alterego72 02.07.22, 15:07 www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,28642864,agata-rubik-chwali-sie-swiadectwem-szkolnym-corki-najwyzsza.html Znacie dzieci wybitne ze wszystkiego, mające średnią 6.0 ? Czy w ogóle można być wybitnym ZE WSZYSTKIEGO? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
asqe Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:13 Moja bratanica ma średnia ponad 5.9, ma jedna piatke na świadectwie Odpowiedz Link Zgłoś
alterego72 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:17 Wybitna z fizyki, informatyki, ale też i z muzyki, polskiego i WFu? Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:22 Ale dlaczego wybitna? Opanowanie całego materiału szkolnego nie oznacza bycia wybitnym. Odpowiedz Link Zgłoś
alterego72 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:25 Gdyby bardzo dobrze opanowała cały materiał szkolny, powinno jej dać to średnią ok. 5.0. Średnia 6.0 powinna oznaczać osiągnięcia wyższe niż bardzo dobre. Odpowiedz Link Zgłoś
passiflora78 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:30 Kiedyś tak było, teraz 6 dostajesz za opanowanie materiału w 100%, nic więcej umieć i wiedzieć nie musisz. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:36 Ale nie ma znaczenia co według Ciebie powinna oznaczać ta ocena tylko co faktycznie oznacza. A oznacza opanowanie całego materiału szkolnego, nic więcej. Odpowiedz Link Zgłoś
aamarzena Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:03 To chyba zależy od szkoły. U nas 6 dostają dzieci, które robią coś więcej ponad program, np. biorą udział w konkursach, nie muszą być laureatami, ale przejście choc jednego, dwóch etapów jest oczekiwane. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:05 To znaczy, ze szkoła działa niezgodnie z przepisami oświatowymi, bo to nie zależy od szkoły. Chyba, ze piszesz o dawniejszych czasach, bo kiedyś tak było. Ale już nie jest. Odpowiedz Link Zgłoś
aamarzena Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 20:20 No właśnie o jak najbardziej współczesnych. Czyli większość nauczycieli nie stosuje się do przepisów... hmmm, dlaczego mnie to nie dziwi... Odpowiedz Link Zgłoś
aamarzena Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 20:28 Właśnie sprawdziłam statut szkoły, bo go czytałam ostatnio jak dziecię szło do 1 klasy, i nieaktualizowany jest od 2017r. I tam jest tak jak piszesz, czyli 6 z ponadprogramowe umiejętności/osiągnięcia 🤦♀️ Odpowiedz Link Zgłoś
g.r.uu Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 20:49 Czyli szkoły nagminnie łamią prawo. Potwierdza się to, co pisałam, że szkoła nie tylko nie wychowuje, ale demoralizuje Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:21 aamarzena napisała: > To chyba zależy od szkoły. U nas 6 dostają dzieci, które robią coś więcej ponad > program, np. biorą udział w konkursach, nie muszą być laureatami, ale przejści > e choc jednego, dwóch etapów jest oczekiwane. co jest wbrew rozporządzeniu MEN Odpowiedz Link Zgłoś
mamtrzykotyidwato5 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:58 To znaczy, że szkoła działa niezgodnie z prawem. Nauczyciele są zdaje się w większości debilami. Skala ocen została zmieniona już dość dawno, a do wielu nauczycieli jeszcze nie dotarło, że 6 to teraz najwyższa ocena i że uczeń, który napisze klasówkę na 100% musi dostać 6. U nas w szkole ten sam problem, niektórzy ciągle nie stawiają 6 za 100% opanowanej wiedzy. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:27 W szkole mojego syna dopiero na przyszły rok dostosowali wso do tego, ze 6 za 100% Do końca tego roku miało być coś ponad. Teraz powinni wprowadzić 7 dla wybitnych😛 Odpowiedz Link Zgłoś
mamamisi2005 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:00 Moje dzieci nie miały na szczęście żadnego nauczyciela debila, ale zdarzyły się toksyczne, sfrustrowane i zwyczajnie wredne osoby. Efekt oceniania podobny lub gorszy Odpowiedz Link Zgłoś
