mekyabetsu
05.11.22, 14:14
Mój mąż właśnie powtarza, że już nie będzie pił, prosi, żebym go przytuliła i była przy nim.
To jest właśnie moment, w którym poczułam, że to koniec, rozwód jest jedyną opcją.
Ematkę czytam od czasów bąbelctwa mojego syna, ale dopiero teraz piszę.
Kopnijcie mnie w tyłek dziewczyny, proszę i powiedzcie, że dam sobie radę sama!