chicarica
29.10.22, 23:52
Ja z takim pytaniem. Na starość zaczął mi się robić na gębie meszek, nie są to włoski (te mam trochę na bokach górnej wargi i usuwam plasterkami z woskiem dość skutecznie) tylko taki jasny meszek jak na brzoskwini. Niby nic ale wkurza, maże się przez to podkład, więc chciałabym się jakoś sensownie tego pozbyć. Czy ematki mają jakieś pomysły? Myślałam o laserze, ale czy to ma sens, bo np. po laserze na udach włosy owszem, znikły, ale meszek pozostał, z tym, że na udach nie przeszkadza. Google doradza golenie, ale jakoś nie wyobrażam sobie golić twarzy... No i chodzi też o to, żeby nie odrastało w postaci ostrzejszych włosków, bo jak tak ma się zacząć robić, to już wolę żyć z meszkiem.