arwena_11 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:43 Czyli niezgodnie z wytycznymi ministerstwa. Od wielu lat mówi się o tym, że szkoły nie stosują się do zaleceń. Odpowiedz Link Zgłoś
em_em71 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:01 Gdyby w sp oceniali 6 za 100% moj starszy syn z palcem miałby średnią 6.0. 6 można było mieć za wysokie m-ce w konkursie. W lo 6-tki to nic nadzwyczajnego. Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:11 Wybitnym na 6 trzeba było być kiedyś. Za naszych czasów 6 oznaczało, że.opanowales 100% materiału + ponad to czego wymagał program. Obecnie na 6 wystarczy cały program opanować Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:14 Hm, No właśnie opisałam wyżej, ze szkoła sp młodego dopiero do tego doszła i jest nowe wso na przyszły rok. Odpowiedz Link Zgłoś
woman_in_love Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:14 Tak. Taka osoba się potem idealnie sprawdzi w szkole - jako nauczyciel. Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:14 Na poziomie wymagań szkoły podstawowej? Pewnie. Odpowiedz Link Zgłoś
asfiksja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:19 Ale skąd w ogóle pomysł, że średnia ocen (jeszcze w polskiej szkole) mówi cokolwiek o wybitności? Znam zarówno dzieci wybitne, jak i mające prawie same szóstki. Nie są to bynajmniej te same osoby. Odpowiedz Link Zgłoś
alterego72 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:23 Teoretycznie tak powinno być - masz średnią 6.0 - jesteś wybitny ze wszystkiego. Czyż nie? Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:30 Nie. To znaczy, że masz opanowany materiał z podstawy programowej na 95-100%. Odpowiedz Link Zgłoś
g.r.uu Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:39 Nie, oznacza to tylko opanowanie pełnego materiału. Nie wymaga wybitności Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:12 Jak ja chodziłam do szkoły najwyższą oceną było 5. Przez całą podstawówkę miałam średnią 5,0. Czy byłam wybitna ze wszystkiego? Otóż nie 😁 Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:21 Czy ja nie umiem czytać czy w tym artykule jest coś nie tak? Dziewczynka chodzi do brytyjskiej szkoły a świadectwo ma z polskiej? A na temat: szóstki na świadectwie nie świadczą o byciu wybitnym w żadnym kierunku. Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:31 O tym, że dziecko ma łatwość pamięciowego opanowania materiału, niezłą koncentrację, jest sumienne i pracowite. Odpowiedz Link Zgłoś
samawsnach Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:03 Czasem także i o tym, że ma walniętych rodziców. Odpowiedz Link Zgłoś
lily_evans011 Re: Wybitny ze wszystkiego? 03.07.22, 07:39 Tak, na pewno każde zdolne i uczące się dziecko ma walniętych rodziców. Normalni są tylko ci, których dzieci ledwo ciągną na trójach. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 03.07.22, 10:35 Hahaha dokładnie. Niektorym nauka nie sprawia zadnych kłopotów. I wcale nie musza byc wybitni. Ale tez nie musza miec rodziców terrorystów. Odpowiedz Link Zgłoś
abecadlowa1 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:32 O umiejętności uczenia się, systematyczności, pracowitości, wysokiej pozycji osiągnięć szkolnych w hierarchii wartości. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:39 O tym, ze dziecko ma dobra pamięć, łatwo się uczy, jest pracowite, w szkole się zachowuje zgodnie z oczekiwaniami nauczycieli (w polskiej szkole zachodzi korelacja pomiędzy zachowaniem ucznia a ocenami przedmiotowymi, niestety). O żadnej wybitności. Naprawdę wybitne dzieci, które wyrastają na wybitnych dorosłych, bardzo rzadko maja najlepsze oceny szkolone. Odpowiedz Link Zgłoś
