Warszawskie ciekawostki: Płac Wilsona

[bywalec.hoteli]

A czy wiecie, że Plac Wilsona w Warszawie:
1. Nie jest placem tylko dużym rondem
2. Niby to rondo, ale niektórzy mogą przez nie przejechać przez jego środek
3. Nie mówi się Płac Łilsona tylko „Płac Wilsona” (przez W)
?

Warszawa da się lubić! 😀

[ichi51e]

bywalec lepiej byś cos o Poznaniu napisał każdy by się chętnie dowiedział.
Rozumiem ze mówisz płac Loszingtona (tez rondo btw!) ze az tak cię to poruszyło?

[kurt.wallander]

Z Waszyngtonem jednakowoż jest trochę inaczej, bo istnieje spolszczona wersja nazwiska, pisana inaczej niż oryginał. Waszyngton kontra Washington. A Wilson i "Łilson" pisane są identycznie i przyznam, że mnie warszawska wersja drażni i nie używam jej.

[angazetka]

rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=724:plac-wilsona-&catid=44:porady-jzykowe&Itemid=58

[iwles]

Podoba mi się: bywalec, człowiek z przerwaną ciągłością kulturową 🤣

[gr.ruuu]

To nie jest wersja warszawska tylko żoliborska!

[kochamruskieileniwe]

Po tym, jeszcze kilka lat temu, bo teraz bardziej się rozpowszechnilo, mozna bylo poznac mieszkanca Żoliborza 😁 Zawsze to byl plac Wilsona. Nawet za czasow Komuny Paryskiej....

[kochamruskieileniwe]

I parę ładnych lat temu, byl chodnikprzez , obecnie, zieloną. część. Byly lawki i mozna bylo usiąść.

[gr.ruuu]

To ma wrócić. Widziałaś wizualizacje zmian?

[kochamruskieileniwe]

Widzialam.

[morekac]

Otóż to! Będąc już dorosłą osobą, zdziwiłam się, że prezydent Łilson to ten sam Wilson od placu...

[bywalec.hoteli]

gr.ruuu napisała:

> To nie jest wersja warszawska tylko żoliborska!
Czyli Żoliborz mówi „wi” a reszta Warszawy i Praga mówi „łi”?

[dreg13]

Sam byś przecież tak powiedział, gdybyś nie wiedział, przez "łi". No więc reszta Warszawy czasem Wilsona nawet nie kojarzy, bo nigdy tam nie jeździ.
Tak samo w mojej bańce nikt nie powie "metro Ratusz-Arsenał", tylko metro Plac Bankowy. I nikt nie powie "Rondo Zgrupowania Radosław", tylko Babka, albo Babki Radosława. Ale już ci, którzy tam nigdy nie jeżdżą lub przeprowadzili się do Warszawy w miejsce nazewniczo "zastane", posługują sie nazwami oficjalnymi.

[bywalec.hoteli]

na serio myślałem ze to „plac łilsona”.

Z ciekawostek poznańskich dla Warszawiaków:
- w Poznaniu nie ma starówki, jest „Stare miasto”
- Poznan był stolicą a nawet spotkałem się z opinia ze był pierwszą stolicą Polski
- nie ma ulicy świetego Marcina, ale jest ulica św. Marcin
- popularnym deptakiem na Stary Rynek jest ulica Polwiejska gdzie jednak trudno znaleźć slady wsi
- do niedawna istniała a do tej pory używana jest w urzędowych formularzach dzielnica administracyjna „Poznan Stare-Miasto”
- Urząd Skarbowy Poznan Winogrady nie leży na Winogradach tylko na Piatkowie
- na targi, bazary mowi się tu rynek albo ryneczek
- Poznan w przeciwieństwie do Warszawy ma swoje ścisłe centrum, serce miasta, jest to Stary Rynek natomiast centrum miasta to Stare Miato, które okala Stary Rynek. W Warszawie nie wiadomo dokładnie gdzie jest centrum.

[bywalec.hoteli]

- nie dokończyłem - ta dzielnica Poznan Stare-Miasto obejmowała wiele nowych osiedli zupełnie nie będących starym miastem

[shellyanna]

Poznan to ma Stary Rynek zamiast starówki, sieroto.

[alpepe]

Płock był chyba pierwszą stolicą Polski i to i to na P.

[iwles]

Z tą pierwszą stolicą, to grubo przesadziłeś.
Gniezno, potem Kraków, potem Płock, później powrót do Krakowa. Poznań był w 13 wieku stolica przez rok- taki mały przerywnik krakowski 🙂

[guacamole2020]

Ja mogę napisać o mieszkancach.
Chodzę na wykłady on-line prowadzone przez UAM, NIE. Wiekszosc uczestnikow z Poznania, NIE. Ich styl wypowiedzi, jest dla mnie niezwykły, NIE. Mieszanka prostoty (lub prostactwa) i wyzszej edukacji, NIE.

