Co mnie dziś .... wątek na rozładowanie emocji.

[gaskama]

Co was dziś wku..ło. Wątek wyżalny. Może być coś drobnego, dużego, banalnego. Co Wam dziś podniosło ciśnienie.

Właśnie słucham TVN24 i dziennikarze próbują łapać te pisowskie mendy, którym przelewy robiły państwowe spółki na prowadzenie kampanii wyborczych. No kawa nie jest mi już potrzebna.

[gama2003]

Dodaję Kukiza co trzepoczac rzęsami rozważa zasilenie szeregów pis w kolejnych wyborach.

[nowyczlowiekforumu]

Kukiz to idzie tam gdzie większe pieniądze. To jest jednak sprzedajna ku..wa.

[hugo43]

Coooi?niewiarygodne,co to pieniądze i władza robią z człowieka??!!

[sophia.87]

Od początku mówiłam, że Kukiz to dno. Lepiej było jak pił, przynajmniej nie szkodzil

[gaskama]

A i kupiłam dużą butlę fajnego płynu do kąpieli. Miała pęknięcie. Wrzuciłam na dno torby i na to poszły proszki, środki czystości. Pod wpływem nacisku wszystko się wylało. Upiep...łam sobie wszystko, w tym wkładki higieniczne w tekturowym opakowaniu i jeszcze się w aucie wylało. Najgorsze to to, że muszę pojechać po nowy płyn. Ale mnie to wnerwiło.

[homohominilupus]

Mnie jeszcze nic ale dosyć wczesna pora jest, zobaczymy.

[daniela34]

To tak jak u mnie. Dziś jestem kwiatem lotosu. Póki co

[piataziuta]

Ja też tak myślałam.

A potem zadzwoniła do mnie matka... chcąc mnie nauczyć, jak z kwadratu zrobić koło w kontekście...social mediów.
Chciałaby, żebym została inflęserką.

🤦🤦🤦

[daniela34]

Widzisz, to mi akurat nie grozi wszystko mi może grozić, ale nie to. Mnie się przez chwilę wydawało, że utracę swój kwietny status, bo 2 sieci WIFI w biurze mi padły, ale powstały, więc nadal jestem kwiatem.

[jednoraz0w0]

Influęserką to już akurat jesteś, w dziedzinie wypieków i przetworów, więc jednak nie mów hop przed zachodem słońca.

[daniela34]

To tylko na emamie ale ja nie o tym miałam na myśli to, że moja mama mnie akurat na ten temat na pewno nie będzie pouczać, jest zupełnie nieobeznana z social mediami -nie ma kont i w zasadzie nie korzysta z internetu.

[piataziuta]

daniela34 napisała:

> miałam na myśli to, że moja mama (...) jest zupełnie nieobeznana z
> social mediami -nie ma kont i w zasadzie nie korzysta z internetu.

MOJA TAK SAMO!!!
🤦🤦🤦

Przecież inaczej by mnie to tak nie rozkurfiło. 🤣🤦

[daniela34]

> Przecież inaczej by mnie to tak nie rozkurfiło. 🤣🤦


Wiesz, ale moja chyba nawet nie zna pojęcia "influencerka"- to znaczy, może się jej obiło o uszy, ale żeby użyła, to sobie raczej nie wyobrażam 🙃
Wie, że jest Facebook, Instagram to już zupełnie nieznana jej nazwa.

[piataziuta]

Mojej się wydaje, że fb i insta to miejsca gdzie można sobie zrobić darmową, widoczną dla wszystkich reklamę.
Gdy jej odpowiadam, że tak, ale potencjalny obserwujący musi najpierw posiadać na portalu konto i zechcieć zostać moim followersem (jeśli nie chcę płacić za reklamę), mówi, że się nie znam, że da się bez tego i żebym zadzwoniła do X, i ona mi wytłumaczy...

[m_incubo]

Kryste, myślałam, że to o ziucie i mnie zatkało

[piataziuta]

Po moim trupie. 🤦

[fornita111]

Facet stlukl zone podczas nocy poslubnej- zaczelam druga czesc "Genialnej przyjaciolki". Jak to czytalam, to sie poryczalam. Od prawdziwych, aktualnych problemow z kraju i ze swiata staram sie izolowac, nie mam do tego nerwow.

