Dodaj do ulubionych

Owce w mieście:p

20.08.22, 18:37
Wapaszko, specjalnie dla ciebie, owce w miejskim parku:p
Obserwuj wątek
    • mikams75 Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 18:47
      oo jak u mnie pod domem niemal!
    • wapaha Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 18:50
      wink widuję codziennie ( krowy przy drodze, przy cmentarzach, konne furmanki też smile )

      śliczne są smile

      aha, jeszcze kozy i kozły wink
      • turbinkamalinka Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 19:16
        U mnie kilka dni temu psy wioskowe dostały jobla. Ten mój też się dołączył. Wylazłam z domu zobaczyć na co ta moja wariatka tak szczeka i skomli. Okazało się że za bramą mam krowę. Dzwonię do właściciela domu ki czort, skąd tutaj krowa, a ten do mnie "a zaraz zadzwonię do Iksińskiego, bo to jego". Zastanawiałam się skąd on wie, że to akurat Iksińskiego. Ma on jedną krowę, a bliżej nas jest stado ze 30 sztuk i bardziej bym obstawiała jednak z tego stada, szczególnie że bliżej. Przyszedł właściciel pupilka, okazało się że ta krowa od zawsze lubi sobie pójść na wycieczkę. Czemu akurat krowa o wdzięcznym imieniu Caryca kończy wycieczkę akurat na tej mojej ślepej uliczce tego nie wie nikt.
    • majenkir Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 19:06
      Chciałoby się ucałować tà słodka mordę! 🥰🥰
    • nie_ma_niebieskich Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 19:18
      Ale fajne!
    • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 19:36
      A ja stałe z owocami kozami krowami końmi... Jestem wolontariuszka w takim miejscu gdzie ratujemy ,wierzali od rzeźni i raz/dwa razy w tygodniu jestem i oprócz pomocy zawsze jest czas, by właśnie pogłaskać takie śliczne mordki. Proszę!
      • lilia.z.doliny Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 01:57
        Uszy!
      • mikams75 Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 13:52
        z ciekawosci i bez jatki - jak to funkcjonuje? jest sobie grupa ludzi, czaja sie na drodze do rzezni i lapia rolnikow dowozacych zwierzeta? I co dalej? Kto ma tyle miejsca i funduszy, zeby takie akcje przeprowadzac?
        • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 14:08
          O nie, zupełnie nie tak. Niestety, choć oczywiście mam świadomość, że to byłoby nierealne. Przede wsz mamy organizacje i jest nas mnostwo wolontariuszy. Niestety, nie wyrywamy zwierząt z rzezni ani ich nie odkupujemy (ale tak np. robi Centaurus i chwała im). Jest natomiast albo mnóstwo ludzi dobrej woli, którzy ratują, a potem szukają pomocy, bo nie dają rady sami (głównie świnie i kozy i barany). My pomagamy, przejmujemy zwierzę. Albo jakes prywatne gospodarstwa i ktos zachorował i już nie daje rady. Albo jakiś wielki skandal z ogromną krzywda zwierzęcia, okrucieństwo, ale zwierzę przezylo- bierzemy. A wcale nierzadko jest tak, że zwierzakom udaje się uciec z rzezni i grasuje taki po terenie zabudowanym albo jakieś porzucone stada, co to większość wymarlo, ostała się np jedna krowa. Przy pomocy miasta, kochamy naszego burmistrza, odławiamy ratujemy i zapewniamy dobre życie do śmierci. U nas tak przynajmniej jest. Teraz mamy byka co przez wiele miesięcy po ucieczce z rzezni się ukrywał. Agresywny niby. Walczyliśmy o niego.nie wyobrażasz sobie jaki pieszczoch teraz kiedy nam zaufal, kiedy inne krowy mu "powiedziały", że u nas ok.
          • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 14:15
            Miejsce, tereny zielone za miastem, za cmentarzem, od miasta w użytkowanie dane. Tak w skrócie. Fundusze: wyłącznie datki, imprezy weg organizowane przez nas, wolontariuszy, procent podatków, kto tak rozporządzi w deklaracji, oczywiście. Współpraca z innymi organizacjami tego typu, wymiana zwierząt jeśli to konieczne ze względu na ich dobrostan(np my my dużo miejsca ale nie tak jak inna organizacja w gorach o 100 km stad- jeśli zwierzę potrzebuje przestrzeni staramy się mu to dac. O ile to możliwe. Generalnie wsz opiera się na pracy nas, wolontariuszy i cudownych kontaktach z urzędem miasta (prowincjonalnego)
    • ritual2019 Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 19:42
      Slysze owce codziennie ale ich nie widze. Kazdej nocy slysze tez sowy i inne dzwieki ale nawet nie wiem jakie zwierzeta je wydaja.
    • woman_in_love Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 20:23
      Oni je wypuszczają celowo żeby naturalnie kosiły trawę?
      • mashcaron Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 21:38
        Tak.
    • glasscraft Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 20:30
      A owce(a) w domu?
      • login.na.raz Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 20:34
        Przypomniało mi się Jak Poznałem Wasza Matkę big_grin Chociaż tam była koza big_grin
      • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 20:38
        Ale cudna!
        • glasscraft Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 20:49
          Koty nie wiedzialy co to zacz smile
          Przyszla do nas jak miala jakies 5 godzin, matka ja odrzucila. Spala w domu przez jakies trzy miesiace dopoki nie byla na tyle duza i szybka, zeby lisy jej nie zlapaly, butla na poczatek co cztery godziny, potem troche mniej dopoki nie zaczela jesc sama na polu. Ciagle przybiega jak ja zawolam.
          • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 21:27
            Jak dobrze, że jej pomogłaś wykarmilas! Na pewno nie było.latwo.
    • karotka_plus Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 20:38
      Owce jak owce, słodkie są smile
      U mnie w mieście co jakiś czas biegają świnie. A za nimi właściciele. Ot taka małomiasteczkowa zabawa w ganianego wink
    • armamagedon Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 21:23
      Przeczytałam owoce w cieście 🙃 idę jeść. Owce piękne 😄
    • homohominilupus Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 22:39
      To jeśli są owce w mieście to ja pokaże Wam owce na wsi plus strażnika owiec.
      To mastif pirenejski
      • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 22:47
        Przecudny. W stylu owczarków maremanskich. Chyba tak to po polsku się nazywa. Też strzegą owiec w górach w Abruzzo. Ostatnio jakichś zagubionych turystów zablokowały trzy owczarki bo jakoś zbliżyli się do stada niechcąco. Nic się nikomu nie stało.
        • homohominilupus Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 22:53
          Ona (bo to suka) odpedzila moją sukę od stada, mąż musiał z nią obejść owce dookoła, za górą, natomiast reszta z nas przeszla bez problemu. A mastifka tylko położyła się j obserwowała. Przepiękna jest.
          • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 23:14
            Absolutnie cudowna!!! Uwielbiam duże psy.
      • nenia1 Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 23:42
        o to jak wiejskie się pojawiły to ja wklejam moje ulubione wiejskie owce w mojej ulubionej węgierskiej wsi.
        Na co dzień i do święta, tu akurat bardzo popularne w tym rejonie święto żurawia. Pasterze przyszli
        z owcami, jak niektórzy chodzą z psami smile
      • wapaha Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 18:17
        homohominilupus napisała:

