Mezobotoks- miała któraś?

[merynoskablekitna]

Czy któraś z Was miala może zabieg mezobotoks i może się podzielić wrażeniami? Czy rzeczywiście buzia jest po nim wygładzona? Mam 40+ i własnie planuję sobie to zrobić, ale chętnie wysłuchałabym opinii na jego temat.

[geez_louise]

Rodzaj zabiegu lekarz dobiera do konkretnej pacjentki, a nie do wieku czy opisu z internetu. Do tego technika podawania botoksu jest bardzo plastyczna, więc nie da się polegać na opisie „ja miałam i polecam/nie polecam”.

[shellyanna]

Mezobotoks to nie botoks.

[geez_louise]

Są zabiegi podszywające się pod botoks i rzeczywiście nie ma tam kropli botoksu, ale tez są techniki podawania toksyny botulinowej jako „mezobotoksu” i mogą dawać bardzo dobry efekt.

[merynoskablekitna]

geez_louise napisała:

> Są zabiegi podszywające się pod botoks i rzeczywiście nie ma tam kropli botoksu
> , ale tez są techniki podawania toksyny botulinowej jako „mezobotoksu” i mogą d
> awać bardzo dobry efekt.
>
A nie ma po tym efektu opuchnięcia i obrzmienia twarzy? Bo boję się wyglądać jak " użądlona przez pszczoły", albo jak co poniektore celebrytki.

[geez_louise]

Po każdym zabiegu jest ryzyko obrzęku, ale pewnie nie o to Ci chodzi. Pokaz jakieś zdjęcie które Cię przeraża, a postaram się ocenić, czy głównym winowajcą jest nadmiar botoksu.

[geez_louise]

Na pierwszym zdjęciu jest pchanie średnich ilości wypełniaczy i gęstych syntetycznych mezoterapii w obwisające tkanki, do tego zupełnie skopany botoks. A Racewicz jest rekordzistką w ilości wypełniaczy z kwasu za często robionego botoksu, nie sądzę by którąkolwiek z nas choćby finansowo było stać aby to powtórzyć.

[merynoskablekitna]

Czyli nie jest to efekt mezobotoksu? A czemu na pierwszym zdjęciu jest skopany botoks?
Pytam z ciekawości, znałam kiedyś tę kobietę- miała zupełnie inną urodę- zapadnięte policzki, długa twarz dość wydatny nos i wąskie usta. A powiedz mi czemu ona ma też nos opuchnięty?
I co to są syntetyczne mezoterapie?

[shellyanna]

Bo czoło jest gładkie w połowie.

[merynoskablekitna]

shellyanna napisała:

> Bo czoło jest gładkie w połowie.

Robić ten mezobotoks? Mam akurat promocję w klinice obok mnie.

[arabelax]

Nie rob.

[merynoskablekitna]

arabelax napisał:

> Nie rob.

Dlaczego??

[memphis90]

No ale nie wiesz kiedy był ten botoks, na pewno nie w dniu zrobienia zdjęcia (a jeśli w dniu zrobienia- to tym bardziej nie można ocenić efektu), może już puszcza po kilku miesiącach. A dolnej części czoła się nie robi w ogole, wiec wątpię, by botoks był podawany nad brwiami, tam, gdzie pani i tak zmarszczek nie ma.

[shellyanna]

Oczywiście, ze podaje się w niektórych przypadkach nad brwiami. Dobry lekarz potrafi w ten sposób unieść opadająca powiekę. W dolnej części czoła masz lwia zmarszczkę, w która podaje się przecież botoks.

[memphis90]

Eeee, nie. Nie podaje sie, bo właśnie wtedy zacznie opadać cały luk brwiowy. Podaje się pod brwią - w mięsień okrężny oka, nie nad nią. Lwia zmarszczka to jeszcze inny miesien i na zmarszczkę podaje się między brwiami i tuż nad nimi, nie w dolną cześć czoła. Jak dasz w dolną cześć czoła, to środek opadnie, boki pójdą w górę i zrobi się Mefistofeles.

[shellyanna]

Kłócić się nie będę. To co piszesz mówiła dentystka, która robiła mi botoks 15 lat temu.
Chirurg który się mną zajmuje od prawie 10 lat, ma inne metody.

