Morze czy jezioro?

[zamiokulka]

Co wolicie?i dlaczego.
Chodzi o Polskę.
Głosujemy.

[krwawy.lolo]

Jezioro, cieplejsze, bliższe i mniej zaludnione.
Morze, no kurwa, piękniejsze, mimo że zimne, brudne i zaludnione.

[sandy_cheeks]

Jestem team morze, uwielbiam tą przestrzeń, bezkres i wiatr pizgający prosto w twarz. Jeżdżę nad Bałtyk praktycznie co roku i o dziwo pogodę mam zawsze bardzo spox…

[little_fish]

To tak jak ja. 🌊🌊🌊

[stephanie.plum]

dopiszę się, jeziora są fantastyczne, ale nie ma jak morze. jeździmy co roku nad Bałtyk, w miejsce gdzie nie ma tłumów i straganów. pływa się codziennie, kilka razy dziennie i długo.

moja koncepcja raju - idziesz w nieskończoność pustą plażą wzdłuż morza, ta muzyka fal...

[taki-sobie-nick]

Jezioro. Bo taki mamy gust.

[taki-sobie-nick]

tzn. nie potrafię tego logicznie uzasadnić.

[brenda_bee]

Morze. Wyłącznie. Za wszystko.

[angazetka]

Cokolwiek, byle mokre.
A na serio: chyba jednak Bałtyk. Potrzebuję morza choć raz w roku.

[berdebul]

Latem jezioro, najlepiej jakiś zakątek po środku niczego.
Zima/wczesna wiosna/jesień zdecydowanie morze, za wiatr, piękne chmury, dobry klimat dla moich problemów ze zdrowiem

[mika_p]

Biorąc pod uwagę, że w zasięgu od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów mam kilka jezior nadających się do kąpieli, to wolę jeziora Wyjazd wygląda np. tak, że podejmujemy decyzję, pakujemy do torby ręczniki i klapki, zakładamy kostiumy i jedziemy nad najbliższe. Po dwóch godzinach jesteśmy z powrotem, bo przydałoby się kolację zjeść.
W weekend można i na dłużej, ale to większa wyprawa, kocyk trzeba spakować, krem z filtrem, coś do picia, przekąskę...
A nad morze to cała wyprawa z noclegiem

[bywalec.hoteli]

Raczej morze choć się rzadko kapie w morzu a w jeziorze częściej 😀

[barbibarbi]

Morze, za bezkres, zapach, szum fal.

[kaki11]

Jezioro, skoro pytasz o Polskę i zakładam, że o to dokąd lubimy jechać na letni plażowo - wodny wypoczynek.
Mam wrażenie, że woda jeziora jest często czystsza, i mniejsza szansa, że nie skorzystam z kąpieli bo glony, sinice i nie wiadomo jaki jeszcze syf no i jest spokojniejsza. Do tego chyba pobyt nad jeziorem, łatwiej mi sobie urozmaicić jakimiś wodnymi atrakcjami w moim zasięgu typu wypożyczeniem rowerka wodnego, kajaka, rejs żaglówką. No i co chyba jest najważniejsze, ja nie lubię polskiego pomorza w szczycie sezonu. Lubię Bałtyk jesienią czy zimą, może kiedyś wybiorę się wiosną, ale w czasie lata się tam nie czuję.

[jest.sobota]

Morze. Bo plaża, dużo piasku, wiatr we włosach, szum fal i mewy
Lubię ten wakacyjny klimat nad morzem: kawiarenki, jadłodajnie, lampiony, turyści.

[homohominilupus]

Lampiony?
Mam nadzieję ze nie mówisz o tzw lampionach szczęścia.

[geoardzica_z_mlodymi]

Jezioro. Do morza męty nie czuję.
Ale i tak najbardziej góry. Każde.

[igge]

Raczej jezioro.
Choć w lipcu jedziemy nad morze.

[igge]

Kajaki, canoe itp jakoś z jeziorem lepiej współgrają. Bo pływać można i tu i tu, tylko woda cieplejsza w jeziorach niż akurat w Bałtyku.

[katriel]

Wszystko jedno, byle miało trawiastą plażę. Czyli jezioro.

[black_magic_women]

A ja właśnie trawiastej plaży nie lubię, wolę nawet kamienistą i pewnie dlatego chodzimy teraz z dziećmi nad niewielki, uroczo zazieleniony zalew

[krwawy.lolo]

Trawiasta plaża to to samo, co druciane majtki, czy betonowy stanik.

[katriel]

Ja sobie zdaję sprawę, że nasze rodzinne upodobanie do trawiastych plaż jest nietypowe, a nawet dziwaczne. Ale tak właśnie mamy.

[krwawy.lolo]

Zbadajcie sobie tarczyce. Albo powystawiajcie sobie nawzajem walizki.

[bywalec.hoteli]

Nad jeziorem trawiasta plaża jest całkiem spoko. Zwłaszcza położona wśród drzew w cieniu.

[lot_w_kosmos]

Oczywiście morze.
Za dużo wymieniania czemu.

[saszanasza]

Jako akwen, to morze. W kategoriach wakacyjnego pobytu - jezioro. Morze w sezonie, to brud, tłok i ceny z kosmosu.

[kotejka]

Wszystko lubię
Wszędzie wypoczne
Pływać wolę jednak w morzu
Jezioro kocham za kajaki i rowery

[joana012]

Morze. Piasek plus bryza. Po to tam hadę.
Akurat mieszkam 3 km od jeziora i to sporego a rzadko nad nim bywam w sensie kąpieli czy plażowania

[igge]

A ja lubię też pomosty.
Leżak grawitacyjny na końcu pomostu i wtapianie się w wodę. Reszta czasu pływanie, pływanie pływanie nurkowanie nurkowanie pływanie. Do samego wieczora.
Dobre okularki. Oraz obowiązkowo dmuchaniec na płyciznę do zabawy.

[igge]

Wgapianie się w wodę.
Choć wtapianie też może być🤣

[mister-monster]

igge napisał:
> Leżak grawitacyjny

Co to jest leżak grawitacyjny?

[ajr27]

Jedno i drugie, bo Bałtyk to raczej słone jezioro. Morza południowe, np. Śródziemne, Adriatyk, nie mają takiego uroku. Jestem bardzo przywiązana do posępnego, chłodnego Bałtyku. Ten klimat jest nieporównywalny z niczym.

[zwyczajnamatka]

Morze. Szum fal, mewy i ten zapach. Lubię południowe morza, ale Bałtyk jest najpiękniejszy!

[mister-monster]

zamiokulka napisała:
> Głosujemy.

Morskie oko.
Bo tam się ludzie nie topią.

[wapaha]

jezioro - mogę pływać
nie pływam w polskim morzu

[stephanie.plum]

a to czemu?

[jkl13]

Góry
A potem morze, jezior nie lubię. Mieszkam nad morzem, na plaży jestem przynajmniej raz w tygodniu (poza sezonem letnim, wtedy nic mnie nie zaciągnie nad Bałtyk). Uwielbiam wiatr pizgający piachem w twarz, kolory morza, sztormy i chodzić godzinami pustą plażą. Mój pies też uwielbia spacery nad morzem, więc tak sobie razem chodzimy...

[gulcia77]

Jezioro.

[chococaffe]

Morze. Jeziora kojarzą mi się z komarami i nieprzyjemnymi zejściami do wody. I nie wydają dźwięków