merynoskablekitna
18.10.22, 21:13
Przed chwilą telefon od namolnego pana z Orange. Pan mówi, że skończyła mi się umowa na internet i napastliwie żąda zawarcia nowej, oczywiście droższej. Zdecydowanie odmawiam, mlody człowiek denerwuje się, że moja umowa sprzed roku nie jest dostosowana do ceny rynkowej i wobec tego skoro nie chcę zawrzeć nowej w najbliższym czasie dostanę pismo, że oni dostosowują umowę i i tak będę musiała płacić więcej. Pan mówi, że wszystkie firmy tak mają. Wobec tego mam pytanie- czy to jakieś nowe sztuczki wobec klienta ze strony firmy a pan zwyczajnie kłamie, aby dostać procent od nowej umowy? Ktoś się orientuje z Was?