czerwonylucjan 14.11.22, 11:14 Stosujecie? Warto? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
princy-mincy Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 11:32 Ja stosuje, uwielbiam! Wg mnie warto, ja widze roznice. Mam kolezanki w Szwecji i one obie uzywaja od dawna. Jedna Szwedka z urodzenia, druga Polka mieszka tam od 20 lat. Polka mowi, ze bez tej lampy nie przetrwalaby zimy. Szwedka mowi, ze czasem uzywa od pazdziernika do marca, ale bywa, ze uzywa od sierpnia nawet do kwietnia. Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 11:53 ja stosuję. jestem azs-owcem i mam zimową skóre po lampie jest lepiej. tylko nie wiem, czy takiej samej lampie mówimy. Ja mam solaryjną Philipsa Odpowiedz Link Zgłoś
princy-mincy Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 13:11 Chyba nie. Ty zdaje sie mowisz o lampie z czerwonym swiatlem, rozgrzewajaca. A autorka pyta o lampe imitujaca swiatlo dzienne, stosowana w SAD. Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 13:12 Nie.. Nie czerwone Odpowiedz Link Zgłoś
princy-mincy Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 13:34 Ale mowa o takiej na problemy skorne, prawda? Ja pisalam o lampie antydepresyjnej. Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 13:55 zasadniczo, pomoc w problemach skórnychh to uboczne działanie Taka lampa jak w solarium, tyle, że mała. Chyba na twarz, choc u mnie głównie ręce potrzebuja światła. Aha - nie mam opalenizny typowo solaryjnej, bo ja jestem wsciekle blada i kiepsko sie opalam. Ale pewnie przy innym typie skóry moze byc inaczej Jak poguglałam, to wiem, że nie o taka lampę pyta autorka postu. Odpowiedz Link Zgłoś
majenkir Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 14:49 Opowiedz o tej swojej lampie. Na łuszczycę tez działa? Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 11:59 tz stosuje podobno mu pomaga Odpowiedz Link Zgłoś
podaje_haslo_okon Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 13:47 Nabyłam kiedyś na Allegro lampę Fotovita i nawet chwilę stosowałam (3-4 tygodnie?). Spektakularnej różnicy nie zauważyłam, drobna zmiana samopoczucia być może była. Natomiast strasznie mi się jej nie chciało rozkładać i chować,a nie mam takiego miejsca w mieszkaniu, w którym bym mogła postawić na stałe i po prostu przed nią zasiadać. Lepiej na mnie działają wypady w słoneczne miejsca w okresie jesienno zimowym, ale niestety mogę pozwolić sobie na max 1, a potrzebowałbym ze 3. Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 14:19 Tak i tak. Nie wyobrażam sobie jesieni bez tej lampy. Odpowiedz Link Zgłoś
extereso Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 14:50 Ja stosowałam 3-4 sezony teraz od kilku nie stosuję, ale nie widzę różnicy. Nie miałam nigdy zaburzeń nastroju, więc może to dlatego, że nie mialo co za bardzo się zmienić. Liczyłam, że będę łatwiej zasypiać, ta nadzieja się nie spełniła, ale inny sprzęt podołał. Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 15:11 To ma utrudnić zasypianie w ciągu dnia, bo sztucznie się doswietlasz żeby szyszynka nie szalała z melatoniną o 15. Odpowiedz Link Zgłoś
extereso Re: Lampa do naswietlana zima 14.11.22, 17:29 No oczywiście naświetlałam się rano licząc że ułatwi zasypianie wieczorem, bo mózg chwyci rytm dzień-noc. W dzień nigdy nie śpię, więc problemu nie ma Odpowiedz Link Zgłoś