Ogrod na pn-wsch?

[gris_gris]

Ktos ma i moze sie podzielić doświadczeniem? Moj obecny wychodzi na zachód, podobnie jak taras, okno jadalni i kuchnia. Jak jest z ogrodem, w ktorym jest tak mało słońca? Kuchnia, jadalnia i taras tez by miały taka ekspozycje. Klimat łagodniejszy niz w Polsce, praktycznie bez mrozu, ogolnie bez upałów (ale ten rok pokazał, ze niekoniecznie), duzo opadów.

[al_sahra]

gris_gris napisała:

> Jak jest z ogrodem, w ktorym jest tak
> mało słońca? Kuchnia, jadalnia i taras tez by miały taka ekspozycje. Klimat łag
> odniejszy niz w Polsce, praktycznie bez mrozu, ogolnie bez upałów (ale ten rok
> pokazał, ze niekoniecznie), duzo opadów.

Jednymi z roślin, które dobrze się udają w tych warunkach, są hosty. Do tego to są rośliny na autopilocie: raz trzeba posadzić, a potem same dają radę przez długie lata, bez nawożenia, rozsadzania itp.

[princesswhitewolf]

Jezeli ten dom i klimat w UK to hosty zezra slimory

[hanusinamama]

U mnie hosty podsywpane grubo szyszkami (ale ja mam skąd brac). Cała rabata od północy wysypana szyszkami. I mimo, że w ogroszie grasują ślimaki ( w tym bezdomne) hosty nie są ruszone.
Mam tu też żurawki, trawy niskie i wysokie (są takie do cienia), milion odmian paproci, konwalie, 2 płożace iglaki i jeden wysoki jałowiec (typowo do cienia).
ładnie rosną tu serduszka, bergenie, języczki i brunery
Szczerze mówiąc łatwiej było mi założyć te rabatę niż typowo południową.

[hanusinamama]

I jeszcze takie drobne irysy fioletowe. Ogólnie wiekszość roślin o kwiatach filetowych jest do cienia

[pepsi.only]

Na pn-wsch. mam posadzone bardzo dużo różnych gatunków, u mnie mają latem dużo słońca (i zacisznie),W tej części mam berberysy, hortensje, derenie, liliowce, irysy, i na serio nie brakuje im słońca, te które mają się wybarwić, to się wybarwiają, te które kwitną, kwitną długo i obficie.
I wg mnie to najlepsza wystawa, i miałam większe możliwości w doborze gatunków, czyli lubiące słońce i tolerujące półcień, jak wspomniane funkie, których raczej od strony bardziej nasłonecznionej bym za bardzo nie posadziła.
I w tej części jeszcze sporo gatunków ma liście, np pęcherznice drobnolistne, a od strony słonecznej ta sama odmiana już w połowie liście zgubiła.

[mamamisi2005]

W każdym ogrodzie da się posadzić rośliny, byle odpowiednie. Jeżeli ogród odpowiednio duży i odległości o budynków i wysokich ogrodzeń znaczne, to wystawa ma małe znaczenie. Natomiast jeśli to ma być maly i cienisty w ogródek, to byłabym na nie.

[mandre_polo]

Uważam podobne jeśli chodzi o odległość od budynku. Będzie mało światła i hosty tak chwalone będą miały małe kwiaty, łatwiej o choroby grzybowe z powodu większej wilgoci

[olpa7]

Ja mam mały ogródek przy szeregowce z taką wystawą. Mieliśmy do wyboru pn-wsch lub pd-zach i swiadomie wybraliśmy ten bo latem zawsze unikamy słońca. Wielkie okno od salonu mam na pn ale już kuchnie od południa więc na dole nie jest ponuro. Za to w upały jest wprost idealnie. Słońce na tarasie mam latem do około 11-12 a całkowicie z ogrodu znika około 15. Najbliżej budynku mam właśnie hosty ale przy płocie już sądzę co mi się podoba.

[picathartes]

Nigdy w życiu.

[la_felicja]

Ja miałam przez kilka lat, w podobnym klimacie. Kwiatów miałam niewiele, głównie trawa i krzewy. bardzo sobie chwaliłam. Latem uwielbiałam wstać rano, usiąść z kawą i patrzeć jak słońce odbija się w kropelkach rosy.
Po południu było fajnie usiąśc z książką i móc czytać bez ciemnych okularów, w cieniu, w chłodzie.
Ale ja miałam też kącik od zachodu, gdzie z kolei fantastycznie schło pranie.

[princesswhitewolf]

W polnocnym moze iglaki ci beda chcialy laskawie rosnac bez awanturowania sie

[krambambuli]

Hortensje i azalie bardzo docenią słońce rano i cień po południu (kamelie podobno też, ale nie praktykowałam).
Tawułki tolerują cień, a są przepiękne.
Derenie, które mogą i w słońcu, i w cieniu, mają od groma fikuśnych odmian - na pewno znajdziesz coś dla siebie.
No i moje ukochane cyklameny.

[berdebul]

Jak osłonięte od wiatru to ostrokrzewy, cały rok są ładne. Lub druga opcja bambusy, klony palmowe, ogólnie w japońskim stylu - może jakieś małe oczko wodne z roślinami, czy fontanną.

[gris_gris]

Dziekuje za odpowiedzi! To jest jeden z domów, ktore moze bedziemy rozważać, i jesli spełni inne warunki, to ekspozycja ogrodu bedzie miała mniejsze znaczenie przy podejmowaniu decyzji, ale byłam ciekawa, jak to jest. W ogrodzie juz sa krzewy, moze jest miejsce na posadzenie hortensji i różaneczników, ktore teraz tez mam i uwielbiam. Tylko co z różami? Ale w sumie bardziej mi chodziło o światło, odczucie jak to jest miec ogrod w cieniu przez wiekszosc dnia. Na pewno plus podczas upałów…

Aha ogrod jest długi i wąski, jakies 6x15 m. Nie ma wysokich nasadzeń z tylu, wiec tam by było slonce dluzej. Dom jest wysoki.

[lella_two]

Z róż powinny dać radę Veilchenblau i New Dawn. U mnie rosną w chłodnym cieniu, przy podobnej wystawie i są zdrowe oraz efektownie kwitną. Szłabym w pnące, mają większe pole manewru w dotarciu do światła, szybciej obsychają i robią masę różaną😎
New Dawn ma sporo krewniaczek, które też warto przejrzeć.

[maleficent6]

Róże na pewno dadzą radę, u mnie rosną właśnie w północno - wschodniej części ogrodu, pod samą ścianą. Jest im tam dobrze, aczkolwiek nie mam pojęcia jaki to gatunek.

[kochamruskieileniwe]

tu masz trochę roślin cieniolubnych. Ja szukałam konkretnych (nie krzaków i nie zimozielonych). Z krzaków hortensje, rododendrony itp możesz miec. A jak bez mrozu - to hortensje ogrodowe będą bardzo efektowne.

forum.gazeta.pl/forum/w,567,168153269,168153269,Ogrodniczki_porady_potrzebuje_.html

[lella_two]

Właśnie przejrzałam ten twój stary wątek i chciałam tylko dodać, że niemal każda z podanych roślin występuje w odmianach różniących się wielkością, barwą lub fakturą liści czy kwiatów.. Samych bergenii jest moc. Osobiscie uważam, ze cienisty ogród może być atrakcyjniejszy, bardziej przyjemny a nawet łatwiejszy w obsłudze niz patelnia ☺ A w obliczu zmian klimatycznych także bardziej trwały.

[kochamruskieileniwe]

Dodam, ze moj zacieniony fragment jest duzo łatwiejszy w obsłudze niz patelnia - potwierdzam. I może byc wściekle kolorowy.

[1papryczka.chili]

Od tej strony mam najładniejszy trawnik, jak zielony puchaty dywan. Myślę że jest sporo roślin, które będą się czuły doskonale posadzone na pn-wsch. Poczytaj w internecie które. Nie wiem czy nastawiasz się na zielone czy bardziej kwitnące. W takim miejscu i klimacie powinny udać się świetnie hortensje ogrodowe.

[gris_gris]

1papryczka.chili napisał(a):

> Od tej strony mam najładniejszy trawnik, jak zielony puchaty dywan. Myślę że je
> st sporo roślin, które będą się czuły doskonale posadzone na pn-wsch. Poczytaj
> w internecie które. Nie wiem czy nastawiasz się na zielone czy bardziej kwitnąc
> e. W takim miejscu i klimacie powinny udać się świetnie hortensje ogrodowe.

Ten ogrod juz jest założony, jest trawnik i krzewy. Kwestia ewentualnego dodania roślin, jesli jest miejsce. W obecnym ogrodzie mam hortensje i azalie w czesci w wiecznym cieniu, bardzo lubię i rosną pieknie.

[1papryczka.chili]

No to składa się idealnie, masz już doświadczenie z hortensjami i azaliami. Na azaliach się nie znam, ale hortensje ogrodowe lubią półcień, jaki panuje od pn wsch

[lella_two]

Ta wystawa to nie tylko cień ale i chłód, który hortensje sobie cenią.

[ta]

lella_two napisała:

> Ta wystawa to nie tylko cień ale i chłód, który hortensje sobie cenią.

Tak, hortensja ogrodowa lubi lekki cień lub półcień pod drzewami liściastymi, ale już hortensje bukietowe zdecydowanie wolą stanowiska słoneczne - głowa w słońcu i obfite podlewanie - nogi w wodzie.

Tak więc trzeba zwracać uwagę, którą hortensję gdzie je wsadzamy.

Przycinanie także się różni ze względu na to, że ogrodowe kwitną na pędach dwuletnich, a bukietowe na młodych, jednorocznych.

[mandre_polo]

Tez zwróciłam uwagę że pisze się o hortensjach a w zależności od rodzaju różnią się, bukietowa nie będzie kwitnąć obficie mając mało światła w ciągu dnia