Czy w turystyce w Polsce tłumy?

[bywalec.hoteli]

jak w temacie? Z roznych źródeł słyszałem ze turystów mało w popularnych miejscach w Polsce, typu połowa obłożenia co zwykle. Szczerze to trudno mi w to uwierzyć ale jak Wasze doświadczenia?

Jakie tłumy w Energylandii czy nad morzem?

[frezja21_rzeszow]

Jedz i zobacz. Ale ok rozumiem że z wypłaty cięci to możesz nie dać rady.

[bywalec.hoteli]

teraz od lipca mam wyższa pensje po obniżce podatku to akurat na wakacje

[ichi51e]

Jak na pogodę (słaba) to turystów w Warszawie dużo. W Koperniku już o 12 brak biletów - w tygodniu.

[bywalec.hoteli]

Warszawa, która zreszta lubie, to nie jest miejscowość turystyczna 😀

[ichi51e]

podobnie jak London i Paryz nie ;D

[bywalec.hoteli]

ichi51e napisała:

> podobnie jak London i Paryz nie ;D

I może jeszcze Rzym i Barcelona?
XDdDDD

No nie, bez przesady. Warszawa to miasto biznesu i pracy ale nie miejscowość turystyczna.

[angazetka]

Warszawa jako stolica kraju jest też miastem turystycznym, pogódź się z tym. A jak nie wierzysz, przyjedź w weekend na Starówkę.

[bywalec.hoteli]

Jeśli chodzi o duze miasta to typowo turystyczne są Gdańsk, Wrocław, Kraków
Warszawa nie

[mysiaapysia]

Za tydzień jadę pociągiem do Warszawy z dzieckiem, które właśnie ze stolicy jedzie autobusem na obóz. Pociąg powrotny mam dopiero wieczorem. Będę mieć ponad 6 godzin do zagospodarowania. Ja też dołączę do tych tłumów...

[bywalec.hoteli]

i to są ci warszawscy turyści 😀😃😄😂

[lot_w_kosmos]

Warszawa nie turystyczna???
Aha.

[bywalec.hoteli]

lot_w_kosmos napisała:

> Warszawa nie turystyczna???
> Aha.
>

No niestety nie bardzo 😀😃😁😅

[grazyny]

Jak definiujesz miejscowość turystyczną, bywalec?

[zuzanna_a]

No raczej. Chyba że do zwiedzania są galerie handlowe, obskurne dworce, podziwianie wszechobecnego betonu w postaci wieżowców i kamienic, upchanych na każdym metrze kwadratowym, które można zwiedzać cały dzień w akompaniamencie hałasu i szumu tramwajów, busów, uberów, karetek, trąbiących aut i wszystkiego co stoi w korkach.
Poza historią i zamkniętymi obiektami które są ciekawe i coś oferują wieje betonozą, hałasem i pędzącymi we wszystkich kierunkach zabieganymi ludźmi. A warszawiacy byle skwerek czy park z zasadzonymi katalpami uznają za amazońską dżunglę, w której można się zatopić, co jest dość kuriozalne dla kogoś kto np na codzień mieszka w faktycznie zalesionym miejscu, z widokiem na góry.
Oczywiscie rozumiem, ze jak sie dało milion zlotych za 48 metrów na mokotowie, to trzeba dorabiac ideologie do stolicy, ale stawianie tego miasta w tym samym rzędzie co Barcelona czy Paryż to jedno wielkie nieporozumienie.

[bywalec.hoteli]

o, to to.
To ze wycieczki szkolne jeżdżą do CN Kopernik, muzeum powstania warszawskiego, na zamek czy do pkin to nie oznacza, ze jest to miejscowość turystyczna i można ja porównywać do Paryża czy Rzymu.

[angazetka]

O własnie miałam ci pisać, Bywalec. Jako osoba mieszkająca w Warszawie na Starówce bywam raczej rzadko, ale w ostatnim tygodniu bywałam tam dość regularnie, bo ślub i jego organizacja. Przyjedź i powiedz tym tłumom turystów w grupkach kilkuosobowych i grupach zorganizowanych, wszystkich kolorów skóry i języków, że Warszawa to nie jest miasto turystyczne, bo oni tego nie wiedzą i zwiedzają jak gupi jacyś.

[feniks_z_popiolu]

To prawda, że Warszawa miastem turystycznym jest. Zawsze były tu tłumy zwiedzających. Widzę to na co dzień bo codziennie przemieszczam się szlakiem turystycznym, obok wielu atrakcji.
W tym roku jednak jest tych turystów zauważalnie mniej. Pandemia, kryzys gospodarczy i dodatkowo kłopoty na lotniskach.

[bywalec.hoteli]

jakie są te atrakcje turystyczne Warszawy na tym szlaku? pomnik Syrenki, kolumna Zygmunta, Zamek, Pałac Kultury, Dworzec Centralny, Rotunda?

[alpepe]

W Świnoujściu tłumy.

[primula.alpicola]

A jedź i zobacz.
Na wschodzie Sardynii tłumów nie ma.

[esperantza]

W Krakowie na rynku w zeszły weekend mega tłumy.

[pasquda77]

Jadę za trzy tygodnie do Krakowa, rezerwacja zrobiona wcześniej i już nie było w czym wybierać w lokalizacji która mnie interesowała...

[em_ka_krk]

W Krakowie w tym tygodniu też tłumy.

[szmytka1]

Jeśli interesują cienplaze w miejscowościach turystycznych, to proszę obejrzyj sobie sam, na żywo

www.webcamera.pl/kategoria,plaze-i-morze

[bei]

Mam wrażenie, ze turystów dużo więcej niż w czasach przedpandemii. Znajome nadmorskie hotele mają pełniutkie obłożenie, ulice nadmorskich miejscowości, oraz plaże pełne spacerowiczów.

[bywalec.hoteli]

bo właśnie tak myślałem, ze tłumy

[trut_u]

Byłam nad jeziorem, ale chyba z tych mniej popularnych. W każdym razie to był mój pierwszy raz tam i porównania brak. Przynajmniej połowa pokojów była pusta...

[lot_w_kosmos]

Są tłumy.
To jakaś propaganda że kwstery puste i turyści z biedy nie pojechali.
Ludzi wszędzie jak mrówek i wszystko zajęte.

[bigimax4]

BUAHAHAHAHAHA

[bigimax4]

Pustki , wszedzie wolne pokoje,tlumy to jedynie w biedronce widzialem

[bigimax4]

Ustronie morskie 20 min temu
Nie ma gdzie palca wcisnac

[simply_z]

są, tylko zagranicznych nie ma. Info z pierwszej ręki, więc...

[bigimax4]

Nie wiem skad twoje info z pierwszej reki ,Jestem i widze co jest ,

[simply_z]

mam znajomych przewoników, pilotów wycieczek, znam zaprzyjaźnione lokalne biura turystyczne-jest źle

[ichi51e]

To już Ukraińcy nie cudzoziemcy?

[simply_z]

nie piszę o uchodźcach, a o turystach zagranicznych. No chyba, że nasi bracia stali się turystami, to wtedy tak

[ichi51e]

A co to za różnica?

[angazetka]

Taka, że Ukraińcy nie przyjechali do Polski na urlop?

[bigimax4]

No widzialem pare wypasionych furek na ukr blachach , nie wygladali jakby szukali roboty na budowie

[szmytka1]

No akurat budowlańcy dobrze zarabiają i mają czasem.lepsze fury jak nie jeden.pracownik umysłowy, to po pierwsze. (Naprzeciwko przedszkola wielka budowa i.widze co tam.parkuje teraz). A po drugie, uchodźcy.to musi na budowie? A nie może być panią lekarką, fryzjerką, tłumaczką albo informatykiem? Co za stereotypy.

[simply_z]

To moze wytlumacze lopatologicznie, bo widze, ze sa tutaj problemy. Turyscy zagraniczni zostawiaja kase w obiektach turystycznych, hotelach, itd. Ukraincy raczej nie jezdza na wycieczki do Oswiecimia czy nie chadzaja na Wawel.

[ichi51e]

No to w takim razie czy Polak w Polsce w ogóle może być turysta?

[simply_z]

tak ale wtedy mpwimy o turystyce krajowej, o czym pisalam wyzej.

[vessss]

W Kolobrzegu co drugi grupa to niemiecka. Ukrainców mniej, ale też trochę słychać.

[stephanie_harper2]

Nad morzem luz, czyli mało ale ja jeżdżę do specyficznej miejscowości. parków rozrywki unikam, dzieciaki już były a dla mnie to koszmar to nie wiem.

[nena20]

Zdecydowanie mniej ludzi. Miejscówka ta sama, nad morzem więc mam porównanie.

[korniz]

Wpisz dane miasto kamera online. Zobaczysz na żywo.

[kryzys_wieku_sredniego]

Ale weekendowe naloty czy jednodniowe wypsdy nad morze jak najbardziej mogą przyciagać tlumy, co nie oznacza, ze od pn do pt jest pelne oblożenie.
Przecież byl artykuł na fazecie że mazury mają około 70% turystów a w zeszlym roku było 105% w tym samym czasie.

[nota_bene0]

Właśnie wróciliśmy z pobytu w górach. W naszym Aparthotelu, średnio duży budynek, dosłownie trzy pokoje zajęte. Jeśli ktoś przyjechal, to był dosłownie dwie, trzy doby. Pusto praktycznie w knajpkach, sporadycznie ktoś wpada na obiad. Rok, dwa lata temu, obłożenie spore, z miejscami w restauracjach też nie było łatwo. Cisza, można było zatem wybornie odpocząć.

[kulka-online]

Cóż to za miejsce? Ja byłam w Pieninach i ludzi tłum.

[kryzys_wieku_sredniego]

Wypowiem się na temat półkolonii dla dzieci - Wrocław i okolice.
Możesz zapisać nawet dziś z terminem od jutra o ile nie jest to pólkolonia za 200 zł z doplatą z gops czy mops.
W dodatku w tym roku, chyba z braku chętnych tych półkoloni jest o 1/2 mniej niż w zeszlym roku.
Syna zapisuje od 5 lat na lokalne półkolonie i przed covid to w maju rezerwowałam miejsca.
W covid wypadly wszystkie w mdk-ach w okolicy i zostaly prywatne tematyczne, ale bylo tego sporo, w tym roku bieda na maxa.
Pólkolonie organizowane tylko przez duże kluby albo w super fajnych miejscach typu zoo itp. za grubą kasę 699-800 zł i nie mają pełnego oblożenia.

[bywalec.hoteli]

Na razie powiem ze ludzi mało - bardzo znane miejsce w górach

[nota_bene0]

bywalec.hoteli napisał:

> Na razie powiem ze ludzi mało - bardzo znane miejsce w górach

To tak jak moje miejsce, znane a też bardzo mało ludzi. Biorąc pod uwagę poprzedni rok, jak i dwa, trzy lata temu, nie ma porównania. Olbrzymia różnica.

[bywalec.hoteli]

ale za to ceny mocno w górę

[nota_bene0]

Niestety tak.

[bywalec.hoteli]

no teraz mogę powiedzieć ze ludzi sporo mniej - ale nie mogę powiedzieć ze mało

[stephanie_harper2]

W znanym miejscu w górach jakby było mało ludzi to byłabym szczęśliwa

[lauren6]

Jedziemy ze znajomymi nad morze i postanowiliśmy w ostatniej chwili przedłużyć sobie pobyt o kilka dni. Zero problemu. Jeszcze rok temu taki numer by nie przeszedł.

[alfa36]

W jakiej miejscowości? Właśnie myślę, czy szukać czegoś czy pod namiot.

[ida_listopadowa]

Bylam na Mazurach i na Podlasiu. O ile Mazury jeszcze zyją turystami, to ceny sa tak wysokie, ze mozna sie przekrecic (kawa 14 zl), to na Podlasiu kompletne pustki, do tego stopnia, ze nie ma budek z lodami, ktore byly w zeszlym roku i podobnych punktow. Mam wrazenie, ze turystow nie ma w ogole.
Na Mazurach jest tez pustawo, do tego stopnia, ze zazryzykowalam splyw Krutynia. Normalnie nie ma gdzie wbic wiosla, bo sie trafia w czyjs kajak, a tym razem na calym 15 km odcinku bylam sama w mojej jedynce. Nikogo!
A za to wracajac do domu w Gdyni na obwodnicy utknelam na 2h z powodu zatrzesuenia aut na obcych numerach. Przypuszczam, ze nad morzem wiecej.

Najwiekszym problemem jest, ze temperatura to 14 st i pada. W zeszlym roku o tej porze bylo 36 st

[trut_u]

Właśnie się zastanawiałam, czy ten brak ludzi to kwestia pogody, czy jednak kryzys. Ale chyba pogoda aż tak nie odstrasza. Jak już czlowiek zaplanował urlop, to raczej jedzie, mnie by w każdym razie nie powstrzymała pogoda typu 18 stopni.

[runny.babbit]

Jeśli chodzi o wschód Polski to może też chodzić o wojnę. Niektórzy się boją, że to już za blisko i nie ma znaczenia na ile to umocowane w faktach.

[trut_u]

Tak, właśnie to nam mówiła gospodyni, ale wierzyć mi się nie chciało

[kasandra33]

jest jeszcze jeden powód braku turystów w hotelach, ludziom kredyty skoczyło o 100% do góry to odpuścili sobie wakacje w tym roku

[bywalec.hoteli]

Możliwe

[trut_u]

Kredyty i ogólna drożyzna: ceny noclegów, gastronomii, atrakcji.

[little_fish]

Zapewne. Po liczbie odwoływanych rezerwacji to widać - ludzie zaklepali miejscówki wiosną albo i zimą. A teraz odwołują, bo okazuje się że na wakacje musieliby wydać znacznie więcej niż zaplanowali. A czasy idą takie, że jednak lepiej mieć jakąś poduszkę finansową.

[ophelia78]

Wczoraj wróciłam znad morzam. Co roku jeżdżę w to samo miejsce wiec mam porównanie.
Zdecydowanie mniej ludzi. W zasadzie wszędzie kartki "wolne ppkoje". Nie bylo problemu z parkowaniem ani x parawanami (a wiało wiec były koniecznością)
Az zapytałam zapytałam w recepcji bo się dziwiłam co jest nie tak. Obłożenie hotelu 70% (w ub roku 100% w analogicznym okresie).

Teraz może się zagęści bo zapowiadają upaly.

[purchawka2020]

Mieszkam nad bardzo popularnym jeziorem zazwyczaj najeżdżanym w weekendy przez młodzież powiatową i madki z bombelkami.
Widzę pustki - dosłownie.
Parkingi puste, dyskoteka próbuje się tłuc ale niemrawo i zaraz kończy, w knajpch pusto.
Sąsiedni ośrodek wczasowy spowija błoga cisza.
Bardzo mnie to cieszy, nie muszę na weekend uciekać do miasta.

[purchawka2020]

Może to przez pogodę ale w ostatnich latach nawet jak pogoda była taka sobie było w weekendy raczej tłumnie.

[przepio]

Moja koleżanka jest nad morzem, rozmawiała z gościem od którego wynajmuje pokój i ten twierdzi, że jest dużo gorzej niż kiedyś. Tz ludzi jest dużo, ale żywią się w Biedronkach i Żabkach, nie zostawiają już tyle kasy w knajpach jak lata temu. Przyjeżdżają też tylko na parę dni, a nie na 10 czy dłużej.
Akurat wczoraj o tym z nią rozmawiałam.

[figa_z_makiem99]

Wydaje mi się, że w Trójmieście jest mniej korków na obwodnicy niż kiedyś. Do centrum Gdyni nie jeżdżę od kiedy ceny za parkingi są zaporowe, cena za bilet komunikacji miejskiej 5 zł też odstrasza. Budują apartamenty w centrum dla bogatych, zwykli ludzie uciekają w miejsca poza miastem. Chory świat.

[bassino22]

Jastarnia. Jeździmy tu regularnie, co rok od 2016, wcześniej też ale z przerwami. Łącznie pewnie z ponad 10 sezonów. Takiego tłumu nie widziałam.