Polskie państwo - dyskryminacja mniejszości

[maly_fiolek]

Jak powinniśmy zachowywać się na cmentarzu?
Każdy przedstawiciel dominującej większości powie - w zadumie i ciszy kontemplować pamięć o zmarłych.
Jak to robią Romowie - mniejszość etniczna?
Przy muzyce i alkoholu biesiadują ze zmarłymi. Ma być głośno, ma być radośnie.

Co robi państwo polskie? Wprowadza dyskryminujące prawo - zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych - czyli przy grobach bliskich. Potem egzekwując to złe prawo - skuwa i karze mniejszości za ich obyczaje. Piszę o Kowarach.

[alpepe]

Bardziej mnie mierżą trzynastoletnie cygańskie matki niż popijawy cygańskie na cmentarzu, inna sprawa, że nigdy się nie spotkałam na szczęście ani z jednym, ani z drugim.

[nangaparbat3]

Proponuję powściągać fantazje w takim razie.

[alpepe]

Proponuję czytać doniesienia o rodzących trzynastolatkach, gdzie romskie pochodzenie wychodzi dopiero w artykułach niszowych portali/periodyków, bo oficjalnie nikt złego słowa nie napisze.

[milva24]

Nawet niedawno mieliśmy coś takiego, parę tygodni temu.

[lauren6]

Ja się spotkałam z cygańskimi biesiadami w grobowcu. Podejrzewam, że póki nie dochodzi do pijackich burd nikt na to nie zwraca uwagi i nie wzywa policji.

[melikles]

Tam chodziło chyba o głośne zachowanie i przekleństwa. Gdyby siedzieli i polewali sobie spokojnie, chyb nikt nie robiłby problemu z ich zwyczajów. Skoro była tam groby cygańskie, kto chyba nie pierwszy rok, kiedy się tam gromadzą.

[lauren6]

Też tak sądzę.

[...]

[sophia.87]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[livia.kalina]

No ale to jest ich kraj. Dlaczego mieliby gdzieś jechać?

[...]

[sophia.87]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[paskudek1]

A masz dowód że tych podatków nie płacą?

[...]

[sophia.87]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

akurat mam odwrotne doświadczenie

[livia.kalina]

>Jakoś nie jest ich gdy trzeba płacić podatki ☺
Już to wielokrotnie pisałam na forum: w latach 90 przyjaciółka mojej mamy, nasza sąsiadka, pracowała w skarbówce. Bardzo dobrze pamiętam jej opowieści z kontroli finansowych w firmach Romów. Tzn ona przede wszystkim opisywała ich bogactwo. Ale mówiła też, ze chyba jako jedyni w Gorzowie maja firmy bez zarzutu pod względem fiskalnym. Jakby sie ich nie trzepało - nic nie udawało znaleźć. Mieli świetnie prosperujące firmy, które dawały góry złota, nie opłacało się przy nich nic kombinować. Stać ich było na zatrudniania przy obsłudze firm najlepszych prawników i doradców podatkowych.

Jak jest teraz nie wiem, i moja mama i sąsiadka już nie żyją.

[princesswhitewolf]

Cudow nie ma. Jest dochod to i podatek. Nie ma dochodu to i podatku.

[sophia.87]

Jak jedynym dochodem jest zasiłek

[paskudek1]

Ja się nie znam ale czy zasiłek jest dochodem opodatkowanym? Bo jeśli jest, to podatek zdaje się potrącają przed wypłatą tegoż. A jeśli ktoś pracuje to również zaliczki na poczwt PIT idzie od razu. Jak ktoś prowadzi działalność to też raczej trudno tak ZUPEŁNIE nie płacić podatków.

[sophia.87]

Nie mam pojęcia w kwestii zasiłków, ale nawet jeśli jest opodatkowany to żaden zysk dla panstwa, raczej mniejsza strata

[sophia.87]

Ale ile osób sposrod nich prowadziło te firmy? Bo chyba nie wszyscy?
W innych nacjach także są milionerzy i zasilkowicze, a pomiędzy nimi zwykli ludzie pracujący na etacie za różne stawki

[livia.kalina]

No ale to oczywiste. Przecież nikt z tym nie dyskutuje.

