Obóz narciarski dla 15latka.

[yokoyo]

Czy wasze dzieci wyjeżdżały kiedyś z jakąś firmą na obóz narciarski i mogłybyście mi cos polecić?
Młody nie ma zbytniego doświadczenia na nartach ( jeździł dwa sezony, wg ojca więcej się popisywał, niż słuchał i uczył) w tym roku chce spróbować snowboardu. Miał jechać na ferie z tatą, ale niestety plany się posypały i nie mają szansy na wspólny wyjazd.

Korzystając z okazji, że coś go zainteresowało chciałabym go posłać na obóz zimowy, najlepiej z snowboardem. Ale taki, gdzie faktycznie będą jeździć i gdzie go dopilnują. W szkole wypad na narty organizuje ksiądz, więc odpadamy, bo od urodzenia antychryst, a w programie regularne msze. Nie ma sprzętu, jesteśmy zainteresowani opcją wypożyczenia na miejscu.

Musi jechać sam, firma organizująca transport z Trójmiasta mile widziana.
Wiem, że większość na narty jeździ rodzinnie, mnie niestety nigdy do tego sportu nie zachęcono, a jak się zainteresowałam, to moje kolana okazały się już za stare. Chciałabym by się chłopak wciągnął, proszę polećcie jakieś obozy.

[perspektywa]

Mój jeździł z Almaturem. Sprzęt wypożyczany na miejscu, wszystko ogarnięte przez Almatur, instruktor oczywiście też. Jest do wykupienia opcja, że jedzie się bez sprzętu. Zadowolony był.

[riskylea]

Ale gdzie chce na ten obóz jechać? Pl czy zagranica? Zobacz ofertę Róży Wiatrów, Almaturu, Zawora.

[samanta1010]

Poszukiwacze Przygod

[swiecaca]

bardzo polecam EH school, zwłaszcza na snowboard ale opcji transportu z Trójmiasta raczej nie będzie

[volta2]

mnie się wyświetla zawsze w ferie relacja z oltona, ale oni w alpach włoskich (syn był latem, jego koledzy też, kilkukrotnie)

[viewiorka]

Camport albo Almatur. Camport fajnie zorganizowane, codziennie relacje na FB, ale już chyba nie będzie miejsc. Almatur też ok, ale dzieci mam wrażenie, bardziej zostawione sobie (nie na stoku, tu zajęcia z instruktorem super) tylko w ośrodku.

[agus-ka]

Moja córka jedzie z różą wiatrów. Też chce zacząć jeździć na snowboardzie. Rok temu była z nimi na nartach i było bardzo ok. Córka jeździ na poziomie mocno zaawansowanym i dali radę, nie nudziła się, bo niestety na innych obozach różnie z tym bywało, pomimo zapewnień organizatora.
Róża wiatrów wiezie ok 100 dzieciaków, więc poziomy są różne. Ogarniają też wyposażenie sprzatu.