Niskowęglowe przepisy obiadowe i kolacyjne

[extereso]

U mnie dziś był chleb, ale za moim własnym przyzwoleniem, to znaczy dużo pracowałam, więc potrzebowałam tych dwóch kromek żytniego 😁
Ale z poprzednich dni: spaghetti z cukinii z pomidorowym, zupa dyniowa z kurczakiem, zupa kalafiorowa, pulpety z kiszoną kapustą, ryba w sezamie z surówką. Dzielmy się, biedne walczące!

[tt-tka]

etam, niskoweglowe... jak sobie brylke koksu raz w czas schrupiesz, to nie zaszkodzi !

[extereso]

Ok. Ze też nie zachowałam zawartości piwnicznej izby z klasy siedemdziesiątych ☹️

[nottymoni]

extereso napisała:

> dzielmy się, biedne walczące!

Sorki ale nie wróżę Ci powodzenia skoro widzisz to jako walkę a siebie jako biedną.. bo chleba nie można..

[extereso]

E tam. Nie takie rzeczy myśmy ze szwagrem.

[homohominilupus]

nottymoni napisała:

> extereso napisała:
>
> > dzielmy się, biedne walczące!
>
> Sorki ale nie wróżę Ci powodzenia skoro widzisz to jako walkę a siebie jako bie
> dną.. bo chleba nie można..


Biedna. Bo chleb jest pyszny, oczywiście świeży, chrupiący i z masłem.
Staram się zachować umiar ale gdybym.sobie musiala całkowicie odmówić dobrego pieczywa to tak, byłabym biedna.

[mysiulek08]

pewnie, ze pyszny dlatego sobie nie odmawiam, sniadanie bez pieczywa to u mnie pewnosc migreny, ale tez wiem, ze na zjedzenie sporej cieplej ciabaty z maslem/oliwa i sola juz nie moge sobie pozwolic, ale kawalek juz tak

podobnie z czerwonym miesem, kawalek poledwicy czy porcja tatara raz w miesiacu mnie nie zabije

[extereso]

Nie no ja do zera nigdy nie skasuję. O to się nie martwię 😁

[mysiulek08]

ja tez nie 🤣

[nena20]

Dynia ma dużo węglowodanów.

Nieśmiertelny jogurt naturalny z nasionami chia plus płatki owsiane pełnoziarniste. Kasza pęczak z warzywami i sosem smietanowo-pomidorowym z serem pleśniowym.
Serek wiejski plus pieczywo pełnoziarniste.
Sałatka z tuńczykiem i fasolą.
Fasolka po bretońsku.

Dziś pieczony burak, kasza pęczak, rukola, pistacje plus jogurt naturalny.

[extereso]

Brzmi super, dzięki. Niestety jestem uczulona na mleko ☹️

[chebellacosa92]

nena20 napisała:

> Dynia ma dużo węglowodanów.
>
> Nieśmiertelny jogurt naturalny z nasionami chia plus płatki owsiane pełnoziarni
> ste. Kasza pęczak z warzywami i sosem smietanowo-pomidorowym z serem pleśniowym
> .
> Serek wiejski plus pieczywo pełnoziarniste.
> Sałatka z tuńczykiem i fasolą.
> Fasolka po bretońsku.
>
> Dziś pieczony burak, kasza pęczak, rukola, pistacje plus jogurt naturalny.
Kasza, buraki, fasola, pieczywo pełnoziarniste, płatki owsiane to kopalnia węglowodanów. Polecam kanał Tluste Gary na You Tube.

[misterni]

nena20 napisała:

"Dynia ma dużo węglowodanów.(.......)Dziś pieczony burak"

Taa..
Dynia 6.5 g węgli, burak 10.

[35wcieniu]

Zaryzykowałabym stwierdzenie że te pomysły i owszem, zawierają białko, ale nie czyni ich to z automatu nieskoweglowodanowymi.

[35wcieniu]

niskowęglowodanowymi*

[memphis90]

No właśnie - jak dla mnie propozycje pyszka, ale to wszystko są węglowodanowe posiłki… Kasza, fasola, płatki owsiane…

[magata.d]

Dokładnie. Z jednej strony pisze, że dynia ma dużo węglowodanów, a jako swoje nisko węglowodanowe proponuje kasze, płatki owsiane, fasole, buraka. Trochę bezmyślnie.

