Dodaj do ulubionych

„Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospodarce?

10.09.22, 22:10
www.theguardian.com/world/2022/sep/09/a-new-way-of-life-the-marxist-post-capitalist-green-manifesto-captivating-japan
Krótko:
W książce „Kapitał w antropocenie”, inspirowanej Marksem, japoński naukowiec Kohei Saito twierdzi, że kryzys klimatyczny wymknie się spod kontroli, jeśli nie zaciągniemy hamulca bezpieczeństwa i nie wybierzemy „nowego sposobu życia”. Książka nieoczekiwanie stała się bestsellerem w Japonii. Autor pisze, że tylko spowolnienie produkcji i zmniejszenie wzrostu oraz dzielenie się dobrami mogą uratować świat. Oznaczałoby to koniec produkcji masowej i masowej konsumpcji, takich zjawisk jak fast fashion. Autor postuluje ograniczenie emisji CO2 przez ograniczenie godzin pracy . Od premiery we wrześniu 2020 książka sprzedała się w ponad 500 tys. egzemplarzy. Grunt pod sukces książki przygotowało rozczarowanie gospodarczym status quo – pandemia, kryzys, zmiany klimatyczne.

W podobnym tonie tutaj:
www.earth4all.life/
Co to za strona: "Earth4All started as a vibrant collective of leading economic thinkers, scientists, and advocates, convened by The Club of Rome, the Potsdam Institute for Climate Impact Research, the Stockholm Resilience Centre and the Norwegian Business School."
Czyli raczej nie banda świrów wink

Przypomnę jeszcze książkę sprzed kilku lat "Ekonomia dobra i zła"
lubimyczytac.pl/ksiazka/126662/ekonomia-dobra-i-zla
Waszym zdaniem możliwa jest taka rewolucyjna zmiana w gospodarce?
Do mnie przemawia ograniczenie godzin pracy wink
I w ogóle jestem za, choć pozostaję sceptyczna. Ale z drugiej strony podobne głosy najwyraźniej przybierają na sile. Może cała nadzieja w młodzieży? smile
Obserwuj wątek
    • tanebo001 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 22:19
      Myślę że nie mamy wyboru.
    • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 22:44
      Ależ nie trzeba dzielić się dobrami. Wystarczy produkować mniej dóbr, a lepszej jakości.

      Piszę o tym od dawna, tylko nie inspiruję się Marksem, bo go nie czytałam.
      • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 03:30
        taki-sobie-nick napisała:

        > Ależ nie trzeba dzielić się dobrami. Wystarczy produkować mniej dóbr, a lepszej
        > jakości.
        >
        > Piszę o tym od dawna, tylko nie inspiruję się Marksem, bo go nie czytałam.

        Tylko to musi iść w parze z koncepcja, ze ludzie nie będą mieć pracy zarobkowej bo potracą posady w rodzaju „kontrola jakości pakowania trójpaków majtek z tekturkami w środku żeby lepiej na półkach wyglądały” lub „młodszy asystent ds. social mediów” i trzeba przyjąć do wiadomości ze to nie będzie ich wina i lenistwo tylko konieczny wybór wszystkich i trzeba im zapewnić gwarantowany dochód. A to dla wielu będzie nie do przejścia.
        • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 03:35
          Może niektórzy z nich pracowaliby jako np. szewc albo przy naprawie różnych sprzętów, które teraz się wyrzuca z braku części zamiennych (w rozsądnej cenie).
          • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 04:02
            Niektórzy, owszem. Ale dopóki istnieje jakiś tam przemysł i maszyny to nie wszyscy. Przecież niby po to te maszyny zresztą powstały, żeby pracować ZA człowieka, humaniści widzieli w tym szanse dla rozwoju ludzkości, ze niby maszyny będą tyrać a ludzie zajmować się wyższymi celami, sztuką, filozofią, miłością itd.
            • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:22
              jednoraz0w0 napisał(a):

              > humaniści widzieli w tym szanse dla rozwoju ludzkości, ze niby maszyny będą
              > tyrać a ludzie zajmować się wyższymi celami, sztuką, filozofią, miłością itd.

              Nie humaniści, tylko marksiści. To co napisałaś w tym zdaniu to jest bardzo dobrze oddany koncept marksowski, Marks nawet podobnych słów użył.
            • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 23:04
              Niech się przekwalifikują na pielęgniarki, ci ludzie. Podobno nie ma.

        • chicarica Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:52
          Dla bardzo wielu jest to spokojnie do przejścia. Kwestia dochodu gwarantowanego dyskutowana jest na poważnie na świecie od dość dawna, opinia publiczna nie ma z tym takiego problemu jak w Polsce, gdzie niestety myśl ekonomiczna zatrzymała się na "łooooo wolny ryneeeeek, kto nie pracuje ten nie je" i "hurr durr komunisss".
          • runny.babbit Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:56
            Tylko co z aspektem psychologicznym, czyli że ludziom pozbawionym pracy będzie padać na głowę? Są oczywiście jednostki wybitne, zdolne do samodyscypliny, które nie popadną w marazm, nałogi, depresję i inne zaburzenia gdy zostaną bezrobotnymi. Ale to raczej mniejszość.
            • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:26
              runny.babbit napisał(a):

              > Są oczywiście jednostki wybitne, zdolne do samodyscypliny, któr
              > e nie popadną w marazm, nałogi, depresję i inne zaburzenia gdy zostaną bezrobot
              > nymi. Ale to raczej mniejszość.

              O tym też pomyśleli.

              Myślę, że największym pytaniem w ekonomii, czy też w polityce na nadchodzące dziesięciolecia jest pytanie: Co robić z tymi wszystkimi zbędnymi, bezużytecznymi ludźmi. Problemem jest ich większa nuda. I co z takimi ludźmi zrobić? Jak odnajdą poczucie sensu w życiu, kiedy w zasadzie staje się ono bezsensowne, bezwartościowe? Moim najlepszym przypuszczeniem w tej chwili jest, że to będzie podłączenie narkotyków i gier komputerowych

              dorzeczy.pl/opinie/314602/bogaci-beda-niesmiertelni-yuval-noah-harari-rozwija-skrzydla.html
            • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 13:45
              Nie, nie mniejszość, jednak człowiek nie jest stworzony do tego by nic nie robić, gdyby było jak mówisz to wszyscy emeryci popadaliby w nałogi.
              • runny.babbit Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:08
                Wiele emerytów szuka jakiegoś zajęcia by nie oszaleć z nudów - działka, wnuki, uniwersytet trzeciego wieku, a wielu pracuje bo nie utrzyma się z emerytury. Bez zajęcia człowiek starzeje się w błyskawicznym tempie, zwłaszcza psychicznie. Rzecz w tym że o ile masy zdziadzialych seniorów wpłyną co najwyżej na system ochrony zdrowia, to masy znudzonych w sile wieku grozi wzrostem przestępczości i szeroko pojętą demoralizacją. Żeby utrzymać takie społeczeństwo w ryzach trzeba by zrezygnować z demokracji i wprowadzić system totalitarny kontrolujący każdy aspekt życia, mam nadzieję że tego nie dożyje.
                • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:49
                  No to przecież do tego właśnie służy mit pracy zawodowej dla kapitalisty bez której nie ma na miskę ryżu, tylko to utrzymywanie w ryzach na razie się odbywa ogromnym kosztem dla środowiska.
          • netlii Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:32
            Czy ja wiem czy niechęć jest tylko Polska?
            Przyznam szczerze, że nie śledziłam ewolucji podejścia do bdp, ale kojarze, że temat podejmowany był w trzech bogatych, zachodnich krajach: Szwajcaria (odrzucili go już wstępnie na etapie referendum), Finlandia (w okresie 2017-2018 na małej próbie długotrwale bezrobotnych, wyniki podsumowane na zasadzie "no niby fajnie, stres się zmieniszył, ale większej aktywności nie odnotowano...) i Holandia (tu nie wiem jak wypadł, przyznaje się bez bicia).

