Rozpoznają emamy?

[marzeka11]

Widzę, ze dyskusja o pani Smaszcz rozrosła się, a tu zobaczyłam czar wspomnień i oto zdjęcie sprzed laty, ze ślubu - wtedy żona Maćka Kurzajewskiego - Paulina Smaszcz... 😳

[hannah_weaver]

Omatko i córko!

[ichi51e]

o boze

[ichi51e]

moim zdaniem kwiaty nie pasuja

[marzeka11]

Mnie najbardziej rażą te świecące rajstopy. I buty, które skracają nogi.

[joana012]

Buty jak łyżwy i do tego brzydkie nogi. Suknia jak z czasów wojny secesyjnej. Bóg ją opuścił że tak się ukazała w całej krasie

[mgla_jedwabna]

W czasach wojny secesyjnej ta kiecunia nie starczyłaby nawet za bieliznę.

[m_incubo]

Ta fota przewinęła się już gdzieś w tamtym wielkim wątku.
Co do stylówki, zdaje się że to był czas butów z czubem i świecących rajstop właśnie.
Tak się kończy podążanie za trendami - zawsze

[azalee]

Ale ktore : na glowie, w reku, na sukience czy na kominku ?

[ichi51e]

bukiet w rece. no zupełnie do niczego. Jakby to było czerwone bez zielonego to by było lepiej. a tak panna młoda z kalafiorem...

[jowita771]

azalee napisał(a):

> Ale ktore : na glowie, w reku, na sukience czy na kominku ?

Ten kominek to chyba ołtarz 😆

[emateczka]

Trudno powiedzieć, co tu pasuje 😂

[ichi51e]

mu sie wydaje ze wlasnie wszystko w tonacji blekitu (pana mlodsze w niebieskim tak anglosasko) tylko lekarzy do bani.

[ichi51e]

kwiaty

[martishia7]

Mnie by tu zamiast kwiatów pasował taki długi kijek z zawijasem na końcu, jak dla pastereczki.

[ichi51e]

wielka laska cukrowa 🤣🤣🤣

[aqua48]

Jedno jej trzeba przyznać - z latami poprawiła swój gust do ubierania się.

[lilia.z.doliny]

No bo pogorszyć się nie dało nijak

[gryzelda71]

Pamiętam, bo ten model sukni był czesto pokazywany.

[azalee]

Na temat stylowki juz chyba wszystko zostalo powiedziane, ale popatrz jak ona uroczo i niewinnie wyglada z usmiechem nie prezentujacym calego kompletu zebow.

[skumbrie]

Wtedy był przed korekcją i wybieleniem, więc tak chętnie go nie pokazywała.

[niezwykladziewczyna]

Może to miał być unowocześniony strój ludowy?

[anilorak174]

Kieca wygląda jakby jej się w majtki zaplątała.

[memphis90]

Ale jaki on był śliczniusi. Jak budyń z soczkiem! I ten loczek!

[aurinko]

Było już.

[bywalec.hoteli]

obkurde xd - a ten po prawej to Kura?

[kamin]

Kiecka jak kiecka. Po 20 latach każda stylowa jest śmieszna

[bi_scotti]

kamin napisał(a):

> Kiecka jak kiecka. Po 20 latach każda stylowa jest śmieszna

No, not true - nie kazda (zalaczona z 2002 - nothing funny). Nawet po 200 latach nie kazda jest smieszna. Matter of taste, eh ... Cheers.

[taje]

Najlepszy jest ten wielki krzyż na rzemyku w zestawieniu z chabrowym wiankiem i brudnymi sznurowanymi butami...

A tak w ogóle po wysypie wątków na temat tej pani postanowiłam dowiedzieć się bliżej, kto zacz. No i znalazłam w sieci taki wywiad. Niby, że początek transformacji systemowej w 96 r. i wszystkie kobiety rodziły wówczas dzieci w wieku 23 lat? Jestem niewiele młodsza od niej i chyba na innej planecie wtedy żyłam.

Dziennikarka wspomina, że pierwszy tatuaż zrobiła tuż po urodzeniu pierwszego dziecka, syna Franciszka.

– Gdy miałam 23 lata – to już poważny wiek. Już wtedy studiowałam, pracowałam, miałam dziecko. Takie były czasy, początek transformacji systemowej, wszystkie kobiety miały wtedy dzieci w takim wieku – mówi Paulina Smaszcz-Kurzajewska.

lifestyle.newseria.pl/wszystkie-newsy/paulina,p1969433478

[heca7]

Co ona pie.rdoli?! W 96 miałam 22 lata i ani myślałam zachodzić w ciążę. Dookoła mnie mnóstwo moich koleżanek podobnie nie myślało o dziecku. Część nawet nie miałaby z kim się rozmnożyć W ciążę zachodziły pojedyncze przypadki i zawsze to była wpadka.