aandzia43 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:47 O tym że zdolne ( niekoniecznie wybitnie) w każdym kierunku. Łapie bez problemu matematykę, fizykę, pisze dobre wypracowania, nie ma dysortografii, ma dobrą pamięć, koncentrację. I jest pracowite i pozbierane. Odpowiedz Link Zgłoś
daisy Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 22:08 Niekoniecznie, może po prostu świadczyć o tym, że dziecko jest nieprzeciętnie zdolne, do opanowania materiału na 6 wystarczy mu posłuchanie lekcji i wysoka inteligencja z talentem do wnioskowania. W SP żadna pracowitość ani pozbieranie nie są w takim przypadku potrzebne. (Znam osobiście). Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:32 szkoła widocznie akredytowana i daje polskie swiadectwa. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:08 Bo w szkoke brytyjskiej podlegającej kuratorium masz dwa świadectwa..jedno polskie a drugie brytyjskie. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:30 za 90k rocznie to byłby wstyd gdyby uczyli tak żeby nie miała 5.9 Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:10 To akurat nie ma nic wspolnego. W brytyjskiej szkole nie naciagaja ocen w gore tak jak w polskiej. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Wybitny ze wszystkiego? 03.07.22, 09:56 serio? żeby nauczyciel rozumial "uczyli" jako "naciągali"? rece opadaja. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 03.07.22, 10:36 Źle odczytałan twoje intencje? Nie wydaje mi się. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Wybitny ze wszystkiego? 03.07.22, 10:57 no właśnie złe ci się wydaje. Szkoła w której się dużo płci ma przeważnie małe klasy dobra kadrę i ludzi którym zależy żeby wszyscy byli zadowoleni - czyli dzieci dobrze nauczone a nie z dobrymi wynikami. Łatwiej jest uczyć jak masz dużo kasy na dobrego nauczyciela któremu się chce bo jest dobrze opłacany żaden sekret. dzieci w ed maja zaskakująco dobre wyniki nie dlatego ze im naciągają na egzaminach tylko dlatego ze ich nauczycielom zależy żeby nauczyc. Odpowiedz Link Zgłoś
kryzys_wieku_sredniego Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:31 Tak znamy, córka koleżanki, dodatkowo chodziła do szkoły muzycznej przez 6 lat, teraz ma lekcje prywatnie bo lubi grać, ale czasu mało, ciagnie prywatnie trzeci język. Średnia 5.9.... cośtam, zaniżyly jej średnią na świadectwie z 8 klasy 2 piątki. Na rozdaniu świadectw nie schodziła z podestu bo tyle nagród dostała. Ona lubi się uczyć i to bardzo, sama przychodzi do rodziców z pomysłami, ale różowo też nie jest bo chce być bardzo samodzielna aż za nadto i ma swój silny charakter, koleżanka czasem wysiada. Odpowiedz Link Zgłoś
la_mujer75 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:50 Młodszy też miał taką dziewczynę w klasie. Średnnia 6.0 i równoległe szkoła muzyczna z egzaminami zaliczonymi na 100 procent. Plus kilka punktowanych konkursów. Bardzo zdolna, bardzo ambitna i bardzo pracowita. A kolejne 3 dziewczyny z klasy- średnia 5.9 (każda po jednej 5 z jakiegos tam przedmiotu). Te również brały udział ( z mniejszymi lub większymi sukcesami) w konkursach. Co wchodziłam na Librusa to naprzemiennie widziałam gratulacje dla tych dziewczyn za kolejne przejścia, finały, etc. Nie wiem, jak napisały tegoroczne egzaminy ósmoklasisty, ale jestem pewna, że matmę i angielski na 100 procent. Odpowiedz Link Zgłoś
mamtrzykotyidwato5 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:36 Dlaczego wybitna? 6 to teraz najwyższa ocena, nie oznacza żadnej wybitności. Dziwne zaś jest to, że nie ma 6 z muzyki. W dawniejszych czasach było sporo dzieciaków w klasach, które miały same najwyższe oceny na świadectwach i nikt nie robił z tego powodu takiego zamieszania, nie nazywał ich wybitnymi i się tym tak nie chwalił. Odpowiedz Link Zgłoś
