10.trefl
18.10.22, 07:59
W ciągu zaledwie 5 tygodni...
A miałam nie przekraczać tysiąca, a więc jestem jakieś 4 tys.zł do tyłu.
A to książka w Empiku, ciuszek na poprawę nastroju, buty, okulary p/słoneczne x 2, kosmetyki, parę razy pizza i jedzenie na wynos...
Teraz wypada mi jeść zapasy zrobione wiosną, dzielić torebkę od herbaty na pół i po prostu przejść na przymusowe odchudzanie