[buka-123]

Omlety, szakuszki

[mysiulek08]

u mnie dzisiaj poledwica wolowa i salata z vinegrtem
na kolacje salatka z pomidora, ogorka, papryki i cebuli z octem jablkowym i olejem slonecznikowym

jutro
salata i piers z kurczaka
na kolacje tatar bo bedzie swieza wolowina dla kotow 😝

w sobote
udko i mizeria
na kolacje moze zrobie fritate

w niedziele
losos z salata
na kolacje salatka z tunczyka

i nie, nie walcze, calkiem lubie takie menu, tylko dwa obiady musze gotowac 🤣

[piataziuta]

o ja też mogłabym tak jeść

do sałatki z pomidorem można dodać jalapeno - powoduje, że ma się wrażenie, że je się coś ciut bardziej "niezdrowego" niż

albo jalapeno, ogórki kiszone, zioła i białą gotowaną fasolę (opcjonalnie sardele - bardzo pasują) - wtedy będzie bardziej sycący posiłek

[piataziuta]

niż sałatkę*

[segregatorwpaski]

Sałatka: pokrojona sałata lodowa, pomidor w plasterki, ogórek w plasterki, troszeczkę kukurydzy dla smaku, troszkę poszatkowanej cebuli czerwonej, na to wywalona mała puszeczka tuńczyka i pokrojone dwa jajka. Jeżeli tuńczyk jest w sosie własnym to go odcedzamy oczywiście i dajemy troszkę l]oliwy z oliwek, jeżeli jest w oliwie - no to już wiadomo nie.
Wielka kopa poszatkowanej sałaty lodowej a na górę podgrzany na patelni z obu stron ser camembert, taki rozpuszczony w środku.

[extereso]

No właśnie, a ja biedna bez sera. Ale dobrze, że przez inni skorzystają, a sałatę i ja kiedyś wstrząchnę.

[mysiulek08]

ale sa sery 'bez sera', tofu, tempeh, poza tym kozie, owcze

a salata daje duzo mozliwosci kombinacji, baza u mnie z reguly to maslowa (lubie najbardzie), troche lodowej, garsc rukoli,radichio, cykoria, pomidor, avocado, wspomniana kukurydza itp, do tego robie winegreta z oliwy i kremowego octu balsamicznego ( ok, tu jest slad weglowy 😋) i juz
a dodatki to tez kwestia fantazji

i jeszcze mam ulubiona kombinacje warzyw z air fryjera 🤣 cukinia, baklazan, papryka, skropione oliwa swietnie wchodza z bialkowym dodatkiem

kalafior z jajkiem sadzonym, albo szparagi (zielone bo sa praktycznie caly rok )

[extereso]

Airfry 😁

[mysiulek08]

no mam, od 4lat uzywam prawie codziennie a jak w nowej chalupie nie bylo piekarnika to chleby pieklam i serniki i ciasta

[malenka9]

U mnie dzisiaj tłusta ryba z żółtym serem oraz papryką, 3 łyżki ugotowanej pomaranczowej soczewicy z masłem, sałatka z pomidorów i ogórków kiszonych oraz cebuli. Kolacji nie jadam, chyba, ze jestem glodna.

[chebellacosa92]

Jem dwa posiłki dziennie, dziś na śniadanie o 12 zjem omlet z cukinia, cebulką, kiełbasą, papryką a na obiad szklanka rosołu i wątróbka z cebulką.

[mia_mia]

Od lat nie jadam kolacji, ostatni posiłek często jem około 13-14, bardziej niskowęglowo się chyba nie da zjeść kolacji😀 nie, to nie dieta, przejęłam ten nawyk od chudego jak szczypiorek męża, który nigdy nie był na diecie, z drugiej strony ja nigdy nie jadłam śniadań, a przez niego jem

[mysiulek08]

o ktorej zaczynasz i konczysz dzien? bo tu chyba jest 'pies pogrzebany'

[chebellacosa92]

mysiulek08 napisała:

> o ktorej zaczynasz i konczysz dzien? bo tu chyba jest 'pies pogrzebany'
>
Też tak myślę, ja na przykład zaczynam zwykle dzień o piątej, "zwykle", bo zdarza się i o czwartej, a idę spać o 21. Pierwszy posiłek jem o 12, a drugi i ostatni o 16.

