Obrus- Używacie na co dzień?

[black.imak]

Zawsze miałam goły stół, obrusy kojarzyły mi się z "babcinymi" wnętrzami. A teraz naszła mnie ochota na obrus. Jakie macie doświadczenia. Sprawdza się to na co dzień, przy dzieciach czy będzie wiecznie poplamiony?

[mae224]

Nie, mam szklany blat, czasami używam podkładek, wolę szybko blat przecierać wilgotną ściereczką, obrusy w okolicach świąt.

[andaba]

Można kupić plamoodporne.

Tak, mam obrusy. Koty to lubią.

[princy-mincy]

U mnie na co dzień na stole leży bieżnik.
Obrusy lubię ale nie na co dzień.

[igge]

Zawsze obiecuję sobie używać na co dzień ..i po kilku tygodniach wracam do gołego drewna plus ewentualnie serwetki czy podkładki.
Mam koleżankę, która zawsze ma porządny np lniany obrus na stole. Ładnie to wygląda.
Mam obrusy w szafie ale jakoś wyciągam jak mamy urodziny itp.

[chococaffe]

Mam na stole w kuchni. Brudzi się w tempie normalnym.

[kaki11]

Używam praktycznie tylko przy wigilii. Podobają mi się obrusy, uważam, że wygląda to ładnie, ale też, że nie mam do tego cierpliwości - aby nie był poplamiony trzeba by go często zmieniać. To oznacza pranie i kolejną rzecz do prasowania. No jakoś ciężko mi się przemóc. Rozważam natomiast zakupić kiedyś 1 może 2 ładne obrusy i używać ich od czasu do czasu jak mnie najdzie na przykrycie nimi stołu, na pewno nie dbać aby były codziennie.

[daniela34]

Najczęsciej mam szydelkową serwetę na grubym, gobelinowym obrusie. Czasem samą serwetę, albo szydełkowy obrus. Jak mam gości to obrus normalny, lniany albo z podobnej tkaniny.
Ale ja mam serwetę/obrus nawet na balkonowym stoliku 🤷‍♀️

[eliszka25]

Na balkon kupiłam sobie stół z takim blatem, że szkoda mi go zakrywać obrusem.

[daniela34]

Pamiętam ja mam zwykły szklany blat, więc mogę rozkładać obrusy.

[eliszka25]

U mnie często wieje, więc obrus na balkonie za długo by nie poleżał. Ostatnio porwało nam parasol z balkonu, choć wydawało się, że dobrze zabezpieczony. Na szczęście grill go zablokował i nie spadł na nasze samochody stojące na podjeździe.

[mashcaron]

Tak, używam na co dzień. Gołego stołu nie lubię. Brudzi się normalnie, czasem wytrzyma tylko obiad, czasem trzy dni :p
Mam różne-od hotelowych antyplam, przez kolorowe bawełniane po " elegancja Francja", ale tych ostatnich prawie nie używam :p

[mashcaron]

To moje ostatnie zakupy :p

[eliszka25]

Fajne! Gdzie kupiłaś ten z kogutami?

[mashcaron]

Limango, marka "Madre selva" , len + poliester.

[eliszka25]

Super, dziękuję!

[lilia.z.doliny]

Koguty przexujowe!

[mashcaron]

Tam są różne zwierzęta, jak się przyjrzysz:p

[daniela34]

Piekne!

[ga-ti]

Łał, śliczne!

[lilia.z.doliny]

Mam.milion obrusów. Wczoraj z przeceny kupiłam ciemnogranatowy. Pięknie będzie na nim.wygladac wiklinowa taca z pomarańczami. Mam obrusy na każdą okazję, głównie w kratkę, w różne kratki. Kocham je kłaść na stole, ale potem uświadamiam sobie, że icham.tez mój piękny dębowy stół i tkfię w dysonansie. To ja już nie wiem, co robić

[eliszka25]

Mam kilka obrusów, ale prawie nigdy nie używam. Z jednej strony podoba mi się stół przykryty ładnym obrusem, a z drugiej lubię nasz drewniany stół właśnie taki, jaki jest. Dlatego nie mam w sumie żadnego tak naprawdę eleganckiego obrusu, ale natchnęłaś mnie i chyba sobie kupię chociaż ze 2 takie porządne na święta. Lniane mi się podobają. Najlepiej z serwetkami w komplecie.