[sophia.87]

To po co był ten przykład w odpowiedzi na mój post mówiący o tym, że Romowie na zasilkach nie płacą podatków.
Jestem też ciekawa czy w tych romskich firmach byli zatrudniani inni Romowie 😀

[livia.kalina]

>To po co był ten przykład w odpowiedzi na mój post mówiący o tym, że Romowie na zasilkach nie płacą podatków.

Napisałaś, że Romowie nie płacą podatków, to ja ci odpisałam, zgodnie z moim doświadczeniem, że Romowie z mojego rodzinnego miasta są znani z solidności w płaceniu podatków.

>Jestem też ciekawa czy w tych romskich firmach byli zatrudniani inni Romowie

Prawie wyłącznie Romowie ale nie tylko. A czemu to cię dziwi? To są głównie firmy rodzinne. Ich kapitał powstał jeszcze w latach 80 tych, kiedy romskie zespoły muzyczne były niezwykle popularne, również zagranicą. PRL pozwalał im robić zagraniczne turnee po Europie zachodniej - stąd były dewizy (jakżeż pożądane w PRL-u) i kontakty zagraniczne. Po upadku komuny, te kontakty zaowocowały powstaniem Polsko-Europejskich firm, które sprowadzały do Polski deficytowe towary- głównie samochody. Tak to się rozkręciło.

[sophia.87]

To jeszcze ciekawa jestem ile procent Romow płaci te podatki, nawet w Twoim mieście.

[paskudek1]

Nie, ty napisałaś że oni W OGÓLE nie płacą podatków.

[sophia.87]

No cud, kilka procent płaci. To po sól tej ziemi 😂

[kotletymielone5]

No, zwłaszcza muzyk Don Vasyl tak płacił te podatki, że aż się długów dorobił, że przywołam jeden z najgłośniejszych przykładów. E-matka to jak dziecko, jak ma pasować do tezy to uwierzy nawet, że ziemia jest płaska i pływa unoszona na grzbietach czterech żółwi

[152kk]

Zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych jest głupi, ale nie jest dyskryminujący. Bowiem dotyka wszystkich po równo. Współczuję Romom w tym przypadku, ale ja też nie mogę z okazji imienin napić się ze znajomymi w parku, chociaż kiedyś tak świętowaliśmy. I komu to przeszkadzało?
Swoją drogą - czy zakaz obowiązuje w Sylwestra i np. uczestnicy Sylwestra marzeń będą bawić się bez szampana : www.voxfm.pl/rozrywka/sylwester-marzen-2022-2023-kto-wystapi-czy-bedzie-disco-polo-nowy-prezes-tvp-podjal-decyzje-w-sprawie-imprezy-aa-GjNF-3ndr-AJLF.html (to się da znieść na trzeźwo?) ?

[triss_merigold6]

Dlaczego wspolczujesz? Ich sąsiadom należy współczuć.

[sophia.87]

Dokładnie

[livia.kalina]

A mieszkałaś kiedyś obok Romów? Ja w Gorzowie mieszkałam, niczym to sąsiedztwo nie różniło sie od sąsiedztwa nie-Romów. Jak ludzie mieszkają normalnie, w ludzkich warunkach, to żyją zupełnie normalnie, niezależnie od narodowości, jak żyją w slamsach, wyjętych z ram społecznych, to żyją na marginesie, niezgodnie z normami, tez niezależnie od narodowości.

[sophia.87]

To dlaczego nie zadbają o te "ludzkie warunki" ?
Nie pójdą do pracy, nie wezmą kredytu na mieszkanie i nie żyją jak inni?

[livia.kalina]

Ci, którzy maja na to szansę, właśnie tak żyją. Ci którzy tej szansy nie mają- tak nie żyją. To chyba oczywiste. Bez znaczenia jest tu narodowość.

