Polećcie coś na większą energię po covidzie

[sundace46]

8 dzień covidu, w zasadzie zero temperatury, tylko resztki kaszlu, wypadają włosy (ale tu biotynox zadziała) problemem jest brak energii, męczy mnie dosłownie wszystko i jakieś takie lekkie otepienie, jakbym na moment się zawieszała. W piątek musze niestety iść do pracy na 12 godz. Doradżcie prosze czy jest jakiś sposób specyfik łyknę i bum tona energii a serio, jak sobie pomóc? Poradżcie, nie ukrywam jestem lekko pracą wystraszona.
12 godz, sama jestem na stanowisku pracy, nie jest to łatwe, lekkie i przyjemne w normalnych warunkach, a przy moim samopoczuciu...

[simply_z]

Nadal pracujesz w tym hotelu, w ktorym cie mobbinguja?

[sundace46]

Nie wyobraż sobie, ze na świecie są inne miejsca pracy. Coś ci nie pykło
A w temacie masz coś do powiedzenia?

[simply_z]

Bo byla jakas sierota, ktora pracowala w hotelu z mafia czy cos, widocznie pdoobny nick. Zbadaj poziom witamin-mozliwe, ze brak ci zelaza i trzeba bedzie zaczac cos brac.

[sundace46]

simply_z napisała:

> Bo byla jakas sierota, ktora pracowala w hotelu z mafia czy cos, widocznie pdoo
> bny nick.

Ja owszem pracowałam do sierpnia w hotelu, ale nie z żadną mafią. Bredzisz. Czy coś chyba niezbyt ci wyszlo. Ale to nie o tym wątek. Wyciąganie z dudy wątków jest bardzo słabe.
Za wskazanie badań dziękuję

[kropkacom]

Naprawdę nie możesz iść na zwolnienie lekarskie? 12 godzin nawet bez takiego stanu każdemu dałoby w kość. Znam tylko Imunoglukan. Pewnie nie zaszkodzi.

[mondaymorning1987]

Polecam guaranę z olimpu, 2 kapsulki łykalam z rana i power był.

[sundace46]

mondaymorning1987 napisała:

> Polecam guaranę z olimpu, 2 kapsulki łykalam z rana i power był.
>
Dzieki wypróbuję

[primula.alpicola]

Uważam, że powinnaś wziąć dłuższe L4, dać organizmowi czas na regenerację, dużo spać, nawadniać się, jeść superfoods.

[sundace46]

primula.alpicola napisała:

> Uważam, że powinnaś wziąć dłuższe L4, dać organizmowi czas na regenerację, dużo
> spać, nawadniać się, jeść superfoods.

Nie moge z różnych względów, m.in mam do dudy internistkę, a przepisac się do innego internisty nie jest łatwo. Moja lekarka twierdzi, że więcej na covid mi nie może dac, rozmawiałam dzisiaj z nią rano, a na nic innego nie widzi wskazań. Spróbuję na przyszly tydzień, na dzień kiedy jej nie ma, zapisac się do innego lekarza, w razie czego może on da L4. No, ale na razie muszę iść w piatek do pracy i szukam powera.
Powinnam odpocząć ze 2-3 tygodnie, wiem ale życie....

[primula.alpicola]

Przepisać się do innego rodzinnego jest bardzo łatwo, no chyba że do innego masz bardzo daleko?
Nie wyobrażam sobie, że lekarz odmawia L4 osobie, która po chorobie nie ma energii do pracy, właściwie- jest nadal chora.

[sundace46]

primula.alpicola napisała:

> Przepisać się do innego rodzinnego jest bardzo łatwo, no chyba że do innego mas
> z bardzo daleko?

Nie mam daleko, ale w tej poradni zaden lekarz nie przyjmuje nowych pacjentów, każdy ma na full. Kilka ulic dalej mam inną poradnię i próbuję obadać w sieci na grupie FB który lekarz jest tam ok. Ale to chwilę potrwa.

> Nie wyobrażam sobie, że lekarz odmawia L4 osobie, która po chorobie nie ma ener
> gii do pracy, właściwie- jest nadal chora.

No normalny lekarz nie, pani, do której chodzę nie jest zbyt hmmm proludzka.

[ania357]

A nie mozesz sobie zorganizowac prywatnie jakiejs teleporady? W necie jest mnostwo ogloszen tego typu. To nie powinno kosztowac majatku.

Nie ma cudownego specyfiku, ktory do piatku postawi Cie na nogi po covidzie.

[sol_13]

ania357 napisała:

> A nie mozesz sobie zorganizowac prywatnie jakiejs teleporady? W necie jest mnos
> two ogloszen tego typu. To nie powinno kosztowac majatku.
>

Też o tym pomyślałam. No come on, uzyskać L4 to nie jest jakiś wielki problem.

[fornita111]

Muchomor!

[migafka357]

Po prostu idź jutro do innego lekarza z tej samej przychodni. Nie musisz się nigdzie przepisywać, zmieniać deklaracji ani nic takiego. Masz prawo iść na wizytę do każdego lekarza z przychodni, w której masz deklarację. Robię to od lat, chodzę do tego, który ma danego dnia pasujące mi godziny.

[kozica111]

Biotyna nic ci nie pomoże, bierz d 3 i żelazo, wapno.Ogolnie malo sie kto teraz przejmuje covidem.