[kurt.wallander]

Uzywam na codzień. Bawełniane i lniane. Proste, wzorzyste, haftowane. Pod talerze uzywamy podkładek z tworzywa, przeważnie takich neutralnych, przezroczystych.

[przepio]

Jak dzieci były małe to też miałam goły stół. Parę lat temu kupilam na alliexpres szydelkowy obrus i to był strzał w 10. Po praniu rozwieszalam, suszyłam i bez prasowania -na stół. Kupilam dwa inne, ale zachciało mi się czegoś oryginalnego. Wybaczam więc jakieś ręcznie robione obrusy na olx i zachwycam gości. Warunek -muszą nie być do prasowania.

[przepio]

Wyhaczam oczywiście.

[sandy_cheeks]

Mam różne, aktualnie leży ten - jest plamoodporny, jak dzieciaki pobrudzą to przecieram gąbką i jest git. Pozostałe mam jasne i na nich bardziej widać syf…

[asfiksja]

Na co dzień używam bawełnianych w szalonych kolorach, żeby nie było tak widać plam. Lubię wybierać tkaniny i obszywać obrusy, mało pracy i duży efekt. Nie prasuję ich, tylko przy wieszaniu trochę rozciągam i wyrównuję. Dla gości mam osobne - w kolorze kremowym, poliestrowe plamoodporne. Tak, wiem, normalna gospodyni dla gości ma paradne, a dla rodziny ceratę albo plastikowe podkładki.

[panna.nasturcja]

Niewiem czy normalna, ale naprawdę nie jest Ci jakoś glupio położyć gościom na stół plamoodporną cerate zamiast porządnej tkaniny?

[asfiksja]

Nie, moje plamoodporne poliestrowe obrusy to nie ceraty. Są całkiem ładne, o wyglądzie satynowym, z ażurowym wykończeniem. No i ładnie wygląda jak 3 metry stołu są przykryte tym samym.

[ga-ti]

W kuchni (gdzie jemy na co dzień) nie mam nic, czasem kładę podkładki, ale z nimi jeszcze więcej roboty, niż przetarcie gołego stołu.
W pokoju dziennym mam stół z obrusem. Początkowo nie chciałam go przykrywać, bo taki ładny ale cóż, dzieci i ich życie codzienne na naszym stole zrobiły swoje. Mam różne obrusy, białe (to zwykle na jakieś okazje), kolorowe, we wzorki, w jesienne liście, w zielone wiosenne kwiatki, w wielkanocne pisanki, w choinkowe bombki, mam też serwety i bieżniki (takie węższe obrusy). Kładę w zależności od pory roku i samopoczucia. Przyzwyczaiłam się i teraz stół bez obrusu wydaje się goły, jakby w czasie sprzątania
Ale u innych bardzo podobają mi się gołe stoły.

[asia_i_p]

Tak, kot nie lubi leżeć na gołym stole.

[mia_mia]

Na poprzednim stole czasem kładłam, wprowadzał kolor do pokoju, teraz czasem kładę na stole w kuchni, nie brudzi się specjalnie, ale my bardzo rzadko używamy stołów. Teraz są inne obrusy, ja dużo kupowałam w Zarahome, mają fajne wzory i są z naturalnych tkanin.

[black.imak]

Widzę że obrusy są popularne, Nie spodziewałam się. A jak z praniem? Spierają się plamy bez problemu? Bo plamy z jedzenia, tłuste, po owocach, czekoladzie przecież są trudne do wybawienia.

[rozaliaolaboga]

Nie, zwłaszcza jak masz małe dzieci, to plamy są wybawione od razu 😂

[qwirkle]

Jak małe dzieci? Zupełnie małe ściągają obrusy na siebie, czasem ze stojącymi na nich rzeczami, np gorącą herbatą (poparzenia)

[mid.week]

Nie mam, nie używam

[anilorak174]

Walczę z mężem, on lubi pusty stół, ja kocham obrusy.

[ursula.iguaran]

Obrus/bieżnik wytrzymuje u mnie bez plan do pierwszego wspólnego obiadu całej rodziny. Nie ma zmiłuj - dzieciaki zawsze coś wyleją.

Uwielbiam obrusy ale z powodu powyższego używam ich sporadycznie.

[shellyanna]

Czasem bieżnik kładę. Obrus tylko na święta.

[shellyanna]

To chyba tez kwestia tego, ze stół sam w sobie jest ozdoba i lubię na niego patrzeć. Szkoda mi zasłaniać.