[geez_louise]

Tu była lwia zmarszczka ostrzyknieta w 6 punktach i zmarszczki poziome czoła ostrzykniete w 5 punktach. Podstawowa toporna technika, bez rozrysowania czoła i bez uświadomienia sobie, ze tak duże czoło trzeba ostrzykiwac w wielu punktach, niewielkimi ilościami. Wiec wyszło lotnisko na dole i na środku, i fale na bokach i górze.

Botoks najszybciej puszcza tam, gdzie najbardziej działają mięśnie, czyli głównie na lwie. To nie jest żaden stary botoks, tylko botoks wykonany bez zrozumienia techniki.

[znowu.to.samo]

shellyanna napisała:

> Bo czoło jest gładkie w połowie.


Mnie sie też czoło robi gładkie w połowie jak robie samego „lwa”. Lubię ten efekt bo jest bardziej naturalny niż zupełnie gładkie czoło jak pupcia niemowlaka w wieku 42 lat. Z resztą te zmarszczki mam tam odkąd pamiętam

[geez_louise]

Czoło jest nie tylko gładkie na środku i do nieco ponad połowy wysokości, ale jeszcze kompensacyjne strasznie faluje się na bokach i na gorze. Brwi wygięły się do tego „na Mefisto”.

Nie wiem czy masz robić ten mezobotokos w klinice obok, bo nie wiem, czy maja botoks, czy oryginalny, kto go wykonuje i czy ma coś więcej niż podstawowy kurs.

Ja sobie mezobotoks robię na niektóre partie twarzy, bo daje idealnie naturalny efekt.

[merynoskablekitna]

Zabieg wykonuje lekarz szkoleniowiec od medycyny estetycznej- obadałam w google. Klinikę znam, chadzam do nich na różne zabiegi ( mezobotoks wprowadzili niedawno), właścicielka z ogromną wiedzą, bywa ekspertem w śniadaniówkach.
Własnie mi zależy na takim naturalnym efekcie wygładzenia. Myślałam, aby zrobił mi czoło, delikatnie uniósł brwi, może okolice oczu i ust ( bruzdy wargowo-nosowe).
BTW Geez, jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy Serio.

[merynoskablekitna]

Geez a czy mogłabyś mi napisać czy do koktajlu do mezobotoksu używa się kwasu usieciowanego czy nieusieciowanego? Tego pierwszego się boję.

[shellyanna]

Nieusieciowanego. Usieciowany stosuje się do wypełnień.

[merynoskablekitna]

shellyanna napisała:

> Nieusieciowanego. Usieciowany stosuje się do wypełnień.

Dziękuję Dobrze, że nieusieciowany, bo boję się własnie takiej opuchlizny, jak pokazywałam na tych dwóch zdjęciach.

[geez_louise]

Nieusieciowanego albo w ogóle tylko botoksu rozpuszczonego w większej ilości nacl. Tutaj „mezo” niekoniecznie oznacza jednocześnie wykonywaną mezoterapię preparatem do rewitalizacji skory, tylko technikę podania botoksu mocno rozcieńczonego i śródskórnie a nie domięśniowo. Ja nie lubię botoksu mieszać z żadnymi innymi zabiegami czy preparatami, wykorzystuję tylko technikę podania.

[bakis1]

Świat jest mały. Ja też znam osobę z pierwszego zdjęcia i najlepsze jest to, że wypiera się jakichkolwiek ingerencji.

[merynoskablekitna]

bakis1 napisała:

> Świat jest mały. Ja też znam osobę z pierwszego zdjęcia i najlepsze jest to, że
> wypiera się jakichkolwiek ingerencji.

Taaa, tylko za mlodu wyglądała zupełnie inaczej.

[bakis1]

Jestem zdania, że każdemu jego porno i niech sobie robi co chce, ale wypieranie się jakichkowiek ingerencji i mówienie cały czas o tym, że taka uroda i takie policzki … w jej przypadku zabawne jest. Potwornie dużo czasu i uwagi poświęca swojemu wyglądowi, ciuchom, zakupom, stylizacjom. Na dłuższą metę to męczące jest. Ale ja jestem z innego bieguna trochę, więc może dlatego mnie raziło jej zachowanie. Znałam ją także za młodu, wiec możliwe, ze się znamy i my.

