Preparat na wszy po terminie

[princy-mincy]

Córka najprawdopodobniej ma wszy- cała głowa podrapana, znaleźliśmy kilka białych paprochów które nie są zbyt mocno (jeszcze?) przyczepione do włosów. Da się je ściągnąć.
Mam jeden preparat na wszy w domu, ale data jest 2021-07.
Nie podrażni jej głowy?
Chciałabym zadziałać już dziś, nawet jeśli skuteczność nie będzie taka jak powinna. Jutro i tak powtórzymy kurację jak kupię nowe preparaty w aptece.
Bardziej chodzi o fakt, czy nie zaszkodzi jej na skórę.

[35wcieniu]

Nie powinien tylko może być mniej skuteczny.

[35wcieniu]

Tzn podrażnić może jak każdy ale nie z powodu daty.

[princy-mincy]

Tak właśnie się spodziewam ze może być mniej skuteczny, po prostu wolałabym już dziś jej zaaplikować a jutro powtórzyć.

[alpepe]

ja bym użyła.

[szarmszejk123]

E tam, myslałam że ze dwa lata po terminie:p ja bym użyła, najwyższej nie będzie aż tak skuteczny jak powinien.

[szarmszejk123]

A, '21, myślałam że do tegorocznego lipca. To i tak bym użyła, sprawdzając najpierw czy nie zmienił konsystencji/ zapachu/ koloru.

[princy-mincy]

Kurde, nie wiem czy zmienił. Jest bezbarwny, klarowny, bez zapachu.

[szarmszejk123]

No to chyba ok:p

[slatynka85]

Pamiętaj, że nic lepiej nie działa jak po wszystkim prostownica.

[princy-mincy]

Kurde, nie mam prostownicy.

[35wcieniu]

Lokówka też może być

[princy-mincy]

Też nie mam. Nawet suszarki obecnie nie mam na stanie.

[geez_louise]

Jaki to preparat? Niektórych nie warto stosować czy są „w terminie” czy nie, inne są łagodne i skuteczne i bardzo trwałe, raczej długo po oficjalnym terminie (te oparte na dimethiconie).

Podrapana głowa i paprochy to nie do końca opis wszawicy, możecie się mylić. Zróbcie zdjęcie jakiegoś znaleziska w dużym powiększeniu.

[princy-mincy]

Nitolit, miał coś w składzie co napisałaś wyżej.

[jednoraz0w0]

białe paprochy luzem plus podrapana skóra to może być np. łuszczyca

[blaszany_dzwoneczek]

Białe paprochy, które nie są mocno przyczepione do włosów to raczej nie gnidy. Nigdy bym gnid nie nazwała paprochami. Mają charakterystyczny kształt i są przyczepione do włosów pod charakterystycznym kątem. Mocno przyczepione, zdjąć się da jedynie mocno przesuwając po włosie czubkami paznokci. Z naciskiem.

[mrs.solis]

Jakby miala wszy to bys je najprawdopodobniej widziala, a gnidy sa przyczepione dosc mocno. Zanim niepotrzebnie zastosujesz ten plyn przegladnij jej dokladnie glowe, bo moze to jakies uczulenie i tymi chemikaliami tylko dodatkowo podraznisz jej skore glowy.

[kaka-llina]

Z opisu to mi w ogóle nie wyglada na wszy (a wiem o czym mówię bo walczyłam przez rok z cholerstwem z dwójką długowłosych dzieci) zdejmij takiego paprocha i zgnieć paznokciami, jeśli to gnidy to "kliknie". Jeśli nie jesteś pewna to ja bym połozyła na łeb odżywke i wyczesała dokładnie (masz taki specjalny grzebyk na wszy? tutaj dodają do prepatatów chociaz najlepszy jest ten, którego trzeba oddzielnie zamówić) z opisu to mi wyglada na łupież, nie wszy..

[princy-mincy]

Chyba jednak to mogly byc wszy bo wczoraj wieczorem dzwonila do mnie mama najlepszej przyjaciolki corki i mowi, ze jej corka ma glowe pogryziona, znazla jaja i ze jest wiadomosc w librusie o wszach.