b.bujak Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:36 moj własny syn miał 5,9 na koniec podstawówki; wybitny jest w zakresie przedmiotów ścisłych i języków obcych; oprócz tego jest po prostu pracowity i systematyczny; ostatnia szóstka do kompletu tez była w dość łatwym zasięgu, ale odpuścił - co też uznałam za dobry objaw, że jednak pozwala sobie na niedoskonałość i stawia sobie rozsadne granice moja własna chrześnica też miała 5,9 na koniec podstawówki takie mamy zdolne dzieci w rodzinie; ja tez miałam maksa na swoje czasy 5,0 w dalszej edukacji te srednie nieco spadają... w przypadku moich dzieci zdalna edukacja dodatkowo popsuła postępy edukacyjne Odpowiedz Link Zgłoś
saszanasza Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:46 b.bujak napisała: > moj własny syn miał 5,9 na koniec podstawówki; > wybitny jest w zakresie przedmiotów ścisłych i języków obcych; Ale dokładnie w czym objawia się ta jego”wybitność”, pytam z ciekawości…. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:07 A wybitność polega na czym? Odpowiedz Link Zgłoś
b.bujak Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:44 panna.nasturcja napisał(a): > A wybitność polega na czym? wybitność polega na zdolnościach przewyższających przyjętą normę (potwierdzone badaniami psychologicznymi); w praktyce objawia się szybszym przyswajaniem programu szkolnego, dzięki czemu (przy dobrym nauczycielu) wychodzi poza ten program, bo nauczyciel, kiedy widzi, ze taki uczeń ogarnia zadania szybciej, niż reszta klasy i się nudzi na lekcji, da takiem uczniowi kolejne zadania adekwatne do jego aktualnych umiejętności - to z kolei przynosi pozytywne efekty na różnorakich konkursach Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:05 I to jest czasem problem. Mój syn, będąc w klasie 6 matematycznie był na poziomie liceum, z wybranych działów może nawet wyżej. Na matmie nie chciało mu się nawet wyciągać zeszytu. Mimo, za ma IPN nauczyciel stawiał mu minusy i pały za niezrobienie zadania a do tego uwagi. Gdy poszłam porozmawiać "co z tą matmą i co dziubdziuś wyprawia na tych lekcjach?", to on stwierdził, ze wie, ze Geoardzik się nudzi ale nie ma dlań czasu. Na szczęście od 7 klasy szkoła dzieli lekcje matematyki na takie dla osób mniej i bardziej zaawansowanych. Zobaczymy może się poprawi. I co ciekawe młody geniuszem nie jest ale wszystko lapie w lot, poczynając od odpieluchowania, które w całości trwało kilkanaście godzin w wieku 18 miesięcy🤪 . Nie ma średniej 6,0, choć blisko. Moze tak słabo dlatego, że lubi sobie podyskutować z nauczycielami, zwłaszcza przedmiotów humanistycznych (ma brata humanistę, który z nim gada o historii, filozofii i literaturze ) i lecą mu oceny. Bombelek, nie nudzi się w czasie wolnym - gra na konsoli, ogląda filmy, co przeplata pianinem, trzema językami, których sam się uczy, ruchem na powietrzu, szkolną drużyną sportową, chodzeniem na różne zajęcia dodatkowe w szkole i konstruowaniem robotów oraz własnych eksperymentów w domu. W konkursach też bierze udział ale ostatnio uznał, ze weźmie pod uwagę tylko te punktowane. Taki typ ciekawy wszystkiego, sprawdzający na sobie. Nie jest to "grzeczny, wzorowy" uczeń, lubi reprezentować interesy klasy, wywalczyć coś dla kolegów. Nie ma neurotycznego podejścia do ocen (sama pamiętam ze szkoły dramy, gdy komuś nie wyszła piątka). Jest to uzdolnione dziecko bez deficytów, żaden geniusz. Umie się odnaleźć w szkole. I tyle. Jest to dla mnie ogromna odmiana po starszych dzieciach z dys i innymi kłopotami nieharmonijnego rozwoju. Odpowiedz Link Zgłoś
