em_em71 12.11.22, 13:24 Jakie teraz obowiązują trendy? Zaprasza się na studniówkę osobę towarzyszącą? Próbowałam dziś podpytać syna i sprawa wcale nie jest tak oczywista, jak z pozoru mogłoby się wydawać... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
geoardzica_z_mlodymi Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 13:30 U mojego cześć była z osobą, cześć bez. Bez spiny. Odpowiedz Link Zgłoś
em_em71 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 13:42 Tak było i za moich czasów. Bardziej interesuje mnie, czy mając dziewczynę/chłopaka zdarza się jednak, że wybiera się opcję solo. Nie chcę się wtryniać, bo młodzież teraz przewrażliwiona, dlatego nie drążę, ale odniosłam wrażenie, że na topie jest brak ogona, że tak to ujmę 😀 Odpowiedz Link Zgłoś
aqua48 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 13:58 em_em71 napisała: > Tak było i za moich czasów. Bardziej interesuje mnie, czy mając dziewczynę/chło > paka zdarza się jednak, że wybiera się opcję solo. My w klasie maturalnej (czyli dawno temu) umówiliśmy się w ten sposób, że przychodzimy bez osób towarzyszących. Mimo że były osoby sparowane i że dziewcząt było więcej niż chłopców. Bawiliśmy się świetnie. Odpowiedz Link Zgłoś
extereso Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 14:11 Może to bardziej zależeć od tego jaka jest siła uczucia. Jak duża to przeforsuje swoją towarzyszkę jak średnia to powie, że na topie jest nie brać ogonów. Odpowiedz Link Zgłoś
em_em71 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 14:30 Wątpię, żeby chodziło o jakąś presję. Nie ta bajka. Raczej obstawiam zwykłe wygodnictwo. Partnerką należy się zająć, ZATAŃCZYĆ, zadbać o jej dobre sampoczucie, a po co sobie życie komplikować 😀 Odpowiedz Link Zgłoś
extereso Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:57 . No to jeśli ma partnerkę i nie chce dla niego tego zrobić, to mu nie zależy. Natomiast jeśli nie ma, to rzeczywiście po co się szarpać, lepiej z klasą pobawić się. Odpowiedz Link Zgłoś
la_mujer75 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 13:42 Syn twierdzi, że u niego mało osób będzie kogos brało spoza szkoly. Przynajmniej w jego klasie. Większośc to chłopy. Za moich czasów (29 lat temu ) to dziewczyny się dwoiły i troiły, aby nie przyjśc samej na studniowkę. Były akcje, że syn koleżanki z pracy matki był brany albo bardzo daleki kuzyn. Co potem okazawało się średnim pomysłem, bo taki koleś okazywał się np. strasznym nudziarzem, albo się spił, robiąc obciach. Ja byłam w klasie humanistycznej, więc facetów było 7, a liczyło się może 4 W tym jeden był zajęty, bo byl już od roku z inną naszą koleżanką z klasy. A że swoją klasę uwielbiałam i świetnie się bawiliśmy razem, to mnie do głowy nie przyszło szukac na silę partnera. Odpowiedz Link Zgłoś
em_em71 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 13:59 la_mujer75 napisała: > Syn twierdzi, że u niego mało osób będzie kogos brało spoza szkoly. Przynajmnie > j w jego klasie. Większośc to chłopy. Sytuacja identyczna. Odpowiedz Link Zgłoś
purchawka2020 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 14:33 Podłączam sie z pytaniem czy osoba towarzysząca powinna zwrócić jakieś koszty zapraszającemu? Odpowiedz Link Zgłoś
em_em71 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 14:37 Dla mnie jest oczywiste, że jeśli zaprasza, to płaci. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 14:56 W żadnym wypadku. Odpowiedz Link Zgłoś
volta2 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:02 mój studniówki nie miał, jeden kłopot z głowy teraz drugi, pannami niezainteresowany, więc ponoć ma dostać z przydziału kogoś do poloneza (bo chce zatańczyć) i nie poszukuje nikogo jako osoby towarzyszącej. w klasie na 30 facetów jeden ma dziewczynę z klasy, reszta jest raczej jak mój, solistami (taki profil w sumie) więc pewnie o północy będą już w domu co do koszów, osoba towarzysząca, spoza 4 klasy płaci połowę wejścia maturzysty. strona zapraszająca powinna zapłacić. Odpowiedz Link Zgłoś
joana012 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:17 Na mojej studniówce każdy był z osobą towarzyszącą. Syna miał studniówkę 4 lata temu ale większość była raczej w parze, nawet go o to nie pytałam. U niego polonez był tańczony tylko przez uczniów więc osoby towarzyszące tylko się przyglądały, nie było więc problemu braku pary przy polonezie Odpowiedz Link Zgłoś
volta2 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:22 a, to fakt, że u nas polonez też tylko w ramach szkoły i osoby z zewnątrz nie będą tańczyć poloneza Odpowiedz Link Zgłoś
helena31 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:14 U nas szkoła rozwiązała tak ten problem . Na poloneza nie ma wstępu nikt spoza szkoły , czyli pary międzyklasowe. Wiadomo , że osoba do pary najbardziej potrzebna jest na ten taniec a potem nie ma już takiej presji . Oczywiście , kto ma drugą połówkę , może ją zaprosić na studniówkę , ale poloneza z nią nie tańczy . Na początku mnie to mega zdziwiło , ale jest to jakiś patent na niezapraszanie przypadkowych osób , byle mieć tylko z kim zatańczyć .Może teraz młodzież ma bardziej wywalone na to , ale za moich czasów poszukiwania partnera na studniówkę dla dziewczyn, które nie miały aktualnie chłopaka, to był temat nr 1. Odpowiedz Link Zgłoś
asia_i_p Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:19 Pary idą razem. Nie pary czasem stosują taktykę umawiania się grupowo, że zaproszą jako osoby towarzyszące swoją paczkę znajomych z zewnątrz. Odpowiedz Link Zgłoś
samanta1010 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:56 corka idzie jako plus 1 swojej kolezanki. płacilismy my rodzice. a raczej widze z postow, ze nuda. par jednopłciowych lub innych brak. Odpowiedz Link Zgłoś
swiecaca Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 15:52 Syn, tak jak i ja te x lat temu, chodzi do klasy dla nerdów, więc nie ma w ogóle ciśnienia na przyjście w parze. Ja się z ematki dowiedziałam o takim zjawisku. W mojej klasie 1 osoba kogoś przyprowadzila, zresztą w innych normalniejszych klasach też niewiele było osób towarzyszących- tylko jak ktoś faktycznie miał chłopaka/ dziewczynę spoza szkoły. Odpowiedz Link Zgłoś
raczek47 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 16:30 Syn idzie z dziewczyną, ale ,gdy ho pytałam,czesc osób idzie sama,nie ma w ogóle z tym problemu. Za moich czasów to było nie do pomyślenia-iść samemu,niektórzy na siłę wyszukiwali osobę towarzyszącą,bo wstyd by był. Odpowiedz Link Zgłoś
koko8 Re: Studniówka. Osoba towarzysząca 12.11.22, 16:54 U mojego dziecka, oprócz 2 par klasowych, wszyscy będą w pojedynkę. Odpowiedz Link Zgłoś