Wolontariat a składka zdrowotna na NFZ

[merynoskablekitna]

Mam pytanie. Składka zdrowotna wolontariusza na NFZ jest o wiele niższa niż osoby ubezpieczonej dobrowolnie. Tylko kto opłaca tę składkę za wolontariusza? On sam, czy organizacja/fundacja w której się zatrudnił? Oraz kto to zgłasza do ZUS?

[abecadlowa1]

Składkę opłaca korzystający, czyli organizacja pozarządowa na rzecz której wolontariusz wykonuje świadczenia. Możliwość odprowadzania składki zdrowotnej za wolontariusza powstaje wtedy, gdy nie ma on żadnego innego tytułu do ubezpieczenia.

[merynoskablekitna]

Dzięki, a ja sama nie mogę tej składki opłacać?

[abecadlowa1]

Nie, ale możesz organizacji co miesiąc wpłacać darowiznę na cele statutowe 😉

[merynoskablekitna]

To chyba odpada, chciałam poprosić znajomą, aby mnie zatrudniła jako wolontariuszkę w swojej fundacji, abym płaciła mniej na NFZ. Chodzi o umowę wolontariacką. Ale tej sytuacji to zbyt skomplikowane. Myślałam, że to ja idę do ZUS z umową i załatwiam i płace.

[abecadlowa1]

Nie, tak się nie da.

[z_lasu]

A co w tym skomplikowanego? Masz umowę taką, jaką chciałaś, fundacja robi przelew do ZUS, Ty robisz przelew na fundację. Chyba, że jesteś pierwszym wolontariuszem w tej fundacji i oni jeszcze nie wiedzą co i jak, to faktycznie byłby dla nich jakiś nakład pracy, żeby to ogarnąć.

[panna.nasturcja]

Ale ona nie jest wolontariuszem. Ona chce dokonać oszustwa żeby być ubezpieczona za mniejszą kwotę mimo, że nie jest wolontariuszką.

[123zielona123]

Za darmo może cię ubezpieczyć mąż, dzieci (pracujące, bezrobotne) o ile z nimi mieszkasz) jeśli nie masz innego tytułu do ubezpieczenia, Urząd pracy, jeśli nie masz żadnych dochodów

[panna.nasturcja]

A ja o coś takiego pytam, że podpinasz się pod mój post?

[z_lasu]

A czy autorka albo ja (bo podpięłaś się pod mój post) pytała o ocenę moralną?

Czy Wy w ogóle wiecie jak działa składka zdrowotna? Że na jednym pracującym może wisieć cała rodzina bezkosztowo, w pełni legalnie? To nie jest składka emerytalna, która teoretycznie odkłada się na osobistym koncie. To jest zgłoszenie do ubezpieczenia, które tylko dla niewielu osób jest płatne. Jaka jest logika w tym, że kobieta, która ma męża ma ubezpieczenie zdrowotne za darmo, a panna albo rozwódka nie?

[arthwen]

Bo kobieta, która ma męża z samego faktu posiadania męża wcale nie dostaj ubezpieczenia za darmo.
Ubezpieczyć można żonę, czy tez męża, bo to w obie strony działa, jeśli _przynajmniej_ jedna osoba w rodzinie pracuje. Taki bonus dla rodzin i małżeństw rozumiesz.

[z_lasu]

No właśnie kompletnie nie rozumiem. Żona istotnie mniej obciąża NFZ niż panna? A pełnoletnie dziecko ubezpieczonego mniej niż pełnoletnia sierota? Przecież to jest kompletnie nielogiczne. I uderza wyłącznie w osoby, które już mają mocno w życiu pod górkę.

[brubba]

Od ponad 2 lat rząd polski oszukuje 4 mln obywateli polskich pozbawionych ubezpieczenie zdrowotnego twierdząc, że już za chwileczkę, już za momencik, wprowadzi w życie konstytucyjne prawo obywatela do równego dostępu do opieki zdrowotnej. I tak z roku na rok coś nie wychodzi. Taki pech. Uchodźcom zdążą przyznać to prawo, bezrobotnym małżonkom - nie poskąpią, oszustom udającym poszukujących pracy w UP - potwierdzą, tylko uczciwym ludziom, którzy coś tam zarabiają własnym sumptem, ale nie kokosy - stale robią pod górkę. Nie wiem, dlaczego. Z dziwnej jakiejś złośliwości i dyskryminacji. Sensu w tym nie widzę.

[merynoskablekitna]

panna.nasturcja napisał(a):

> Ale ona nie jest wolontariuszem. Ona chce dokonać oszustwa żeby być ubezpieczon
> a za mniejszą kwotę mimo, że nie jest wolontariuszką.

Hahaha chodzący kryształ się znalazł. Sama byś skorzystała z takiej okazji, jestem więcej niż pewna. Tymczasem ja płacę ponad 600 zł na NFZ i to z mojej kasy leczeni są bezdomni, pijacy, menele i ukraincy, którzy nie zapłacą ani złotówki na lecznictwo. To Cię nie mierzi?
A skoro rząd doprowadził do tego, że składki cyklicznie rosną, to ja nie zamierzam być w porządku wobec panstwa, które systematycznie rujnuje PIS. Nie rażą Cię oszustwa pisiorów, oszustwa Sasina czy Morawieckiego?
A sprawę już załatwiłam, bede wolontariuszką, bedę płacić mniejszą składkę, a od czasu do czasu zrobię dla fundacji koleżanki jakąś pracę w ramach wolontariatu. I nic Ci do tego.

[banicazarbuzem]

Właśnie przez takich naciągaczy jest jak jest. Niczym nie różnisz się od tych jak to napisałaś pisiorow.
Od takiej fundacji poszukującej tez strzeż nasz Panie Boże

[merynoskablekitna]

banicazarbuzem napisała:

> Właśnie przez takich naciągaczy jest jak jest. Niczym nie różnisz się od tych j
> ak to napisałaś pisiorow.
> Od takiej fundacji poszukującej tez strzeż nasz Panie Boże

Ematki, jak zwykle poprawne i " uczciwe". Chodzące wzory moralne)
Już Was widzę, jak ochoczo płacicie co miesiąc ponad 600 zł, a nie trochę ponad 200. Już Was widzę. Wszystkie jak jeden mąż kombinowałybyście, aby płacić te 200 Wszystkie! Ale na forum można poudawać kryształy.
A galopującą inflację, wzrost cen i składek nie ja spowodowałam i nie zamierzam tego pokornie znosić.
A teraz 3,2,1 czekam na hejt

[arthwen]

Wszystkie? Działalność założyłam w roku 2011. Na siebie, nie na męża, bo taniej wyjdzie, skoro on ma etat i i tak płaci składki. Nigdy nie oszukiwałam i nie kombinowałam jakby tu zmniejszyć składkę.

[merynoskablekitna]

arthwen napisał(a):

> Wszystkie? Działalność założyłam w roku 2011. Na siebie, nie na męża, bo taniej
> wyjdzie, skoro on ma etat i i tak płaci składki. Nigdy nie oszukiwałam i nie k
> ombinowałam jakby tu zmniejszyć składkę.

Za chwilę przyjdzie jeszcze 1000 ematek, ktore napiszą to samo co Ty) Żadnej nie wierzę.

[arthwen]

Oczywiście, że nie wierzysz. Bo tacy kombinatorzy i oszuści jak ty usprawiedliwiają się między innymi właśnie tym, że wszyscy oszukują. I dopuszczenie do świadomości tego, że nie wszyscy jest dla takich ludzi niewygodne.

[banicazarbuzem]

Dokładnie tak jest. Kolejne wcielenie tol

[kropkaa]

Ale co masz nie wierzyć? Na etacie ciachają mi 1/3 pensji łącznie i jeszcze dodatkowo pracodawca płaci swoją część. Na takich oszustów jak ty również.

[banicazarbuzem]

Place zdecydowanie więcej niż 600 miesięcznie i tak, jestem uczciwa nawet jeśli coś mi się mi się nie podoba

[brubba]

Właśnie przez takich jeleni, którym głupi rządzący narzucają głupie i niesprawiedliwe zasady, a oni to pokornie łykają, jest tak jak jest.

[z_lasu]

> a od czasu do czasu zrobię dla fundacji koleżanki jakąś pracę w ramach wolontariatu

No i pięknie. I wszyscy będą zadowoleni, oprócz ematek . Tak się pięknie jatka rozwijała, a tu się okazuje, że jednak wszystko będzie legalnie

[kropkaa]

Jeszcze taka jedna z drugą zakombinuje i skończy się jak ze szkołą w chmurze i ED. A potem płacz i zgrzytanie zębów.

[brubba]

O, a ematki twierdzą, że Polacy mają równe prawa z Ukraińcami i też mają darmowe i bezwarunkowe ubezpieczenie zdrowotne na podstawie samego Peselu... Jak to się stało, ze Ty musisz płacić ponad 600 zł/mc?

Kochana, jakiś czas temu myślałam, ze ematki w większości są inteligentne. Że znają powszechnie znane fakty. Potrafią je odnieść do różnych sytuacji. Niestety, tak nie jest. Mniejszość jest bystra i poinformowana, większość to ignorancja połączona z butą plus kompleksy przeradzające się w hejterskie nastawienie.
Napiszesz prawdę i rzecz logiczną - obskoczą cię panie słabe psychicznie, które same siebie okłamują, by lepiej znosić nielogiczne sytuacje, by mniej żałować, że są robione w bambuko, a okłamują się ideą błędnie pojętej uczciwości. Tak naprawdę to żadna uczciwość, tylko ślepe posłuszeństwo nieuczciwym nakazom, biorące się ze strachu czy bezradności. To bezkrytyczne podporządkowanie i natura sługusa, najbardziej zadowolonego, gdy bliżej nieokreślone "pany" wydające choćby najgłupsze rozkazy z aprobatą poklepią po pleckach i powiedzą "dobry ci to sługa, wzorowy obywatel"!
Masz rację i rób swoje. Nie jest uczciwe, by w tym samym kraju jedni ludzie (ci z zagranicy) dostawali za darmo i bez wygibasów to, za co innym (własnym obywatelom) każe się płacić ponad 600 zł na miesiąc i brnąć przez comiesięczną biurokrację. Niech to państwo wobec nas będzie uczciwe, to wtedy będziemy mieć podstawę do jakże pięknej wzajemności.

[brubba]

A, jeszcze jedno!
Od jakichś 2 lat rząd oszukuje Polaków, że już za moment da im takie samo darmowe ubezpieczenie zdrowotne jak Ukraińcom, no bo wiadomo, konstytucja gwarantuje równy dostęp do opieki zdrowotnej, a tu nie ma, więc trzeba nadrobić... I tak od 2 lat już za chwilę mają naprawić błąd, i jakoś wyciszają temat, i jakoś nadal 4 mln Polaków pozostaje bez ubezpieczenia zdrowotnego w sytuacji, gdy milionom obcych obywateli dano je ciepłą rączką...