sundace46 01.11.22, 15:15 Własnie, mam zalecony na stany depresyjne setaloft 50mg, opinie w sieci są rózne. Jestem ciekawa, czy któraś z was zażywała ten lek, jakie macie opinie, jak ze skutkami ubocznymi. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mysiulek08 Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 16:42 sertralina, klasyka antydepresantow, dzialanie jest sprawa osobnicza a co do skutkow ubocznych, coz, kazdy lek ma takie, depresja jest choroba, bywa, ze smiertelna i chorobe sie leczy przy chemioterapii tez tez bedziesz rozkimac w necie skutki uboczne i rozwazac 'brac czy nie brac' ? z grubej rury, wiem, ale lekcewaznie leczenia 'bolu duszy' i podwazanie zalecen lekarza nie przestaje mnie zadziwiac Odpowiedz Link Zgłoś
sundace46 Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 19:01 mysiulek08 napisała: > sertralina, klasyka antydepresantow, dzialanie jest sprawa osobnicza a co do sk > utkow ubocznych, coz, kazdy lek ma takie, depresja jest choroba, bywa, ze smier > telna i chorobe sie leczy Ale ja pytam o cos zupełnie innego, cały czas piszesz nie na temat. Brałaś ten lek? Masz coś do powiedzenia i jakoś mi umknęło? Bo widze, ze nie. > > przy chemioterapii tez tez bedziesz rozkimac w necie skutki uboczne i rozwazac > 'brac czy nie brac' ? Miłe i zupełnie z dudy wzięte. Co ciebie obchodzi czy będę rozkminiać czy nie. Nie twoja to sprawa. Masz coś w temacie do powiedzenia? Widze, że nie. To po co piszesz. z grubej rury, wiem, ale lekcewaznie leczenia 'bolu duszy > ' i podwazanie zalecen lekarza nie przestaje mnie zadziwiac Jakie podważanie, o czym ty kobieto piszesz. Odpowiedz Link Zgłoś
mysiulek08 Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 20:39 coz, nawyrazniej nie zrozumialas przekazu Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 02.11.22, 05:55 Przecież napisała od razu w pierwszym zdaniu, że to kwestia osobnicza. Serio, coś ci da przeczytanie, że ematka x czuła się świetnie, a ematka y musiała odstawić po dwu tygodniach? Będziesz sobie losować, którą jesteś? Psychotropy to nie szminka, a co chwilę wątki, jak się czujecie po tym czy po tamtym. Odpowiedz Link Zgłoś
imada7ma Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 19:52 U mnie syn i córka biorą od dłuższego czasu. Efektów ubocznych nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
koko8 Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 20:28 Wyguglowalam, że jest to sertralina. Chyba jeden z najpopularniejszych andydepresantów, często lek pierwszego rzutu. Jest na tyle bezpieczny, że jest jedynym lekiem ssri zarejestrowanym w Polsce do leczenia depresji u dzieci (porpawcie mnie, jesli coś się zmieniło). Ma niewielkie, przemijające skutki uboczne. Kiedyś brałam i z tego co pamiętam, bardzo osłabiał mi apetyt i sludłam sporo ( niestety, nie chciałam). Odpowiedz Link Zgłoś
mamalgosia Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 20:48 Syn bierze od roku. Efekty pozytywne widoczne. Efektow ubocznych brak Odpowiedz Link Zgłoś
kota.helga Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 01.11.22, 20:58 Biorę od lipca br., łagodny lek, skutki uboczne praktycznie żadne, wcześniejsze SSRI dały mi bardziej popalić. Ale weź pod uwagę, że każdy może reagować inaczej. Odpowiedz Link Zgłoś
you.are.my.lobster Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 02.11.22, 18:13 Ja nie wspominam dobrze tego leku chociaż zażyłam tylko pół tabletki. Wzięłam te pół tabletki wieczorem, odczekałam z 2 godziny czy nic nie będzie się działo i poszłam spać. Rano wstałam z łóżka i zemdlałam. Podobno dosyć długo trzeba mnie było cucić. Cały dzień wymiotowałam jak jeszcze nigdy, myślałam, że wypluję żołądek. Głowa mi pękała. Zadzwoniłam do lekarza rodzinnego, bo psychiatra była niedostępna i kazał nie brać następnej dawki. Ale przy okazji zapytam czy ktoś miał może takie przygody na początku, a potem było ok. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 02.11.22, 18:17 Bez wymiotów, ale zdarzyło mi się zemdleć po escitalopramie, najpierw lekarz kazał mi zmniejszyć dawkę, a później zmienił na inne. Odpowiedz Link Zgłoś
mytoya Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 12.11.22, 17:48 Biorę ten lek od kilku lat. Dzięki niemu funkcjonuję prawie normalnie, nie wygasza zupełnie smutku i to nie tłumi, ale pozwala na przeżywanie pozytywnych emocji. Od samego początku dobrze na mnie zadziałał, nie odczułam żadnych skutków ubocznych. Teraz dopiero po 3 latach mam dolegliwości żołądkowa czasem, lekki ból, mdłości czasem, biegunki ( po odstąpieniu laktozy zniknęly). Osobiście odczuwam przyjmowanie tego leku jakbym uzupełniał brakujący neuroprzekaźnik, mój mózg na tym leku jest w stanie działać ( w tym uczyć się) jak w czasach przed ciężką depresją. Powinnam leczyć się farmakologiczne wiele lat temu...Ale..I tu można wstawić wiele historii z mojego życia. Odpowiedz Link Zgłoś
mondaymorning1987 Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 12.11.22, 17:56 Ja bralam sertalinę po rozwodzie przez 7 miesięcy 50mg. Nie mialam wiekszych skutków ubocznych zaobserwowalam szybką poprawę nastroju, jedynie tylko rozproszenie myśli i takie trochę otępienie, które minęlo gdzieś po 2 tyg. Generalnie na mnie lek działał bardzo dobrze, problem był z odstawieniem, tydzień mnie trzymala, bezsenność, ból glowy, drętwienie rąk, jadlowstręt, po tygodniu wszystko minęło i czulam sie świetnie. Odpowiedz Link Zgłoś
frozenwildberry Re: Setaloft, czy któraś emama zażywała? 12.11.22, 19:26 Leki to się konsultuje z psychiatrą a nie z internetem… A tak już mniej wrednie to proszę nie rób sobie tego. Ja tez kiedyś miałam takie podejście że zaczytywałam się w skutkach ubocznych i opiniach ludzi. I kombinowałam. No ale prawda jest taka że działanie leku zależy od dawki, długości przyjmowania, organizmu. Przy psychiatrycznych prawie zawsze są skutki uboczne. Ale korzyści z przyjmowania są ogromne bo można zyskać w miarę normalne a nawet szczęśliwe życie Odpowiedz Link Zgłoś