[merynoskablekitna]

bakis1 napisała:

> Jestem zdania, że każdemu jego porno i niech sobie robi co chce, ale wypieranie
> się jakichkowiek ingerencji i mówienie cały czas o tym, że taka uroda i takie
> policzki … w jej przypadku zabawne jest. Potwornie dużo czasu i uwagi poświęca
> swojemu wyglądowi, ciuchom, zakupom, stylizacjom. Na dłuższą metę to męczące je
> st. Ale ja jestem z innego bieguna trochę, więc może dlatego mnie raziło jej za
> chowanie. Znałam ją także za młodu, wiec możliwe, ze się znamy i my.

Nie wiedziałam tego, od lat z nią nie mam kontaktu, tyle, że przez fb. W latach studiów wyglądała kompletnie inaczej, to były zapadnięte policzki, wydatny nos, taka " ptasia uroda". Teraz wygląda niestety jak skrzywdzona tymi ingerencjami. Zaraz wyślę Ci maila na adres [e-mail]

[znowu.to.samo]

Moim zdaniem tę panią najbardziej szpecą chomiki

[znowu.to.samo]

Racewicz to już wogóle nieporozumienie

[koralinaxxxx]

Mi lekarka odradzała, mam 37 lat i od lat stosuję tretynoinę i filtry. Nie mam utrwalonych zmarszczek, a jednak lekarka powiedziała, że to najlepszy zabieg około 25-30 roku życia, mi głównie zależało na unieruchomieniu lwiej zmarszczki i w tym przypadku to by się totalnie nie sprawdziło. Zrobiłam botoks i mam gładkie czoło bo poprzecznych jeszcze nie mam

[gr.ruuu]

Jaka tretynoinę stosujesz i w jakim stężeniu?

[koralinaxxxx]

Retirides 0.25, mam skórę normalną, bez problemów trądzikowych i u mnie wprowadzanie to był koszmar. Chyba bez okresu covidowego był nie dała rady. Bardzo się łuszczyłam wokół ust przez pierwszy rok i nadal muszę na tę okolicę uważać. Rozważam powolne przechodzenie na 0.5.

[barefoot_duck]

Hmmm, pomimo anonimizacji, to poznałam panią z pierwszego zdjęcia (a osoba niepubliczna, żadna celebrytka) . I pewnie byłoby jej delikatnie mówiąc przykro, że w takiej funkcji jej zdjęcie na ematce śmiga

[kolezaneczka52]

Ja też ją poznaję. Chyba powinna się dowiedzieć o tym.

[merynoskablekitna]

kolezaneczka52 napisała:

> Ja też ją poznaję. Chyba powinna się dowiedzieć o tym.

Och i specjalnie po to założyłaś nowy nick i weszłaś akurat w ten wątekDD Same jej znajome tuD A raczej prowokatorki
A jak ona ma na imię?

[barefoot_duck]

To może jeszcze nazwisko podać? Imię na E.
Świat jest mały i wypadałoby się zachowywać z minimum przyzwoitości, choćby po to, żeby samemu po uszach nie dostać.

[merynoskablekitna]

barefoot_duck napisała:

> To może jeszcze nazwisko podać? Imię na E.
> Świat jest mały i wypadałoby się zachowywać z minimum przyzwoitości, choćby po
> to, żeby samemu po uszach nie dostać.

Ty nauczasz o minimum przyzwoitości? Przecież to Ty, nikt inny obrobiłaś jej w tym wątku d... aż miłoD

[barefoot_duck]

Chyba nicki pomyliłaś. Obrobiłam mówiąc, że kobiecie by się przykro zrobiło, że tak jej zdjęcie jest wykorzystywane??? Z czym ty się na głowy pozamieniałaś?

[merynoskablekitna]

barefoot_duck napisała:

> Chyba nicki pomyliłaś. Obrobiłam mówiąc, że kobiecie by się przykro zrobiło, że
> tak jej zdjęcie jest wykorzystywane??? Z czym ty się na głowy pozamieniałaś?

Faktycznie pomyliłam. Tamta to Bakis1. Nie miałam złych intencji, Geez poprosiła abym wrzuciła zdjęcie jak nie chciałabym wyglądać- to wrzuciłam i starałam się maksymalnie zanonimizować. Bo sorry, ale akurat ona jest dla mnie ofiarą nieudanej ingerencji medycyny estetycznej i mam prawo do takiej opinii. Napisałam do moderatorki z prośbą o usunięcie, ale nie zrobiła tego. Teraz poprosiłam ponownie, może Ty też do niej napisz?