ania_kryszcz
08.11.22, 23:05
Hey! Blisko dwa lata temu udałam się do laryngologa bo miałam uczucie zatkanego ucha. Doktor zrobiła mi płukanie ucha - w dosyć bolesny sposób tzn. chyba zbyt agresywnie pod ciśnieniem efekt był taki że po jakiś dwóch tygodniach trafiłam do niej z bólem ucha i rozpoznaniem stanu zapalnego - dostałam więc krople dicortonef i do kontroli za tydzień. Po tygodniu zaczęła boleć mnie głowa więc powiedziałam o tym doktor. Zbadała mnie stwierdziła że tu nic nie widzi ale na moje wyraźne żądanie dala skierowanie na RTG zatok. Na RTG żadne zmiany nie wyszły więc dostałam jeszcze opierdziel ze .... "Ludzie to zawsze myślą że jak boli głowa to tylko zatoki a ona tu roboty dla laryngologa nie widzi."
Ból głowy się utrzymywał był coraz mocniejszy, doszły zawroty głowy,ból który powodował mdłości. Któregos wieczora pojechaliśmy w końcu na SOR tam zrobili mi tomografie komputerowa i okazalo się że mam" masywny nieżyt zatoki klinowej i sitowia tylnego". Trafiłam do lekarza POZ dostałam augumentin na 10 dni i skierowanie do laryngologa pojechałam do innego miasta do laryngologa na NFZ.
Doktor dołączyła mi oto Adam do nosa i żyć w tabletkach. Po tym przeleczeniu ustąpiły bóle głowy ale zaczęłam coraz gorzej słyszeć na lewe ucho.
Podczas wizyty kontrolnej powiedziałam o tym doktor dostałam skierowanie na badanie słuchu i wyszedł tam lekki niedosłuch. Doktor próbowała też mi udrożnić te ucho bo podczas badania - ogólnie dosyć nieprzyjemnego wyciągnęła z mojego ucha coś jakby zbity twór naskórka czy coś podobnego wielkości paznokcia małego palca u rąk. Dostałam skierowanie na tomografie tego ucha w samym uchu nie wyszło jakiś zmian poza jakby narosnieta tkanką no i dalej masywne zmiany rozsiane w szczególności w zatoce klinowej i sitowia tylnego.
Wróciłam z wynikiem do doktor bo dalej nie dosłysze i zaczynają wracac bóle głowy. Na to usłyszałam że mam dalej psikac pronasal i przejdzie. Powiedziałam że używam go już długo i nie przechodzi.... Na to usłyszałam" to jak nie przechodzi to zmienić lekarza....( Szok!) No więc zmieniłam lekarza pojechałam prywatnie tu doktor wysłuchała historii i przepisała steryd fliconase bazie na 10 dni i pronasal dalej. Uszy kazała zakraplać czymś bardzo delikatnym aby rozpuścić woskowinę. Tak więc robiłam objawy się wyciszyły ale dalej słabo słyszałam na lewe ucho. Generalnie doktor stwierdziła że tu w gabinecie ona może tylko to zrobić i z jej strony to tyle. Teraz od jakiegoś miesiąca znowu wróciły bóle głowy zwłaszcza rano, zdarzają się zawroty ale na ucho słyszę już bardzo słabo. W poniedziałek mam kolejna prywatną wizytę u laryngologa i tak się zastanawiam co właściwie mam od niej oczekiwać. Aha zapomniałam że jeszcze jakieś 2 tygodnie temu brałam antybiotyk zamur - najpierw syn potem córka a następnie ja mielismy w domu anginę. Kupilam sobie lampę solux nagrzewam te zatoki. Zastanawiam się czy nie powinnam mieć zrobionej znowu tomografii aktualnej bo ta co mam jest z początku czerwca i może poprostu trafić do szpitala aby jakoś chirurgicznie coś z tym zrobić. Może któraś z was miała podobne problemy zdrowotne.