b.bujak Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 20:29 geoardzica_z_mlodymi napisała: > I to jest czasem problem. Mój syn, będąc w klasie 6 matematycznie był na poziom > ie liceum, z wybranych działów może nawet wyżej. Na matmie nie chciało mu się n > awet wyciągać zeszytu. Mimo, za ma IPN nauczyciel stawiał mu minusy i pały za n > iezrobienie zadania a do tego uwagi. Gdy poszłam porozmawiać "co z tą matmą i c > o dziubdziuś wyprawia na tych lekcjach?", to on stwierdził, ze wie, ze Geoardzi > k się nudzi ale nie ma dlań czasu. Na szczęście od 7 klasy szkoła dzieli lekcje > matematyki na takie dla osób mniej i bardziej zaawansowanych. Zobaczymy może s > ię poprawi. oj, wiem coś o tym... tez mieliśmy przejścia; zasadniczo system nie lubi wychyleń poza normę, często nawet tych pozytywnych u nas skonczyło się przeniesieniem do szkoły niepaństwowej; z korzyścią dla wszystkich Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 21:25 Rozważaliśmy zmianę ale ogólnie z publicznych, które przerabialiśmy ta jest najlepsza, fajnie sportowo i wycieczkowo. W starszych klasach wspierają matematyków i młody lubi swoją klasę, ma kumpli. Po lekcjach się sporykają. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:12 Nie zawsze spadaja. Ja cale liceum mialam średnią 5,0 i tak taz skonczylam studia. Na podyplomowych mialam juz 6. Odpowiedz Link Zgłoś
lily_evans011 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:42 Wybitny? To po prostu sumienny, rzetelny uczeń, który ma ze wszystkiego opanowaną podstawę programową na 100%. Pójdzie później do bardzo dobrego liceum i będzie się pewnie dalej dobrze uczyć zamiast tylko głupotami zajmować. Znam dziewczynkę, która co roku miała 5,8-5,9, na koniec 8 klasy 6,0, laureatka konkursu z nagrodą prezydenta. Bardzo wytrwałe, ambitne dziecko, teraz w świetnym liceum, na trudnym profilu, bardzo dobrze sobie radzi. Ale wybitną bym jej nie nazwała. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:13 Jednak to co opisujesz, jest wybitne, bo zdecydowanie miała osiągi ponad ogół. Geniusze to nie tylko ci, którzy studia robią w wieku 10 lat. Odpowiedz Link Zgłoś
lily_evans011 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 22:58 Nie, to po prostu mądre dziecko, które sumiennie i ambitnie zrealizowało podstawę programową i przygotowało się do konkursu z pomocą korepetytora. Wybitny to był chłopak z tej samej szkoły, który miał 2 laureatów z bardzo przeciwstawnych przedmiotów, też same szóstki i jeszcze spore osiągnięcia sportowe, po prostu wszystko mu jakoś tak wychodziło super. Odpowiedz Link Zgłoś
saszanasza Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:43 Nie są wybitne, ale mają opanowaną podstawę programową na ocenę celującą. Dzieci powyżej tej oceny najczęściej są finalistami i laureatami konkursów kuratoryjnych. Dzieci wybitnych jest w Polsce bardzo mało. Odpowiedz Link Zgłoś
71tosia Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:44 Swiadczy o sprawnym odtwarzaniu wiedzy wybitność to zdolnośc tworzenia wiedzy, zupełnie inny typ zdolności. Być może kiedyś się rozwiną i te zdolności w dziecku. Odpowiedz Link Zgłoś
71tosia Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:54 Doczytałam ze ta dziewczynka spędza praktycznie cały czas na nauce, chodzi spać po 24, praktycznie nie ma czasu na zabawe etc trochę bym na miejscu rodziców próbowała to przystopować, kompleks dobrego ucznia w którym ktoś probuje być dobrym ze wszystkiego bardziej przeszkadza niż pomaga w życiu nie tylko dziecka. To świadectwo jest okupione ciężka praca. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:18 No, właśnie. Inna sytuacja, gdy te oceny są przy okazji. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:16 Dla mnie wybitni są uczniowie, którzy skonstruowali np. jakiś wynalazek, wygrywają konkursy międzynarodowe rozwiązując problemy. Nie muszą mieć IQ Einsteina, wystarczy, ze są twórczy w myśleniu. Odpowiedz Link Zgłoś
lily_evans011 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 22:59 O tak, właśnie o to chodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
zuleyka.z.talgaru Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:47 Jasne. Dzieci ematek Odpowiedz Link Zgłoś
