Dodaj do ulubionych

Czy Wasi synowie potrafią tańczyć?

01.10.22, 22:30
Studniówka się zbliża i właśnie sobie uświadomiłam,że ten temat zaniedbałam w wychowaniu syna...
Nie umie tańczyć. Nie pomyślałam o tym,by tego dopilnować,by się chociaż podstaw nauczył.
Nie ma stałej dziewczyny,chce zaprosić koleżankę,ale -tu ja mam problem-zaprosi ją i co ? Nie będzie jej umiał poprowadzić w tańcu.
Syn odmawia,gdy mu proponuję,że go nauczę podstaw albo nawet zapiszę na kurs.Im bardziej namawiam,tym bardziej staje okoniem.
Twierdzi,że nie ma problemu,ale wiem,że bagatelizuje problem.
Mało miałam okazji do rozrywki w ostatnich latach i pewnie przez to w ogóle o tej sferze zapomniałam. Przy studniówce córki w ogóle tego problemu nie było,bo dziewczyny jakoś same się uczyły i nie było żadnego tematu,że nie umie tańczyć.
Ja bardzo lubię tańczyć i uwielbiam,gdy facet umie prowadzić. Ale nie pomyślałam,by własnego syna w tę umiejętność wyposażyć.
19 latka,jeśli sam nie zechce,już nie zmuszę...
No źle mi z tym. Wg mnie to ważna umiejętność,zwłaszcza,że synowi słoń na ucho nie nadepnął-chodził do ogniska muzycznego,ma podstawy w graniu na instrumencie.
Właściwie pytam mamy synów,którzy szkołęukończyli-jak było w kwestii studniówki i partnerki ,jeśli chodzi o taniec ?
Obserwuj wątek
    • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 01.10.22, 22:37
      99% znanych mi facetów nigdy na kurs nie chodziło a na studniówkach i innych imprezach dają radę. Problem jest jeśli faktycznie zupełnie nie ma do tego skłonności a chciałby- no ale wygląda że nie chce.
      Sama nie umiem tańczyć, zresztą bardzo nie lubię więc się nigdy nie nauczyłam- w życiu mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza, jedynie na weselach na których byłam sama przeżywałam katusze jak jacyś uczynni bardzo chcieli mi dotrzymać towarzystwa i poprosić do tańca i nie znosili sprzeciwu (ale po pierwszym tańcu spokój big_grin ).
    • ga-ti Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 01.10.22, 22:44
      Do niedawna myślałam, że nie umie, bo niby skąd? Ale po różnych imprezach, domówkach, osiemnastakach, młody narzekał na ból stóp i zakwasy, bo tak się stańczył big_grin niedawno widziałam go w akcji na weselu, no szczęka mi opadła big_grin Może walca wiedeńskiego by skiepścił, ale radzi sobie całkiem nieźle.
    • volta2 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 01.10.22, 22:46
      ja nie zaniedbywałam
      mamy na nagraniach rodzinnych, jak wspólnie tańczymy z dziećmi
      niestety, potem było tylko gorzej

      dziś nie potrafią tańczyć, nie chcą przede wszystkim. czasem coś puszczam i proszę jednego czy drugiego, pod pretekstem, że trzeba ze mną się pogibać, i nic, zero.

      jak oglądamy filmy, to zawsze przy motywie z tańcem komentuję, i wtedy im psuję radość z tego, że oglądamy film, nawet mąż mi już nie pozwala wjeżdżać z tymi komentarzami. bo to urwiające podobno jest.

      no więc, nie. ale nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii, że nie próbowałam.
      a, my z mężem zawsze tańczymy, nawet w domu, na oczach dzieci, chodzimy na tango argentyńskie, podkreślamy, ze to ważna umiejętność społeczna. niedawno, mieszkając w afryce często bywaliśmy na łikendy w hotelach z wieczornymi animacjami i nawet dało się czasem ich wyciągnąć z animatorami do tańca tzw. naśladowczego. ale częściej zwiewali zanim się zaczęło. widok zbliżającej się animatorki, która obiecywała, że wieczorem przyjdzie po nich żeby poguljac, napawała ich przerażeniem.
      • kamin Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 13:04
        "dziś nie potrafią tańczyć, nie chcą przede wszystkim. czasem coś puszczam i proszę jednego czy drugiego, pod pretekstem, że trzeba ze mną się pogibać, i nic, zero.

        jak oglądamy filmy, to zawsze przy motywie z tańcem komentuję, i wtedy im psuję radość z tego, że oglądamy film, nawet mąż mi już nie pozwala wjeżdżać z tymi komentarzami. bo to urwiające podobno jest.'

