pospmmamm
09.11.22, 18:32
Wczesny nastolatek, 12, od około miesiąca używa tego określenia. Codziennie po kilkanaście razy, może więcej. W kontekście pytań. Np. "Czy jest majeranek? Sprawdźmy to". Albo "O której wraca ojciec? Sprawdźmy to" itp. Pytania kieruje do mnie, do męża, do młodszej siostry, ale słyszałam przez telefon że i do kolegów. Skąd taka maniera językowa? Miała któraś może podobnie z dzieckiem? Naprawdę bardzo to irytuje.