[nowabiala1]

kwejk.pl/przegladaj/2288013/2/zobacz-jak-wygladaja-lokale-socjalne-po-4-latach-uzytkowania-przez-cyganow.html

[jowita771]

sophia.87 napisała:

> To dlaczego nie zadbają o te "ludzkie warunki" ?
> Nie pójdą do pracy, nie wezmą kredytu na mieszkanie i nie żyją jak inni?


Łatwo się mówi, ale zatrudniłabyś Roma? Najczęściej dyskryminują ich ci, którzy najgłośniej krzyczą, że powinni żyć tak, jak inni. W szkołach moich córek uczyły się Romowie i dzieci mnie pytały, o co chodzi, bo słyszały, że ktoś niezbyt ładnie komentował. Wytłumaczyłam, dlaczego nie wolno dokuczać i że trzeba reagować, gdyby ktoś inny dokuczał. Jeśli ktoś uważa, że Romowie kradną, nie pracują, to niech nie odbiera im możliwości zdobycia wykształcenia, które pozwoli w przyszłości zdobyć pracę. To jest proste jak budowa cepa.

[sophia.87]

Gdyby miał odpowiednie wykształcenie i spełniał warunki to dlaczego nie?
Nikt oprócz nich samych nie odbiera im możliwości zdobycia wykształcenia.

[bene_gesserit]

Ja zatrudniłam Romkę. Świetna, super zdyscyplinowana i bardzo pracowita, ogarnięta dziewczyna.

[cosmetic.wipes]

jowita771 napisał:

> Łatwo się mówi, ale zatrudniłabyś Roma?


Jeśli by miał kierunkowe wykształcenie, odpowiednie uprawnienia i spełniał jakieś tam drobne wymagania, które mam w stosunku do pracowników to oczywiście, że tak.

> , to niech nie odbiera im możliwości zdobycia wykształcenia, które pozwoli w pr
> zyszłości zdobyć pracę. To jest proste jak budowa cepa.
>

Zasadniczo nikt, oprócz nich samych, nie odbiera im szansy na zdobycie wykształcenia.

[damartyn]

„Zasadniczo nikt, oprócz nich samych, nie odbiera im szansy na zdobycie wykształcenia”

Szczególnie dziewczynkom ,które w momencie kiedy zaczynaja miesiączkować, przestają chodzić do szkoły i są wydawane za mąż już jako dwunastolatki, a przed piętnastym rokiem życia często gęsto rodzą pierwsze dziecko.
Męska część tez ma ,delikatnie mówiąc ,lekki stosunek do obowiązki szkolnego.

[livia.kalina]

Czyli ktoś tym dziewczynkom możliwość edukacji odbiera. I nikt nie staje w ich obronie.

[sophia.87]

Nie ktoś tylko ich rodziny.
A kto miałby stanąć w ich obronie, skoro zaraz pojawia się głosy, że to dyskryminacja i brak poszanowania dla ich kultury.
Nawet w tym watku polecialo kilka moich wpisów, w których nie było nic niezgodnego z regulaminem, za to sama niewygodna prawda.

[damartyn]

Dokładnie rodziny.
Szkoły walczą o te dzieci.
Całe lata są specjalne programy oświatowe. Program integracji dzieci romskich, dodatkowe wsparcie w postaci asystentów edukacji romskiej. Nauczyciele wspomagający. Metodycy przeszkoleni do pracy w grupach zróżnicowanych kulturowo i to wszystko na nic. Nie pomaga nawet sprawa w sądzie rodzinnym i kurator. Przychodzi wiek dojrzewania. Koniec nauki i tak zazwyczaj mocno kulawej, bo rodzice kształcić swoich latorośli, a zwłaszcza dziewczynek , po prostu nie chcą.

