wipsania
17.10.22, 22:10
Prywatnie. Proszę pięknie.
Mąż mój pożąda konsultacji, chociaż ma już dwie interpretacje wyników TK płuc - z NFZ i znajomego profesora i obaj zgodnie stwierdzili, że wykryte guzki nie są nowotworowe.
Ale jego ojciec zmarł na raka płuc (kilkadziesiąt lat z nieodłacznym papierosem), więc jakby go trochę rozumiem.
Zawsze miał płuca jak miechy, ale po covidzie (no i z wiekiem) coś się popsuło - zwapnienia, zmniejszona pojemność, przewlekły kaszel - wygląda to na początki POChP. Bierze leki wziewne, ma wyznaczoną kontrolę za parę miesięcy, ale wciąż jojczy o tym nowotworze, że chce jeszcze jednej konsultacji.
Obiecałam, że popytam o dobrego specjalistę.
Ematka zawsze dobrze doradzi i poleci