[mia_mia]

0koło 6.30, czasem to 6.00, czasem 7.00, jak pies łaskawy, kończę około północy.

[angazetka]

To ja do 14 mogę nie jeść (na upartego), byle zjeść potem

[misterni]

Mieszanka sałat, pomidorki koktajlowe, sos z oleju lnianego, z sokiem z cytryny, chili i czosnkiem, do tego łosoś wędzony na ciepło lub inna ryba wędzona, np makrela.
Stek wołowy, ajwar, zielona fasolka szparagowa.
Omlet z warzywami (np brokuły, czerwona papryka)
Gołąbki mięsno - warzywne bez ryżu w kapuście włoskiej i sos pomidorowo - paprykowy na bazie rosołu.
Jajka faszerowane - ugotować, wyciągnąć żółtka, dodać posiekany szczypiorek, drobniutko pokrojoną paprykę zieloną, szynkę lub wędzoną rybę, trochę oleju lnianego, rozetrzeć widelcem na pastę, doprawić pieprzem, chili, solą, faszerować. Do tego kromka chleba keto i pomidory koktajlowe.
Pierś kacza z patelni, sos z pieczonej papryki, w sezonie zielone szparagi duszone na maśle klarowanym.

[misterni]

Talerz przekąsek, np kabanosy, suszona wołowina, sery, pomidorki koktajlowe, papryka, rzodkiewka, kalarepa, sos keto (roleski np) albo domowy jogurtowo - ziołowy.

[mia_mia]

Od lat nie jadam kolacji, ostatni posiłek często jem około 13-14, bardziej niskowęglowo się chyba nie da zjeść kolacji😀 nie, to nie dieta, przejęłam ten nawyk od chudego jak szczypiorek męża, który nigdy nie był na diecie, z drugiej strony ja nigdy nie jadłam śniadań, a przez niego jem

[35wcieniu]

Uwierzyłam już za pierwszym razem

[zielonyjeziorak]

Wiadomo, i nigdy nie zjedli 4 pierogów na raz, bo po 3 już są przepełnieni

[pepsi.only]

Nie stosuję takiej diety, ale potrawy jakie bym kombinowała to:
( może coś wybierzesz)

Leczo z kiełbaską
Frittata (z cukinią, pieczarkami, pomidorem itp)
jajecznica na maśle z sałatką pomidory z cebulką lub tzw szakszuka
sałatka brokuł, jajko, pomidor, ogórek zielony, rzodkiewki
Zupa gulaszowa (mięso, papryka, pomidory, pieczarki)
Wczorajsze ziemniaki jesz? No to użyłabym ich do tortilla espaniola
Cukinia nadziewana mięsem mielonym
Papryki nadziewane mięsem
Gołąbki z farszem mięsnym- najlepsze są z włoską kapustą
Warzywa z patelni z filetem drobiowym (smażonym na patelni grillowej) albo z gyrosem.
Warzywa z patelni i jajko sadzone
Dowolna ryba z folii i np surówka z kapusty kiszonej, albo colesłav , albo sałatką grecką

[piataziuta]

Po pierwsze, żeby się nie dopychać węglami, potrzebne jest jako-takie uczucie sytości, czyli unikaj sobie węgli, ale zamiast tego pilnuj, żeby w każdym posiłku znalazło się jakieś chude białko, czyli:
chude mięso, ryby, tofu, strączki, niskotłuszczowy nabiał.
Na zupie kalafiorowej, albo spaghetti z cukinii z pomidorami, daleko nie zajedziesz.



Jeśli bardzo lubisz makarony to w lidlu jest taki z groszku albo z cieciorki. Kaloryczność ma podobną do zwykłego, ale białka ma więcej (24g zamiast 12), a węgli ciut mniej (53 zamiast 72). Nie będzie to oczywiście idealny składnik diety keto, ale musiałam wspomnieć, bo właśnie go jadłam na obiad.