            A i pomysł odrzucany jest przez część środowisk lewicowych bo jak proponował m.in socjolog Richard Senett w "Kulturze nowego kapitalizmu" miałby zastąpić wszelkie możliwe wypłaty od państwa od zasiłków dla bezrobotnych, przez zasiłek macierzyński aż po emeryturę. Słowem - nie odłożyłaś sobie na jesień życia, masz problem dziewczyno. Czyli krótki rachunek zysków i strat opierający się na założeniu lepiej kilka rozdrobnionych świadczeń, które ciężko zabrać jednym podpisem pióra niż poleganie na bdp, któe wypłacane może być uznaniowo. Bo jakoś tak z zasady kręgi lewicowe nie ufają państwu na tyle by uznać, że na trwale zapisze je do konstytucji.
            • chicarica Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 14:50
              Problemem z tymi eksperymentami był fakt, że dotyczyły niedużej grupy, a dochód gwarantowany miałby być dla wszystkich bez wyjątku.
              • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 15:37
                Przed wakacjami było głośno o tym eksperymenciku
                www.money.pl/gospodarka/bezwarunkowy-dochod-podstawowy-w-polsce-czy-stac-nas-na-taki-eksperymenty-6772994946734688a.html
                Zapowiedzi huczne, niestety temat umarł jak się okazało, że nikt pomysłodawcom rozdawnictwa nie chciał dać kasy do zabawy.
              • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 17:32
                chicarica napisała:

                > Problemem z tymi eksperymentami był fakt, że dotyczyły niedużej grupy, a dochód
                > gwarantowany miałby być dla wszystkich bez wyjątku.
                >
                >
                Właśnie, te eksperymenty to jakby specjalnie były przygotowywane na takich warunkach i w takich grupach, żeby udowodnić, ze to nie wyjdzie.
            • profes79 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 14:53
              Przypomina się Limes Inferior Zajdla...
          • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 13:41
            Dla bardzo wielu, ale nie dla tych, którzy decydują i nie dla tych, którzy czerpią zyski z obecnego układu (a oni maja kasę na lobbowanie). Tak, jak dla większości jest do przejścia aborcja bez obostrzeń a zobaczy gdzie zmierzają prawa Polski czy USA.
          • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 13:43
            I jeszcze a propos opinii publicznej. Opinia publiczna uwaliła ten pomysł za Nixona, jak już wtedy się pojawił w postaci odwróconego podatku wraz z reszta wolnorynkowych pomysłów Friedmana, bo opinia publiczna ma podejście „nie będę pracować na nierobów”.
    • borsuczyca.klusek Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 22:53
      Po wojnie nuklearnej i tak wszyscy wrócimy do epoki kamienia łupanego 🙄
      • mysiaapysia Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 23:41
        Hello, nie zauważyłaś, że jednak nasza wiedza na temat ruskiego wojska, jego wyposażenia i prawdziwego stanu trochę się poszerzyła od lutego?
    • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 23:27
      Ematka się zawiesiła.

      Gdyby Anja Rubik (albo jakakolwiek inna celebrytka) wzywała do akcji zrobienia filtra na fejsie, aaaa, to co innego.
    • daisy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 23:47
      Nie ma już na to czasu, hamulec zaciągnął się sam, niestety nie bezpieczeństwa. Wydaje mi się, że społeczność ludzka jest zbyt duża, ma zbyt wielką inercję na takie zmiany. To, co byłoby do zrobienia w grupie łowiecko-zbierającej czy nawet większym plemieniu, jest nie do zrobienia w milionowych społeczeństwach, o ludności całej Ziemi nie wspominając. Podążyliśmy za instynktem konsumowania, gromadzenia, wygody i zbiorowo w dość krótkim czasie doprowadziliśmy do katastrofy; naprawianie szkód wymagałoby wspólnego działania wbrew instynktom, co wydaje mi się zupełnie nierealne.
      Myślę, że już nic się nie da zrobić. Same zobaczcie, nawet te z nas, które mają dzieci i chciałyby, żeby te dzieci także miały dzieci, żyją tak, jak zawsze, a nawet stwierdzają: a co mi tam, j*bać klimat, pożyjmy póki się da, precz z czarnowidztwem. A powinniśmy wszyscy stać na ulicach jak Greta T.
      I nie, młodzież nas ani siebie nie uratuje. Skąd mają brać wzorce i czemu mieliby być mądrzejsi od nas? Liczy się kasa, ciuchy, buty, gadżety i tak dalej.
      • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 23:52
        No i co by wynikło z tego stania?
        • daisy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:21
          Och, zamiast stania z Gretą wstaw sobie cokolwiek innego: Extinction Rebellion na przykład.
          Chodzi o masowe protesty do skutku.
          • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:24
            Jak już jesteśmy przy nich, to jaki jest ich cel? Bo zajawka na stronie BARDZO, ale to BARDZO mi się nie podoba.



            • daisy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:37
              Na pewno jakoś sobie z tym poradzisz. Wybacz, ale mnie to strasznie nie obchodzi.
              • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:40
                Chcesz powiedzieć, że gu...zik wiesz o Extinction Rebellion, znasz ich tylko z nazwy?

                Chciałaś mi dowalić, ale wyszło ci, że nic cię nie obchodzi cel działania Extinction Rebellion.

                • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:42
                  I masowe protesty do JAKIEGO skutku? Czy to też cię "strasznie nie obchodzi"?
                  • marta.graca Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:14
                    Takiego, by doprowadzić do zmian w prawie.
            • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:41
              taki-sobie-nick napisała:

              > Jak już jesteśmy przy nich, to jaki jest ich cel?

