madame_rita
06.11.22, 10:29
Od razu zaznaczam:
lubię psy, sama mam, i nie mam nic przeciwko psom w centrach handlowych ( nie irytują mnie tak po prostu, jeżeli są na smyczy, a opiekun nie przesadza). No właśnie, nie przesadza.
Wczoraj w kawiarni zauważyłam, jak jacyś państwo posadzili psa na fotelu kawiarnianym. Nie na kolanach, nie pod fotelem czy obok, tylko na.
Nie zwróciłam uwagi. A powinnam?
Wy zwróciłybyście?