[bi_scotti]

taje napisała:

> A tak w ogóle po wysypie wątków na temat tej pani postanowiłam dowiedzieć się b
> liżej, kto zacz.

Me too Tyle, ze ja w temacie kiecek I wychodzi na to, ze decades mijaja a zamilowanie do hmmm ... niekonwencjonalnych (modeli szybko sie starzejacych?) kiecek pozostalo. Widac PS tak ma - if that makes her happy, who cares Cheers.

[jasnoklarowna]

Może nie mam gustu, ale ta biała nawet fajna. W sensie obecnie nie mam gdzie, ale jak bym miała jakąś galę to mogłabym w takiej kiecce wystąpić.

[mdro]

"Takie były czasy, początek transformacji systemowej, wszystkie kobiety miały wtedy dzieci w takim wieku"

Brednie. Ze wszystkich moich ówczesnych znajomych byłam druga (pierwsza zaliczyła wpadkę niedługo po maturze) w kolejności rodzenia dzieci, a miałam lat 27. Pozostałe moje koleżanki/żony kolegów rodziły, będąc po trzydziestce. A Smaszcz jest w wieku mojej młodszej siostry.

[35wcieniu]

Faktem jest jednak że mediana wieku urodzenia pierwszego dziecka w latach 90 to było właśnie coś koło 22 czy 23 lata.

[marzeka11]

35wcieniu napisał(a):

> Faktem jest jednak że mediana wieku urodzenia pierwszego dziecka w latach 90 to
> było właśnie coś koło 22 czy 23 lata.
>

Prawda, gdy pierwsze dziecko rodziłam w wieku 27 lat, starszy ginekolog nazwał się "staroródką"- słowo paskudne.

[m_incubo]

A nie starą pierwiastką?

[ichi51e]

pierwiastka za to fajne słowo.

[marzeka11]

To słowo też padło, ale to drugie było niefajne.
Pomijam, że wtedy mi się wcale nie wydawało, że to późny wiek na pierwszy poród. Jakoś w okresie studenckim nie bardzo chciałam i wyobrażałam sobie siebie jako matki.

[mayaalex]

o, czyli jest dwa lata starsza ode mnie - i jednak w moim srodowisku bylo inaczej. Na pierwszym roku studiow jedna dziewczyna zaszla w ciaze, z chlopakiem z trzeciego roku (byli juz malzenstwem, prawicowe klimaty) i dla calej reszty to byl zupelny szok i cos calkowicie niezrozumialego. Pamietam jak zreszta nas pouczala z wyzszoscia, ze jak my skonczymy studia to jej juz bedzie odchowane i bedzie mogla robic kariere a my dopiero wtedy bedziemy rodzic. Nikt nie mial dzieci szybko po studiach, roznie sie potoczyly losy i kariery, ale ta dziewczyna z prawicowym mezem dorobila sie czworki, a kariere zrobil on (choc dopiero w czasach PiSu).

[dr.amy.farrah.fowler]

Byłam wtedy tuż po studiach, robiłam karierę w zagranicznym korpo, dziecko było ostatnią rzeczą, o której bym myślała. Spośród moich koleżanek na studiach dzieci urodziły dwie (na 120 osób na roku) i były to ewidentne wpadki.

[atoness]

Pamiętam tę kieckę. Odziany w nią manekin stał na wystawie sklepu Cymbeline na Świętokrzyskiej. Wzdychałam do niej, a jakże.

[abidja]

Ale o co ci chodzi? Miala kobieta fantazje,potrzebe tak sie ubrac to jej prywatna sprawa.
Zastanow sie raczej skad w tobie potrzeba wysmiania innych?

[kropkaa]

Prywatna sprawa by była, gdyby kiecka jakby została w prywatnym albumie.

[gaga-sie]

Paulina i prywatna sprawa, paradne. To narcyzka, sama się eksponuje. Zwróć uwagę na jej pozowane zdjęcia, wszędzie w tle jej zdjęcia, gazety z okładkami z nią, jakieś plakaty z napisem- Paulina doktorat itp. Ona nie spocznie, aż padnie.

[kropkaa]

Wszystkiego za dużo...

[novembre]

Ona w łyżwach ten ślub brała?

[rosapulchra-0]

Widziałam jakiś czas temu.

Oni ślub wzięli w 1996 roku, więc ta kreacja się mieści w ówczesnych trendach modowych. Dzisiaj może niektóre panie śmieszyć czy szokować, co mnie w sumie nie dziwi, ponieważ kreacja Pauliny ma w sobie elementy folklorystyczne. Ciekawe, jaki rejon Polski przedstawia?