[landora]

Widać trafiłaś na kiepskie towarzystwo.
Mnie dobija wrocławskie "co nie?"

[bywalec.hoteli]

guacamole2020 napisał(a):

> Ja mogę napisać o mieszkancach.
> Chodzę na wykłady on-line prowadzone przez UAM, NIE. Wiekszosc uczestnikow z P
> oznania, NIE. Ich styl wypowiedzi, jest dla mnie niezwykły, NIE. Mieszanka pro
> stoty (lub prostactwa) i wyzszej edukacji, NIE.

Potwierdzam ze cześć ludzi mówi NIE na końcu albo TAK. Co do ostatniego zdania nie potwierdzam.
Niech się wypowiedzą poznanianki 😀

[kk345]

>Chodzę na wykłady on-line prowadzone przez UAM, NIE.
Jak się chodzi na wykłady on-line?

No i prawdziwy Poznaniak nie powie na końcu zdania "nie", tylko "tej"...

[angazetka]

A skąd ta nagła zmiana uczuć względem Warszawy?

[chlodne_dlonie]

hmmmmm..przyznaję, i mnie to zafrapowało..

[bywalec.hoteli]

ja Warszawę zawsze lubiłem. Mam tam i rodzine i przyjaciół i byłem wiele razy.

Przekomarzam się czasami na zasadzie „cała reszta kraju nie lubi stolicy”, ale to są żarty, w rzeczywistości ja lubie i podziwiam.

Poczytaj sobie mój wątek o miejscach które w Warszawie bym chciał zwiedzić.

[angazetka]

Dziś w innym wątku się oburzałeś, że dlaczego kraj ma finansować dworzec w Warszawie.

[bywalec.hoteli]

poznaniacy mnie podpuścili „warszawa zabiera bogatemu poznaniowi pieniądze”

[kk345]

Poznaniacy nie mają z tobą nic wspólnego, nie podpuszczają cię, bo nie mają pojęcia o twoim istnieniu. Plus: Poznaniacy umieją używać wielkich liter w nazwach własnych.
#Poznanprzepraszazabywalca

[heca7]

Przede wszystkim mówi się- Plac a nie Płac
A po drugie - Thank you Captain Obvious.

W rewanżu zdradzę ci tajemnicę. Rondo Wiatraczna też nie jest rondem

[bywalec.hoteli]

Heco wiem ze Płac a nie Plac ale mój srajfon lubi literkę ł, źle też mi zmienia na złe

Gdzie jest rondo Wiatraczna? Brzmi jakby juz ptaki zawracały.

BTW musisz kiedyś do tej Falenicy na kawę zaprosić.

[angazetka]

> Gdzie jest rondo Wiatraczna? Brzmi jakby juz ptaki zawracały.

Tramwajem 20 minut od centrum

[ichi51e]

pl.wikipedia.org/wiki/Rondo_Wiatraczna_w_Warszawie

[bywalec.hoteli]

To rondo Wiatraczna zawiera w sobie pętlę tramwajową na Pradze? Albo przystanek końcowy? Jeśli tak, to chyba byłem tam i udałem się na zwiedzanie Pragi

[gr.ruuu]

Bywalec, a jak już w tych rejonach jesteś to wiesz, gdzie się rozpoczęło Powstanie Warszawskie?

[takaprawda5438]

Podobno w Starachowicach


.
natemat.pl/448810,ofiara-jezuity-ojca-macieja-sz-przerwala-milczenie-nie-byla-jedyna

[bywalec.hoteli]

Zwiedzałem Muzeum PW, ale bez sprawdzania nie pamietam gdzie dokładnie się zaczęło, znaczy gdzie było pierwsze uderzenie na Niemca.

W Poznaniu bardziej celebrujemy zwycięskie Powstanie Wielkopolskie niż zakończone masakrą przegrane Powstanie Warszawskie.

[kk345]

Jakie, k...wa, my?

[raphidophora_tetrasperma]

kk345 napisała:

> Jakie, k...wa, my?
Też mnie to nieustannie dziwi, typ kojarzy się z bytem, mentalnym i intelektualnym, zza dalelekiej kongresówki.

[bywalec.hoteli]

ty i ten troll marek nie jesteście bytem nie mentlnym ani intelektualnym

[kk345]

Facet jest dla mnie żałosną personifikacją tej scenki, kiedy mrówka idzie ze słoniem przez most i dumnie obwieszcza światu: "ale tupiemy"!

[kochamruskieileniwe]

Ze 150- 200 m od samego placu Wilsona. Na tylach III kolonii WSM (tak gwoli niesienia krużganka oświaty)

[bywalec.hoteli]

Dziękuję za info i za to malutkie zdjęcie, ale tak bardzo to mnie nie ciekawi.

[gr.ruuu]

A już miałam Ci opowiedzieć, że ta tablica to nie do końca w dobrym miejscu jest 🙄 Ale nie będę rzucać żoliborskich pereł przed poznańskie wieprze

[kochamruskieileniwe]

Wiem...znam te rozne podejscia. Jestem stamtąd i nadal jedną nogą tamże.😁

[kochamruskieileniwe]

Sa sprzecznosci. Taka moja sp. znajoma z domu opisanego we Lwach z mojego podworka, szla w zaparte, ze tablica stoi w dobrym miejscu. Sanitariuszka z Powstania. Hmmm

[gr.ruuu]

Tam gdzie jest tablica była kryjówka i pierwsze walki były tam. Chodzi o pierwsze strzały. Ale w latach 70 bardziej chyba pasowało napisać na tablicy o powstańcach socjalistycznych niż tych z AK

[kochamruskieileniwe]

Jasne

[kk345]

gr.ruuu napisała:

> A już miałam Ci opowiedzieć, że ta tablica to nie do końca w dobrym miejscu jes
> t 🙄 Ale nie będę rzucać żoliborskich pereł przed poznańskie wieprze

Ja cię proszę, no jakie poznańskie, jakie poznańskie? Zlituj się nad Poznaniakami, nie wpychaj nam bywalca...
#poznanprzepraszazabywalca

[bywalec.hoteli]

gr.ruuu napisała:

> A już miałam Ci opowiedzieć, że ta tablica to nie do końca w dobrym miejscu jest 🙄

No to opowiedz, juz się tak nie kryguj 😀
Gdzie jest tablica?

[kochamruskieileniwe]

nie ma tablicy
róg Krasińskiego i Kochowskiego
1.08.1944, godz 13:50 - Zdzisław Sierpiński

[angazetka]

Teraz jest tam bardzo spoko restauracja

[kochamruskieileniwe]

nawet więcej niż jedna

[ginger.ale]

bywalec.hoteli napisał:

„Płac Wilsona” (przez W)

Dziń dybry!
Rybytnicy kłydą ryry. Ryrami płonie woda

[bywalec.hoteli]

- Zasłałem łóżko
- To świetnie!
- Oj nie bałdzo...

[panna.nasturcja]

Jako żywo nigdy w Warszawie nie mówiło się PŁAC zamiast plac.

[brandypolloalexander]

Plac wilsona się mówiło zawsze nawet jak nie można było.

[klaramara33]

Fakt itsnienia ronda nie wyklucza placu.

[swiecaca]

mężczyźni objaśniają mi świat

[heca7]

swiecaca napisała:

> mężczyźni objaśniają mi świat


Yyyyy, mężczyźni?! Kogo miałaś na myśli?

[bywalec.hoteli]

no chyba mnie? 😀

[iwles]

bywalec.hoteli napisał:

> no chyba mnie? 😀


Widzę, że też pewny co do męskości nie jesteś.

[maly_fiolek]

Stacja metra pod placem Wilsona jest piękna, warto zobaczyć

[kochamruskieileniwe]

wszyscy sie nia zachwycają... a ja wole Stare Bielany

[feniks_z_popiolu]

Nowe stacje metra na linii M2 Bródno, Zacisze, Kondratowicza. Czy e-matki już odwiedziły? Jak inne są one od koncepcji stacji na linii M1. Ciekawe rozwiązanie na ścianach, zwróciłyście uwagę?

[kochamruskieileniwe]

Bródno - kojarzy mi się z pikselami Słodowca, której to stacji wybitnie nie lubię.

[feniks_z_popiolu]

Pomimo mojego lokalnego patriotyzmu niestety nie mogę stwierdzić, że stacje warszawskiego metra są urzekająco piękne. Najpiękniejsze stacje w Europie imo na Sztokholm.

[kochamruskieileniwe]

ja byłam zafascynowana metrem w Petersbugu i Moskwie (tak, wiem, nie wypada obecnie)

[ichi51e]

tez uważam ze SB z tym drewnem najlepsze!

[kochamruskieileniwe]

👍

[kurt.wallander]

kochamruskieileniwe napisała:

> wszyscy sie nia zachwycają... a ja wole Stare Bielany

Ja też, tam jest tak przytulnie

A która najbrzydsza, waszym zdaniem. Dla mnie chyba Świętokrzyska z tą kolorystyką.