[chlodne_dlonie]

To jest w ogóle bardzo dobra lektura, imo. Przeczytałam całą tę serię Ferrante a potem trafiłam na niezłą ekranizację. Też mnie wciągnęła na bite trzy wieczory..

[fornita111]

Wciaga, fakt. Gdzies mi sie o oczy obilo, ze autorka jest anonimowa, tak naprawde nie wiadomo nawet czy to kobieta. Ale nie drazylam

[szafireczek]

Zen, wizja weekendu ponad wszystko

[gaskama]

Fakt, dlatego dziś mnie mało rzeczy wkur..o.

[hanusinamama]

Ja dzisiaj jak to widziałam to pomyslałam, że taki poseł/senator powinien miec nakaz odpowiadania na pytania. I to na temat.
Nie odpowiada kara pieniężna (chociaz dzisiaj oglądając występy posłów PIS i ich teksty "czemu pan nie odpowiada? Bo nie muszę!!)...miałam pomysł aby razić paralizatorem kazdego za taki tekst.
Nie jestem za przemocą ale skurwielowi płacę ja z moich podatków, utrzymuje nieroba i juego psim obowiązkiem jest odpowiadać na pytania.

[berdebul]

Są takie elektryczne kije do poganiania bydła, byłyby idealne. Milczy, lub rzuca chamskimi tekstami - bzzzzz.

[jednoraz0w0]

Może wystarczyłby przepis „wszystko, czego pan nie powie, może być użyte przeciwko panu”

[tokyocat]

Swiat ogolnie i ludzie dookola. Mam wrazenie ze coraz czesciej mam do czynienia z bezmozgimi palantami.

[ichi51e]

mnie wkurzyło hasło "chcemy atomu ale nie u nas" pogoda tez słaba. szaro.

[damartyn]

To podobne jak mnie. Może nie aż wkurzyło , bo to zakuta zrobiły trolle w tamtym wątku ale zirytowało mnie.

[damartyn]

* skąd ta zakuta😂miało być „akurat”

[chlodne_dlonie]

Pogoda dopiero dziś straciła swój jesienny czar, przynajmniej na pd PL.
Ale doniesienia o rozmieszczeniu kindżałów na Białorusi - fakt, z poniedziałku już bodaj, więc nie takie najnowsze może - i inne takie zza naszych granic, dobijają mnie okrutnie, ehhhhhhh..

[kochamruskieileniwe]

założyłam stosowny watek. dzisiaj, ewidentnie Poczta Polska.

[taniarada]

Też masz czym się przejmować polityką .Nie czytaj nie słuchaj szkoda zdrowia . Świata nie zbawisz ,ludzi nie zmienisz .Są fajniejsze rzeczy do zrobienia.

[arthwen]

U mnie taki lajcik: kurier z zamówioną przesyłką się spóźnia (co najlepsze druga zamówiona PÓŹNIEJ z tego samego sklepu przyszła tydzień temu), ciagle trafiam dziś na kierowców po 80-tce, którzy zdecydowanie nie powinni już jeździć, ale tylko ciśnienie trochę podnieśli, obeszło się bez większych szkód (bo ja, w przeciwieństwie do nich mam jeszcze refleks na normalnym poziomie), kot strzelił focha, bo żarcie nie takie (biorę na przetrzymanie ), szwy mi zdjęli, ale chirurg zabronił basenu jeszcze na 2 tygodnie...

[milva24]

Se wrzuciłam sukienkę zna zalando lounhe do koszyka w pozniej poszłam w zupie zmieszać, zapomniałam się, zniknęła i już jej nie ma Z jednej strony to dobrze bo miałam noc nie kupować zbytecznego ale z drugiej już się w niej widziałam.

[milva24]

Ale baboli narobiłam, mam nadzieję, że się doczytacie

[jednoraz0w0]

Pokaz sukienkę, obrzydzimy ci i przestaniesz żałować.

[livia.kalina]

O, to jest myśl

[milva24]

Nie wrzucę bo już nie ma żadnego rozmiaru, trudno.

