siedemkropek82
15.11.22, 17:38
Juz nie wiem jak z nim rozmawiać.
Facet niezdara.Mieszkanie nowe,śweżo wyremontowane a meble juz porysowane, szuflada ubita- bo coś metalowego wkładał i ubił,lodówka z wgnieceniem od uderzeni czymś mocnym i szuflada ubita od garnka, wąż od kranu przecięty od jakiegoś noża, drzwi nowe za kilka tysięcy porysowane.
Dalam mu telefon do podładowania, minęła minuta,wypadl mu z rąk na podłogę.
Co robić?