Młody pies i klopot z nerkami

[yenna_m]

Suka ponad 1,5-roczna. Wczoraj trafilam na nocny dużur, bo psica zachowywała się nietypowo. Odniosłam wrażenie, że boli ją brzuch.

Kontrolne usg, w ktorym wyszła powiekszona nerka, powiekszona miedniczka nerkowa, widoczny poszerzony moczowod w części przynerkowej.

Dziś oczywiscie wizyta u wetw i dalsza diagnostyka.

Pocieszcie.
Ponad 1,5 roku temu otruli nam psa. Nie wiem, czy się poskladam, jak tej psinie się cos stanie...

[aamarzena]

Przytulam. Będzie dobrze. Na nerkach się noe znam, ale weterynarza z każdym rokiem robi ogromne postępy, pojawiają się nowe lepsze leki, lepsza diagnostyka. Będzie dobrze

[yenna_m]

Mam dobrych wetów, ktorzy siedzą w nowych i prekursorskich terapiach.
Ale martwię się

[aamarzena]

To zrozumiałe, że się martwisz. Ważne, że jest pod dobra opieka. To mlody pies, wyzdrowieje ❤❤❤

[yenna_m]

Dzieki za dobre slowo ❤️

[majenkir]

Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie!

[yenna_m]

Przydadzą się. Martwię się jak diabli. Bardzo kocham tego psa.

[majenkir]

A ja Ciebie od zawsze kojarzyłam z kotami.

[yenna_m]

Ja też psa mam
Koty to już powoli historia

[berdebul]

Umów się do nefrologa, w międzyczasie badania (krew, mocz). Ważne, ze wyłapane. Nerki bywają niesymetryczne, wiec samo to, to nie jest problem.

[yenna_m]

Byłam. Nerki wygladają ok, babka na nocnym się pomyliła.
Kontrolnie pobralismy krew na norfologię i biochemię.

[alpepe]

A nie ropomacicze?

[yenna_m]

Nie, pies w trakcie cieczki. Macica ladna, nic sie nie dzieje.
Nerki wygladają dobrze.
Poprosilam o kontrolne badanie krwi, bo w takiej sytuacji morfo i biochemia nie zaszkodzą.

Tyle stresu mnie ta nocna diagnoza kosztowała, ze szkoda gadać 🙈 🙁

[alpepe]

Współczuję, mnie by się pies przekręcił, bo rakarz a nie weterynarz próbował mi wciskać wszystkie suplementy świata, a tam była macica cała w ropie.

[yenna_m]

Ale udalo się?

[alpepe]

Nie, no, dzięki innemu weterynarzowi jest jak nowa. Nawet ta wersja pokastracyjna jest lepsza, bo teraz nie ma, że tylko z psami się chce bawić, tylko i z psami i z sukami i ze szczeniakami też może.

[yenna_m]

Ufff...

[alpepe]

Ale wiesz, nie potrafię wyjść ze zdumienia, że ktoś może być tak cyniczny i zamiast leczyć psa po prostu mi mówić, że mam mu gotować coś dobrego, jak morfologia wskazuje na jakieś kosmiczne zapalenie, pies ma gorączkę i wygląda, jakby miał umrzeć.

[alpepe]

I ładuje mi syropy sropy na apetyt.

[yenna_m]

Moze być.
Ileż ja się napatrzyłam na cynizm hodowców... 🙈 Książkę mozna by napisać.
Tam, gdzie wchodzi w grę kasa, niektorym ludziom się odkleja.

[berdebul]

Trzymak się, trafiają się tacy. Mojemu psu prognozowali smierć najdalej za tydzień, trzy lata temu. Pies może niezbyt świeży, ale wciąż na chodzie.

[mysiulek08]

moge ksiazke napisac o komptencjach loklanych wetow, przez niedouczonych konowalow odeszly nam dwa koty jednego dnia!
Chestera chcieli usypiac bo przeciez z chora trzustka kot tygodnie nie przezyje
Miszczowi ostatnio plyn w pluchach znalezli i wymyslili leczenie paliatywne

a Kicia.Yoda... traci wzrok zaden, abosolutnie zaden wet w naszej epopei ocznousznej nie zmierzyl cisnienia i z pelnego zycia kota zrobila sie kupka nieszczescia, ktora idzie do kuwety, do miski, czasem na spacer jak nie ma slonca ale bardzo ostroznie i czasami wskoczy na lozko po dlugim zastanawianiu
Kici.Yody nie moge tym 🤬😡🤬konowalom wybaczyc

[yenna_m]

mysiulku i nikt z wetów nie ma pomysłu jak pomóc Kici.Yodzie?

[mysiulek08]

nie, nikt

wykluczone alergie, pasozyty, nuzence i inne, wg okulistki (ktora nie popisala sie przy Klusi-niepotrzebna operacja oka przy rozleglym chloniaku) ma kondensacje ciala szklistego, krystalizacje barwnika (co jest ponoc czeste u niebieskookich) i wylewy spowodowane wysokim cisnieniem obwodowym, cisnienie opanowane tylko dzieki zaprzyjaznionemu ludzkiemu doktorowi z PL, ktory jest kociarzem

do oka byly iniekcje sterydu, cyklosporyna, tacrolimus! oczywiscie mieszanka sterydow z antybiotykiem, nawilzacze itp

w uchu wetka zobaczyla 'jakas mase' (ale ona wszedzie widzi masy), ktora przy nastepnym badaniu znikla

a Kicia jak sie drapala tak sie drapie

[mysiulek08]

wyc i ryczec mi sie chce...

[yenna_m]

Brzmi przygnębiająco.

[mysiulek08]

do tego jeszcze serducho nie pracuje tak jak powinno, kreatynina i BUN takie sobie, suplementujemy potas, ludzki bo clo trzyma juz ponad dwa miesiace suple z PL

12 listopada mamy wizyte u slawy kardiologicznej, ktora Miszcza przebadala bardzo dokladnie i wykluczyla problemy z sercem i plynem w plucach

kosztow to juz nawet nie podliczam, kazda wizyta to 500-700-1000 zl, kupilismy nawet za ponad 2tys usd specjalistyczny weterynaryjny aparat do mierzenia cisnienia, zeby monitorowac Kicie.Yode

[berdebul]

To możemy napisać książkę razem. 🙄 Nerki ma zniszczone infekcją, bo banda konowałów wiedziała lepiej, a ja jestem nienormalna. Jak pies zejdzie z tego świata i nie będę musiała bywać u weterynarza to opiszę wszystko, z dokładnym podaniem nazwisk i miejsc gdzie pracują, głupie uje.

[mysiulek08]

u mnie to dluzej potrwa, bo ferajna sie trzyma

nawet nie mamy alternatywy, zostala nam jedna lecznica, gdzie maja super warunki i przyzwoity sprzet, ale rezonans ktory by sie przydal u Kici.Yody, tylko w stolicy, tyle dobrego, ze juz wiedza, ze z nami sobie nie fantazjuja i juz nie oponuja jak chcemy kompleksowe dostepne badania, dlatego tez ostatnio z Miszczem mocno sie 'cackali'

ale to wszystko nie zwroci wzroku i radosci zycia Kici.Yodzie 😭

[yenna_m]

Te prognozy...

[mysiulek08]

ufff