kochamruskieileniwe
31.10.22, 11:17
Jak napisać o swoich obawach, obserwacjach i nie zostać oskarżonym o bycie onucą lub szczucie?
Czy rzeczywiście przybycie ich do Polski jest absolutnie bezproblemowe?
Pytanie do osób takich jak panna.nasturcja, areceli (pod obecnym nickiem).
Mieszkam na przedmieściu stolicy, w miejscu, gdzie naprawdę sporo Ukraińców wynajmuje mieszkania (ceny). To sa ci przeciętni, którzy wyjechali z Ukrainy bez specjalnych zasobów (nie można ich porównywac z tymi, co wynajmują mieszkania na Żoliborzu, czy Mokotowie). Tacy statystyczni Ukraińcy (nie odpowiednicy ematki, która zarabia mnóstwo kasy, a sypialnia 35m kw to schowek na szczotki - autentyczny przykład

)
Zdaję sobie sprawę, że moje i współmieszkańców obbserwacje są subiektywne. Ale ze statystycznego punktu widzenia, gdy zestawić je z obserwacjami podobnej społeczności miasteczka, w którym Ukraińców jest niewiele, to wyjdzcie średnia. A jednak pewne sprawy naszą społeczność (dzielnicy) bardziej dotykają niż rzeczoną miasteczko...Ot chociażby klasy podstawówki z 1/4 uczniów z Ukrainy (24uczniów w tym 8 z Ukrainy ze średnią znajomością polskiego).
Tak, przeczytałam wątek o Ukraińcach i zimie.