              To marksistowskie bojówki, coś jak antifa, tylko na odcinku klimatycznym.
              Celem, jak to u marksistów, jest likwidacja prywatnej własności, kwestie klimatu są tylko "nadbudową", czyli narzędziem do celu.
              • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:48
                Nazywając rzecz po imieniu, to ekoterroryści, którzy powinni być ściśle monitorowani i kontrolowani.
                • daisy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:42
                  "Ekoterroryści"? Na litość. Ekoterrorystami są ludzie, którzy ogrzewają szklarnie oponami, latają "turystycznie" w kosmos albo tanimi liniami na dwa dni do Lizbony, leją glifosat na pola, suvami w pojedynkę jeżdżą po mieście, kupują plastikowe łyżeczki z Chin przez Aliexpress, i tak dalej. To oni są prawdziwym ekozagrożeniem i powinni być ściśle kontrolowani.
                  • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:46
                    Patrz z kim dyskutujesz.
                    • daisy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:48
                      Hm... Odpowiedziałam chyba Triss? Mam sporo wygaszonych nicków, również takich sobie, więc trochę mi się rozjeżdża.
                      • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:51
                        No Triss, Triss. Triss, która uważa, ze jej świętym prawem są loty na zagraniczne wakacje, a jeśli kołdra jest za krótka to w imię realizacji przez nią jej praw wszyscy inni powinni ograniczyć swoje zasoby, bo nikt im nie obiecywał, ze będą je mieć.
                        • daisy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 16:01
                          No tak, właśnie o tym rozmawiamy. Gdyby miała takie same poglądy jak ja, nie pisałabym o innej wizji ekoterroryzmu... Generalnie wierzę, że wśród ludzi myślących można przewartościowywać postawy i zmieniać poglądy, mnie też się to zdarza pod wpływem dobrych argumentów.
                          • profes79 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 12:43
                            Ostatnio w ramach takiego przewartościowania banda idiotów podziurawiła opony kilkudziesięciu ciężarówek wiozących żywność do sklepów w UK. W imię walki ze zmianami klimatu i rezygnacji z produktów odzwierzęcych.
                            • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 12:49
                              Tacy sami debile uwalniali norki, skutkiem jest inwazja norki amerykańskiej, które wypiera europejską.
                  • 1matka-polka Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 17:53
                    daisy napisała:

                    > "Ekoterroryści"? Na litość. Ekoterrorystami są ludzie, którzy ogrzewają szklarn
                    > ie oponami, latają "turystycznie" w kosmos albo tanimi liniami na dwa dni do Li
                    > zbony, leją glifosat na pola, suvami w pojedynkę jeżdżą po mieście, kupują plas
                    > tikowe łyżeczki z Chin przez Aliexpress, i tak dalej. To oni są prawdziwym ekoz
                    > agrożeniem i powinni być ściśle kontrolowani.
                    >


                    I znowu, lepiej sie zastanow, kto oferuje te loty, kto produkuje suvy i tony plastikowych łyzeczek🙄
                • evening.vibes Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 16:03
                  triss_merigold6 napisała:
                  > Nazywając rzecz po imieniu, to ekoterroryści, którzy powinni być ściśle monitor
                  > owani i kontrolowani.

                  I ktoś tu wyśmiewał 'faszystowskie zapędy'. He, he, he...
      • skumbrie Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 16:50
        >A powinniśmy wszyscy stać na ulicach jak Greta T.

        Zamiast stać jak Greta, zrób coś pożytecznego i wyloguj się z ematki - nie zużywaj niepotrzebnie energii.
    • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 23:52
      nie_ma_niebieskich napisała:


      > W książce „Kapitał w antropocenie”, inspirowanej Marksem

      To musi być jakaś obrzydliwa teoria spiskowa, że "inspirowanej Marksem" 🤣
    • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 10.09.22, 23:57
      nie_ma_niebieskich napisała:

      > Autor pisze, że tylko spo
      > wolnienie produkcji i zmniejszenie wzrostu oraz dzielenie się dobrami mogą urat
      > ować świat.

      Facet jest wtórny wobec "Wielkiego resetu" Schwaba.


    • trampki_w_kwiatki Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:03
      Jestem świeżo po obejrzeniu "żon Hollywood", więc mogę powiedzieć tyle: jako ludzie jesteśmy zbyt pazerni, głupi, żądni blichtru i konsumpcji, żeby ten hamulec zaciągnąć. Robimy coś dokładnie przeciwnego i dlatego jesteśmy skazani na zagładę.
      • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:14
        trampki_w_kwiatki napisała:

        > jesteśmy skazani na zagładę.

        Tak tak. Umrzemy w męczarniach, jak nam Schwab z innym marksistowskim Japończykiem nie wszczepią czipów i nie usadzą na doopach, żebyśmy im planety nie marnowali swoją egzystencją tongue_out
      • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 00:20
        Lepiej odstaw samochodzik, jeśli mieszkasz w mieście.
        • trampki_w_kwiatki Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:36
          Nie jeżdżę samochodzikiem. Korzystam z komunikacji publicznej oraz roweru.
          • mysiaapysia Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:55
            Ja i moje dzieci też.
    • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 03:25
      mówię od lat, że jeśli na poważnie mamy zamiar walczyć ze zmianami klimatycznymi to musimy zlikwidować koncept, ze tylko ludzie z płatną posadą zasługują na to żeby jeść, zmniejszyć ilość bezsensownych prac, dojazdów, korków, kaw i lunchów w styropianowych kubkach, AC na pełną pytę w biurowcach etc i wprowadzić UBI w jakimś zakresie. W podobnym tonie wyrażał się Kai-Fu Lee, naukowiec pracujący swego czasu dla GAFAM, ale dopiero po tym jak dostał raka i smierć mu zaglądnęła w oczy.
    • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 03:27
      nie_ma_niebieskich napisała:

      > Waszym zdaniem możliwa jest taka rewolucyjna zmiana w gospodarce?

      Dobrowolnie- moim zdaniem nie, najwyżej jak ludzi nie będzie stać na to i owo to siłą rzeczy przestaną produkować tyle CO2.

      > Do mnie przemawia ograniczenie godzin pracy wink
      > I w ogóle jestem za, choć pozostaję sceptyczna. Ale z drugiej strony podobne gł
      > osy najwyraźniej przybierają na sile. Może cała nadzieja w młodzieży? smile

      Też nie sądzę, żeby dobrowolnie młodzież realnie coś zrobiła w kierunku zmiany, bo praktycznie każdy chce mieć smarfona i inne gadżety, modne buty, jeść awokado i/albo mięso czy inne krewetki i latać co najmniej na wakacje za granicę, a w lato włączać klimę.


      To tyle czarnowidztwa, już pomijając najbliższy sezon grzewczy big_grin
      • mysiaapysia Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:26
        Nie przesadzajmy i nie wrzucajmy wszystkich potrzeb do jednego worka. Smartfon jest potrzebny, choć nie musi być Samsung ani Apple. Awokado nie każdy lubi. Moje dzieci nie. Buty mają być wygodne, niekoniecznie modne. Zresztą nie każdemu ta moda pasuje i nie każdy chce za wszelką cenę nosić to co modne, ale wg jego gustu brzydkie. Ryby są zdrowe, ale teraz zawierają tak dużo metali ciężkich, że lepiej nie jeść ich zbyt często. Nie każdy ma w mieszkaniu czy domu klimę. Nie każdy lata samolotem na wakacje. Europę można zwiedzić samochodem. Poza Europę nie każdy lata. Naprawdę są ludzie, których ślad węglowy nie jest tak duży jak polityków, celebrytów i bogaczy. A to właśnie oni najbardziej krytykują maluczkich, którzy na obiad zjedzą schabowego. Absurd.
        • runny.babbit Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:42
          Dokładnie. W Polsce połowa ludzi nie wyjechała nigdzie na wakacje, nawet nad Bałtyk i z całą pewnością klima to wciąż rzadkość. Podobnie awokado na toście. Z takimi pomysłami zawsze jest kłopot tego typu, że rzucają je ludzie, którzy już się dorobili, najezdzili i nakonsumowali. Podobnie na poziomie państw, kraje które okres intensywnej konsumpcji zaczęły dawno temu, sugerują żeby te biedne się ograniczały. To musi budzić sprzeciw. Zresztą uwierzę w te idee, gdy zaczną od rozparcelowania bogaczy. Niech przykład idzie z góry.
          • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:29
            runny.babbit napisał(a):

            > kraje
            > które okres intensywnej konsumpcji zaczęły dawno temu, sugerują żeby te biedn
            > e się ograniczały.