        Jezuuu, zgadzam się z twoim mężem i synami. Potafilabys obrzędzić taniec nawet Johnowi Trawolcie.
    • gorzka.gorycz Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 01.10.22, 22:50
      Jeszcze nie, ale planuję go namówić na kurs, żeby choć trochę się pouczył. Umiejetność poprowadzenia i w ogóle tańca u mężczyzny do +1000 punktów do atrakcyjności. Większość znanych mi panów umie choć trochę tańczyć.
      • extereso Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 01.10.22, 23:05
        To inne pokolenie. Nasi ojcowie, wujkowie wszyscy umieli prowadzić, no nie? My z bratem chodziliśmy na kurs dwa lata co tydzień jako dzieciaki 12-14 l, żeby wlasnie z każdym się na parkiecie pobujać i to było super. Potem mąż mój myślał że nadrobi entuzjazmem, ale też go po kursach przeciągnęłam. Moje córki też po kursach jednak widać różnicę, jedna z jednym z chłopaków masę wesel zaliczyła, a drugą jeszcze przed aktualnym związkiem przyjaciel- wirtuoz uczył na wszystkich imprezach, teraz jej super idzie.Syn na razie nie chciał, na rodzinnych imprezach tylko buja się na wolnych , ale nie jest całkiem zielony, bo jedna z sióstr mu sporo pokazała. Jego dziewczyna ponoć ma go uczyć, chętnie bym po Twoim poście nacisnęła, ale już nie czuję się w prawie 😁
        • gorzka.gorycz Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 00:43
          Nie wiem, czy inne. Warto naciskać, bo inaczej zagubi się wszystko. Umiejetność dobrania stroju do okazji, zachowania, tańca.
        • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 00:51
          Nasi ojcowie, wujkowie wszyscy umieli prowadzić, no nie?

          Nie przesadzałabym. Jak się obserwuje ludzi na weselach to dobrze tańczących jest kilku, reszta po prostu jakoś tam sobie radzi, tańczy jak umie i jak lubi, często lubi ale umie bardzo przeciętnie.
          • ga-ti Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:39
            Mem podobne spostrzeżenia, w parze super tańczy niewiele osób, rzucają się w oczy, większość po prostu się rusza, jedni są bardziej wyluzowani i wychodzi im lepiej.
            A z wujkami i to jest tak, że w czasach ich młodości na wszelkich potańcówkach tańczyło się parami, więc jako tako się nauczyli, teraz tańczy się bardziej 'w kole', każdy sobie, niby w parze, ale bez typowego trzymania się za ręce, stąd wydaje się, że jedni umieją, inni nie wink
          • simply_z Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:19
            Prowadzenie w stylu:szarpie rece tak, ze prawie wyrywam je ze stawow i oczywiscie obowiazkowe obroty haha
            • extereso Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:26
              Nie, no ci moi na serio potrafią.
    • aguar Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:01
      O! Ja mam właśnie też trochę taki problem. Z tym, że mój jest dopiero w ósmej klasie, czyli przed balem ósmoklasisty.
      Jego szkoła jest w sumie fajna, ale oni im jeszcze NIGDY nie zrobili dyskoteki, imprezy z tańcami. Niby coś miało być w szóstej czy siódmej klasie , ale po części z powodu Covida się rozeszło...Syn nie jeździł na żadne obozy, kolonie, gdzie dzieci mają okazję być na dyskotece. Poza tym nie był na żadnym weselu, Sylwestrze z tańcami, urodziny kolegów są bez tańców. I on jest taki zupełnie zielony w tym, inaczej niż ja i np. moi kuzynie w jego wieku. Natomiast ma dryg do tańczenia, lubi sobie tak sam spontanicznie szaleć w rytm muzyki, nawet tańczy dla mnie smile Ale na żadne zorganizowane zajęcia z tańcem nie da się namówić, nie czuje potrzeby, chyba dla tego, ze w ogóle nie doświadczył, iż to może być przydatna umiejętność.
      • ga-ti Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:42
        Nie on jedyny, covid wstrzymał wszelkie szkolne imprezy taneczne. Ale młodzież sobie poradzi, u mego dziecka wszyscy bawili się super, na początek tańczyły głównie dziewczyny, ale powoli i chłopcy się odważyli i wywijali wszyscy wspólnie w kole lub w mniejszych kółkach, bez problemu. Mieliśmy DJ i on początkowo rozkręcał imprezę i umiejętnie zachęcał (nie wyciągał, jak wspomniana wyżej animatorka - koszmar jakiś). Będzie dobrze smile
    • gryzelda71 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:02
      Nie, nie chodził na kurs tańca. Nie, nie zatańczy tanga, czy foxtrota, ale studniówki, wesela daje rade i jest czesto zapraszany. I na nagraniu widziałam, jest okej, umie prowadzić z obrotami itp.
    • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:10
      Na mojej liście pożądanych umiejętności prowadzenie w tańcu jest tuż za otwieraniem butelki zębami
      • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:18
        Na mojej też.
      • heca7 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:19
        big_grin big_grin big_grin Podobnie na mojej.
        A jakbym widziała animatorkę zbliżającą się do mnie (podczas urlopu) i grożącą, że mnie wyciągnie gdzieś tam to mój wirtualny karabin maszynowy właśnie by się naładował tongue_out
        Te wszystkie "mogę prosić" na weselach to ostatni krąg piekła był. Nienawidzę tańczyć z obcymi mężczyznami. Nie zapamiętuję kroków, nie mam poczucia rytmu i nienawidzę być ciągana po parkiecie w tę i z powrotem przez obcego faceta.
        A na studniówce to akurat każdy, nawet ja jest w stanie zatańczyć poloneza tongue_out
        • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:26
          A to już nawet nie chodzi o to czy ktoś lubi czy nie. Bardziej o to jak się ludzie bawią i tańczą. Umiejętność prowadzenia w tańcu robi różnicę jesli podrugujesz jakieś klasyki uwieszona na ramieniu Pana. Tymczasem w klubach wskakuje się na parkiet i wygina śmiało lub nieśmiało ciało i bawi. Tak po prostu.
          • heca7 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:35
            I ja tak wolę smile Klasyka nie dla mnie...
    • aqua48 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:14
      raczek47 napisała:

      > No źle mi z tym.

      To popracuj nad własnym samopoczuciem, nie przeżywaj urojonych przez siebie problemów, nie zmuszaj do niczego i daj mu żyć (i tańczyć) tak jak chce. O ile wiem to na studniówkach teraz nie tańczą walca, rumby i samby ani tanga z figurami, a poloneza ćwiczy się na WF, da chłopak radę.
      • raczek47 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:19
        Ale wiesz,on nigdy nie tańczył w parze, z dziewczyną. Jakoś nie było okazji. I teraz będzie to problemem,bo zaprosi koleżankę na studniówkę i nawet razem nie zatańczą? Głupio tak.
        • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:21
          Nikt od stu lat teraz nie tańczy w parach na imprezach.
          • runny.babbit Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:26
            Byłaś na jakimś weselu?
            • raczek47 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:33
              Pewnie ze byłam.Tańczą w parach i w ogóle to cudowne uczucie tańczyć z kimś razem,nie obok.
              Dlatego ubolewam źe mój syn tego nie umie a ja to przeoczyłam.
              • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:37
                Cudowne uczucie big_grin
                Dokładnie na 1 miejscu mojej listy znienawidzonych czynności. Nie ma nic gorszego, nic.
                • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:39
                  Btw błagam, zróbcie coś dla ludzkości i jak już zapisujcie synów na te kursy tańca to wyjasnijcie im że jak kobieta proszona do tańca mówi: "nie, dziękuję" to znaczy że nie i tancerz ma się oddalić a nie namawiać, zachęcać i przekonywać.
                  • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:48
                    A kiedy tańczy sama to nie trzeba jej ratować przed samotnością, dopadać na środku parkietu i wic się tuż obok wykonujac gesty będące zaproszeniem do pary.
              • eriu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 17:18
                Nienawidzę tańczyć w parze. Największy koszmar.
            • heca7 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:36
              runny.babbit napisał(a):

              > Byłaś na jakimś weselu?

              Ale Mid.week pisała o imprezach młodych ludzi. Podejrzewam, że nie miała na myśli wesel.
            • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:41
              runny.babbit napisał(a):

              > Byłaś na jakimś weselu?


              A to jest wątek o weselu czy studniówce, na której bawi się młodzież, gdzie jedynym formalnym tańcem będzie nieszczęsny polonez?
              • gryzelda71 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:48
                Bzdury piszes. Tańczą jak najbardziej w parach. I nie tylko przytulańce w których wystarczy przenosoc ciężar ciała z nogi na nogę.
              • runny.babbit Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:56
                Piszesz ogólnie o imprezach. Zresztą na studniówkach chyba też nie bywasz, bo jak najbardziej tańczy się w parach. I nie tylko wolniaki.
                • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:15
                  No nie bywam na studniowkach, miałam swoją jedną, nauczycielką ze szkoły średniej nie jestem a nie widzę potrzeby łazić na cudze.
                  Mam znajomych dzieciatych i własne potomstwo z własnymi, nastoletnimi znajomymi. Nie, nie tańczą w parach. Ślę ok, przyjmuje że to moja bańka, poza która wśród młodzieży króluje fokstrot i menuet. Mogę was tylko pocieszyć, że nie wszyscy tańcują w parach i robienie z tego "sprawy" i "zaniedbania" oraz ubolewanie że 19latek, który tańczyć nie chce, odmawia nauki kroków z mamunią, może również dobrze się bawić na imprezach.
                  • gryzelda71 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:23
                    Ja tam nie ubolewam, w ogóle do tego wątku nie wiedziałam, że może to być taki problem, żeby nad tym dumać. Ale mlodzi tańczą w parach.
                  • gorzka.gorycz Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:38
                    Po pierwsze taniec w parach to nie fokstrot i menuet. Skoro. Piszesz takie głupoty, to wcale się nie dziwię, że nie wiesz, co i jak tańczy młodzież. Po drugie nikt nie każe 19-latkowi uczyć się tańczyć z mamunią, są kursy, szkoły tańca, a na miejsce u dobrych nauczycieli trzeba czekać. A po trzecie, tak brak podstawowych umiejętności to zaniedbanie rodziców. Tak jak nienauczenie dziecka jazdy na rowerze czy pływania.
                    • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:44
                      big_grin big_grin big_grin
                      Tabuny 19-latkow udają się na kursy tańca żeby móc sobie jakoś poradzić w tej jakże trudnej sytuacji, przed ktorą zostaną postawieni. I tak od lat. Kto nie był na kursie ten przegrywa życie. A starych należałoby karać za takie zaniedbania, doprawdy. big_grin
                    • gorzka.gorycz Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:48
                      Przepraszam, fokstrot tak. Bo to nie tylko taniec z filmów o wielkich balach. To samo walc czy tango.
                      Są także inne tańce, jak najbardziej do wykorzystania na zwykłych imprezach.
                      • simply_z Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:24
                        Salsa bachata...
                    • gryzelda71 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:51
                      Podstawowa umiejetnosc, zaniedbanie fokstrot to nie taniec w parze ech....
                      Pisz dalej poczytam i poćwiczę śmiech.
                    • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:05
                      gorzka.gorycz napisała:

                      > Po pierwsze taniec w parach to nie fokstrot i menuet.


                      Jezusie, naprawdę???


                      Skoro. Piszesz takie głup
                      > oty, to wcale się nie dziwię, że nie wiesz, co i jak tańczy młodzież. Po drugie
                      > nikt nie każe 19-latkowi uczyć się tańczyć z mamunią,

                      a w poście startowym: "Syn odmawia,gdy mu proponuję,że go nauczę podstaw albo nawet zapiszę na kurs.Im bardziej namawiam,tym bardziej staje okoniem."

                      są kursy, szkoły tańca,
                      > a na miejsce u dobrych nauczycieli trzeba czekać. A po trzecie, tak brak podsta
                      > wowych umiejętności to zaniedbanie rodziców. Tak jak nienauczenie dziecka jazdy
                      > na rowerze czy pływania.

                      Dwie ostatnie umiejętności często sie przydaja. Pierwsza nie bardzo zwłaszcza w przypadku dość wyrośniętego młodzieńca (można założyć, że osobowość już ukształtowana i nagle mu sie nie odmieni), który nie przejawia zainteresowania tańcami i tańcować nie zamierza. Ubolewanie, próby "naprawienia" sytuacji i argumenty o "zaniedbaniu" brzmią smętnie jak echo zawodu, że dzięcie nie jest na wzór i podobieństwo tańczącego rodzica.
                    • latarnia_umarlych Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:16
                      są kursy, szkoły tańca,
                      > a na miejsce u dobrych nauczycieli trzeba czekać. A po trzecie, tak brak podsta
                      > wowych umiejętności to zaniedbanie rodziców. Tak jak nienauczenie dziecka jazdy
                      > na rowerze czy pływania.


