andallthat_jazz
05.11.22, 15:37
Tatus, jak sie dzis dowiedzialam, wymogl na rodzinie przekazanie mu czesci jego oszczednosci (tym razem 12.000 zl) i przekazal je obcemu gosciowi za to, ze ten mu pozycza komorke... Matki nie mam zbyt lotnej ("a niech robi ze swoimi pieniedzmi, co chce"), brat sie poddal i ma "wywalone". Tu nie chodzi teraz o pazernosc moja, to pieniadze na jego dalsza opieke byly. Boje sie jaki burdel finansowy kochani rodzice po sobie zostawia...