[danaide2.0]

Dokładnie. Łatwo millenialsom krytykować ciuchy, ale w latach 90tych nawet Zary nie miałyśmy, Internet na uczelni miał czarny ekran z zielonymi literkami, a dziewczyna, która w "Filipince" zamieszczała fotki sukni ślubnych z zagranicznych pism rozpaczała, że jej się kolory w druku całkiem zamazały. Kto się wtedy potrafił ubrać ręka w górę (beze mnie).

[kropkaa]

Bez przesady, były też w miarę normalne suknie ślubne, pamiętam, że Cymbeline miało i takie odjechane, jak i zupełnie klasyczne.
Zresztą tę kieckę można było jakoś ograć, ale tutaj jest wszystkiego za dużo. Poza tym te buty wyglądają na brudne, a żeby zobaczyć się w świecących rajstopach, wystarczy lustro, niepotrzebna Zara.

[danaide2.0]

Gdzie Cymbeline, gdzie reszta Polski...
Lustro mogłoby nie wystarczyć. Przydałaby się lampa błyskowa. Niektóre nietrafione pomysły widać dopiero na kiepskiej fotce.

[abecadlowa1]

Mam refleksję natury ogólnej: ludzie często tęsknią za utraconym młodym wyglądem, gdy w rzeczywistości w dojrzałym wieku zaczynają wyglądać zdecydowanie lepiej.

[marzeka11]

abecadlowa1 napisała:

> Mam refleksję natury ogólnej: ludzie często tęsknią za utraconym młodym wygląde
> m, gdy w rzeczywistości w dojrzałym wieku zaczynają wyglądać zdecydowanie lepie
> j.

Oj, prawda, prawda.
A do tego widzę po czasie, że gdy nosi się na danym etapie życia takie super modne ubrania, po latach to śmieszniej wygląda niż gdy stawia się na klasykę. Widzę to sama po niektórych swoich zdjęciach sprzed lat.

[aandzia43]

Święta prawda, w każdych modowych czasach lepiej stawiać na klasykę.

[kropkaa]

Było, było, było.
Ale fakt, za każdym razem wrażenie robi.
Teraz dodatkowo patrzę na Kurz-bez-opka jeszcze i wydaje mi się, że a la rurki do garnituru to jednak wcale nie jest taki chybiony pomysł. Te wory do do ziemi wyglądają dziś jak ta kiecka.

[majenkir]

Przestańcie 😭😭😭, to moja suknia ślubna 😅. Tylko moja była cała ecru, ale ta była na wystawie i bardzo mi się podobała.

[zaspasniegowa]

Twoja napewno lepiej wyglądała.

[majenkir]

No nie wiem . Zreszta gdzieś już ja na forum pokazywałam. Ale wtedy myślałam, ze to najpiękniejszą suknia na świecie. Jedyna, jakà w ogóle przymierzyłam.

[maslova]

Ale mialas również podobne buty?

[majenkir]

Takich nie mogłam znaleźć, chociaż bardzo je chciałam. Kupiłam jedyne ecru jakie znalazłam (to była końcówka lat 90-tych, nie mieliśmy wtedy wszystkiego jednym kliknięciem).Te moje już wtedy mi się nie podobały 🥴

[ichi51e]

twoje lepsze - pantofle a nie buty od łyżew minus lyzwy

[ichi51e]

a w ogóle to weź jakoś okroj to zdjęcie i pokaz sukienkę - mi się wydaje ze twoja o niebo lepsza. Nie pamiętasz nazwy modelu?

[majenkir]

Pamietam tylko, ze to była firma Cymbeline (?)
A całosc była tutaj forum.gazeta.pl/forum/w,567,173794081,173794081,Nie_szukacie_sukni_slubnej_.html#p173794685

[ichi51e]

o niebo lepiej

[mala_truskawka]

November rain?

[suki-z-godzin]

o mamusiu, jakie referencyjne nogi!

[maslova]

Zgadzam się. Plus zdecydowanie lepszy kolor rajstop (pończoch?). Dużo lepszy look.

[majenkir]

🥹

[taje]

O nienie. Twoja była dużo lepsza, podobnie jak cały look.

[malenka9]

Wieś tańczy i śpiewa.

[malenka9]

Te buty bardzo nie pasują oraz rajstopy i to coś na głowie. Kiecka nie jest zła tylko dodatki bez gustu.

[sol_13]

Wszystko jest straszne.
Te buty są brudne?

[maslova]

"Pasterka i kominiarczyk" - tak mi się skojarzyło....