                      Pfff, trollujesz, prawda?
                      🤣🤣🤣
                  • runny.babbit Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:54
                    Sznurka nie zabrakło jak stawiałas te chochoły? Fokstrot i menuet? 😂 Bo przecież nie normalne tańczenie w parach, jakie odbywa się na każdej imprezie.
                    • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:07
                      jak stałaś w kolejce po ironię to akurat zabrakło
                      • runny.babbit Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 13:52
                        Jeśli to do mnie to nie wiem gdzie tam masz ironię, bo piszę poważnie - stawiasz chochoły i nie przyjmujesz do wiadomości, że tak, młodzi tańczą w parach.
                        • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 14:28
                          Ironią był menuet i fokstrot. I jak najbardziej przyjmuję, że są tacy, którzy tańczą w parach, ba nawet wierzę że istnieją Ci co lubią Mazowsze. Przyznaję, że to ostatnie z tudem mi przychodzi. Ale z postu startowego wiemy, że nie jest tą osobą opisywany 19-latek który nie chce, nie lubi, nie jest zainteresowany... Podobnie ma całą masa jego równieśników, wiec nie ma sensu wymyślać problemów tam gdzie ich nie ma.
                          • runny.babbit Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 14:34
                            mid.week napisała:

                            > Ironią był menuet i fokstrot. I jak najbardziej przyjmuję, że są tacy, którzy t
                            > ańczą w parach, ba nawet wierzę że istnieją Ci co lubią Mazowsze.
                            I znów robisz to samo. Wymyślasz jakieś przykłady z kosmosu, kompletnie nieadekwatne do tematu. Ja już cię nie będę dalej przekonywać, po prostu idź sobie czasem na imprezę i zobaczysz że tańczą w parach, ba! nawet nie do Mazowsza.
                            • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:20
                              Też uważasz, że lubienie Mazowsza to kosmos? Uff, przynajmniej w tym się zgadzamy big_grin
                              • runny.babbit Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 17:54
                                mid.week napisała:

                                > Też uważasz, że lubienie Mazowsza to kosmos?
                                Nie, kosmiczne jest dawanie przykładu kompletnie niepasującego do tematu. Popularność, bądź nie, Mazowsza ma się nijak do faktu, że młodzi też tańczą w parach.
          • gorzka.gorycz Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:43
            Oczywiście, że się tańczy. Nie wiem, na jakie Ty i Twoje dzieci imprezy chodzicie, ale znana mi młodzież w parach tańczy. I my również.
        • aqua48 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:44
          raczek47 napisała:

          > Ale wiesz,on nigdy nie tańczył w parze, z dziewczyną. Jakoś nie było okazji. I
          > teraz będzie to problemem,bo zaprosi koleżankę na studniówkę i nawet razem nie
          > zatańczą?

          Ematko jedyna, to nie Twój problem. I zapewniam, że zatańczą razem.
        • jakis.login Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:45
          raczek47 napisała:

          . I
          > teraz będzie to problemem,bo zaprosi koleżankę na studniówkę i nawet razem nie
          > zatańczą? Głupio tak.

