Dodaj do ulubionych

Złodzieje - pocieszcie

15.08.22, 20:14
Co za straszny dzień. Bylismy na wycieczce i zostawiliśmy w zamieszaniu plecak w jednym miejscu, maz wrócił po 10 minutach a tu po plecaku. Oczywiście pytał wkoło, nikt nic nie wie. Gdyby ktoś zabrał, żeby oddać to nie byłoby żadnego problemu, żeby zostawić u obsługi wiec złodziejstwo. W plecaku kasa, karty , rzeczy osobiste. Na szczęście bez telefonów i dokumentow. Jesteśmy za granica, wiec kradzież dokumentow to juz byłby zupełny dramat. Miejsce takie, ze nie ma tam zawodowych złodziei wiec po prostu ktos skorzystał z okazji.
Ale mnie to denerwuje, ze ktos łapami teraz dotyka moich rzeczy. Tracę ostatnie resztki wiary w ludzi.
Obserwuj wątek
    • annanichtvergessen Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:23
      Pocieszam i wspolczuje. 🌺
    • milva24 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:36
      Przykro misad
      • nicknanowyrok Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:37
        Jaki kraj?
    • irma223 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:40
      Monitoring?
      • nicknanowyrok Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:47
        Chiny?
    • kk345 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:50
      >Miejsce takie, ze nie ma tam zawodowych złodziei

      A to mnie zafrapowało...
      • kloi0505 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 21:24
        Mnie też. Bo jak wiadomo za granicą nie ma złodziei, tylko ktoś korzysta z okazji. Złodzieje to tylko w Polsce. Jestem patriotką dlatego nie żal mi gapciów.
        • konsta-is-me Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 23:37
          Też mnie zastanowiło, cóż to za kraj gdzie nie ma złodzieju...?
          A jednak są , jakby wynikało z postu?
          Czy w tamtym kraju złodziejstwo się nazywa "skorzystaniem z okazji"?
        • kukuk Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:53
          Czytaj ze zrozumieniem. Nie pisałam że w tym państwie nie ma złodziei tylko że w danym miejscu raczej nie było. To nie był dworzec ani turystyczna plaża, gdyby tam chciał grasowac kieszonkowiec to niewiele by zarobił
      • eliszka25 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 21:27
        Przyznam, że mnie też. Wszędzie, gdzie są turyści nie brakuje też złodziei.
        • nenia1 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:28
          eliszka25 napisała:

          > Przyznam, że mnie też. Wszędzie, gdzie są turyści nie brakuje też złodziei.


          To raczej zależy od liczby turystów. Są miejsca gdzie turystów jest bardzo mało
          i tam raczej trudno trafić na zorganizowanych złodziei. Najczęściej wtedy jak u autorki
          po prostu "okazja czyni złodziejem", ktoś się połakomił na znalezione.
          • eliszka25 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 19:04
            Skoro po 10 minutach nie było już śladu po plecaku, to jednak jacyś ludzie tam byli. Nie chodziło mi o to, że w każdym miejscu działa zorganizowana mafia, tylko raczej „złodzieje są wszędzie”. Jak widać, tak właśnie jest, skoro plecak zniknął 🤷‍♀️
      • mid.week Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 06:12
        kk345 napisała:

        > >Miejsce takie, ze nie ma tam zawodowych złodziei
        >
        > A to mnie zafrapowało...


        No co, sami amatorzy widać, nie mają związków zawodowych 🤷‍♀️
        • lily_evans011 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 18:53
          Fachowo to się nazywa Gildia Złodziei big_grin.
          • mid.week Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 18:56
            Ja niezrzeszona, to nie znałam sad
      • evening.vibes Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:08
        kk345 napisała:
        > >Miejsce takie, ze nie ma tam zawodowych złodziei
        >
        > A to mnie zafrapowało...


        To może być np. schronisko wysokogórskie. Kieszonkowiec raczej nie będzie pchał się w takie miejsce na łowy wink
    • aqua48 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:55
      Przytulam. Paskudne doświadczenie.
    • damartyn Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:56
      A może była gdzieś kamera? Nawet taka po drugiej stronie ulicy? Może wyłapała kto wychodzi z waszym plecakiem.
      • kukuk Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:49
        Jaki kraj takie kamery, nie ma szans
    • bergamotka77 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 20:59
      Obawiam się że zawodowcy są wszędzie, zwłaszcza tam gdzie turyści. Zastrzegliscie karty? Ile do końca pobytu?
    • cegehana Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 21:32
      Złodzieje mogą być niestety wszędzie. Nie zastrzezcie szybko karty i nie myśl za dużo o rzeczach osobistych, jeśli nie są cenne to nikt sobie nimi nie będzie zawracał głowy. Jeśli są - zgłoś sprawę na policję, jest szansa, że sie znajdą na jakimś Allegro czy co tam mają.
    • heca7 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 22:05
      Złodzieje są wszędzie. A jak nie ma to okazja czyni złodzieja tongue_out Dobrze, że choć dokumenty i telefony udało się ocalić.
      • kukuk Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:55
        Nie umiałabym tak ukraść, chyba jestem dziwna
        • kk345 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:05
          Spoko, cała reszta z nas by umiała, tylko Ty jesteś taka dziwna 🤦🏻‍♀️
    • clk Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 23:30
      Dam ci pozytywna historie - znalazłam słuchawki Apple chyba air pro coś tam. Do dzisiaj szukam właściciela na różnych forach - ale mam nadzieje ze się znajdzie. Karma wraca
    • irma223 Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 23:41
      Miałam znajomą, która kiedyś zostawiła torebkę na ulicy. W miejscowości turystycznej. Ze wszystkim.
      Ktoś znalazł i zaniósł na policję.
      Więc może...
      Ale najpierw zapytajcie ochrony o monitoring.
      • grey_delphinum Re: Złodzieje - pocieszcie 15.08.22, 23:58
        Zostawiliśmy kamerę (lata temu) na murku w Chorwacji. Gdy się zorientowaliśmy, wywiesiliśmy ogłoszenia (po chorwacku, właściciel apartamentu pomógł nam napisać). Znalazcą zadzwonił i nawet nie chciał znaleźnego. Spróbujcie jeszcze tam jutro popytać, może ktoś odda jednak lub sam wywiesi ogłoszenie, że, znalazł.
        • taki-sobie-nick Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 00:12
          Co za miły facet!
      • mashcaron Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 07:58
        Ja kiedyś znalazłam torebkę ( a raczej torbiszcze, duże i wypchane) na promie w Świnoujściu. W torebce był notes, w notesie numer do rodziców właścicielki. Zadzwoniłam i umówiłam się na odbiór zguby. Po torebkę przyszła sama właścicielka, bo w międzyczasie pojawiła się u rodziców. Nigdy nie widziałam szczęśliwszego człowieka, niż ta kobieta na widok swojej torby :p swoją drogą, nie wiem jak można zgubić coś tak dużego 🤣
        • anilorak174 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 08:08
          Ja kiedyś znalazłam czyjs paszport, dokumenty zezwalające na pracę w innym kraju i jeszcze parę innych papierow w teczce. Po imieniu i nazwisku znalazłam telefon do rodziców wlasciciela i gość jeszcze tego samego dnia odebrał (dwa dni pozniej wyjeżdżał do pracy za granicę) Musiał sobie spisać adres, bo jeszcze przez kilka lat dostawałam kartki z zyczeniami i podziękowaniem na święta.
          • damartyn Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 08:10
            Miłe.
          • kukuk Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:47
            Super, tylko dlaczego wpisujecie pozytywne historie jak ta z wątku jest negatywna?
            • mashcaron Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:49
              Żeby podtrzymać autorkę na duchu, że może nie wszystko stracone?:p
              • kk345 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:21
                Pytanie jest właśnie od autorki, więc chyba nie chce pocieszenia
                • mashcaron Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:22
                  Pocieszamy na siłę!
                  To jest forum, tu się nie wybiera :p
                  Jak nie pytasz o opinię, to ją dostaniesz, jak nie chcesz pocieszenia, to też;p
                  • kk345 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 18:45
                    Fakt. Był czas przywyknąć...
                • panilola Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:28
                  Nawet w tytule autorka pisze pocieszcie, to chyba jednak chce
                  • kk345 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 18:45
                    Ewidentnie zmieniła zdanie w trakciebig_grin
      • kukuk Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:50
        Byliśmy na policji właśnie żeby zgłosić, policjantka podeszła do sprawy sarkastycznie .....
        • kk345 Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 18:46
          Jak się podchodzi do sprawy sarkastycznie? napisała ironiczny raport, czy jak?
    • taki-sobie-nick Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 00:18
      Dziwne. Mnie by wkurzyło, że ktoś rąbnął moje rzeczy i ma. Współczuję.
    • gaskama Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 10:57
      Przykre bardzo. My kiedyś podróżując po Tunezji w autokarze TUI, które zorganizowało nam objazd po Saharze, Matmacie itp. zostawiliśmy plecak (kasa, aparat ze zdjęciami z całego urlopu, osobiste rzeczy). Zadzwoniliśmy tego samego dnia to biura, by sprawdzili autokar. No i nie znalazło się.
      Pomyśl, że to wszystko, to na szczęście tylko rzeczy materialne. Karty pewnie już zastrzegliście. Trzymaj się!
    • krwawy.lolo Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:00
      Kasę, karty, dokumenty nosi się przy sobie, nie w plecaku. Chyba, że mieszka się w hotelu. Wtedy można zostawić w sejfie.
      • hummorek Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:32
        Po cholerę jej to mówisz? Jaki widzisz nie zostawili w sejfie. Co ma na celu takie głupie gadanie? Czasu nie cofnie.
        • krwawy.lolo Re: Złodzieje - pocieszcie 16.08.22, 11:43
          To właściwie jest adresowane do mojej żony, która nie weźmie kluczy, nie weźmie dokumentów, bo nie lubi mieć niczego w kieszeniach.
          Ponieważ nie mam odwagi powiedzieć jej tego osobiście, wyżalam się na forum. smile
          Ja wiem, to ma niewiele wspólnego z intencjami autorki wątku. smile

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka