ladymercury
25.09.22, 21:53
W sumie nie wiem czy śmiać się, czy płakać.
Oburzenie, że człowiek po skończonej pracy chce iść do domu i złote rady na depresję
A w tle sprawa o mobbing założona przez jej szwajcarskich pracowników (wyczytałam gdzieś w komentarzach).
Za wzorzec bisneswoman to ja uważam Coco Chanel albo Helenę Rubinstein. Nie znam za dobrze realiów dotyczących Kulczyków, bo mnie to niespecjalnie ciekawi (tu też dokształciłam się z komentarzy😄) , ale o pani ma podstawie tego wywiadu zdanie mam nie najlepsze.