slonko1335
11.11.22, 23:06
Kiedyś pytałam o odpowiedzialność rodzica w tej kwestii, teraz nauczyciel. Dzieciaki plus 16 jadą do Niemiec gdzie legalnie mogą zakupić i wypić niskoprocentowy alkohol. W teorii nauczyciel oczywiscie nie wyraża na to zgody ( z drugiej strony może zabronić zakupu legalnego produktu?) ale za rączkę z każdym w czasie wolnym nie ma mozliwosci chodzic, dzieci maja czas wolny w obrebie zamknietego, ogrodzonego obszaru ....wracają do Polski, czy rodzic może mieć sluszne pretensje do nauczyciela o to ze dziecko pilo alkohol w takiej sytuacji ? Jak powinien się nauczyciel zabezpieczyć? Oświadczenia podpisane dzieci że nie będą kupowac/spożywać alkoholu? Czy rodzice może w takiej sytuacji wyrazić zgodę a nauczyciel niech się martwi bo dziubdziulek chce tylko lampkę grzańca spróbować dla klimatu? Pytam serio. To dylematy koleżanki młodej nauczycielki którą wmanewrowano w wyjazd z młodzieżą na jarmarki.