[chlodne_dlonie]

Nie żałuj! Widać nie była Ci pisana..
Lepszą znajdziesz

[berdebul]

Koleżance z pracy się coś przypomniało, na co miała TRZY lata i koniecznie, już, teraz, zaraz. 😒

[lumeria]

Zgubiłam klucze, w tym klucz do samochodu. Poszłam do autoryzowanego warsztatu marki, gdzie podali mi ceny dorobienia: klucz z immobilizerem - parę stówek za klucz, parę stówek za zaprogramowanie. Zwykły klucz - ponad stówa za klucz i podobnie za zaprogramowanie.

Przy takich cenach, zdecydowałam, ze wzmogę wysiłki by znaleźć te klucze. Ale coś mnie piknęło, ze poszłam do lokalnego ślusarza.

Dycha!!! Dycha za nowy klucz do auta!! 🤬🤬🤬 Bez guzików, transponderów czy inszej elektroniki, ale działa.

[primula.alpicola]

Ach, nic zupełnie, jestem kwiatem lotosu na spokojnym jeziorze.
Życzę Ci spokoju.

[banicazarbuzem]

Kolega w pracy powiedział, że dzisiaj zrozumiał czym się różni określenie: domyśl się a wymyśl rozwiązanie problemu.
W sumie chyba mnie to bardziej rozbawiło niż podniosło ciśnienie tym bardziej, że powiedział to w rozmowie telefonicznej do swojej żony.
Spytałam ile lat są razem, powiedział, że 17 😂więc w sumie trochę mu zeszło że zrozumieniem tej prawdy

[suki-z-godzin]

Mnie akurat mało kiedy coś wku..., jestem zen-trollem. Ale za to często nagły spadek ciśnienia powoduje, że prawie z nagła zasypiam. I dzisiaj to właśnie miało miejsce.

[awf-33]

Skoro wątek wyzalny:

Wkur.iają mnie palacze. Na każdym przystanku, na każdej płycie chodnikowej, na plaży, w lesie...

No wszędzie!

Rano wędzą mnie na przystanku. Po południu muszę iść w ciągnącej się za nimi chmurze. Nawet jak przejdę na drugą stronę, też tam są. Cholernie mnie to wkurza. Wyłażą z nor hak szczury.

Nie da się już normalnie przejść. Dlaczego nie palą w domach? Niech szkodzą wyłącznie sobie.

No nienawidzę tego smrodu i ich wyziewów.

Miałam w głowie myśl, że będę chlustać im wodą w twarz. Oczywiście tego nie zrobię. Zacisnę zęby i po prostu przejdę, ale dziś mnie to wyjątkowo wkurza.

[lumeria]

Współczuje. Byłam na warsztacie jogi - piękna dzika okolica, pogoda, świeże powietrze, i palacze wychodzący na patio by kurzyć na każdej KAŻDEJ przerwie. 👿

[awf-33]

lumeria napisała:

> Współczuje. Byłam na warsztacie jogi - piękna dzika okolica, pogoda, świeże po
> wietrze, i palacze wychodzący na patio by kurzyć na każdej KAŻDEJ przerwie. 👿

Mo właśnie 😭

[annaboleyn]

Jezu, tak, w centrum handlowym, w ktorym kupuję wszystko - wszyscy palą przy wejsciu, pod tabliczką ZAKAZ PALENIA i nie mogę wejsc, nie przechodząc przez ten smród. Nienawidzę Mam ochotę mordować, ale długim szpadlem, bo śmierdzi.

[kandyzowana3x]

Och przyznam, ze mnie tez strasznie wkurza to nieegzekwowanie zkazow palenia . Praktycznie wszedzie, zarzad i ochrona powiesza plakietke zakaz palenia i juz nic nie robia zeby wyegzekwowac.

[annaboleyn]

Ale rozumiesz, stoją centralnie pod tą tabliczką. Na luzie I wiesz, niech sobie palą, ale dlaczego żeby wejść do CH muszę przeleźć przez ścianę dymu??

[homohominilupus]

awf-33 napisała:

> Skoro wątek wyzalny:
>
> Wkur.iają mnie palacze. Na każdym przystanku, na każdej płycie chodnikowej, na
> plaży, w lesie...
>
> No wszędzie!
>
> Rano wędzą mnie na przystanku. Po południu muszę iść w ciągnącej się za nimi ch
> murze. Nawet jak przejdę na drugą stronę, też tam są. Cholernie mnie to wkurza.
> Wyłażą z nor hak szczury.
>
> Nie da się już normalnie przejść. Dlaczego nie palą w domach? Niech szkodzą wył
> ącznie sobie.
>
> No nienawidzę tego smrodu i ich wyziewów.
>
> Miałam w głowie myśl, że będę chlustać im wodą w twarz. Oczywiście tego nie zro
> bię. Zacisnę zęby i po prostu przejdę, ale dziś mnie to wyjątkowo wkurza.

Jessooo wygląda jak obsesja. O terapii myślałaś?

[znowu.to.samo]

Szef mnie wcurvuł, i mnie ktoś podkablował w robocie, nawet wiem kto

[annaboleyn]

Ósma klasa dziecka (wkurwia do łez nawet, jak się dziecko świetnie uczy, oni chcą te dzieci powykańczać, jestem pewna, że to sposób na przerzedzenie rocznika).
Rzeczone dziecko, ledwie sie człowiek upora z własną burzą hormonalną - wchodzi burza bobmelka, cała na biało.
Wlokąca się infekcja laryngolo, dostałam właśnie drugi antybiotyk, biorę je mega rzadko i zawsze wypłukują ze mnie wszystkie sily. No to mam dokładkę.
A, szkoda gadać, problemy białej dupy.

[shellyanna]

Mnie wku…lo, ze 15 minut szukałam miejsca parkingowego pod gabinetem ortodonty. Pierwszy raz tam byłam, rejonu nie znam i nie mogę zrozumieć jak może nie być parkingu przed gabinetem. W dodatku gabinet okazało się, ze mieści się nieopodal szpitala i każde możliwe miejsce na uliczkach wokół było zajęte.

Ale szybko mi przeszło. Pojechałam potem na shitfoodowe śniadanie i latte na sojowym, posłuchałam głośno muzyki i ponarzekalam forumowym koleżankom na priv 😁❤️

[conena]

Ortodonta starszego dziecka - podniesieniem cen o 30% 😕 i tym, że chyba jest partaczem i wolę nie myśleć co będzie, jeśli faktycznie jest.

Przyjaciel młodszego dziecka - nazywa mojego dałnem, co moje dziecko szczególnie boli, bo mamy wśród przyjaciół dziecko z ZD.

[gama2003]

O lex czarnek juz było ? Wepchnięte do szkół.

[magazynka]

Wnerwiła mnie nieuważność lekarza.
Mam poważne podstawy do kolejnej tomografii komputerowej. Poważne!

Po długim oczekiwaniu dostałam się wreszcie do poradni chirurgicznej i otrzymałam skierowanie na TK i skierowanie na konieczne do niej badanie krwi.
Nie oglądałam tam tych papierów (spieszyłam się bardzo) i dopiero w domu zobaczyłam, że zamiast na badanie TSH i kreatyniny, dostałam pusty formularz podbity tylko pieczątką na ... badanie grupy krwi!

Lekarz 'w ciemno' sięgnął do szuflady po papier i nie rzucając nawet na niego okiem, tylko walnął swoją pieczątkę. Bez kreatyniny i TSH nie zrobią mi TK.

Wiem, mogę zrobić prywatnie, ale w tym miesiącu już dwa razy robiłam krew prywatnie (50 i 55 zł), bo trudno dostać się do rodzinnej po skierowanie, a teraz wynik nie może być starszy niż 2 dni, więc tamte badania już nieważne.

Wiem, mogę żebrać u lekarza rodzinnego (zlecenie na krew daje zlecający TK - biurokracja) lub wracać do tamtej poradni (daleko i znowu czekanie, by się dostać), mogę też znowu bulić 50 zł, a przecież wciąż płacę składkę zdrowotną! Poprzednią TK i kolonoskopię też robiłam prywatnie (650 i 800 zł), bo długie terminy na NFZ.

Niby problem do rozwiązania, ale kosztem mojego wysiłku, czasu lub pieniędzy, ale wku.w jest.

[memphis90]

Spróbuj poprosić o kreatyninę w POZ, a TSH może być z tego miesiąca. Ono nie zmienia sie z dnia na dzień, wiec wynik nie musi być max sprzed 2 dni.

[frozenwildberry]

Wkurza mnie to że jestem jeszcze w pracy 😫 i jutro tak samo. Mam później pare dni wolnego ale ciężko się doczekać tego