            Bo cały ten klimatyzm to jest forma udupienia krajów rozwijających się, zagrażających krajom rozwiniętym. Nasz rozwój ma być zamrożony, żebyśmy im już nie zagrażali.
          • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:30
            Jak to było z tym transportem przywódców państw i ekologów na forum klimatyczne w zeszłym roku, przypomnij...
        • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:55
          Twoje nie i nie mówię, żeby nie zjeść schabowego smile, ale robi tak wystarczająco ludzi, żeby zniszczyć zasoby. I wcale nie trzeba do tego wielkieeego bogactwa, wystarczy przejrzeć ematkę: sushi pół wątku robi właśnie z awokado, klasyk to zamawianie ubrań z zamiarem odesłania co drugiej sztuki, niegotujące korzystają z hellofresh albo chodzą 1-2 dziennie do knajp, bo nawet śniadanie trudno samemu zrobić- a tam wyrzucane jest mnóstwo jedzenia, pół forum w czasie upałów chwaliło pod niebiosa klimę, pranie suszy w elektr. suszarkach, w kocich wątkach jakaś połowa słitaśnych zwierząt została wyprodukowana w celu sprzedania rasowca jakby gotowych kotów nie było w schroniskach.
          • nenia1 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:51
            niemcyy napisał(a):

            > w kocich wątkach
            > jakaś połowa słitaśnych zwierząt została wyprodukowana w celu sprzedania rasowc
            > a jakby gotowych kotów nie było w schroniskach.

            Powtarzanie mitów. Około 3% wszystkich kotów jest kupowanych od hodowców. Zdecydowanie większym problemem jest niekontrolowane rozmnażanie kotów nierasowych.
          • mysiaapysia Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:54
            Nic z tego co piszesz moja rodzina nie robi. Tylko schabowy raz na 2 tygodnie. Sorry, tego nikt nie ma prawa mi odmówić. Zwłaszcza w takim zestawieniu.
            • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:37
              Ale napisałam, że nie mówię, żebyście nie jedli swojskich schabowych, a tym bardziej raz na 2 tygodnie! smile To nie było złośliwie, bo sama jem mięso, ale pranie wywieszam na balkonie, nie śmigam suvem po mieście ani za miasto na spacer po lesie w zakupionej tylko w tym celu funkcjonalnej poliestrowej odzieży z Bangladeszu. Ktoś (znowu: nie mówię, że Ty) ten cały chłam, diety pudełkowe i owoce z drugiego końca świata kupuje, spędza urlop na statkach wycieczkowych, bo bez popytu zniknęłaby i podaż.
              Dlatego moim zdaniem bez przelewu krwi niemożliwa jest rewolucja opisana w poście startowym.

              Bardzo dużo ludzi nie zaśmieca świata bardziej niż musi żeby przeżyć, ale wystarczy tych, którzy zaśmiecają. Co z tego, że w Polsce p r a w i e nikt nie wpuszczał ścieków do Odry... Ileś osób brało w tym aktywny udział albo mocno przymykało oko wiedząc, że musi się to skończyć zatruciem rzeki.
              • nie_ma_niebieskich Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:50
                Przy okazji powodzi w Pakistanie pisze się o tym, że ci ludzie płacą za emisje pierwszego świata. Najbiedniejsze kraje mają najmniejszy ślad węglowy, a są najbardziej narażone na skutki zmian klimatycznych. Tylko że na gadaniu się kończy, nikt jakoś nie spieszy z pomocą.
                wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-jedna-trzecia-pakistanu-pod-woda-bogaci-powinni-placic-odszk,nId,6264315
                • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 13:49
                  Tak jest, 1/3 kraju zalana, a Guterres poleciał zobaczyć, czy na pewno jest powódź.
              • runny.babbit Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:15
                niemcyy napisał(a):

                >
                >
                > Bardzo dużo ludzi nie zaśmieca świata bardziej niż musi żeby przeżyć, ale wysta
                > rczy tych, którzy zaśmiecają. Co z tego, że w Polsce p r a w i e nikt nie wpusz
                > czał ścieków do Odry... Ileś osób brało w tym aktywny udział albo mocno przymyk
                > ało oko wiedząc, że musi się to skończyć zatruciem rzeki.
                Nie porównujmy działania jednostek z działaniem wielkich i bogatych przedsiębiorstw. Właśnie o to chodzi, że maluczki ma się ograniczać, a tymczasem wielkie korpo, typu bogate kopalnie mają wszystko w dupie, trują, wykorzystują pracowników oraz środowisko i są bezkarne. Zwłaszcza w kraju jak Polska, gdzie państwo przestaje być tworem do świadczenia usług publicznych, a jest maszynką do transferu pieniędzy z kieszeni wszystkich do portfeli niektórych.
                • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:29
                  Zgoda, dlatego mówię, że nie ma co rezygnować z kotleta z lokalnej świni.
                • taki-sobie-nick Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 23:43
                  Poprawka. Nie mają w poważaniu, ale prowadzą działania pozorowane.

                  • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 23:51
                    słabo pozorowane
    • sandy_cheeks Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 07:31
      Ja mam trochę inny pogląd, ale równie tragiczny i bez happy end. Imo przed ostatecznym p’rdolnięciem będzie jeszcze kilkadziesiąt lat pożogi. Większość populacji świata żyje w niewyobrażalnej dla nas biedzie i rozmnaża się na potęgę. Od lat mają problemy z wyżywieniem, a jest jeszcze masa rzeczy materialnych, które widzą w telefonach, czy telewizorach i będą chcieli brać w tym udział i choć trochę i na chwile je posiąść.
      Za jakieś 10-20 lat, setki milionów ludzi będzie najeżdżać świat uznany aktualnie za cywilizowany. W Afryce, części Azji, czy Ameryki Pd. już teraz nie da się żyć i wychowywać dzieci z powodu głodu, upałów, powodzi, wojen, braku perspektyw, itp., itd.

      Imo, to co się dzieje teraz u bram Europy to dopiero preludium, koniec będzie tragiczny dla Europejczyków, ale też Amerykanów, Australijczyków, czy bogatszych rejonów Azji. Europa jest w czarnej dudzie, te pierdolety o jakichś limitach emisyjnych, czy ograniczeniach w czasie pracy, to kropla w morzu. Miliardy imigrantów ekonomicznych zdegradują rejony uznane aktualnie za przyjazne do życia. Teraz już jest za późno, nad ograniczeniami populacji trzeba było myśleć kilkadziesiąt lat temu, zanim urodzili się dziadkowie, tych co nas nawiedzą…

      Btw, już teraz mamy wstępniaczek jak Europa czy Ameryka będzie bronić swoich wrót. Te setki kilometrów płotów na granicy z Meksykiem, Grecją czy choćby z Białorusią niedługo odgrodzą cały tak zwany cywilizowany świat. Jestem sobie w stanie wyobrazić i płoty na morzu. Imo, dobrze to już było…
      • 1matka-polka Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:31
        Po pierwsze, ludzie juz sie tak nie rozmnazaja. Po drugie, jeszcze sobie radzimy z obroną naszych terenow:
        www.google.com/amp/s/wiadomosci.wp.pl/koszmar-w-hiszpanii-dziesiatki-cial-drastyczne-wideo-6783914471500736a%3famp=1
        • anorektycznazdzira Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:01
          pierwszy wykres geografia24.pl/liczba-ludnosci-swiata/
          • 1matka-polka Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:07
            A ja mam taki art. Nowszy:

            www.google.com/amp/s/forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/8337927,ludzkosc-sie-kurczy-to-koniec-przyrostu-naturalnego-na-swiecie.html.amp
            • anorektycznazdzira Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:13
              Jakaś bzdura się otwiera, daj jeszcze raz
              • 1matka-polka Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:21
                U mnie sie otwiera forsal
                "Ludzkość się kurczy. To koniec przyrostu naturalnego na świecie?
                TL
                25 stycznia 2022, 06:30
                Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
                Udostępnij Udostępnij
                Demografia fot . thebigland
                Demografia fot . thebigland / ShutterStock
                Liczba państw, które w danym roku notują więcej zgonów niż urodzeń, stale rośnie. Analiza danych ONZ przeprowadzona przez Federalny Instytut Badań Ludności Niemiec pokazuje, że „naturalna równowaga” urodzeń i zgonów na całym świecie spada, powodując starzenie się, a nawet zmniejszenie populacji.

                Niemcy były pierwszym krajem na świecie, w którym odnotowano większą liczbę zgonów niż narodzin. U naszych zachodnich sąsiadów każdego roku od 1972 roku rodziło się mniej osób niż zmarło. Przed 1990 r. ten sam trend zaobserwowano również na Węgrzech (od 1982 roku) i w Czechach (od 1986 roku). Oczekuje się jednak, że do połowy obecnego stulecia we wszystkich krajach Europy, z wyjątkiem Norwegii i Szwecji, naturalny przyrost liczby ludności stanie się ujemny. Przewiduje się, że ludne kraje, takie jak Brazylia i Chiny, również doświadczą tej zmiany przed 2050 r.

                Po 2100 r. większość "naturalnie" rozwijających się krajów będzie znajdować się w Afryce, a niektóre z nich na Półwyspie Arabskim, Oceanii i Azji Środkowej. Według prognoz Szwecja jest jedynym krajem europejskim, który ma utrzymać naturalny wzrost populacji po tej dacie..."
                • anorektycznazdzira Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:33
                  "Ludzkość się kurczy" - byłoby super, ale tytuł jest grubo na wyrost biorąc pod uwagę jakie argumenty podali

      • hungaria Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:53
        Zgadzam sie niestety. Nie bez przyczyny najbogatsi tego swiata kupuja ziemie na Nowej Zelandii lub buduja luksusowe bunkry.
        • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:57
          Nieuchronny skutek zwiększenia przezywalnosci niemowląt i dzieci w Afryce i Azji oraz wydłużenia średniej długości życia.
          • bistian Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:12
            triss_merigold6 napisała:

            > Nieuchronny skutek zwiększenia przezywalnosci niemowląt i dzieci w Afryce i Azj
            > i oraz wydłużenia średniej długości życia.

            Kolonialne myślenie, w końcu się wydało! smile
            W Azji mają zasuwać za miskę ryżu i jeździć na rowerach, byle tylko pancia w Europie, nie musiała z niczego zrezygnować.
            Jasne, że jest nas za dużo. Ziemia wytrzyma jakieś 400-500 milionów ludzi, jest nas 20 razy więcej.
            Myślę, że nie damy rady zatrzymać tych zmian nawet przy takich ograniczeniach, które się podaje.
            Ocean już się rozpędził i z powodu rosnących temperatur, oddaje olbrzymie ilości CO2, które podwyższają temperaturę i powodują jeszcze większe oddawanie CO2
            • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:21
              bistian napisał:


              > W Azji mają zasuwać za miskę ryżu i jeździć na rowerach, byle tylko pancia w Eu
              > ropie, nie musiała z niczego zrezygnować.

              Ona nie jest pańcią z Europy, tylko z Polski i choć Polska leży w Europie, to statystycznie przeciętnemu Polakowi bliżej, pod względem statusu ekonomicznego, do Azjaty niż Niemca smile
              Ematka nie jest reprezentatywna, ale generalnie wygląda to tak, że murzynom Europy żyjącym za 500 dol miesięcznie dociska się śrubę, aby nie podskakiwali, a ociężali umysłowo wierzą, że to walka z klimatem smile
      • 1012ja Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 17:59
        Napływ wygłodniałych Afrykańczyków do Europy to moja największa obawa. Nawet Szwedzi przestają wierzyć w integrację kulturową. i powoli staję się ksenofobką.
    • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 07:40
      W tej młodzieży, dla której stanem naturalnym jest smartfon, własny laptop, kawa na mieście, prawo jazdy na 18-tke, wypad na city break, restauracja w weekend i wakacje za granicą?
      Młodzieżowi aktywiści bawią się w aktywizm i produkują płomienne apele w internetach, siedząc w fotelu kupionym przez rodziców, w domu za który rodzice płacą czynsz.
    • kobietazpolnocy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 08:16
      Teoretycznie wiele, jak nie wszystko, się da, ale...

      Pragniemy jakości życia, która po prostu kosztuje. I nie chodzi tylko o smartphony, Netflixy i samoloty. Przecież uniezależnienie kobiet, czyli przekazanie opieki nad dziećmi i seniorami komuś/czemuś innemu (jak państwo) też kosztuje (akurat pod tym względem patriarchat był rozwiązaniem doskonałym - dla ludzkości).
      Wysoka jakość życia (opieka lekarska, wykształcenie, intelektualne spełnienie) też kosztują.

      Jestem w stanie sobie wyobrazić życie bez głodu i bez pracy - w którym prawdziwe jedzenie (nie wyprodukowane w laboratorium) i praca to przywileje zarezerwowane dla najbogatszych.
      A czym wypełnić czas reszty ludzkości? Skoro zakupy, Netflix i podróże są zbyt obciążające klimatycznie? Nuda to potężny problem, nieznośny dla mózgu ludzkiego (i nie tylko ludzkiego).

