amsterdama
21.11.22, 16:37
Witajcie. Mieszkam na starym osiedlu, gdzie sąsiad udaje, że nie widzi, co robi drugi sąsiad, żeby sobie nie nabruździć.Inaczej mówiąc, na zjednoczenie nie ma szans. W kilku domach palą paskudztwem, leci z kominów czarny, gryzący dym. Pytanie do Was: zgłaszałyście kiedyś podobny problem?Telefonicznie czy osobiście? Straż Miejska reaguje? Zwłaszcza teraz, kiedy „ wolno”? Jeśli straż nie pomoże, gdzie jeszcze można się zwrócić?