[sophia.87]

Powinni wprowadzić nakaz edukacji do 18rz dla tych dzieci i odbierać zasiłki rodzinom, które tego nie respektuja

[triss_merigold6]

Wystarczy, że mieszkałam na Saskiej Kępie po której wloczyly się Cyganki proszące o wodę i Cyganie z tombakiem.

[nowabiala1]

z udawały,ze sa w ciązy, albo naprawde były i zeby zadzwonic po pogotowie

[152kk]

Tak, mieszkałam obok Romów, obok Wietnamczyków, obok Kongijczyków itd itd.
W ogóle nie wiedziałam kto jest kim dopóki taka osoba nie stała się moim znajomym, a jeśli chodzi o znajomych to mam raczej samych pracujących i płacących podatki (wyjątki to emeryci i żony przy mężu ale nieliczne). W zakresie uciążliwości trybu życia sąsiadów dla mnie nie było różnicy w stosunku do "prawdziwych Polaków". Wśród przypadkowo spotykanych w Polsce lumpów praktycznie 100% miało białą karnację (zwykle mocno zaróżowioną , ale nie wykluczam, że część to byli Romowie (wszyscy mówili w narzeczu pijackim zbliżonym do polskiego więc trudno stwierdzić

[hanusinamama]

I cóż takiego Triss? Czy jest nacją której byś błotem nie obrzuciła?

[cegehana]

Zakaz jest głupi i hipotekryzja jest wyrażanie świętego oburzenia na widok pijących na cmentarzu Romów, kiedy tysiące pijanych i pijących ludzi spaceruje po Polsce nie tylko w Sylwestra i na każdym festynie miejskim ale w zasadzie codziennie.

[po_godzinach_1]

To nie jest dyskryminacja, bo nikomu nie wolno pić w miejscach publicznych.

[maly_fiolek]

> To nie jest dyskryminacja, bo nikomu nie wolno pić w miejscach publicznych.

Ano jest.
Tak samo jak zakaz uboju rytualnego. Wprowadzasz zakaz takiego uboju dla wszystkich - a dotyka to niektórych grup. Zresztą dyskryminacja Romów w Polsce ma baaardzo długą tradycję.

[sophia.87]

Brak zakazu równa się cierpienie zwierząt, więc reszta jest nieistotna

[152kk]

No właśnie - to nie jest to samo.
Zakaz picia alkoholu wmiejscach publicznych nie ma uzasadnienia racjonalnego i przed niczym nie chroni. Zalaz uboju rytualnego (a właściwie zakaz stosowania określonych technik lub działań przy uboju bo modlitwy czy odczyniania różnych rytuałów przy tym nikt nie zabrania) ma zmniejszyć cierpienia zwierząt więc jest uzasadniony.

[livia.kalina]

>Każdy przedstawiciel dominującej większości powie - w zadumie i ciszy kontemplować pamięć o zmarłych.

I na polityczne zlecenie Kaczyńskiego, wbrew rodzinom zmarłych, rozkopywać po kilka razy groby zmarłych w celu propagandowych ustawek, mających na celu rzekome szukanie dowodów na zamach.

[hanusinamama]

Na cmentarzu gdzie lezy moj dziadek jest sporo grobów rodzin Romskich. Obok dziadka grobu dwa wielkie groby. Co roku zbiera się rodzina, tam mają takie stoliki na stałe wmontowane ( zamiast ławeczek). I tak co roku jest wódka, sok, jakieś ciasta. NIkt nie robi awantur, nikt się ich nie czepia. Ona świętują po swojemu inni po swojemu. Jedni drugim nie przeszkadzają.
jak dochodzi do awantur i burd, bo wypito za duzo...to się dziwisz, ze policja jest wzywana?

[...]

[woman_in_love]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[memphis90]

Zza grobu?

[woman_in_love]

no tak, bym opętała jakąś słabeuszkę i wieczną ofiarę, i przy pomocy jej ciała wykonywała telefony

albo bym opętała jakąś zośkę i niby jako ona rozpętała przemysł nienawiści i pogardy do tych cmentarnych imprezowiczów

[volta2]

ale tę wódeczkę i sok przynoszą pierwszego listopada, gdy jest "nasze" święto, czy mają jakiś swój termin i wtedy praktykują?

ps. też mi się wydaje, że jak świętują w normie kulturalnego zachowania, to nikt nie wezwie psiarni.

[irma223]

Pierwszego listopada.

wroclaw.naszemiasto.pl/z-kieliszkiem-wodki-nad-grobem-tak-swietuja-romowie-zdjecia/ar/c11-4866294

[152kk]

Co to znaczy "nasze" święto? Katolickie, polskie? No to duża część Romów w Polsce jest wyznania katolickiego i mają polskie obywatelstwo

[arthwen]

A mnie to w ogóle nie robi, że z alkoholem i przy muzyce. Nawet fajnie, o ile ten alkohol się kulturalnie spożywa, a nie chleje na umór i potem rzuca wulgaryzmami (i o to głównie chyba poszło).
Meksykańskie zwyczaje świetowania pamięci zmarłych też mi się bardziej podobają niż te nasze tradycyjne smęty - aczkolwiek rozświetlone cmentarze lubię. Jakby do tego doszło jeszcze faktyczne świętowanie to byłoby super

[maly_fiolek]

> Meksykańskie zwyczaje świetowania pamięci zmarłych też mi się bardziej podobają niż te nasze tradycyjne smęty - aczkolwiek rozświetlone cmentarze lubię.

Mi też to bardziej leży. Mój śp. dziadek powiedział ojcu żeby zamiast zapalania świeczek wypił kielicha z zięciami nad jego grobem. Teść też był dobry, chciał żeby mu puszczać muzykę ludową nad grobem, najlepiej oberka .

[szklany.koreczek]

Przecież 1 listopada to sympatyczne, s jednocześnie wzruszające święto. Jakie smęty?

A Meksykanie niech w Meksyku świętują po swojemu. My to nie Meksyk.

[arthwen]

A może ja sobie będę świętować jak w Meksyku i co mi zrobisz?

[melikles]

Weź ze sobą szkielet, paru mariachi i świętuj jak w Meksyku

[arthwen]

Szkielety to teraz w każdym markecie można kupić

[sol_13]

Tam nie tyle poszło o obyczaje, co wynikła tam jakaś awantura i chyba policjant nawet zarobił w twarz.

[irma223]

Nic nie wiedziałam, ale skoro o tym piszesz, to ponoć wyglądało to tak:
24jgora.pl/artykul/wielka-awantura-pomiedzy/1369156
a bardziej szczegółowo tak:
jeleniagora.naszemiasto.pl/awantura-na-cmentarzu-w-kowarach-biesiadujacy-romowie/ar/c1-9069125
Dwa promile i wywracanie się na sąsiednie groby, agresywne zachowanie to nie tradycja romska.
We Wrocławiu na Osobowicach zachowują się kulturalniej i owszem, zgodnie ze swoją tradycją.
Po święcie są piękne opisy w lokalnej prasie, jak ucztowali, a wielu widzi to na własne oczy, bo ich groby są przy głównej alei cmentarza przed dojściem do kaplicy.
Nigdy nie było z nimi problemu.
W Kowarach uszanowanie pamięci zmarłych przekształcili widocznie w chlańsko bez umiaru. Ale i to nie przeszkadzało nikomu, ale zagłuszanie mszy. Wyprowadzono jednego, najbardziej pijanego i najbardziej agresywnego. I dwóch, którzy zaatakowali pilicjantów.

[cegehana]

Mały fiolku mów za siebie - ja jako przedstawicielka większości odpowiem, że nie ma potrzeby znęcać się nad innymi, którzy nie robią nikomu krzywdy. Nie ma jednego świętego sposobu uczczenia zmarłych, a Romowie -jak my wszyscy - zmuszeni są przez prawo do chowania zmarłych na tych cmentarzach imdo łożenia na tę cmentarze, więc są ofiarami a nie sprawcami tej sytuacji.