        > To jeśli są owce w mieście to ja pokaże Wam owce na wsi plus strażnika owiec.
        > To mastif pirenejski
        >
        ha, nieopatrznie zblizyliśmy sie do rewiru takiegoż stróżna wink
        nic nie widzieliśmy, ale było słychać dzwoneczki'
        mąż podszedł za blisko no i...gorąco się zrobiło przez moment wink



        • homohominilupus Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 19:10
          No, żartów z takim psiuniem nie ma.
          Ale temu tutaj ludzie nie przeszkadzali. Natomiast nasz pies tak.
          • wapaha Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 19:13
            widac nie uznał was za zagrożenie smile
            pies- wyzwolił instynkty obrońcy stada wink


            fascynujące, bo ten nasz uspokoił się błyskawicznie gdy mąż zrobił kolejny krok w tył ( cofał się krok po kroku, pies szczekał, aż uspokoił się gdy widocznie mąż był już poza jego rewirem )
            • homohominilupus Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 19:22
              Było identycznie.
              Jakie to są madre psiska.
    • potworia116 Re: Owce w mieście:p 20.08.22, 23:27
      My dzisiaj wizytowałyśmy mała farmę kozią w środkowej Istrii, ale zostawiłam telefon w aucie i nie podzielę się całym tym tajfunem wdzięku, charakteru i słodyczy.
    • trzecia.strona111 Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 04:51
      Ja tez przeczytalam - owoce w ciescie.
      • ajaksiowa Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 08:01
        Cudowny wątek👍👍👍
    • kaskaz1 Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 08:09
      W Gdańsku cała afera o owce
      www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Urzednik-odpowiedzialny-za-sprawe-z-owcami-zwolniony-dyscyplinarnie-n169861.html
      • woman_in_love Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 09:08
        nie przekonuje mnie taka afera:
        1) w PiS kradną miliony a nie tysiące
        2) i nikt tam nie ponosi odpowiedzialności a tu poniósł
    • mashcaron Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 12:59
      Są bardzo towarzyskie, dziś na nasz widok wszystkie przybiegły :p czy one mają dobrą pamięć? Bo wczoraj je podkarmiałysmy a dziś takie radosne powitanie :p do innych przechodniów nie biegły :p
      • agdzieztam Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 13:10
        Pewnie, ze tak. Nasze owce wszystkie do nas biegną, bo wiedzą, że jakaś sałata ekstra, jakaś marchewka, czasem kawałek chleba (rzadko, bo wet mówi, że szkodzi) i przede wsz pieszczochy. Nasze niektóre owce podstawiają tyłek do masażu , bo to uwielbiają.
    • niezwykladziewczyna Re: Owce w mieście:p 21.08.22, 13:58
      Piesek zagonił?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka