aadrianka
14.11.22, 19:28
Film o Janie Žižce. Spodziewałam się wciągającej historii o wojnach husyckich i taborytach, dostałam ckliwe romansidło oparte na zgranym na wiór motywie raptus puellae.
Na osłodę dokładnie jedna bitwa z użyciem wozu, ale tyle było dymu, że widoczność zerowa.
Oglądalyscie?