      A i tak zawsze będzie tak, że ktoś będzie dziadował, by ktoś inny miał wygodnie, nawet matematyczne symulacje ponoć zawsze dają taki wynik - pytanie brzmi jaki stopień nierówności będziemy w stanie zaakceptować w imię wyższego dobra.
    • ichi51e Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 08:32
      Z punktu widzenia Japonii łatwo pisać takie rzeczy.
      - społeczeństwo zamożne - dóbr już nazbierali teraz maja z czego rezygnować (a nawet i nie mogą sobie używać tego co maja bo kupowali dobrej jakości)
      - Japończycy to skąpiradła wszystko niczego się nie wyrzuca, wszystko co sie da sie sprzedaje kolejnemu użytkownikowi - mało gdzie tyle sklepów ze rzeczami z odzysku
      - są mała wyspa nawet jako oni będą sobie chodzić w przerabianych kimonach jak zawsze
      - reszta świata musiałaby dokonać gigantycznego skoku rozwojowego żeby być w tym miejscu co Japonia mentalnie.

      Widzę tez po sobie ja z natury jestem minimalistka - bo lubię dobrej jakości drogie rzeczy - mam 4 tishirty 2 pary spodni. Gdyby trzeba to całego dobytku nam na jedna torbę. Ale to raczej ja jestem takim dziwakiem. Myśle ze gdyby świt się zmienił żeby lidzie byli bardziej mobilni, nie kupowali domów tylko wynajmowali i musieli mieć tyle ile są w stanie bez bólu przenieść do nowej lokalizacji ilość rzeczy posiadanych by się zmniejszyła.
      • profes79 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 12:56
        Japonia jest importerem żywności i w zasadzie wszystkiego innego poza dobrami przetworzonymi. Importują surowce energetyczne - w szczególności ropę i węgiel, żywność, surowce przemysłowe, chemikalia - wszystko. Wystarczy miesiąc bez importu i cały ten ich spokój i dobrobyt zawali się jak domek z kart.
    • brubba Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 08:37
      To realna droga i jeden z najbardziej optymistycznych scenariuszy.
    • tanebo001 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 08:39
      Całą rzecz sprowadza się do jednego - do źródeł energii. Musimy odejść od paliw kopalnych.
    • primula.alpicola Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:29
      Przeciw, bo to się skończy jak zwykle- ograniczeniem wolności dla zwykłych ludzi.
      • marta.graca Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:13
        Nie kupienie sobie setnej szmaty i czterdziestej pierwszej pary butów to ograniczenie wolności?
        • primula.alpicola Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:31
          Nie, mam na myśli poważniejsze kwestie. Możliwe, że przesadziłam z literaturą dystopijną.
        • runny.babbit Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:19
          Nie, ale już ograniczenie swobody poruszania się, tego co możesz jeść, jaką temperaturę mieć w domu, czy możesz pracować czy nie, ile dzieci mieć, to już są poważne ograniczenia wolności.
          • marta.graca Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 16:04
            A jaki masz inny pomysł, skoro bez tego grozi nam katastrofa? Na tę chwilę ciężko nawet wyjść zimą na zewnątrz z powodu jakości powietrza, a już się pojawia argument jw.
          • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 16:22
            Sporą część załatwi zdrowy rozsądek (m.in. rozsądek każe nam, Induskom, Niemkom, Chinkom, Emiratkom rodzić góra dwójkę) i kryzys.
            Zdajmy sobie sprawę z tego, że ostatnie 50 lat mogło być wyjątkiem, a nie normą. Truskawki w zimie, loty na parę tys. kilometrów w cenie dniówki bogatego, a ćwierci minimalnej pensji biednego, szmatki, za robieni których którym biedakom płacą centa (pomijam zatruwanie ich pól i rzek), a które my kupujemy masowo i tak dalej - to wszystko miało początek zaledwie w latach 70-80. Dziś jesteśmy w sytuacji lecenia na pysk ze szczytu, bo zeszły rok zakończył kilkunastoletnią, najdłużej trwającą hossę najbogatszej gospodarki świata.
            • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 17:04
              langsam napisała:

              > Sporą część załatwi zdrowy rozsądek

              E tam. Wybory wygra każdy populista który będzie mówił „trzeba ograniczyć zużywanie zasobów planety ale ja obiecuje, ze to nie o wasze zasoby chodzi”.

              > (m.in. rozsądek każe nam, Induskom, Niemkom
              > , Chinkom, Emiratkom rodzić góra dwójkę) i kryzys.

              No buagam. Jakieś jednostki może ograniczają rozmnażanie ze względu na planetę albo tak t9 tłumacza. Nie znam nikogo, kto rozważyłby aborcję, bo planeta. Rozsądek w ograniczaniu urodzin sprowadza się do „zajechałabym się, próbując takiej ilosci bombelków zapewnić życie na poziomie do jakiego aspiruję”.
              • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 18:11
                Nie łapiesz.
                Zdrowy rozsądek wskazuje nam, że nie opłaca nam się mieć pięciorga dzieci. I ponieważ mamy po temu narzędzia, to je wykorzystujemy. Tak w Europie, jak w Północnej Ameryce, jak w Rosji, jak na Kubie, i jak nawet w Indiach, Meksyku, Libii, Tunezji (polecam spojrzenie na wskaźnik total fertility rate w podziale na kraje, kontynenty etc.). Ludzie rozmnażają się jak szaleni tam, gdzie większość populacji uprawia rolę, gdzie jest bieda, wysoka śmiertelność dzieci, a kobiety nie maja społecznych możliwości ani żadnej mocy sprawczej.
                W kwestii zużywania zasobow, to kryzys będzie zmuszał ematkę, żeby troskliwie wyłączała światło wychodząc z pokoju, i to kryzys nie pozwoli jej zapewne na spędzenie ferii na Seszelach czy Egipcie.
                • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 21:18
                  Łapię. Tylko mówię, źe zdroworozsądkowa motywacja w ograniczaniu rozmnażania się ma na uwa$ze wyłącznie własne zasoby a nie planetę. Gdyby model się zmienił na taki, ze śmiertelność dzieci jest ogromna a o starego człowieka nikt nie zadba z wyjątkiem rodziny, to zdrowy rozsadek kazałby te dzieci rodzic ile się da.
                  • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 21:59
                    No właśnie. I szczęśliwie dla nas ta motywacja działa na coraz większą część kobiet na coraz większym obszarze globu. Nie ma dla efektu demograficznego wielkiego znaczenia, czy Induski albo Chinki zmniejszają rozród z powodu chęci lepszego zadbania o mniej licznych potomków, czy ze względu na klimat.
                    Nb. motywacje egoistyczne są chyba bardziej trwałe od altruistycznych.
                    • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 22:05
                      E? Tam, gdzie jest mniejsza dzietność, motywacją jest lepsza przyszłość dzieci, co w tym świecie oznacza zabezpieczenie jak największej ilosci jak najlepszych zasobów dla nich. Czyli żeby mogły sobie lecieć samolotem do zagranicznych szkół językowych a nie, żeby zapierdalać za miskę ryżu. Czyli jednak bardzo duży ślad węglowy.
                      • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 23:52
                        Nie, to jest definicja jaką ty, ze swojego rocznika, ze swojej klasy społecznej, swojego kraju, przypisujesz do pojęcia "lepsza przyszłość dzieci". Raczej nie to powoduje, że Meksyk zjechał na 2.0, a Indie na 2.1.
                        Ponadto, wszyscy chcemy lepszej przyszłości dla dzieci, ale tylko części z nas udaje się je wykatapultować o pięć długości do przodu. Wreszcie tam, gdzie dochodzi do przejścia demograficznego łączy się to z przechodzeniem ludzi od rolnictwa, które nie jest ich w stanie wyżywić, do miast, gdzie startują z niskiego progu, bo brak im umiejętności na większy skok.
                        • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 00:00
                          Nie, jednak nic nie zdezaktualizowało na razie teorii tragedii wspólnego pastwiska.
                          • jednoraz0w0 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 00:03
                            I oczywiście mnie się to nie podoba, ale nie kurze na tyle żeby żyć złudzeniami ze to się zmieni w dającej się przewidzieć przyszłości, chyba, ze z jakimś globalnym zamordystycznym rządem. Zawsze się znajdzie taki trump który z hasłem MAGA wycofa się z różnych międzynarodowych porozumień.
                • ichi51e Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 22:02
                  dziwnym trafem dużo dzieci maja bardzo biedni i bardzo bogaci a średniaków się nie opłaca.
                  • ichi51e Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 22:02
                    *sredniakom
                  • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 23:46
                    Nie mówię o jednostkach tylko o populacjach.
                • tilijka123 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 11:37
                  langsam napisała:

                  Ludzie rozmnażają się jak szaleni tam, gdzie większość po
                  > pulacji uprawia rolę, gdzie jest bieda, wysoka śmiertelność dzieci, a kobiety n
                  > ie maja społecznych możliwości ani żadnej mocy sprawczej.

                  I często mają ograniczony dostęp do antykoncepcji oraz narażone są na przemoc.
                  • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 12.09.22, 13:27
                    To się na ogół łączy.
    • anorektycznazdzira Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:54
      Czego być nie zaciągała, g*** to da. Jedyne, co trzeba zaciągnąć, to hamulec wzrostu populacji na globie. NIE MA TAKIEJ GOSPODARKI, która utrzyma tę liczbę ludzi w warunkach eko-balans.
      • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:27
        Stanowcze STOP mnożeniu się przez Afrykę i Azję.
        • anorektycznazdzira Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:38
          póki co zwycięża idea importu stamtąd młodej siły roboczej
          • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:43
            Ta siła robocza niezbyt się nadaje. Jakoś mimo importu miliona z dzikich krajów, nadal w Niemczech brakuje lekarzy i inżynierów.tongue_out
            • ichi51e Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:46
              może dlatego ze wbrew gadaniu o integracji i świetnej nauce w niemieckiej szkole jakoś dziwnym trafem dzieci emigrantów rzadko trafiaja do liceum...
            • dramatika Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:48
              triss_merigold6 napisała:

              > Jakoś mimo importu miliona z dzikich krajów
              > , nadal w Niemczech brakuje lekarzy i inżynierów.tongue_out

              Brakuje nawet zbieraczy szparagów.
              • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:50
                Za wysoki socjal.
      • bzdety2019 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:28
        Najważniejszym wynalazkiem w historii człowieka jest antykoncepcja hormonalna. W sumie pierwszy raz w historii kobiety mają wybór, czy chcą czy nie chcą mieć dzieci. Gdyby jeszcze to zaczadzenie umysłowe w postaci religii wszelakich wyeliminować to świat byłby lepszy. Czytając Głod Caparrosa nie mogłam przestać myśleć o tym, że przy okazji wysyłania do Afryki tych batonów odżywczych to powinno się słać wszędzie tam gdzie panuje głód środki antykoncepcyjne. Najbardziej wstrząsającą historią z tej książki była ta mówiąca o niedożywionych dzieciach, które zwyczajnie przestają się rozwijać, fizycznie, intelektualnie, "podkarmione" przez organizacje humanitarne jakoś jednak dorastają wieku rozrodczego, łączą się w pary i ...rodzą się kolejne głodne dzieci. Trzeba zatrzymać to błędne koło bo nic dobrego z tego nie będzie, ani dla ludzkości ani dla planety.

        A propos ograniczania dóbr, to przez wiele lat mojego życia kupienie w sklepie wełnianego swetra graniczyło z cudem, sam akryl, poli etc. Teraz serio nie ma wymówek, akrylowe szmatki często są w cenach zbliżonych do bawełny, wełny i innych naturalnych tkanin więc nie wiem jakim cudem ludzie nadal wydają kasę na takie koszmarki. Od 10 lat mam tylko wełniane swetry na zimę, niektóre są ze mną 10 lat, inne odsprzedałam i kupiłam inne używane więc zaspokoiłam też w jakiś sposób swoją chęć posiadania czegoś nowego. Plus na zimę stulecia jestem dobrze zaopatrzona. W domu i tak mam zawsze 19 stopni więc przeżyję smile
        • nie_ma_niebieskich Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:32
          OT: To napisz jeszcze, gdzie te wełniane swetry kupować. Wczoraj przetrząsnęłam net i wszystkiego, co znalazłam było dwie sztuki - jeden używany za 120 i jeden nowy za 400. Szukałam prawdziwych, ciepłych wełnianych swetrów, bez domieszek, klasycznych wizualnie, a nie cieniutkiego kaszmiru, dobrego zimą może w klimacie śródziemnomorskim.
          • niemcyy Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:50
            Ten np. jest podobno wełniany, 100% i nie kosztuje 400 zł: www.uniqlo.com/de/de/product/premium-lammwolle-pullover-439166COL12SMA004000.html?gclid=EAIaIQobChMIj9SMi62M-gIVb5BoCR259wMOEAQYAyABEgKwg_D_BwE&gclsrc=aw.ds

            • bzdety2019 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:52
              Uniqlo ma otworzyć chyba sklep w tym roku w Warszawie. Na stronie mają też w podobnej cenie swetry z merynosa
              • nie_ma_niebieskich Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:37
                O, fajnie. Też nie znałam.
          • bzdety2019 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:50
            Jeśli szukasz nowych rzeczy ale w dobrej cenie:
            W TKMaxx może kupić świetne wełniane swetry, często na dziale męskim można upolować o wiele lepszej jakości niż damskim, masz wtedy dobry skład, klasykę itp.
            Litweska firma green rose sprzedaje bieliznę funkcyjną z merino dla dzieci i dorosłych. Ceny jak za 100% merino ma przyzwoite w porównaniu z innymi markami i jakoś świetna.

            Używane: olx, vinted to standard, ale lepiej kupuje mi się na grupach sprzedażowych np. na FB jest Wełniane Ciuszki - bazarek. Kupiłam ta wszystkie rzeczy dla dziecka, sobie czasami też. Potem odsprzedawałam je dalej, bo jak się z wełną dobrze obchodzisz to jest niezniszczalna.

            Kaszmir sieciówkowy jest faktycznie słaby i nie warto płacić tych pieniędzy. Jeśli już to warto kupić taki znanych marek jak Eric Bompart, Allude (udało mi się kupić takie w tkamxx za mniej niż 200 zł, czyli w cenie akrylowego szajsu, interes życia). Jeśli nadal cię nie grzeję to dajesz koszulkę merino jako pierwszą warstwę i można szaleć.
            Mój pierwszy zachwyt kaszmirem już minął, teraz przestawiłam się na merino (bardziej praktyczne jeśli chodzi o pranie,) i alpakę ( o wiele cieplejsza).

            Kupiłam druty, zwykłe proste, zerknęłam na YT jak zrobić podstawowy ścieg i udziergałam sobie rok temu w 1 dzień prostokąt, który zszyłam i mam mega ciepły szalik komin z alpaki za grosze.

            eee...sorry chyba wątek z wełną by się przydał, a nie takie OT rozlazłe
            • ichi51e Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:26
              nie ma czegoś takiego jak tani merynos tani kaszmir tania żywa wełna dla każdego. w prawdziwej ekologii kupujesz raz a dobrze i za to płacisz. tanie swetry z wysokogatunkowych selen to są swetry z odpadów i w życiu nie będą służyć jak te z wysokich jakości.
              • bzdety2019 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:06
                zgadza się, przeciez napisałam, że kupowanie kaszmiru sieciówkowego kompletnie nie ma sensu.
                Umówmy się jednak że firmy które szyją z wysokiej jakości przędzy też mają napompowane ceny i jeśli taki sam sweter Eric Bompard mogę kupić w TKmax za 200-300 zł zamiast za 2000 tys to już ma sens. Mnie nie obchodzi jaka to kolekcja, czy tam jakaś nitka krzywa i poszło jako drugi gatunek. Inna sprawa że nie trzeba mieć wszystkiego nowego. Można kupić świetne swetry używane i nie płacisz wtedy jak za zboże...
            • nie_ma_niebieskich Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:36
              Dzięki. Nie mam nic przeciwko używanym, byle ładne i dobre jakościowo były. O TK faktycznie nie pomyślałam, ale męskie to tak, też wolę męskie. Czasem mężowi zabieram po prostu big_grin
          • primula.alpicola Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:01
            nie_ma_niebieskich napisała:

            > OT: To napisz jeszcze, gdzie te wełniane swetry kupować.

            Mam całkiem niezłą kolekcję wełnianych swetrów z second handów.
            Ostatnio miałam zaćmienie i kupiłam sweter ze 100% AKRYLU w Only, tylko dlatego, że miał kolor moich oczu. To było idiotycznesad
          • runny.babbit Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 15:21
            Polecam lumpeksy, wciąż można znaleźć dużo swetrów że 100% wełny, kaszmiru. Druga opcja -kupic wełnę i zapłacić komuś za zrobienie swetra, lub zrobić samemu.
            • milva24 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 22:05
              Tak, wełnę, kaszmir i jedwab kupuję tylko w lumpach.
      • evening.vibes Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:02
        anorektycznazdzira napisała:
        > Czego być nie zaciągała, g*** to da. Jedyne, co trzeba zaciągnąć, to hamulec wz
        > rostu populacji na globie. NIE MA TAKIEJ GOSPODARKI, która utrzyma tę liczbę lu
        > dzi w warunkach eko-balans.

        I to jest totalna bzdura. Afryka zużywa znacznie mniej zasobów niż Europa ale z punktu widzenia białych pańć łatwiej powiedzieć 'wy się nie rozmnażajcie' niż 'zrezygnuję z citibrejków tanimi liniami'.
        • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:18
          Afryka jest trudna do wyżywienia, o to chodzi. Pomoc z okazji kolejnych klęsk wszystkiego jest pchana do Afryki od 50 lat, to nieekonomiczne.
          • evening.vibes Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:21
            triss_merigold6 napisała:
            > Afryka jest trudna do wyżywienia, o to chodzi. Pomoc z okazji kolejnych klęsk w
            > szystkiego jest pchana do Afryki od 50 lat, to nieekonomiczne.

            Jak zwykle piszesz bzdury.

            A wątek nie jest o 'ekonomiczności'.
          • ichi51e Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:23
            może zamiast gdyby wysyłać tam wsparcie po okazyjnych cenach pozwoliłoby się na inwestycje sytuacja wyglądałaby inaczej? Pomoc charytatywna to jest wielki biznes.
            • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:28
              Chińczycy inwestują, w zasadzie kolonizują Afrykę ponownie.
            • evening.vibes Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:07
              ichi51e napisała:
              > może zamiast gdyby wysyłać tam wsparcie po okazyjnych cenach pozwoliłoby się n
              > a inwestycje sytuacja wyglądałaby inaczej? Pomoc charytatywna to jest wielki bi
              > znes.

              Można by zacząć od kupowania zasobów i pracy po uczciwych a nie 'ekonomicznych' stawkach.
        • anorektycznazdzira Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 19:51
          Jedzą też mniej- zapewne dlatego, że nie są głodni? Nie kompromituj się. Afryka zużywa mniej, bo ma mniej. A nie dlatego, że pluje na smartfony, samochody, wille, i loty samolotami na konferencje. Ktokolwiek z Afryki dorwie się do zdobyczy cywilizacji, to ich używa jak wszyscy inni.
      • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:18
        Ten hamulec się samoistnie zaciąga. Sprawdź obecną dzietność kobiet w poszczególnych krajach "trzeciego świata".
        • triss_merigold6 Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:26
          No, w takim Nigrze dzietnosc 6,8.
          • langsam Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 16:30
            A w takich Chinach? Indiach? Na Kubie? W Kolumbii? Iranie? Na Sri Lance?
            Patrz na wielkie regiony: w Afryce Subsaharyjskiej jest to 4,6, ale w świecie arabskim - już tylko 3,1 na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej - 2,7, w Azji Południowo-wschodniej2,3.
            I koniec. Pod kreską jest już Ameryka Łacińska - 2,0,
            Azja Wschodnia - 1,9, Europa z Azją Centralną - 1,7, Ameryka Północna 1,6
    • biala_ladecka Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 09:59
      Myślę, że pan niewiele nowego odkrył, a jedynie sklasyfikował jakiś trend, bo to się już dzieje.
      Na razie nieśmiało, lokalnie, jednostkowo, niby ekooszołomstwo, zielony terroryzm, takie rubaszne buhahaha, ale dla mnie to new normal. Kwestia tylko, jak szybko uda nam się z tym oswoić?
    • sueellen Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 10:22
      Nie mam nic przeciwko spowolnieniu produkcji. Większość posiadanych przeze mnie mebli jest z drugiej ręki i starych. Ale ja z tych które lubią dłubać w drewnie. Mam też sentyment do charity shops I często tam kupuje. Już choćby pod tym względem jestem poza mainstreamem. Jedyne co zmieniam często i kupuje nowe to elektronika i samochód ale przecież tego nie wyrzucam tylko sprzedaje.
    • prawackie_trolliszcze Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 11:28
      pl.m.wikipedia.org/wiki/Dekadencja
    • afro.ninja Re: „Kapitał w antropocenie” - rewolucja w gospod 11.09.22, 12:08
      Ameryki nie odkrył...