annaboleyn Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:48 Znam. Przemiła dziewczynka, poukładana, rozsądna, sympatyczna. Wrażliwa, z poczuciem humoru. Nauka wydaje się jej przychodzić bez wysiłku, bardzo wcześnie "nauczyła się uczyć" i ta metoda się sprawdza. Co ciekawe - nie lubi czytać. Tak zwyczajnie. Czyta wszystkie lektury, zapamiętuje treść, wyciąga wnioski, pisze przyzwoite, zgodne z wymaganiami prace. Ale nie czyta dla przyjemności, dla rozrywki, w wolnym czasie. Po prostu nie. Było to dla mnie szokujące, ale też dało mi do myślenia Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:53 ja jesteśmy z rodziny czytającej. Mój brat nie przepadał za czytaniem - czytał ale mam wrażenie ze nie oglądał czytanej książki / kiedyś go o to pytałam on mówił ze po prostu czyta słowa a nie zastąpi się w książce jak ja. Moim zdaniem to jest umiejetność mózgu która nie wszyscy posiadają. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 15:54 dziewczynka ma szostki, a za czesne odzice placa okolo 90 tys rocznie dziwne, zeby nie miala w miejscu szczegolnych osiagniec nie ma dokladnie nic znam natomiast chlopca wybitnego - doslowniee - ze wszystkiego to kolega mojego syna, z klasy, syn mojej kolezanki jego swiadectwo 8 klasy zajmuje trzy strony dodatkowo oprocz kilku laureatow konkursow - od sasa do lasa bo i gegra i matma i chemia i cos tam jeszcze chlopak jest wybitnie utalentowany muzycznie i gra na instumentach - cudownie to jeszcze jest wybitnym spotowcem z rekordami nie do pobicia w kadrze wojewodztwa realne osiagniecia, ktore naprawde potwierdzaja talenty i szczegolne zainteresowania szostki - to tylko kwestia szkoly i decyzji nauczycieli mozna dostac za plakat i przyniesienie minerałów przy tym wszystkich chlopak jest najprzystojniejszy w klasie i sympatyczxny lubiany kolega i to fenomen, bo w ciagu swoich dlugich lat zycia, edukacji i pracy w edukacji raz tylko taką perełkę poznałam, czego dotknie zamienia się w złoto srednich w okolicach szostki widywalam duzo duzo, wy pewnie tez czesto zadna wybitnosc za nimi nie idzie ot jak pisze Triss - mrowcza praca, skrupulatnosc, wpasowanie sie w system Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:27 Tak sobie myślę, ze to może być problem z tym dotknięciem i zamianą w złoto. Mój młody kiedyś powiedział mi, ze ma kłopot, bo wszystko wydaje mu się ciekawe i nie wie, czy być aktorem, fizykiem, muzykiem czy sportowcem (w każdej z tych dyscyplin miał większe lub mniejsze osiągnięcia). Chciałby robić to wszystko. I łatwiej byłoby mu podjąć decyzję, gdyby jedna rzecz mu wychodziła. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:18 Znam jednego - ( ma teraz 16 lat ) Mój młody na takiego rośnie chyba.. Odpowiedz Link Zgłoś
alterego72 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:28 Więc skoro - waszym zdaniem_ uczeń z 6.0 nie musi być i najczęściej nie jest wybitny, to... jaki uczeń JEST wybitny? Odpowiedz Link Zgłoś
angazetka Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:42 Patrzyłabym raczej na uczniów, którzy mają niesamowite osiągnięcia w jakiejś dziedzinie. Odpowiedz Link Zgłoś
iwoniaw Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:10 angazetka napisała: > Patrzyłabym raczej na uczniów, którzy mają niesamowite osiągnięcia w jakiejś dz > iedzinie. > Ja też. Laureaci olimpiad, sportowych czy artystycznych zawodow na wysokim szczeblu, to są jednostki wybitne w tych konkretnuch dziedzinach, w których mają osiągnięcia. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 18:32 Oczywiście, znam i dziecko - wybitnego biegacza na poziomie europejskim i młodzieńca, który od podstawówki interesuje się filozofią a w wieku nastoletnim dyskutował z profesorami oraz uczył młodszych. To przykłady osób wybitnych w różnych dziedzinach. Ale uczeń, który skonstruował przydatny nowatorski sprzęt elektroniczny ślą niepełnosprawnych też jest wybitny. I dziewczyna, która napisała fajną powieść jako 15-16 - latka (też miałam okazję poznać). Te dzieciaki wychodzą daleko poza program. Odpowiedz Link Zgłoś
