Emamy- ogrodniczki, co je moją miętę?

[busia1977]

Coś je moją miętę na tarasie. Raz tylko zlokalizowałam tłustą, zieloną larwę, którą unicestwiłam. Mój krzak mięty wygląda jak ser szwajcarski, codziennie rano wokół donicy znajduję czarne grudki/kropki.
W załączeniu zdjęcia, mam nadzieję, że nie są drastyczne Prosiłam o pomoc osoby z grupy na facebooku, aby pomogły mi namierzyć sprawcę.
Mój post został odrzucony przez administratora.
Może ematka coś zasugeruje? Bardzo dziękuję za pomoc!

[lella_two]

Gąsienice, czarne kropki to ich odchody.

[lella_two]

Albo larwy tarczyka zielonego. Te chyba najprędzej.

[koko8]

Gąsienice. Poszukaj pod listkami jaskrawozielonych bezwłosych robali, bo w noc potrafią opędzlować całą roslinę. Te czarne kropki, to ich kupy, będą dla ciebie wskazówką, gdzie żerują.

[busia1977]

Serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Jutro biegnę do ogrodniczego.
Jaki specyfik może zwalczyć to ustrojstwo?

[koko8]

Reką je zbierz, są duże, z łatwością chwycisz w palce. Jeśli się brzydzisz włóż rękawiczki, mięty użytkowej nie ma co pryskać

[busia1977]

Żaden problem, ale nic nie ma pod liściami. Codziennie sprawdzam. Może żerują w ziemi? Codziennie rano te same czarne grudki, szkodnika brak.

[lella_two]

Kiedyś muszą wychodzić, żeby wyżerać dziury w liściach. Sprawdzaj o różnych porach i bardzo uważnie, pewnie mają dokładnie liściowy kolor.

[malenka9]

Ślimaki

[malenka9]

Wychodzą nocą.

[busia1977]

Ślimaki rzuciłyby się na wszystko na tarasie, pozostałe rośliny są nienaruszone.
Natomiast tu coś ewidentnie żre mi moją miętę.

[mae224]

zastawiłyby wyraźny śluzowaty ślad, a nie kropki.