bywalec.hoteli
29.10.22, 14:55
Zastanawia mnie taki temat: jeśli się dba o groby swoich bliskich, jest sie często, czasami nawet codziennie albo regularnie a nie tylko na Wszystkich Świętych, to sie robi dla tych zmarłych bliskich czy robi to dla siebie?
No jak dla mnie to zmarłemu wszystko jedno czy i w jakim stanie jest jego grób i czy ktos go odwiedza.
Oczywiście - osoby wierzące mogą modlić się za dusze zmarłych-robią to dla nich.
Ale inne rzeczy? Moim zdaniem odwiedzający robią to dla samych siebie.
Co to im daje z punktu widzenia psychologii? Bo smierć jest niecofalna a życie tych co żyją toczy się dalej.
Jakie macie do tego podejście: na groby idziecie dla Bliskich czy dla siebie?