesz próbować to wykorzystać do jakichś girek, ale ja bym się w to nie pchała.
      • geez_louise Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 21:58
        Wygra. Nasz narcyz jest uważany w swoim środowisku za dzielnego tatę. Ciemiężonego przez złą kobietę. Wyrywa z mojej przeszłości jakieś trupy w stylu eks koleżanka bezdzietna i od zawsze agresywna terapeutka dziecięca, której moja siostra odbiła faceta albo ciocia uzależniona od wszystkiego po kolei, z która rodzina zerwała kontakty. Do latających małp musi chyba zatrudniać kontrolera lotów. I wreszcie dziad czuje że żyje.
        • zielonyjeziorak Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:11
          No więc właśnie. Czyli najlepsza metoda to ignor. U nas w sumie rozstanie przebiegło naprawdę spoko, czasem próbuje starych sztuczek, ale ja się wtedy łagodnie uśmiecham i milczę, i mu przechodzi.
        • eriu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:27
          To go nagrywaj następnym razem jak odwali taki numer z córką pod szkołą, że się pojawia bez zapowiedzi i krzyczy do dziecka, że jesteś potworem. To na pewno nie będzie grało z jego wizerunkiem. Ja bym po prostu nagrywała wszelkie tego typu akcje.
          • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:43
            Będę tak robić.
    • vivi86 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 22:47
      Czy przypadkiem nie rozwiodłaś się bo poznałaś nowego partnera?
      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 27.06.22, 23:30
        Nie, ale do rozwodu miałam wiele podejść zawsze z innym prawnikiem bo do poprzedniego wstyd mi było już iść. Aż w końcu doszłam do tego że przygotuję wszystko jak będzie dobry okres żebym mogła złożyć pozew jak będzie zły. Bo to nie wyglada tak, że mówi się człowiekowi że chce się rozstać, bo tego próbowałam wiele razy. Wtedy stawał na rzęsach. Dopiero dotarło jak złożyłam pozew a wyprowadził się dopiero po rozprawie rozwodowej. Na szczęście ktoś go przystopował żeby nie stawiał oporów na sprawie bo będzie orzekanie o winie i sprawa przez kilka lat.
    • maly_fiolek Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 09:15
      > Wyprowadził się ze wspólnego mieszkania ale już próbował kiedyś wtargnąć, twierdząc, że to jego.
      Bo jest (również) jego. Dlaczego Ty się nie wyprowadziłaś? Dlaczego Ty się awanturowałaś przy córce?

      > Jest postępowanie, ale kto kiedyś był na policji, ten wie jak się to może skończyć. Nie ma trupa pobicia, gróźb karalnych - do widzenia.

      No i słusznie.

      > Mam firmę i kiedyś pracowaliśmy w niej wspólnie teraz on rości sobie do niej prawa, ale nie pracuje, pobiera pieniądze z konta firmowego - boję się usunąć jego pełnomocnictwo, bo będzie jeszcze gorzej.

      Jeśli firmę założyłaś w trakcie trwania małżeństwa to przechodzi ona do majątku wspólnego, wiec firma jest w 50% jego (no chyba że są inni wspólnicy).

      > Przykład - mam zabezpieczenie sądu w kwestii jego widzeń z córką ( z mojej inicjatywy) - a i tak próbował ją kiedyś odebrać ze szkoły, kiedy przyszłam tak ją zagarnął, że nie chciał jej oddać, była totalnie rozbita.

      Zabezpieczenie wizyt to nie jest pozbawienie praw rodzicielskich, więc ojciec ma pełne prawo do odbierania dziecka ze szkoły. Tak samo jak i Ty. Jeśli Ci to przeszkadza, to idź do sądu, aczkolwiek szczerze wątpię byś cokolwiek uzyskała.

      > Jak mam ratować te dzieciaki?
      Iść na terapię.
      • sophia.87 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 09:35
        To Twoje wpisy w tym wątku można podsumować tylko w jeden sposób - idź na terapię, to nie jest normalne .
        • anorektycznazdzira Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 15:02
          Ona po prostu do tego stopnia nie trybi, to nie są jedyne takie jej wpisy, bywały tematy, gdzie szło jeszcze grubiej big_grin
      • condesa1 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 13:10
        Pomijając kwestię ogólnej złośliwości, to po prostu głupoty piszesz. Miała wyprowadzić się z dziećmi z mieszkania, żeby panu dobrze zrobić? I nie, firma nie musi wchodzić do dorobku małżeńskiego, mogą np. mieć rozdzielność majątkową. Wiesz coś na ten temat, czy a priori założyłaś, że mieli wspólnotę? I nie, pan nie może sobie odbierać dzieci kiedy chce. Skoro są pod opieką matki, powinien to z nią ustalić. Myślałaś o zmianie nicka? Np. wredny fiołek?
        • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 13:18
          Z tym odbieraniem to bardziej skomplikowane - placówka nie ma prawa odmówić wydania dziecka rodzicowi mającemu pełnię władzy rodzicielskiej bez względu na plan kontaktów. Plan kontaktów nie oznacza zakazu zbliżania się, jak to nam kiedyś wyjaśniała kuratorka. A co do mieszkania to pani nie musi się wyprowadzać, ale mieszkając w lokalu należącym do niej i ex męża musi liczyc się z tym, że któregoś dnia on się wprowadzi. Nieustalone sprawy majątkowe się mszczą i to bardzo
          • condesa1 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:05
            Zgadzam się, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Bo mieszkanie oczywiście może być formalnie dalej wspólne, a pan może odbierać dziś dzieci ze szkoły czy przedszkola. Niemniej jednak trudno się dziwić pani, że oczekuje, aby wizyty w domu czy odbiór dzieci były z nią uzgadniane. Takie rzeczy się wśród cywilizowanych ludzi ustala, a nie robi drugiej stronie na złość, bo można i mam prawo. Zgadzam się co do konieczności uregulowania jak najszybciej spraw majątkowych.
            • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:18
              Ok, tylko jak nie masz do czynienia z cywilizowanym człowiekiem to nie możesz postępować tak, jakbyś miała.
          • sophia.87 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:05
            Dokładnie. Tym bardziej, że pan cały czas pobiera pieniądze z konta, a pani to nie zbliza do zakończenia spłacenia pana.
    • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 10:24
      Mieszkanie jest też jego i ma prawo wejść - jak nie zrobicie podziału majątku to tak może się zdarzyć. Jeżeli jest agresywny wobec Twojego partnera to niech on zgłasza sprawę na policję. Twardo, za każdym razem. To działa. A poza tym nie musi mieć z nim żadnych kontaktów. Jak nie usuniesz pełnomocnictwa to będzie brał kasę, bo może.
    • hrabina_niczyja Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 13:19
      Współczuję twojemu partnerowi tak naprawdę. Niby się rozwiodłaś, a nadal nie umiesz i nie chcesz przeciąć reszty tej wspólnoty. Dlaczego nie utegilowalas mieszkania i konta firmowego? Od tego zacznij. Syn ma prawo układać z ojcem relacje jak chce, córka też, ale rozumiem, że jest młodsza, więc trzymasz kontrolę. Jak się nie weźmiesz za sprawy majątkowe niedługo zostaniesz i bez kasy skoro eks ma dostęp do konta firmowego i bez obecnego partnera.
    • barattolina Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 13:20
      Zacznij od sprawy zasadniczej - podziału majątku i cofnięcia pełnomocnictwa.
      On wie, że się go boisz i to wykorzystuje.

      Jeśli tego nie zrobisz, reszta Twojego działania nie ma sensu, bo on zawsze będzie miał nad Tobą władze i przez gościa stracisz wszystko, łącznie z dziećmi i nowym związkiem. Nie mówiąc już o sprawach natury finansowo-prawnej.

      Poczyniłaś już pierwszy krok - rozwód. Teraz trzeba sprawę dokończyć.

      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:26
        Tak, jestem w trakcie ustalania tego, niestety te wszystkie sprawy trwają no i trzeba mieć na to pomysł. Poza tym tak jak do związku tak do rozstania trzeba dwóch osób, a on nie przyjmuje żadnej mojej propozycji i sam nic nie proponuje.
        • m_incubo Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:45
          Nie, do rozstania nie potrzeba dwóch osób, do podziału majątku też nie. Usprawiedliwiasz się facetem zamiast przeprowadzić rzecz do końca.
          Narobi ci większych kłopotów i wtedy też będziesz się tłumaczyć, że to wszystko jego wina.
        • anorektycznazdzira Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 15:07
          Ale jakie propozycje Ty mu składasz??? Z ludźmi, z którymi nie da się rozmawiać się nie rozmawia, chcesz go tak w nieskończoność karmić i tuczyć tym, że za nim latasz, skaczesz dookoła i usiłujesz coś dostać a on ci srylionowy raz pokazuje faka? Zatrudniasz prawnika i od tego momentu prawnik z nim rozmawia (lub z jego prawnikiem, lub ze skrzynką pocztową prowadząc tę rozmowę listownie), a Ty najwyżej wyciągasz telefon, żeby nagrać, jak on przy randomowym spotkaniu się drze (przyda się).
          NIE GADASZ z typem, skoro nie ma o czym, tylko konsekwentnie przeprowadzasz kolejne kroki, w sądzie, pod opieką rozsądnego i wyszczekanego prawnika, oni takich cwaniaczków jak ten ex zjadają na śniadanie.
    • samawsnach Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:22
      Czemu ma widzenia z córką, a nie po prostu spotkania - wtedy kiedy on i córka chcą? Nie wiem, jak jest u was, ale takie działania mogą eskalować niechęć i konflikt.
      • surv299 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:30
        Bo nigdy nie wiadomo kiedy on będzie chciał? Albo kiedy będzie w okolicy? Albo czy przyjdzie po córkę do szkoły w dzień kiedy się umówiliśmy? Albo czy ją odprowadzi tak jak się umówiliśmy i np nie będzie odbierał telefonu jak już będę odchodziła od zmysłów? No tak, to co on robi zdecydowanie budzi moją niechęć a teraz on podniósł krzyk, że im ograniczam kontakty
      • g.r.uu Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 14:48
        Spotkania to można mieć z kolegami, a rodzic dzieckiem ma się opiekować. To jest jego obowiązek. I jak ma obowiązek zajęcia się córka w określonym terminie to matka ma wtedy inne plany i tej opieki dziecku nie zapewnia.
    • palacinka2020 Re: Koszmar trwa jeszcze po rozwodzie 28.06.22, 20:16
      Cofnij te pelnomocnictwa od razu, czego ty się boisz?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka