brytyjska.mgla
01.11.22, 00:01
Mam do wyrwania ząb trzonowy i właśnie dopadła mnie jakaś paranoja. Ząb jest do leczenia kanałowego, ale że to trudny przypadek, a do tego w przyszłym roku i tak planuję założyć aparat zapadła decyzja, że lepiej go usunąć.
I teraz schizuję, że to bez sensu i że jak to tak chodzić bez zęba! Ząb na szczęście nie na przedzie i nic nie będzie widać ale i tak mam skrupuły

Pocieszycie, że da się żyć bez jednego zęba?!