[ichi51e]

sraczka czyli centrum

[kochamruskieileniwe]

dla mnie Słodowiec. Kojarzy mi sie z szaletem

[angazetka]

Każdemu chyba

[maly_fiolek]

>A która najbrzydsza, waszym zdaniem.

Słodowiec bezwzględnie.

[bi_scotti]

Dla mnie to zawsze byl i pozostanie Plac Komuny Paryskiej. No reason zeby any racist byl czczony placem Life.

[angazetka]

Chyba jesteś jedyną osobą w galaktyce, która używa tej nazwy

[bi_scotti]

Przyjmuje to jako complement - yuppie - chociaz w czyms jestem jedyna osoba w galaktyce! 😂 Aczkolwiek to be honest, wiem ze nie jestem - pare innych znam ale sza - na dzis niech bedzie, ze I'm the only one 👍 Cheers.

[quilte]

Chyba nie Moja rodzicielka też używa, jest ich co najmniej dwie!

[jehanette]

Prawie żaden plac w Warszawie nie jest placem,tylko rondem,parkingiem albo skrzyżowaniem

[kaka-llina]

To dziwne dla mnie co piszesz, muszę się zapytać przyjaciółki, która mieszka na placu Wilsona... Mieszkanie odziedziczyła po ciotce, która tam mieszkała kilkadziesiat lat i jak zawsze pamietam to obie mówiły "łilsona", aż do niej zadzwonie.. Niech mi opowie historie tego mieszkania (nie wiem kto mieszkał wczesiej, możliwe że też rodzina)

[langsam]

Ja potwierdzam wersję z "W".
Myślę, że kiedy Wilson został patronem placu i w latach następnych, angielski był mało popularny - stąd tak to "W" przyrosło.
Słowo honoru, że nie słyszałam nigdy - ani za PRL ani przez pierwsze lata III RP - żeby ktokolwiek poprawnie wymawiał tę nazwę. A moja rodzina się w okolicach żoliborskich pałętała przez 3/4 okupacji, z placu Wilsona wyszli z innymi do obozu w Pruszkowie, moja szkoła była o rzut beretem. I zawsze "W", nigdy "Ł".

[morekac]

Potwierdzam Wilsona przez W. Jako eksżoliborzanka mieszkająca przez wiele lat przy Placu Wilsona - gdy jeszcze nosił miano Pl.Komuny Paryskiej...

[morekac]

Oczywiście oficjalne miano KP, bo nieoficjalnie to zawsze był Plac Wilsona przez W.

[langsam]

Swoją drogą to ciekawe. Dlaczego w mowie potocznej ostał się przez cały PRL przedwojenny Wilson, podczas gdy Bankowy, Piusa i inne - nie.

[dreg13]

Trudno powiedzieć. Dla mnie została np. Stołeczna i Rondo Babka. I o ile o Stołecznej to pamiętam, że to Popiełuszki (a jest w mojej głowie przez babcię, która Popiełuszki nigdy nie przyswoiła), to Rondo Babka jest Rondem Babka forever. I wprowadza to czasem zamieszanie, jak się tłumaczy, że na Powązki tramwajem jedzie się tak i tak.

[kochamruskieileniwe]

w mojej rodzinie nigdy np nie było ul. Rutkowskiego (chocaz jakiś czas mieszkaliśmy tam i tam sie urodziłam)
Zawsze była Chmielna. Tak samo jak Hibnera
Ale plac Powstańców Warszawy był uzywany zamiennie z placem Napoleona...

[kochamruskieileniwe]

Hibnera nie była Hibnera, tylko ul Zgoda

[feniks_z_popiolu]

Wersja z "Wu" jest chyba bardziej warszawska niż wersja z "Łi". Tak funkcjonuje w języku codziennym ale też w oficjalnych komunikatach

[kochamruskieileniwe]

Swego czasu (przed metrem) po wymowie przez W poznawało sie mieszkańców Żoliborza (tak generalnie). Przy okazji otwarcia metra była cała kampania na temat, jak spiker w metrze powinien wymawiać Plac Wilsona
No i ta wymowa przez W mocno się upowszechniła (a pamiętajmy, ta linia jeździ do stacji Młociny)

[heca7]

Ciekawe, muszę zapytać mojej przyjaciółki. Ona mieszka trochę dalej w okolicy Teatru Komedia ale wcześniej przez kilkadziesiąt lat mieszkali tam jej krewni. Czy używa nazwy Łilson czy Wilson...