angazetka Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:41 Na etapie podstawówki - czemu nie? Choć w mojej takie średnie to miały córka dyrektora i córka posła Odpowiedz Link Zgłoś
tairo Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:43 W podstawówce owszem, można, bo aktualnie szóstki dają za opanowanie pełnego materiału, a nie cokolwiek poza. Ale kosztem siedzenia do północy przy książkach? To nie jest dziecko wybitne, tylko kujon. Odpowiedz Link Zgłoś
71tosia Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:03 No właśnie z artykułu wynika ze dziecko siedzi nad książkami od 8 rano do północy, nie ma czasu na nic innego. Na miejscu rodziców raczej bym się zaczęła martwić zamiast „pękać z dumy” Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:16 W szkole brytyjskiej sa wyzsze wymagania. Wazniejsze jest swiadectwo brytyjskie i to ono pokazuje poziom ucznia w tej szkole. Odpowiedz Link Zgłoś
tairo Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:18 To czemu wszędzie w Polsce słyszę, że w brytyjskich szkołach to nic nie wymagają? Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:27 Bo to zalezy w jakiej klasie jest owo dziecko. Jesli w najwyzszej w danym roczniku to może i dwa lata w jeden rok robic. Jesli w najniższej to może nic nie robic. Tam jest ostra selekcja dosyc szybko. Syn no. Robil matme w tzw express class. I robil dwa lata w jednym roku. Niektorzy z jego rocznika sie obijali. Zalezy wiec kto ma jakie dziecko. Tam sie do nauki nie zmusza. Chcesz to idziesz wyzej. Nie chcesz to robisz minimum. Odpowiedz Link Zgłoś
tairo Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:27 Właśnie to mi wpadło w oko. Dziecko je kanapki przed komputerem, żeby matka mogła się świadectwem pochwalić na insta. Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 16:53 Znam takie dzieci. Nie chce mi się wchodzić w link i czytać, ale jeśli jej córka jest jeszcze w podstawówce, to same 6 to nie jest jakieś niebywałe dziwo. Odpowiedz Link Zgłoś
zielonazaba9999 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:01 Obecnie szóstka nie jest za "wybitność" ale za 100% opanowanie materiału. I jak najbardziej zdolne dziecko może mieć takie wyniki. Moja własna córka ma 5,7 na koniec ósmej klasy. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:06 Ja mialam 5,0 w czasach kiedy 6 nie bylo. Latwo mi do glowy wchodziło. Moj syn tez jest taki. Odpowiedz Link Zgłoś
abecadlowa1 Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:07 Czyli woman_in_love ma rację Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:18 No w tym wypadku tak. Wiedza szkolna ułatwia uczenie. Ja majac zastępstwa na innych przedmiotach moge przeprowadzić każdą lekcję poza francuskim. Odpowiedz Link Zgłoś
marta77trusia Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:19 Znam, moje osobiste starsze dziecko - nie geniusz, po prostu mega pamięć, szybkie czytanie ze zrozumieniem i taka chęć uczenia się wszystkiego - w podstawówce 6,0-teraz w LO 5,8 na koniec drugiej klasy. Młodszy blisko brata ale bardziej ukierunkowany stąd na koniec 8 klasy 2 piątki, pozostałe 6.Jak będzie w LO zobaczymy.Dodam dla zaniepokojonych - mają życie poza szkołą bogatsze niż ja po pracy😉 Odpowiedz Link Zgłoś
furiatka_wariatka Re: Wybitny ze wszystkiego? 02.07.22, 17:23 Ja byłam takim dzieckiem, nie chodzi o wybitność, po prostu nauka w szkole mi przychodziła bez problemów. Co roku pasek, same 5, 6 dopiero weszły od którejś tam klasy, juz nie pamiętam kiedy. A swoja drogą to strasznie dziecinne ze strony Agaty Rubik tak się bez sensu chwalić świadectwem dziecka, przecież to juz duże dziecko, czy to nie obciach? Czy ma jakieś kompleksy na punkcie własnej edukacji czy ocen? Odpowiedz Link Zgłoś