nieeznaajoomaa
18.11.22, 09:52
Czy Waszym zdaniem możliwy jest związek z osobą, która znacznie "odstaje" od nas pod względem intelektualnym? Nie mówię nawet o samym wykształceniu czy rodzaju wykonywanej pracy, tylko raczej o ogólnym poziomie inteligencji, sposobie wysławiania się, pisania, znajomości ortografii, oczytaniu i takie tam
Osobiście pracuję fizycznie i nie mam wyższego wykształcenia, tylko średnie z maturą, bo tak mi się życie poukładało, ale ogólnie pod względem intelektualnym jestem lekko powyżej przeciętnej (potwierdzone testami psychologicznymi), nigdy nie miałam problemów z nauką, a do tego z zamiłowania jestem polonistką, lubię czytać, całkiem nieźle piszę, interesuję się gramatyką
No i facet, który jest po zawodówce, nie ma nawet matury, a do tego ma dysortografię, dysleksję, nie potrafi poprawnie pisać ani się wysławiać, wydaje mi się kompletnie aseksualny, pomimo tego, że ogólnie jest dosyć pracowity, przyzwoicie zarabia, jest dżentelmenem
Nie wiem, czy takie odczucia są jakoś tam zrozumiałe i prawidłowe, czy ja przesadzam