          Pomysl, co będzie, jak zaprosi koleżankę do wyra i co - tak bez kursu? Koniecznie zapisz na jakiś!
    • chebellacosa92 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:25
      Mój syn chodził na zajęcia taneczne od szóstego do dwunastego roku życia, tańczyć bardzo lubi i umie doskonale.
    • sabina211 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:30
      Syn tańczyć nie umie, nigdy nie chciał się nauczyć, a może nawet nie tyle nie chciał, co nie widział potrzeby. Na studniówce był sam, bo tak chciał (nie był jedyny w takiej sytuacji), poloneza obserwował, bo tańczyć go nie chciał. Za to tańczył poloneza na balu gimnazjalnym i zatańczył dobrze, więc podstaw umie się nauczyć.
      Nie widzę problemu w jego stosunku do tańca, bo sama mam tak samo, a na swojej studniówce nie byłam, bo dla mnie byłaby to męczarnia a nie przyjemność. Mąż ma podobnie, choć skończył średnią szkołę muzyczną.
    • andaba Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:33
      Nie, ale też na studniówki nie szli.
    • wkswks Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 10:45
      Nieumiejętność tańczenia zamyka absolutnie listę moich trosk wszelakich. Jak dzieci bedą chciały tańczyć, to je na taniec zapiszę.
    • spirit_of_africa Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 11:54
      Raczku, nie wiem jak sie tańczy teraz na studiówkach, ale 20 lat temu brak umiejętności tańca nikomu nie przekszadzał. Studniówka nie była w konwencji balu i tańczenia klasycznych tańców w parach, tylko zabawy jak w klubie.
    • jasnozielona_roslinka Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:01
      Życzę każdej ematce aby jej życie było tak bezproblemowe żeby przejmowała się tym, że jej 19 letni syn nie chce się od niej uczyć tańca/ zatańczyć z nią. Nawet w serialu Seventh heaven problemy miały większy kaliber.
      Co do tańca to miałam zajęcia z tańca obowiązkowe w klasie maturalnej (chłopaki z klasy też), ale 19 latek tańczący z mamusia to jakieś niedorzeczne by było. Dobrze że twój syn ma jakiś instynkt samozachowawczy i odmówił
      • raczek47 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:17
        Ale wiecie,co mi zgrzyta? Że zaprasza dziewczynę na imprezę taneczną i nie będzie umiał z nią zatańczyć. Nie mówię o podskokach obok siebie czy w kółku.
        Ja bym się czuła jako dziewczyna dziwnie w takiej sytuacji.
        • jasnozielona_roslinka Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:24
          Dziewczyna go kojarzy, jak rozumiem, więc może nie oczekiwać tancerza. Większość 19latkow nie rwie się do tańca- to nie ten wiek, więc koleżanka się nie zdziwił. Ty byś się czuła dziwnie, ale z dużym prawdopodobieństwem dziewczyna nie będzie ... no chyba że on planuje siedzieć cały wieczór ( to już byłoby trochę przykre, no chyba że jest mistrzem konwersacji i dziewczyna nawet nie zauwazy, że nie zatańczyła ani jednego tańca)
        • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:28
          Zrozum- większość dziewietnastolatkow nie chodzi na kursy a dają radę. Nie muszą znać kroków żeby się wspólnie bawić, a w podskokach obok siebie też nic złego. Przekonanie że dziewczyna oczekuje nie wiadomo jakiego prowadzenia też jest wzięte znikąd.
          • wkswks Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:32
            Ja nigdy nie oczekiwalam, zreszta z mojej strony też nie ma czego oczekiwać.
            • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:38
              No ja też.
              Z tym że na studniówkę to akurat specjalnie wzięłam nietanczacego kolegę.
        • angazetka Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:43
          Eeej, ale to jakoś samo wychodzi, wyluzuj big_grin
          Nie że idealnie, ale ludzie dają radę.
        • heca7 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:53
          raczek47 napisała:

          > Ale wiecie,co mi zgrzyta? Że zaprasza dziewczynę na imprezę taneczną i nie będz
          > ie umiał z nią zatańczyć.

          Ktoś już wyżej napisał może niezbyt oględnie ale Twój syn kiedyś zaprosi kogoś do łóżka (albo już to zrobił) i też nie stanie się od razu bohaterem mokrych snów Blanki Lipińskiej wink Przestań się przejmować pierdołami.
    • kafana Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:31
      Jeśli wyobrażasz sobie ze oni tam będą walce i dżajfy ( nie wiem jak się to piszewink) tańczyć to jesteś w błędzie. Będą bawić się razem skakać, bujać się i tańczyć w stylu własnym.
    • laura.palmer Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:35
      Najgorsza zmora wszelkich imprez, to dla mnie przymuszanie do tańczenia. Nie chcę, nie lubię, nie umiem i nie zamierzam się nauczyć. Jestcto umiejętność w życiu doskonale zbędna.
      Skoro twój syn nie chce, to daj mu święty spokój. Umarłabym, gdyby mi matka w nastolęctwie truła, że mam się zapisać na kurs tańca. 🤮
      • 35wcieniu Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 12:40
        Ooo... To, to.
        Do mojego wcześniejszego apelu o nauczenie synów że odmowa tańca to nie zaproszenie do nagabywania w tym temacie, dodalabym jeszcze: proszę, powiedzcie im że dopytywanie "ale dlaczeeeeeeeeeego" robi im minus tysiąc do atrakcyjności. Dzięki.
    • rozaliaolaboga Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 13:29
      Wow, na ematce najpierw jak najbardziej wypada iść w trampkach na studniówkę i w T-shircie na maturę, ale nagle teraz się okazuje, że nie wypada nie umieć tańczyć fokstrota 😂
      Cuda, naprawdę wink
      • angazetka Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 14:28
        Ale wiesz, że nie ma zbiorowego mózgu ematki? Tylko masa różnych kobiet i różnych poglądów?
    • mamawojtuska79 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 13:50
      Mam syna w 6 klasie podstawówki, rok temu zapisał się na zajęcia do zespołu folklorystycznego. Uwielbia je i będzie kontynuował mimo iż koledzy z klasy śmieją się z niego (ci którzy chodzą na piłkę nożną). Młody dużo się nauczył, potrafi tańczyć w parze z dziewczynką, nie wstydzi się. W wakacje był z zespołem na międzynarodowym festiwalu folk fest w Czarnogórze. W roku szkolnym też mają trochę występów, większość to lokalne imprezy typu dożynki, dzień miodu lub np otwarcie jakiejś atrakcji. W przyszłości nie będzie miał problemów z imprezami typu studniówka a koledzy haratający w gałę raczej tak big_grin
      • mid.week Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 13:53
        mamawojtuska79 napisała:

        > Mam syna w 6 klasie podstawówki, rok temu zapisał się na zajęcia do zespołu fol
        > klorystycznego. Uwielbia je i będzie kontynuował mimo iż koledzy z klasy śmieją
        > się z niego (ci którzy chodzą na piłkę nożną). Młody dużo się nauczył, potrafi
        > tańczyć w parze z dziewczynką, nie wstydzi się. W wakacje był z zespołem na mi
        > ędzynarodowym festiwalu folk fest w Czarnogórze. W roku szkolnym też mają troch
        > ę występów, większość to lokalne imprezy typu dożynki, dzień miodu lub np otwar
        > cie jakiejś atrakcji. W przyszłości nie będzie miał problemów z imprezami typu
        > studniówka a koledzy haratający w gałę raczej tak big_grin
        >


        bergizowane podwójnie big_grin
      • rozaliaolaboga Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 14:20
        To fajnie, że twój syn ma hobby i robi to, co lubi, nie przejmując się opinią innych.
        Może jednak być tak, że koledzy haratajacy w galę będą mieli dziewczyn na pęczki, a Twój umiejacy tańczyć syn nie będzie miał z kim pląsać na studniowce. Może być też tak, że twój syn będzie bardzo popularny, a oni nie.

        Podpowiem Ci, że sukces życiowy i popularność nie ma za wiele wspólnego z umiejętnościa tańczenia, a z charakterem i osobowością danej osoby.
        • mamawojtuska79 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 14:58
          O dziewczyny jestem raczej spokojna, jest popularny, ostatnio dwie dziewczynki z jego klasy pobiły się z jego powodu (dowiedziałam się o tym od mamy jego kolegi), poza tym największą jego sympatią jest partnerka z zespołu, fajna dziewczyna ze szkoły baletowej. Ale on ma właśnie taką osobowość że wszyscy do niego lgną, jest lubiany.
          • simply_z Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:21
            Ale umie tanczyc cos innego.niz krakowiak lub oberek...?
            • mamawojtuska79 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:26
              Tak, umie. Ma do tego dryg.
          • wkswks Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:22
            Chłopaki na wszelkich tanecznych zajęciach sa rozchwytywani. Moj maz po przeprowadzce za gowniarza do Niemiec zapisał sie na tańce i było to samo co u twojego syna.
            Tylko pod koniec liceum może byc bardzo rożnie i rodzaj zajęć pozalekcyjnych nie będzie miała znaczenia przy powodzeniu.
            • mamawojtuska79 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:34
              Jak czasami odbieram młodego z zajęć (robimy potem małe zakupy) to obserwuję starszą grupę, która ma potem zajęcia, to właśnie licealiści i widzę że tam jest sporo par, chłopcy wszyscy zajęci.
      • heca7 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 15:13
        Na litość boską! Ile razy w życiu ma się studniówkę?! wink I co to za problem dygać co któryś raz??? Polonez nawet dla mnie był łatwy. A potem z dziewczyną mogą sobie tańczyć jak chcą. Zresztą może dziewczyna będzie taką samą królewną z drewna jak ja i taniec jej nie będzie podniecał.
      • homohominilupus Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 17:33
        mamawojtuska79 napisała:

        . W wakacje był z zespołem na mi
        > ędzynarodowym festiwalu folk fest w Czarnogórze. W roku szkolnym też mają troch
        > ę występów, większość to lokalne imprezy typu dożynki, dzień miodu lub np otwar
        > cie jakiejś atrakcji.

        Sorry, ja wiem ze jesteś z syna dumna, na pewno to fajny dzieciak ale te tańce na dożynkach czy Dniu Miodu nieco mnie rozbawiły 😁


        W przyszłości nie będzie miał problemów z imprezami typu
        > studniówka a koledzy haratający w gałę raczej tak big_grin
        >
        Koledzy mogą spiknąć się z koleżanką która nie znosi tańczyć, a woli np iść w góry czy na ściankę wspinaczkową. Albo na Warszawski Festiwal Filmowy. I cala studniowke o tym przegadac. To obowiazek jest jakis tańczyć?

        Niekoniecznie ci nietańczący to prymitywne buraki haratajace w gałę.
        • wkswks Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 18:30
          Aczkolwiek jak się koleżanki zorientują ze ten akurat dobrze tańczy, jego powodzenie moze sie zwiększyć
          • rozaliaolaboga Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 20:56
            Może. O ile koleżanki też będą umiały i lubiły tańczyć.
        • mamawojtuska79 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 21:49
          Udział w takich imprezach ma dzieciaki oswoić z publicznością, mają pozbyć się tremy, poza tym zawsze dostają jakieś gifty od organizatorów i dla nich to jest frajda. Jak skończy podstawówkę to przejdzie do starszej grupy, starszaki jeżdżą po festiwalach z tzw górnej półki np. teraz kroi im się międzynarodowy festiwal w Argentynie. Plusem są zawsze wakacyjne wyjazdy na festiwale zarówno dzieciaków jak i starszaków, mój był w Czarnogórze, starszaki były w Chorwacji, za rok będą jakieś inne kraje, oprócz występów są wycieczki, zwiedzanie, plażowanie. No i mogą zabrać rodziców big_grin W tym roku skorzystałam z tego z miłą chęcią.
          PS. Jak chcesz zobaczyć występ starszaków to dziś byli w TVP 3 Łódź w programi "Budzi się ludzi", tańczyli od 25m28s Tekst linku
          Dodam jeszcze że chłopaki tańczą również w grupie tańca nowoczesnego i tu jest ich występ Tekst linku
    • ajr27 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 16:37
      Polski mężczyzna nie tańczy. Pogódź się z tym😉
      • swiecaca Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 17:27
        e, zbytnia generalizacja. znam sporo mężczyzn (Polaków) tańczących, niektórzy nawet bardzo dobrze i niekoniecznie po kursach.

        moi synowie twierdzą, że umieją tańczyć i na imprezach tańczą. ja nigdy ich nie uczyłam. sama też nigdy nie tańczyłam z ojcem. a teraz uwielbiam tańczyć i wykorzystuję każdą okazję.
        • simply_z Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 17:42
          Nie tylko polski, to pewna tendencja wsrod mlodych mezczy,n .Natomiast jak juz umie tanczyc to lubi sie pokazac. I to jest niesamowicie zabawne w klubach z bachata, gdzie latynosi podchodza do tego na luzie bo tancza od dziecka po prostu, a nasi spinaja sie na kazdym perfekcyjnym wykonaniu kroku i reaguja zloscia, jesli partnerka srednio nadaza albo sie myli🤣
          • ajr27 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 19:28
            Ja tam nigdy nie zapomnę, jak na delegacji w kraju południowym wylądowałam z dwoma kolegami w lokalu z salsą i wkoło wszyscy w parach lekko i bez spiny tańczyli, a moi " partnerzy" zaczęli mnie szarpać w polskim weselnym 2 na 1.
            • simply_z Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 20:35
              Tak. Usztywnione ramiona czyli efekt wiatraka. Pokazałam kilku, że należy rozluźnić ramiona jak w salsie..niektórzy załapali.
    • heca7 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 17:46
      Ani Mru Mru poruszyło ten problem już kilka lat temu wink
      www.youtube.com/watch?v=uulpwFTFmMI&t=17s
    • arthwen Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 18:59
      Mojemu do studniówki jeszcze daleko, ale tańczyć potrafi, bo w naszej szkole zamiast jednej lekcji wf-u jest właśnie taniec. Jak przez parę lat tańczą raz w tygodniu to nawet ktoś bez większego talentu załapie te podstawowe kroki.
      • raczek47 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 19:43
        To jest świetne,taka nauka tańca w ramach szkolnego wuefu.Powinna być obowiązkowa.
        • mysz1978 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 19:56
          nie wiem czy umie - chyba nie, no bo skąd? Nie wiem czy tańczył na komersie, a jeśli tak, to jak mu szło...
          Ja tańczyć nie lubię i nie umiem. Największym stresem podczas wesela był tzw. pierwszy taniec - do tego walca ćwiczyłam przez pół roku i mimo to czułam się jak kretynka...
        • gryzelda71 Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 19:59
          Moja córka miała w.gimnazjum. Nijak na potrzeby tańca studniówkowego się nie przełożyło.
        • arthwen Re: Czy Wasi synowie potrafią tańczyć? 02.10.22, 22:28
          Tak, dzieciaki czasem marudzą, ale taniec jest super jako uzupełnienie wfu, bo jednak jest to zupełnie inny rodzaj ruchu, natomiast umiejętność ogarnięcia tematu na parkiecie jest niejako korzyścią dodatkową wink

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka